Mundial Qatar 2022

[marzec]

Mecz z Polską batistuta, sorin, cambiasso, zanetti. Tak bardzo im argentynczykom się należy ten tytuł. Po prostu za tą obsesyjną narodową miłość do piłki, tyle czekają, nigdy nie stracą wiary. 

 

[Pepis21]

Ramos sędziował dzisiaj słabo ale do Lahoza to i tak mu brakuje łohohohoho i jeszcze ho.

[jack]

9 godzin temu, airmax napisał:

Tam chyba połowa kadry to zawodnicy urodzeni i wyszkoleni w Europie

z pierwszej 11 tylko 4 urodzonych w Maroko z czego 2 wyjechało do Europy w wieku 18 lat. 

[Sebastian]

7 godzin temu, Pepis21 napisał:

Ramos sędziował dzisiaj słabo ale do Lahoza to i tak mu brakuje łohohohoho i jeszcze ho.

Nie podyktował ewidentnego karnego dla Maroka i nie dał kilku zółtych Marokańczykom. Był tragiczny. A obsługa VAR z tego spotkania powinna za karę przez rok wydobywać kobalt w Afryce. 

[Julius]

Swietne Maroko. 

To z jaka swoboda wymieniali piłke, to jak grali piłką  pod kryciem na własnej połowie, to jak potrafili klepkami się uwolnić... no szacun. Momentami mialem wrazenie, że naszych by z 6-0 rozpykali... Zabrakło finiszu, ale i Francuzi pod własną bramką grali juz bardzo skutecznie i o ile czasem na skrzydle dali się ograc to juz w polu karnym wiekszosc czyscili dość pewnie. 

Generalnie Francja to kapitalne połączenie siły, centymetrów, do tego szybcy skrzydłowi z dryblingiem + Griezman. Tak sobie oglądam i mysle, jak to jest mozliwe, ze Barca sobie pozwoliła na wypuszczenie Antoine, a trzyma Dembele. Ja wiem, ze w klubie Dembele gra duzo lepiej, ma większa rolę, ale w Grizmanie widać dodatkowo to, czego nei ma Ousman - IQ boiskowe. 

Słabe punkty Francji w obronie to Kounde i Hernandez. Ten drugi znowu zrobil dzis karnego i mam wrażenie ze ma najbidniej jedną tego typu interwencję w meczu. Na razie to stykało, ale Argentyna z Messim może to wykorzystać. Ta Francuzka gra raczej niskim pressingiem z drugiej strony daje złudzenie, że grają od  niechcenia, ale podobnie jest z ARG. Potem jest ten moment gdy przeciwnik się otworzy i szybko transportują piłkę od ataku i tam Mbappe-Giroud-Grizmann robia robotę. 

Swoją drogą Giroud to ciekawy piłkarz. W wielu gry Leo wygrywał złotą piłkę siedział  w 2 lidze, a dzis jest żądłem mistrzów swiata i ich najlepszym strzelcem. 

Swoja drogą ta Barcelonska prawa strona i Francuzów wygląda bardzo tak sobie. Kounde nawet z Polską nie błyszczał, Dembele poza tym że grozi szybkoscią i dryblingiem to chyba na tym mundialu nic nie wykreował. Ze wzgledow oczywistych stawiaja na Mbappe, ale wieksza dywersyfikacja na skrzydłach by im nie zaszkodziła. ALe też Ousman gra duzo odpowiedzialniej niz w Barcy , potrafi przytrzymac pilke, oddac do tylu/srodka. 

Z jednej stronie fajnie, że sędzia pozwolił na ostrzejsza grę, ale czemu z VARem nie dali tego karnego Marokanczykom, ani czemu maroko sie tego karnego nie domagało to nie kumam. 

14 godzin temu, vero1897 napisał:

Moim zdaniem za bardzo się sugerujesz wczorajszym spotkaniem gdzie Argentyna zagrała najlepszy mecz w turnieju a Chorwacja najgorszy.

Argentyna gra z dobrą dyscypliną taktyczną i błyskiem Leo w ataku. Nie wyjeli do tej pory z szafy chocby Dybaly. Dla mnie to drużyna, która na tych MS gra typowo turniejowo. 1 mecz rozluznienie, moze stres - wpadka, ale od tego momentu tylko lepiej. Nie tak zjawiskowo jak Brazylia, nei tak ladnie klepia jak Hiszpanie, ale jednak maja to coś. 

 

Dla mnei Francja mimo wszystko faworyt - sa mocni fizycznie, zdyscyplinowani i maja blysk w ataku. Jedyna szansa to Kounde/Hernandez i ich babol. Ale w tym meczu juz wszystko sie może zdarzyć - łacznie z gwizdkami pod Messiego i ARG.

