Skocz do zawartości

WC 1st RD: Kings(3) vs. Warriors(6)


rw30

kto wygra?  

47 użytkowników zagłosowało

  1. 1. kto wygra?

    • Kings 4:0
      0
    • Kings 4:1
      0
    • Kings 4:2
    • Kings 4:3
    • Warriors 4:3
    • Warriors 4:2
    • Warriors 4:1
    • Warriors 4:0
      0


Rekomendowane odpowiedzi

No i mamy w sumie niespodziankę, bo o ile sama wygrana mogła się przydarzyć to ciężko było sobie to wyobrazić, przy tak ceglących Huerterze, HB i KM...

Obawiam się jednak, że ta super seria strzelecka pozostałych graczy Kings sie skończy jak Wiggins wróci do S5, a Payton z DDV będa z ławki wchodzić i matchupy inaczej będą wyglądać. 

Mimo tego zwycięstwa obstawiam GSW w 6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.04.2023 o 20:03, Kubbas napisał:

Seria do wziecia dla Kingsow jak najbardziej, ciekawe jak bardzo dynamike GSW zmieni Wiggins

ale jezeli ktos moze wdac sie w napierdalanke z GSW po 120-130 punktow i ja wygrac to wlasnie Kings

a noz sie Draymond zagotuje cos odpierdoli jak sie zrobi goraco w serii

jak on stoi z technikami?

Hehe

Co to jest za idiota, zobaczymy czy liga będzie konsekwentna przecież to był kryminał wiem że to duża hiperbola pewnie i był na to jakiś 1 procent szansy ale taki "stomp" całym ciężarem ciała to mogło się nawet jakimś złamaniem zebra skończyć 

Zawieszenie na 2 mecze jak dla mnie.

Edytowane przez Kubbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kubbas napisał:

Hehe

Co to jest za idiota, zobaczymy czy liga będzie konsekwentna przecież to był kryminał wiem że to duża hiperbola pewnie i był na to jakiś 1 procent szansy ale taki "stomp" całym ciężarem ciała to mogło się nawet jakimś złamaniem zebra skończyć 

Zawieszenie na 2 mecze jak dla mnie.

Najlepsze jest to, ze chlop jak udziela tych wywiadow w TNT itd to wydaje sie dosc inteligetny, ladnie sklada slowa i koszykarskiego IQ tez nie mozna mu odmowic. Ale czajnik ma zgrzany na maxa.

On liczyl mowiac o tym wprost, ze chce ostatniego 4 letniego kontraktu, po ktorym skonczy kariere. Chyba moze sie lekko przeliczyc po tym, co naodpierdalal w tym sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fox nie wymięka na robocie w ogóle jaja ze stali 

Huerter fenomenalny

Golden jest teraz pod niesamowita presja jak Draymonda jeszcze zawiesza

Sabonis to ja zawsze myślałem że rzut miał ok a tutaj momentami pozwala żeby Draymond go krył na radar chciałbym żeby tak jak w 2q czasami odpalił jumperka dla samego faktu żeby go kryli bliżej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Reikai napisał:

Najlepsze jest to, ze chlop jak udziela tych wywiadow w TNT itd to wydaje sie dosc inteligetny, ladnie sklada slowa i koszykarskiego IQ tez nie mozna mu odmowic. Ale czajnik ma zgrzany na maxa.

Ale jedno nie wyklucza drugiego. Jakby IQ decydowało o  tym czy panujesz nad emocjami czy nie to byłoby fajne. Ale niestety nie każdy jest zimną Szwedką z serialu Most.

A poważnie to Kings są świetni albo Golden niestety beznadziejni na wyjazdach.

