Skocz do zawartości

Dyskusja o szczęściu


Pablo81

Rekomendowane odpowiedzi

46 minut temu, rw30 napisał:

może nawet tak, tylko - jak z tą dyskusją o jedzeniu czegoś gorszgo bliżej niż smaczniejszego dalej - nakład logistyczny na mecz NBA jest spory, dlatego ja na przykład, będąc fanem NBA i dysponując na to środkami, nie zamierzam się wybrać na mecz NBA w najbliższym czasie, ani prawdopodobnie w dalszym. Jest tyle dostępnych meczów, z opcją przewijania / powtarzania + z widocznością jaką daje miejsce za kilkaset USD (kwestia względna, wiem) itp, że mnie tu zupełnie zadowala.  Poza tym mam inne hobby, gdzie moja obecność w miejscu wydarzenia zmienia sporo więcej niż przy oglądaniu NBA (gdzie nawet  z pierwszego rzędu hali  ciągle jestem tylko i wyłącznie biernym obserwatorem).

to ja jestem drugą, a nie jestem odklejeńcem. I znowu - jakbym dojechanie na mecz NBA zajmowało 30 min (albo ja miałbym nieograniczone zasoby czasu) to pewnie bym to kilka razy w roku robił. Ale nie zajmuje.

 

Kazdy odklejeniec tak myśli! 

No ale pełna zgoda. Pewnie jakbyś mnie zapytał jak miałem 20 lat czy bym poleciał i obejrzał to w godzine byłbym spakowany, ale teraz wydaje mi się to śmieszne. Dalej lubię obejrzec jak grają, ale dojrzałem i wyrosłem z czegoś takiego żeby lecieć do usa żeby obejrzeć paru facetów biegających za pilka, nie jest to już dla mnie ważne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lorak napisał:

a czym jest to szczęście, o którym się dziś tak rozwodzicie?

Istnieje wiele sposobów na badanie poziomu szczęścia, ludzie często mylą ten stan z krótkotrwałym odczuwaniem przyjemności. Badacze zwracają uwagę na to, że błąd ten jest już pochwycony przez popkulturę, w której często słyszymy hasła, że dany produkt zapewni nam szczęście. No właśnie, szczęście czy przyjemność? Jak odróżnić te dwa bliskie pojęcia?

Dzięki badaniom doktora Lustiga jesteśmy w stanie wyszczególnić 7 kluczowych różnic między szczęściem a przyjemnością:
  1. Przyjemność jest krótkotrwała.
  2. Przyjemność jest instynktowna.
  3. Przyjemność polega głównie na „braniu”.
  4. Przyjemności możemy doświadczać i przeżywać samotnie.
  5. Przyjemność możemy wywołać substancjami chemicznymi lub zachowaniami.
  6. Szczęście jest długotrwałe i związane z dawaniem.
  7. Nie można uzyskać szczęścia przez używki i zachowanie.

Profesor dowodzi także, że od szczęścia nie da się uzależnić.

– Ekstremalne odczucia przyjemności, niezależnie od tego, czy są to substancje, czy zachowania, prowadzą do uzależnień. Nie ma czegoś takiego jak uzależnienie od szczęścia! – podkreśla naukowiec.

Im więcej mam, tym mniej jestem szczęśliwy?

Lustig wyjaśnia także paradoks naszego nowego pokolenia, którego podejście do życia można często podsumować hasłem: „im więcej mam, tym więcej chcę i wcale nie czuję się szczęśliwszy”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, fluber napisał:

Szczęście jest długotrwałe i związane z dawaniem.

Nie wiem czy to fizycznie możliwe, nasze mózgi chyba nie są przystosowane do odczuwania długotrwałego szczęścia. Co innego poczucie jakiegoś ogólnego zadowolenia z życia. Z resztą ta definicja jest również niespójna, bo sam akt dawania również nie jest długotrwały podobnie jak zażywanie substancji chemicznych i też odczuwasz tymczasową przyjemność z tego, że zrobiłeś dla kogoś coś miłego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, fluber napisał:

Kazdy odklejeniec tak myśli! 

No ale pełna zgoda. Pewnie jakbyś mnie zapytał jak miałem 20 lat czy bym poleciał i obejrzał to w godzine byłbym spakowany, ale teraz wydaje mi się to śmieszne. Dalej lubię obejrzec jak grają, ale dojrzałem i wyrosłem z czegoś takiego żeby lecieć do usa żeby obejrzeć paru facetów biegających za pilka, nie jest to już dla mnie ważne. 

