Skocz do zawartości

WC 1st RD: Kings(3) vs. Warriors(6)


rw30

kto wygra?  

47 użytkowników zagłosowało

  1. 1. kto wygra?

    • Kings 4:0
      0
    • Kings 4:1
      0
    • Kings 4:2
    • Kings 4:3
    • Warriors 4:3
    • Warriors 4:2
    • Warriors 4:1
    • Warriors 4:0
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Chyba dość niedocenianą kwestią jest tutaj fakt, że Mike Brown zna tych Dubs na wylot (tzn nawet nam się wydaje, że ich znamy, ale Brown zna ich od środka, a to jest wyższy level znania). Także te prowokacje Sabonisa, agresywna obrona na obwodzie, sprzedawanie ruchomych zasłon, to chyba też spora zasługa COTY. 

Po G1 byłem raczej dość sceptyczny co do awansu Kings dalej, bo Sacto zdemolowali Dubs na tablicach, mieli mniej strat, lepszą skuteczność za 3, a mimo to ledwo wygrali. Ale G2 można powiedzieć, że bardziej Dubs przegrali niż Kings wygrali, raczej słaby Steph z głupimi stratami, tragiczny Poole i Draymond debil. I teraz margines błędu się zrobił naprawdę zerowy, jeśli w G3 zabraknie Greena, to Looney musi zrobić step up, bo inaczej trzeba będzie odkopać zwłoki JaMychala albo grać Kumingą na piątce (nie wiem co gorsze), a póki co Looney w tej serii w każdym meczu ma po 5 fauli, także wciąż myślę, że seria jest do wyrwania przez Dubs, ale teraz po prostu są na musiku i nie mogą sobie pozwolić na gorszy dzień, bo w sumie niewiele trzeba, żeby było zaraz 0-3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dray też tak średnio ogarniał w obronie, miał parę fajnych bloków / contestów pod samo obręczo, ale zwłaszcza w pierwszej połowie długo mu zajeło ogarnięcie, że przy handoffach czy screenach nie może sobie campować w trumnie / okolicach FT line, bo to będzie open 3 zaraz. Mocno mnie to dziwi, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że sam od lat opiera swoją grę w ataku  na tym samym.

Ale to ciągle sporo lepiej niż Looney, który jest zwyczajnie za wolny na Foxa / Monka, boi się wysoko do nich wychodzić bo wie, że go objado jak chco, no a bez niego pod obręczo tam nie ma żadnego rim protection. Dlatego też, jeśli Dray dostanie zawieszenie na więcej, niż 1 mecz to GSW może już do tej serii nie wrócić.

Curry dobrze był broniony jak ktoś tu pisał, i ogólnie warto docenić dobrą obronę Kings, ale też sam Curry miał mało WOW akcji + sporo strat z dupy. Kerr faktycznie wyglądało, jakby zaczął panikować, i w tej panice np Moody dał dobre minuty, a z drugiej strony Kuminga widać się spalił po powrocie Wigginsa i tym, że nagle znowu dostaje tylko po kilka minut. Po chłopie.

No nic, dzisiaj się pewnie dowiemy na ile meczy suspension będzie, a od tego sporo zależy, ale czy będzie 1 czy więcej to Warriors są mocno pod ściano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Robaq napisał:

Ogólnie przez pryzmat sezonu nie mogę powiedzieć, że Sabowi gwiżdża ponad stan. W porównaniu z Jokerem to Litwinowi gwiżdzą mało, a po meczach wyglądają podobnie. Obdrapani, posiniaczeni, no obraz przemocy domowej mają na sobie.

no całe 0.5 FTA więcej Joka, który gra bardziej fizycznie od Saba na pewno o tym świadczy, uwielbiam takie tejki, ktoś obejrzy 3 mecze i myśli, że ma obraz całego sezonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ely3

nigdy bym nei powiedział, że Foxa ma jakieś wybujale ego. Wrecz przeciwnie wydaje mi się, że gdzieś tam ma sporo sportowej pokory. Ale faktem jest, że mogę w pewien sposób wybielać zachowania zawodników swojej ulubionej druzyny, ale nie ich grę. 