[Hoolifan]

17 godzin temu, Cardi napisał:

Odnieś się merytorycznie. Zatrudniłbyś po Nawałce trenera Dunajskiej Stredy?

To bardzo tendencyjnie postawione pytanie, bo mówimy o selekcjonerze reprezentacji Węgier, a Dunajska Streda to jakby nie patrzeć węgierski klub występujący w lidze słowackiej. Rossi zdobył mistrzostwo z Honvedem, a sezon później z marszu wprowadził bardzo przeciętną Dunajską Stredę do europejskich pucharów po 25 latach przerwy. Jakby nie patrzeć, są to większe osiągnięcia niż Fornalika, Brzęczka czy samego Nawałki przed objęciem naszej kadry*. 

Nie wiem jakimi kryteriami kierowali się przy wyborze selekcjonera Węgrzy, ale wydaje mi się, że mieli podstawy ku temu, żeby postawić akurat na Rossiego. Skoro u nas jako jednego z najpoważniejszych kandydatów do objęcia kadry wymienia się mającego dwuletnie doświadczenie pracy w Ekstraklasie Papszuna, to zakładam, że obcokrajowiec z jako-takimi sukcesami w naszej lidze miałby równie mocną pozycję i jego wybór nie byłby wielkim zaskoczeniem (co nie znaczy, że sam bym się z nim zgadzał) 

* wiem, że Nawałka zdobył dublet w Wiśle, ale wtedy w Polonii Warszawa grał jeszcze Olisadebe

[vero1897]

17 godzin temu, marzec napisał:

Tak bardzo im argentynczykom się należy ten tytuł. Po prostu za tą obsesyjną narodową miłość do piłki, tyle czekają, nigdy nie stracą wiary. 

Od kiedy to w sporcie się coś komuś należy? Albo faktycznie pokażą, że są najlepsi i wygrają albo zmarnują okazję jak w 14' i Messiemu tytuł MŚ znowu przejdzie koło nosa, co napewno spowoduje niemały był czterech liter u jego fanatyków.🥱

[Vice-kontorezerwowe]

SZYMON MARCINIAK POPROWADZI FINAŁ MISTRZOSTW ŚWIATA

 

[matek]

MARCINIAK POPROWADZI FINAŁ 

Duża sprawa, bomba. Były ploteczki od początku pucharowej i się potwierdziły, brawo. 

[Julius]

19 minut temu, Vice-kontorezerwowe napisał:

SZYMON MARCINIAK POPROWADZI FINAŁ MISTRZOSTW ŚWIATA

 

Sztos. 
Bardzo lubie goscia, fajnie sie go słucha. Trzymam kciuki za dobry 'występ'

[ptak]

Nie lubię kolesia (ego wyjeb.ne w kosmos) ale fajnie, że doceniono polskiego sędziego. Bo w polskiej piłce są 2 rzeczy na poziomie. Transmisje które powodują, że ta piłka wygląda dużo lepiej niż jest w rzeczywistości oraz sędziowanie. Bo oglądam sporo polskiej siermiężnej ligi i naprawdę nie można się za bardzo czepiać.  

[Koelner]

Godzinę temu, ptak napisał:

Nie lubię kolesia (ego wyjeb.ne w kosmos) ale fajnie, że doceniono polskiego sędziego. Bo w polskiej piłce są 2 rzeczy na poziomie. Transmisje które powodują, że ta piłka wygląda dużo lepiej niż jest w rzeczywistości oraz sędziowanie. Bo oglądam sporo polskiej siermiężnej ligi i naprawdę nie można się za bardzo czepiać.  

można - wystarczyłoby w naszej lidze dawać zawsze żółta za przerwanie w środku pola 

[Koelner]

4 godziny temu, Vice-kontorezerwowe napisał:

SZYMON MARCINIAK POPROWADZI FINAŁ MISTRZOSTW ŚWIATA

 

 

[Cardi]

 

7 godzin temu, Hoolifan napisał:

To bardzo tendencyjnie postawione pytanie, bo mówimy o selekcjonerze reprezentacji Węgier, a Dunajska Streda to jakby nie patrzeć węgierski klub występujący w lidze słowackiej. Rossi zdobył mistrzostwo z Honvedem, a sezon później z marszu wprowadził bardzo przeciętną Dunajską Stredę do europejskich pucharów po 25 latach przerwy. Jakby nie patrzeć, są to większe osiągnięcia niż Fornalika, Brzęczka czy samego Nawałki przed objęciem naszej kadry*. 

Chodzi mi o to, że nasi betoniarze z PZPR są zakochani w polskiej bezmyśli szkoleniowej i biorąc obcokrajowca Marco Rossi i każdy inny obcokrajowiec z takimi "osiągnięciami" nie byłby nawet w 20tce rozpatrywanych trenerów.