TO SIĘ NAZYWA LENISTWO - STARE GRZYBY 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Koelner napisał:

TO SIĘ NAZYWA LENISTWO - STARE GRZYBY 

To sie nazywa: wolę spędzić czas z rodziną

5 minut temu, P_M napisał:

Nie wiem czy to fizycznie możliwe, nasze mózgi chyba nie są przystosowane do odczuwania długotrwałego szczęścia. Co innego poczucie jakiegoś ogólnego zadowolenia z życia. Z resztą ta definicja jest również niespójna, bo sam akt dawania również nie jest długotrwały podobnie jak zażywanie substancji chemicznych i też odczuwasz tymczasową przyjemność z tego, że zrobiłeś dla kogoś coś miłego. 

Akt dawania jak najbardziej może być długotrwały. Jeżeli np pomagam osobie w kryzysie zdrowia psychicznego, wysłuc***e ja i z nią rozmawiam, pomagając jej w ten sposób, to cały czas który na to poświęcam to dawanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, fluber napisał:

 

Akt dawania jak najbardziej może być długotrwały. Jeżeli np pomagam osobie w kryzysie zdrowia psychicznego, wysłuc***e ja i z nią rozmawiam, pomagając jej w ten sposób, to cały czas który na to poświęcam to dawanie. 

Nah, to jest krótkotrwałe, co z resztą potwierdzasz, bo wracasz i korzystasz z tego jak z narkotyku. Gdyby było tak jak piszesz, oznaczałoby to, że branie również może dawać długotrwałe szczęście, a tak nie jest, a przecież druga strona z którą rozmawiasz/której pomagasz jest w tej relacji biorcą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, P_M napisał:

Nah, to jest krótkotrwałe, co z resztą potwierdzasz, bo wracasz i korzystasz z tego jak z narkotyku. Gdyby było tak jak piszesz, oznaczałoby to, że branie również może dawać długotrwałe szczęście, a tak nie jest, a przecież druga strona z którą rozmawiasz/której pomagasz jest w tej relacji biorcą. 

Nie, nadal jestem szczęśliwy z powodu tego co robię w życiu, chociaż w tej chwili tego nie robię. I to dawanie jest tym kluczem. Nie czuje czegoś takiego przy braniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, fluber napisał:

Ekstremalne odczucia przyjemności, niezależnie od tego, czy są to substancje, czy zachowania, prowadzą do uzależnień. Nie ma czegoś takiego jak uzależnienie od szczęścia! – podkreśla naukowiec.

on w skrócie wiąże przyjemność z dopaminą, a szczęście z serotoniną i to jest ok, ale z powodu uogólnienia myli się co do substancji, bo psychodeliki nie powodują uzależnienia i właśnie oddziaływują na serotoninę. 

16 minut temu, P_M napisał:

Nie wiem czy to fizycznie możliwe, nasze mózgi chyba nie są przystosowane do odczuwania długotrwałego szczęścia.

nirvana ; )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fluber napisał:

Nie, nadal jestem szczęśliwy z powodu tego co robię w życiu, chociaż w tej chwili tego nie robię. I to dawanie jest tym kluczem. Nie czuje czegoś takiego przy braniu. 

Skąd wiesz, że to szczęście, a nie zadowolenie? Druga rzecz to może trzeba rozważyć opcję, że coś jest nie tak z twoim układem odczuwania ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Koelner napisał:

to spędzaj a nie siedzisz tyle h na forum i piszesz te wypociny, już dawno nie jeden mecz byś obrócił w tym czasie ‚ a dam Ci pomysł - zabierz ze sobą rodzine! 

Dokładnie. Od kiedy mojejpolowce powiedziałem o moim marzeniu z rocznica spurs to obecnie odlicza dni do wyjazdu bo marzy o tym aby być częścią tego wydarzenia. Nie trzeba oglądać NBA wbrew rodzinie. Ba. Co to za rodzina której nie stać na dzielenie wspólnie pasji. Żona nie lubi NBA?

@fluber

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, P_M napisał:

Skąd wiesz, że to szczęście, a nie zadowolenie? Druga rzecz to może trzeba rozważyć opcję, że coś jest nie tak z twoim układem odczuwania ;)

Zadowolenie to inny stan, przecież nie należy on do rzadkości, potrafię je rozróżnić, ale druga opcja nie jest wykluczona. Wiele osób które mnie zna osobiście uważa że jestem niepokojąco i zadziwiająco szczęśliwy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.