Intrygujące w tej serii jest to jak Mitchell wywiera presje na Curryego. Niesamowity obrońca. Ogólnie Kings prowadzą 2-0 a ja mam wciąz wrażenie ,że im ta gra nie wychodzi. Golden dobrze bronią ale oni pudłują mnóstwo czystych pozycji za łukiem. Dziś znowu za 3 nie trafaili. Fox jest jak na razie chyba najlepszym graczem tych PO. A to co wyrabia w 4 kwartach jest z innej półki. Golden musi wejść na maxa swoich obecnych możliwości  bo Kings może w końcu odpalić ta trójka . To niby nadal nie jest mateirał na mistrza ale chyba nikt nie zakładał ,że liderzy Kings nie pękną a już widać ,że w odróznieniu od Memphis Sacto sie stawiło. Grają twardo . Są pewni siebie i mają niesamowitą atmosferę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kubbas napisał:

Hehe

Co to jest za idiota, zobaczymy czy liga będzie konsekwentna przecież to był kryminał wiem że to duża hiperbola pewnie i był na to jakiś 1 procent szansy ale taki "stomp" całym ciężarem ciała to mogło się nawet jakimś złamaniem zebra skończyć 

Zawieszenie na 2 mecze jak dla mnie.

Ja na początku jak się Sabonis nie podnosił to byłem pewny, że jakieś żebro poszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sabonis bez winy w tej sytuacji nie jest, ale trzeba mieć w głowie wyjątkowo mało wyobraźni (albo dużo złej woli), żeby ważąc ponad 100 kg wybić się gościowi z nogi opartej o jego klatkę piersiową. Jeszcze to bezczelne tłumaczenie zamiast schowania głowy w piasek - mam nadzieję, że liga nie będzie patrzyła na atrakcyjność rywalizacji, tylko skończy się to konkretną karą.

Kings mają 2:0 i tak naprawdę wszystko w ich rękach. W przypadku absencji Draymonda Sacto mogą powalczyć w Chase Center o zamknięcie tej serii w 4 meczach, ale tak naprawdę nawet jedno zwycięstwo na wyjeździe stawia ich w bardzo komfortowej sytuacji. Biorąc pod uwagę to, że Kings nadal nie odblokowali osiągnięcia "zbliż się skutecznością do poziomu z RS", wydaje się, że wciąż mają sporą rezerwę i w końcu trafi im się mecz, w którym zgrają się ze sobą rzutowo. Normalnie napisałbym, że GSW wciąż mogą to na luzie odwrócić, ale przy potencjalnej absencji Greena szanse na to wydają się niewielkie. Biorąc pod uwagę to, jak dużo znaków zapytania było przed tą serią wokół Kings, wydaje się pachnie tu może nie sensacją, ale całkiem sporą niespodzianką :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie powinien siedziec na G3 i G4, juz jakby stanal na nim to pol biedy, ale chlop jeszcze byl z siebie dumny i prowokowal publicznosc, to sie na prawde moglo zle skonczyc.

Sabonis tez nie bez winy, ale chyba flagrant wystarczy. GSW juz pewnie wysyla tego screena do ligi, ale jak Silver ma jaja to nie moze tego odpuscic, jeszcze na trybunach siedzial i ogladal jak ten prowokowal publike

m4bavbyeemua1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Reikai napisał:

Jak dla mnie powinien siedziec na G3 i G4, juz jakby stanal na nim to pol biedy, ale chlop jeszcze byl z siebie dumny i prowokowal publicznosc, to sie na prawde moglo zle skonczyc.

jeśli liga ewidentnie wprowadza zorganizowaną akcja w podobie "zero tolerancji" to biorą pod uwagę wszystkie elementy to powinno być nawet 10+ spotkań, a minimum pewnie z 5

 

"I was trying to protect myself"

nie może się po prostu przyznać, że złapał umyślnie, tak jak to zresztą robił Dray, co to są za zakłamańcy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sabonis w ogole dobry c***ek tez, swoją drogą bardzo mu sędziowie odpuszczają momentami mimo bycia #2 w lidze w faulach na mecz. Pierwszy raz widziałem Looneya wkurwionego w tym meczu chyba. Każdy post move Sabonisa to obniżony bark/łokieć w ciało i wielu miałoby ofensa gwizdanego, nie mówiąc już o takich no callach gdzie Looneyowi odgwizdano takie 3 w meczu, np 

https://streamable.com/wr284r

 

Oczywiście Warriors byli gorsi i pewnie by mogli nawet prowadzić w tej serii gdyby nie robili tyle strat, ale to już klasyka od 2015 to ich careless  basketball, takze nie jest tak ze sędziowie pomagają Kings,  czy coś. Aaa no i ciekawe czy to potencjalne zawieszenie to nie będzie korzyść dla GSW - więcej minut dla Wigginsa, Kumingi, może wystrzeli jakiś Lamb. 