Faktem jest, że Fox i Monk to zawodnicy, którzy najdłużej czekali na PO w swojej karierze, a tutaj obaj  ciągną i trzymają zespół za jaja. 

Do tego robiący fantastyczną robote Davion. Chłopak wyglada jak wkurwiajacy komar, który nie daje ci życ. A to dopiero drugoroczniak, choć już dojrzały.

Tak jak pisałem wcześniej - jakieś podjarki ze Fox i Monk nie mogą zagrać drugiego takirgo samego meczu, nie ma znaczenia, bo jak ktoś odpada ( jak dzisiaj Lyles) to ktoś inny odpala - vide Mitchell czy Huerter.

POza tym nadal Murraya w serii nie ma i zobaczymy czy to będzie dłuższy trend czy po prostu presja małolata. Mam z nim mieszane uczucia bo to, że chłop zrobił rekord rookie 3pt shootów to nadal wydaje mi się, że ma za malo charyzmy, ze się chowa, że jest nieśmiały i nie bierze tego co może wziać. Ale także może się obudzić i w jednym meczu zrobic 5/8 za 3 na spokojnie. SKuteczność za 3 Kingsów pokazuje, że to nadal nie jest zespół, który  pokazywał się podczas RS.

 

Oczywistym jest to, że GSW mogą wrócić, choc trzeba sie spodziewać tego, zę Kings nadal mogą progresować rzutowo. Ale wydaje się,że jesli ta seria zakonczy się pozytywnie dla GSW to raczej w 7 meczach a nie 6.  

Green powinien być zdyskwalifiowany przede wszystkim za podburzanie trybun, nie mam wątpliwości i zgadzam się z Jeremym ze Domas powinien dostać technika i wtedy wszyscy byliby zadowoleni i  uznani, że to sprawiedliwe, aczkolwiek Green mocno przesadził. 

 

Wiem, że to może nadal mało doświadczenia ale w dwóch pierwszych meczach

a) Kings wyszli ze straty okolo -12 pkt i wygrali mecz

b) prowadzać okolo 12 pkt utracili przewaga w IV kwarcie i zrunowali ostatni 3 minuty meczu.

 

I  chyba nie ma wątpliwości, że po tych kilkunastu spotkaniach PO to najbardziej fun to watch seria.

 

@LeweBiodroSmoka Ale ile obejrzałeś meczy Sacto ?  Ile razy pokazało się tam w codziennych raportach ze powinno odgwiazdac faul Jokerowi a nie odgwizdali? Totalnie jest Sab zajeżdzamy pod koszem.  I w codziennych raportach tych 2minute raport b. często Domas widniał jako coś tam mu nieodgwizdane. Sporo obejrzalem spotkań roznych drużyn i - jasne nie jestem obiektywny, ale nie mam poczucia, ze gwiżdze ktokolwiek pod niego.

Edytowane przez Robaq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie Green z każdym rokiem staje się coraz bardziej perfidny i w tej całej swojej perfidności głupszy... Dramat jakiś i człowiekowi po prostu brakuje słów, bo gdzie w tym wszystkim sport?

W mojej opinii powinien wylecieć do końca sezonu plus spora kara finansowa za coś takiego.

To wszystko tylko umacnia mnie w twierdzeniu, że GSW są w bardzo, bardzo złej sytuacji i jeszcze mocniej mnie to raduje. :) Co do zasady nie życzę nikomu źle, szkoda mi Curry'ego i Thompsona ale gra GSW robi się po prostu niesmaczna.