 

Z jakiegoś powodu nasi włodarze myślą, że jesteśmy w topce Europy i każdy marzy o pracy z naszą kadrą.

A co by zrobili dziennikarze i kibice na Twitterze po wyborze jakiegoś wafla z Węgier/Słowacji to ojezusmaria.

[Hoolifan]

Godzinę temu, Cardi napisał:

Chodzi mi o to, że nasi betoniarze z PZPR są zakochani w polskiej bezmyśli szkoleniowej i biorąc obcokrajowca Marco Rossi i każdy inny obcokrajowiec z takimi "osiągnięciami" nie byłby nawet w 20tce rozpatrywanych trenerów.

 

Z jakiegoś powodu nasi włodarze myślą, że jesteśmy w topce Europy i każdy marzy o pracy z naszą kadrą.

A co by zrobili dziennikarze i kibice na Twitterze po wyborze jakiegoś wafla z Węgier/Słowacji to ojezusmaria.

Myślę, że tu chodzi nie tyle o miłość do rodzimej myśli szkoleniowej, co o wyznawanie zasady, że reprezentację narodową powinien trenować człowiek z własnego podwórka. Może się wydawać, że jesteśmy w tym względzie zacofani, ale jak spojrzysz sobie na Szwedów, Czechów, Chorwatów czy Serbów, to łatwo zauważyć, że to praktyka stosowana nie tylko w topowych europejskich reprezentacjach, które jakąś wyższość nad innymi mogą teoretycznie odczuwać. 

Z obcokrajowcami sprawa jest o tyle ciekawa, że w Ekstraklasie kluby lubią popłynąć sobie na fali piłkarskich sukcesów danego kraju i pościągać z niego piłkarzy lub nawet trenerów w nadziei na to, że zapewni to zadowalające efekty. Najpierw mieliśmy zalew przeciętnych (poza paroma wyjątkami) Brazylijczyków, potem pojawiła się moda na Hiszpanów czy Holendrów, a w ostatnim czasie do Polski trafia całkiem sporo Skandynawów i Portugalczyków. Jeśli weźmiemy pod uwagę to, że prezesi polskich klubów szybko tracą cierpliwość do wybitnych ananasów jakich ściągają im do klubów dyrektorzy sportowi (Hasi, Sa Pinto, duet Jozak&Klafuric, Lettieri, Holender z Lubina czy ten furiat z Wisły od pressingu), to nie ma się co dziwić, że później taki sapiący się do wszystkich Probierz jest w związku poklepywany po plecach i uznawany za fachowca

Jestem ciekawy czy to widoczne w sieci umiłowanie zagranicznej myśli szkoleniowej wpłynie jakoś na decyzje, które podejmie w przyszłości Kulesza, bo on akurat mocno dba o swój medialny wizerunek. Z jednej strony ma wokół siebie beton, który w przyszłości zadecyduje o jego następnej kadencji, a z drugiej kibiców, którym ta swojskość Fornalików czy Michniewiczów się już trochę znudziła i obecnie zajęci są obklejaniem pokojów plakatami z Renardem i cytowaniem jego wypowiedzi w mediach społecznościowych. Trochę mu tej decyzji współczuję, choć sam stojąc przed wyborem kolejnego selekcjonera, z odpowiedzią na ten dylemat nie wahałbym się nawet sekundy

Edytowane 15 Grudnia 2022 przez Hoolifan

[Cardi]

3 minuty temu, Hoolifan napisał:

Myślę, że tu chodzi nie tyle o miłość do rodzimej myśli szkoleniowej, co o wyznawanie zasady, że reprezentację narodową powinien trenować człowiek z własnego podwórka. Może się wydawać, że jesteśmy w tym względzie zacofani, ale jak spojrzysz sobie na Szwedów, Czechów, Chorwatów czy Serbów, to łatwo zauważyć, że to praktyka stosowana nie tylko w topowych europejskich reprezentacjach, które jakąś wyższość nad innymi mogą teoretycznie odczuwać. 

No ale k****, nie ma przypadku w tym, że naszych nikt poza ekstraklapą nie chce. To po co wybierać wśród szrotu, zeby pasowała narodowość pod tezę?

[Hoolifan]

Teraz, Cardi napisał:

No ale k****, nie ma przypadku w tym, że naszych nikt poza ekstraklapą nie chce. To po co wybierać wśród szrotu, zeby pasowała narodowość pod tezę?

