Skocz do zawartości

Mundial Qatar 2022


rw30

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, Hoolifan napisał:

Spójrz sobie w CV selekcjonerów wymienionych przeze mnie reprezentacji i pomyśl sobie co czują tacy goście jak Modric, Kovacic, Forsberg, Isak, Soucek, Vlahovic, Tadic etc.

Ale co tu porównywać, mając takich trenerów jak SG Eriksson, Lagerback, Bilić, Mihajlović można mieć chociaż nadzieję, że inny lokalny trener też będzie z podobnej szkoły. 

Oczywiście najlepsi trenerzy wolą pełny etat w klubie niż 1/8 etatu w reprezentacji, ale wciąż można mieć nadzieję, że kolejny selekcjoner cokolwiek będzie reprezentował.

U nas sufit to jakiś Adam Nawałka, czyli jak nowy polski selekcjoner nie dosięgnie do tego sufitu, to zostaniemy z fiutem w garści patrz Jerzy Brzęczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, RappaR napisał:

 

PZPN nie stać na dobrego trenera. Po prostu 

Stać.

Tu chodzi o wszelkie układy, pieniądze etc.

Jak to możliwe że taki zagraniczniak nie bierze sobie do serca rad Stefka czy Antoniego, skąd dziennikarze będą mieli info co się dzieje w środku.

Jeżeli nasi jednak potrafia pokopać i nie są tak beznadziejni jak to Czesio przedstawia to całe te tabuny polskich trenerów bez pomysłu, biznes który ich szkoli, karuzela na którą wskakują oraz kurwidołek jakim jest polska piłka mogłby przejść niespotykany wstrząs - potrzebne to komuś jest, "jest spoko to o co ci chodzi" xD.

Poprawcie jeżeli się myle ale jak Benhakeer zaczął wchodzić w szkolenie to był to jego koniec.

To jest śmiech na sali ze niby najlepszym rodzimym produktem trenerskim (z przewagą 3 okrążeń nad resztą) jest Papszun który nic nie wygrał.

To już nawet piłkarzy mamy klasy światowej.

P.s. Dlaczego w swoim prime Kasperczak nie został selekcjonerem tylko wybrano Wojcika, Engela, Bonka, Janasa? - bo miał inny mental taki nie PZPN-owski, nie pasował.

 

Edytowane przez agresywnychomik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na układy nie ma rady.

W sumie nie wiem jak wygląda wielka polityka czy ogromne związki sportowe w innych krajach ale...

Baronowie SLD, Baronowie PZPN, teren PIS etc etc.

Czy to jest powszechne na świecie że wszędzie i wszystkim rządzi teren czy tak tylko u nas się to trzyma od 89 i nigdy nie pierdolnie?

Edytowane przez agresywnychomik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Cardi napisał:

Ale co tu porównywać, mając takich trenerów jak SG Eriksson, Lagerback, Bilić, Mihajlović można mieć chociaż nadzieję, że inny lokalny trener też będzie z podobnej szkoły. 

Oczywiście najlepsi trenerzy wolą pełny etat w klubie niż 1/8 etatu w reprezentacji, ale wciąż można mieć nadzieję, że kolejny selekcjoner cokolwiek będzie reprezentował.

U nas sufit to jakiś Adam Nawałka, czyli jak nowy polski selekcjoner nie dosięgnie do tego sufitu, to zostaniemy z fiutem w garści patrz Jerzy Brzęczek.

Nie no chwila :) Przecież Lagerback czy Bilić wybili się właśnie na prowadzeniu reprezentacji narodowych, w których byli zatrudniani mając bardzo skromne doświadczenie na stanowisku pierwszego trenera w seniorskiej piłce. Najpierw musieli dostać szansę w kadrze narodowej, żeby móc wypłynąć na szerokie wody i teraz pozostali trenerzy mają dzięki nim nieco łatwiej.

Przykład Mihajlovica też jest dobry, bo mówimy o facecie, który przez prawie 15 lat z sukcesami występował w lidze włoskiej i swoją pierwszą pracę w roli trenera dostał właśnie we Włoszech. Gdyby taki Piszczek zdecydował się zostać w Dortmundzie jako asystent, to myślę, że miałby duże szanse, żeby w przeciągu kilku lat objąć stanowisko pierwsze trenera Borussii (pytanie  w jakich okolicznościach i na jak długo). 