Sacramento, rozprawcie się szybko z nimi i do przodu! ;) 

Edytowane przez Raven2156
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Robaq napisał:

SKuteczność za 3 Kingsów pokazuje, że to nadal nie jest zespół, który  pokazywał się podczas RS.

@ely3 też ma tako teorie, że Kings mogo rzucać lepiej, a wg mnie nie i nie ma na to szans,

a) to są PO (presja, ta psychiczna + fizyczna obrony,intensity etc)

b) to są GSW, i nie patrzcie na ich statsy z obrony z RS, bo Wiggins grał mało a Payton prawie wcale, to dzisiaj inny zespół 

....ale ogólnie atak Sacto drugi mecz z rzędu w decydujących momentach generuje dobre rzuty, więc ja tu wielkiego problemu nie widzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, karpik napisał:

Po G1 byłem raczej dość sceptyczny co do awansu Kings dalej, bo Sacto zdemolowali Dubs na tablicach, mieli mniej strat, lepszą skuteczność za 3, a mimo to ledwo wygrali. Ale G2 można powiedzieć, że bardziej Dubs przegrali niż Kings wygrali, raczej słaby Steph z głupimi stratami, tragiczny Poole i Draymond debil. I teraz margines błędu się zrobił naprawdę zerowy, jeśli w G3 zabraknie Greena, to Looney musi zrobić step up, bo inaczej trzeba będzie odkopać zwłoki JaMychala albo grać Kumingą na piątce (nie wiem co gorsze), a póki co Looney w tej serii w każdym meczu ma po 5 fauli, także wciąż myślę, że seria jest do wyrwania przez Dubs, ale teraz po prostu są na musiku i nie mogą sobie pozwolić na gorszy dzień, bo w sumie niewiele trzeba, żeby było zaraz 0-3.

Sacto stosują bardzo dobra technikę zabiegania staruszków z GS. Pomimo tego ze potencjalnie to GS ma szersza lawke ich dziadki grały po ok 40 min a w sacto tylko sabonis 39+ i Fox 35+ to wyjdzie jak seria będzie dłuższa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Robaq napisał:

nigdy bym nei powiedział, że Foxa ma jakieś wybujale ego

pewność siebie to nie jest wybujałe ego. 

 

Teraz, rw30 napisał:

 też ma tako teorie, że Kings mogo rzucać lepiej, a wg mnie nie i nie ma na to szans

No bo Sacto generuje ogrom czystych pozycji z których pudłują na potęgę. Wierzysz ,że najlepszy atak ligi będzie cały czas tak kaleczył rzuty? Za 3 w okolicach 30%?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Robaq napisał:

@LeweBiodroSmoka Ale ile obejrzałeś meczy Sacto ?  Ile razy pokazało się tam w codziennych raportach ze powinno odgwiazdac faul Jokerowi a nie odgwizdali?

niewiele, dlatego też unikam takich tez, bo nie miały by poparcia w niczym, za to mogę wejść na bbref i sprawdzić ilość oddawanych wolnych by stwierdzić, że Twój argument jest podejrzany, lekko mówiąc

a raportów nie śledzę, wystarczająco same mecze mnie triggerują momentami ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rw30 tak ,ale pamieaj o jednym - tak dobre statsty rzutów za 3 windował również Murray, którego dotychczas w tej serii niewidziano, czy chłopak się pojawi ciężko powiedzieć, ale własnie obstawiam, że w jednym meczu serii odpali, a mówiać odpali to rzuci te 3-5 trójek, na swojej zwyklej skutecznosci tj. pomiedzy 40 a 50 %. Bo jak chłopak nie trafia od początku, to też nie  jest to typ zawodnika, ktory próbuje na chama i kończy ze statami 1-9. 