Zgadzam się z tym, że nie ma przypadku i myślę, że przed nami jeszcze długa droga, żeby te drzwi się dla polskich trenerów otworzyły. Osobiście po Michniewiczu bez zastanowienia szukałbym kogoś spoza naszego podwórka, ale starałem się wytłumaczyć skąd bierze się taki opór przed zatrudnianiem obcokrajowców. Jakieś uzasadnienie on pewnie ma, ale biorąc pod uwagę pozycję naszej reprezentacji na świecie oraz doświadczenia innych drużyn narodowych z zagranicznymi selekcjonerami, trzeba być naprawdę upartym, żeby dalej uciekać od otworzenia się na trenerów spoza Ekstraklasy

[Cardi]

8 minut temu, Hoolifan napisał:

ale starałem się wytłumaczyć skąd bierze się taki opór przed zatrudnianiem obcokrajowców.

Dalej tu nie ma logiki za grosz. Jaramy się gdzie to nasi nie grają, w jakich klubach, dla jakich trenerów, a potem dajemy im jakiegoś wafla, żeby ich ustawił, który trenował w karierze jakiegoś drugiego wafla, który poszedł do Mainz za 1,5mln€. No błagam.

[RappaR]

14 minut temu, Hoolifan napisał:

Zgadzam się z tym, że nie ma przypadku i myślę, że przed nami jeszcze długa droga, żeby te drzwi się dla polskich trenerów otworzyły. Osobiście po Michniewiczu bez zastanowienia szukałbym kogoś spoza naszego podwórka, ale starałem się wytłumaczyć skąd bierze się taki opór przed zatrudnianiem obcokrajowców. Jakieś uzasadnienie on pewnie ma, ale biorąc pod uwagę pozycję naszej reprezentacji na świecie oraz doświadczenia innych drużyn narodowych z zagranicznymi selekcjonerami, trzeba być naprawdę upartym, żeby dalej uciekać od otworzenia się na trenerów spoza Ekstraklasy

 

4 minuty temu, Cardi napisał:

Dalej tu nie ma logiki za grosz. Jaramy się gdzie to nasi nie grają, w jakich klubach, dla jakich trenerów, a potem dajemy im jakiegoś wafla, żeby ich ustawił, który trenował w karierze jakiegoś drugiego wafla, który poszedł do Mainz za 1,5mln€. No błagam.

PZPN nie stać na dobrego trenera. Po prostu 

[Hoolifan]

45 minut temu, Cardi napisał:

Dalej tu nie ma logiki za grosz. Jaramy się gdzie to nasi nie grają, w jakich klubach, dla jakich trenerów, a potem dajemy im jakiegoś wafla, żeby ich ustawił, który trenował w karierze jakiegoś drugiego wafla, który poszedł do Mainz za 1,5mln€. No błagam.

Spójrz sobie w CV selekcjonerów wymienionych przeze mnie reprezentacji i pomyśl sobie co czują tacy goście jak Modric, Kovacic, Forsberg, Isak, Soucek, Vlahovic, Tadic etc. To nie jest tak, że Polacy jeśli chodzi o wybór selekcjonera są jakimś ewenementem i wszyscy wokół nas dawno przejrzeli na oczy. W wielu krajach myśli się podobnie zatrudniając w reprezentacjach trenerów bez wielkich sukcesów na koncie. Powtórzę się - osobiście uważam trzymanie się tego typu zasad za błąd, ale nasz beton nie różni się niczym od Carraghera wypisującego w studio, że trenerem reprezentacji Anglii powinien być Anglik, pomimo tego, że w samej Premier League pracuje aż 16 obcokrajowców (wliczam w to też Brytyjczyków spoza Anglii).

Niestety piłka reprezentacyjna jest dość specyficzna i pula trenerów do wyboru jest mocno ograniczona, co przy nałożeniu dodatkowych kryteriów (atrakcyjność reprezentacji i kraju, oczekiwane wynagrodzenie, wymagania odnośnie sztabu, długość kontraktu, cele do osiągnięcia itd.) jeszcze bardziej zawęża grono potencjalnych szkoleniowców. Generalnie nie ma się co oszukiwać, że goście z mocnym CV wybiorą naszą reprezentację z miłości do toruńskich pierników czy kwaśnicy. Ich trzeba "nadpłacić, przepłacić, przebić" i tyle. Pytanie czy PZPN chce wydać kasę na kogoś z uznaną marką, czy też woli zatrudnić miernego, ale wiernego Polaka, który prochu może nie wymyśli, ale na wielki turniej powinien awansować  Jest też opcja poszukania kogoś do pracy w młodym, ambitnym zespole, ale czuję, że ta opcja nie jest zbyt mocno rozważana  

PS To nie jest też tak, że mamy najgorszych trenerów na świecie. Po prostu słabość naszej ligi w połączeniu z niezbyt cierpliwymi prezesami powoduje, że każdy chce grać o wynik, nawet będąc ligowym średniakiem niezagrożonym walką o spadek

 

Edytowane 16 Grudnia 2022 przez Hoolifan