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Reikai napisał:

Aaa no i ciekawe czy to potencjalne zawieszenie to nie będzie korzyść dla GSW - więcej minut dla Wigginsa, Kumingi, może wystrzeli jakiś Lamb. 

Gdybym był kibicem Warriors, to większe nadzieje pokładałbym jednak w jakimś heroicznym występie (lub występach) Currego, do którego mógłby podczepić się np. tragicznie wyglądający dzisiaj Poole. Wiggins gra w sumie dokładnie to, czego można było od niego po takiej przerwie oczekiwać i dzisiaj spędził na parkiecie prawie 40 minut, także myślę, że tutaj o jakiś wyraźny upside będzie dość ciężko (szczególnie jeśli miałby przejąć na siebie więcej obowiązków w obronie). GSW nie ma jeszcze co skreślać, ALE w przypadku zawieszenia Greena zostaje im tak naprawdę gra na 3 guardów w nadziei na to, że obręcz będzie dla nich łaskawa. Jakby nie patrzeć absencja Greena to nie tylko przysłowiowe ciężary w obronie, ale także więcej piłki w rękach Stepha i ograniczenie jego ruchu po obwodzie. Dla mnie X factorem staje się w tym momencie Poole i jeżeli on powtórzy taki występ jak dzisiaj, to nie bardzo widzę wygranie naparzanki z taką ekipą jak Kings.

E: W sumie to całkiem zabawne, że nadzieją Warriors w przypadku zawieszenia Greena staje się gość, któremu ten sam Green wypłacił na przedsezonowym treningu tubę.

Edytowane przez Hoolifan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Reikai napisał:

cAaa no i ciekawe czy to potencjalne zawieszenie to nie będzie korzyść dla GSW

No ja nie wiem. Golden bez Draymonda wyglądali dość słabo w obronie. Golden to inny zespół u siebie inny na wyjazdach ale Sacto jest 2-0 mając naprawdę słabe mecze rzutowo.

W g1 całe s5 nie trafiło trójki przez 3 kwarty bodajże. Dziś cały zespół rzucał na ile 27%.? A mówimy o najlepszej ofensywie ligi. Jak im Huerter z Sabonisem i Monkiem odpalaa jednocześnie w hali Golden to można będzie zbierać tylko pył.

Mówimy o ludziach bez doświadczenia w PO a tu Fox wychodzi niczym Lillard bierze sobie mecz w 4 kwarcie pod pachę i Golden już moga jechać do hotelu. Pamiętam kiedy Fox przychodził do Sacto i ludzie pisali ,ze Kings zrobiło głupotę bo brali Foxa o ten chciał u nich grać zamiast takiego Smith Jr. Fox miał wzloty i upadki. Miał różne momenty w tej lidze ale to co gra w tym sezonie i tych PO to czapki z głów. Wolę jego bute i pewność siebie niż Moranta. Wolę jak gracz pokazuje jaja w trakcie meczu a nie w paplaninie. 

Morant sportowo potrafi więcej ale na ten moment PO to Fox jest większym liderem. Wiadomo ,ze nie są w drugiej rundzie. Golden u siebie znowu będzie najlepszym zespołem ligi i może wrócą do Kalifornii z wynikiem 2-2 . Ale Kings pokazują coś z czego nigdy nie słynęli i koszykkarsko to jest jak na razie najlepsze seria

 

PS - Ja wiem ,ze Draymonda nikt nie lubi ale jeśli on dostanie w ogóle zawieszenie to max na 1 mecz. Dajcie spokój z tekstami o 10 meczach zawieszenia czy nawet dwóch. Ale mecz nr 3 może być bez niego i to będzie duży kłopot 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym docenił obronę Kings, bo oni to dzisiaj GSW pozamykali i oni byli bezradni. Były momenty w których czas im się kończył i ktoś na siłę musiał już rzucać. W Kings brakuje jedynie lepszej skuteczności, bo oni mieli dużo otwartych pozycji, a jak by to trafili to byłby blowout. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.