Edytowane przez Robaq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra @ely3 & @Robaq, wy sobie wierzcie w co chcecie,  ale  normo w PO jest raczej to co się dzieje z Murray'em czy to co w G1 pokazał Huerter (który akurat jakieś doświadczenie w PO pre-Kings już miał) niż to co pokazujo Monk & Fox, i tak jak mówię, akurat GSW grają dobry defense, zwłaszcza po powrocie Wigginsa i Paytona.

czas pokaże kto miał rację, nie ma się o co spierać

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, LeweBiodroSmoka napisał:

jeśli liga ewidentnie wprowadza zorganizowaną akcja w podobie "zero tolerancji" to biorą pod uwagę wszystkie elementy to powinno być nawet 10+ spotkań, a minimum pewnie z 5

 

"I was trying to protect myself"

nie może się po prostu przyznać, że złapał umyślnie, tak jak to zresztą robił Dray, co to są za zakłamańcy

Dla mnie to minimum dwa za nadepnięcie i kolejne dwa za akcję z fanami Sancto. Minimum. Ale zakładam, że dostanie max 1 mecz bana tylko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Robaq napisał:

@rw30 tak ,ale pamieaj o jednym - tak dobre statsty rzutów za 3 windował również Murray, którego dotychczas w tej serii niewidziano, czy chłopak się pojawi ciężko powiedzieć, ale własnie obstawiam, że w jednym meczu serii odpali, a mówiać odpali to rzuci te 3-5 trójek, na swojej zwyklej skutecznosci tj. pomiedzy 40 a 50 %. Bo jak chłopak nie trafia od początku, to też nie  jest to typ zawodnika, ktory próbuje na chama i kończy ze statami 1-9. 

Murray i... Huerter, który za dzisiaj zbiera zasłużone pochwały, ale zza łuku zrobił oszałamiające 2/9, co łącznie w serii przekłada się na 2/14 u chłopa, który w sezonie zasadniczym trafiał prawie 3 trójki na mecz na 40%. Tak jak pisze @ely3, tutaj wciąż jest zapas, bo najskuteczniejsze strzelby pudłują póki co niemiłosiernie. Ciężko uwierzyć w to, że Playoffy sparaliżują ich do tego stopnia, że w ogóle się w tej serii nie odblokują.

Jeśli chodzi o skuteczność Monka i Foxa, to tutaj nie ma znowu co przeginać w drugą stronę, bo Monk niczego wielkiego dzisiaj nie zagrał, a Fox z kolei większość rzutów trafił atakując pomalowane, więc ciężko zakładać, że przeciwko takiemu Looneyowi będzie pudłował rzut za rzutem, skoro gość boi się do niego wyżej wyjść i zostawia mu sporo miejsca. Biorąc pod uwagę potencjalną absencję Greena spodziewałbym się raczej tego, że Fox będzie miał z tymi wjazdami jeszcze łatwiej, a nie liczył na to, że skuteczność mu się pogorszy. Oczywiście dojdzie stres związany z meczami wyjazdowymi, ale przecież nikt nie oczekuje, że Sacto wywiezie stamtąd 2 zwycięstwa. Jedno spokojnie jest w zasięgu, a to już stawia Warriors w niezwykle trudnym położeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Raven2156 napisał:

Jak dla mnie Green z każdym rokiem staje się coraz bardziej perfidny i w tej całej swojej perfidności głupszy...

eeee?   faul chamski i nie bronię ani nic, ale co, w tym roku miał więcej jakiś chamskich fauli & zachowań niż wcześniej?   mam wrażenie, że jednak jego peak pod tym względem to były PO 2016 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rw30 Ale mi chodzi o to ,że im wystarczy jak odpali trójka na jeden mecz choćby. Coś jak Lakersi rzucający w drugiej połowie meczu nr 1 za 3 z 61% skutecznością.. Akurat w Keegana nie wierze. Lyles też tylko na jeden mecz przypomniał sobie jak się rzuca. Ale uważam że oni całej serii tak kaleczyć nie będą. I doceniam to jak broni Golden ale jednak Kings pudłują dużo z czystych pozycji a nie pod presją obrońcy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.