Nasz sufit wynika w głównej mierze z tego, że przez lata nie eksportowaliśmy zawodników do mocnych lig europejskich (może poza niemiecką), bo spędzając najlepsze lata kariery na danym rynku najłatwiej jest zaczepić się gdzieś w roli asystenta dzięki zyskanym kontaktom. Taki Urban trafił do Osasuny nie z uwagi na swój wybitny warsztat, tylko dzięki temu, że wcześniej wyrobił sobie w Pampelunie określoną markę jako piłkarz i trener juniorów. Niestety nie mamy zbyt wiele takich przypadków, a jeśli już nawet uda się kogoś takiego znaleźć, to będzie to albo bramkarz, albo ludzie pokroju Świerczewskiego z Hajtą, czyli goście, którym do prowadzenia nie dałbym nawet hulajnogi, nie mówiąc o poważnej drużynie z mocnej ligi zagranicznej.

To nie jest tak, że nasza myśl szkoleniowa jest ułomna, a wszyscy inni wokół mają dostęp do jakichś tajnych materiałów, dzięki czemu są lepszymi trenerami. Czasem ograniczeniem bywa brak doświadczenia w poważnej piłce, bo obserwując pracę najlepszych trenerów na treningach, można się sporo nauczyć i później wdrażać to w swoich zespołach. Problemem może być też brak znajomości języków obcych (co się szczęśliwie zmienia) oraz to, że przez słabość naszej ligi, sukcesy osiągane na krajowym podwórku nie są żadnym atutem w przypadku ubiegania się o pracę zagranicą. Do tego dochodzi wieczna gra pod wynik i duża rotacja na stanowiskach trenera w Ekstraklasie.

Realnie nasi trenerzy zaczną trafiać do mocniejszych klubów dopiero wtedy, kiedy jeden z naszych topowych piłkarzy skończy karierę i uzna, że chce spróbować swoich sił jako trener, co okaże się sukcesem. Jeżeli tym śladem podąży więcej niż jeden zawodnik, to te drzwi do mocniejszych lig otworzą się przed polskimi trenerami mocniej. Bez tego szanse są wątpliwe, chyba że ktoś osiągnie niebywały sukces z naszą reprezentacją, ale na to się niestety nie zanosi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Reikai napisał:

Jak mozna zostac prezesem pilkarskiej federacji w 38 mln kraju w srodku europy i nie umiec angielskiego?

https://www.youtube.com/watch?v=FoZ-Bp4bGfA

Jeszcze kilka lat temu można było zostać "królem" Europy bez znajomości angielskiego, a teraz od prezesa PZPN angielski jest wymagany.

Ależ te standardy poszły teraz do góry 😁

 

Edytowane przez Kepler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sędziowanie ostatnio mega tragiczne, zresztą ogólnie jeśli chodzi o sędziów to nie jest to ich mundial a skoro Marciniak jest wśród nich najlepszy to nie świadczy to dobrze o poziomie.

Co do Renarda to nie ma bardziej przereklamowanego typa, gość jest dobry na Afrykańskie drużyny i nic poza tym. Bajerant tak jak Sousa tylko lepszy człowieka od niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Pablo81 napisał:

Sources podają, że Renard jest proponowany PZPN. Jakby urządzili narodową zbiórkę na jego pensję, to z chęcią się dorzucę.

 PZPN ma rocznie około 300000000 dochodu. Bez problemu dadzą 5000000€ jeżeli nowy trener zagwarantuje odpowiedni poziom piłkarski. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ptak napisał:

 PZPN ma rocznie około 300000000 dochodu. Bez problemu dadzą 5000000€ jeżeli nowy trener zagwarantuje odpowiedni poziom piłkarski. 

 

Niemcy przy budżecie ponad 350 mln Euro dali Flickowi 6,5 mln Euro pensji. Więc szczerze wątpię, aby przy budżecie rzędu 300 mln PLN PZPN mógł dać jakiemuś trenerowi 5 mln Euro pensji.

Edytowane przez Pablo81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pablo81 napisał:

Niemcy przy budżecie ponad 350 mln Euro dali Flickowi 6,5 mln Euro pensji. Więc szczerze wątpię, aby przy budżecie rzędu 300 mln PLN PZPN mógł dać jakiemuś trenerowi 5 mln Euro pensji.

Było o tym czy mają kasę na kontrakt. Tak więc powtórzę, mają. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.