Skocz do zawartości

Dyskusja o szczęściu


Pablo81

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, fluber napisał:

To jak fakt ze zrezygnowałem od śmierci Elda z używania dwukropka i zamknięcia nawiasu w moich postach wpłynęło na odbiór mojej osoby zasługuje na jakieś poważne naukowe badania. 

Nie przesadzaj, przecież nie jest z Ciebie znowu taki cud ;)

 

11 minut temu, fluber napisał:

myślisz że takich osób nie brakuje? Mało to jest przypadków kiedy "ofiarą" takich żartów nie wytrzymuje? Co byś powiedział swojemu dziecku gdyby wróciło z płaczem że szkoły że grupa dzieci się z niego śmieje i on już nie może tego wytrzymać? Że śmiech to zdrowie? Jak któremuś w końcu przywali to powiesz mu ze jest niekulturalny i ma problemy emocjonalne?

Myślisz że mechanizm który tu występuje z waszej strony wobec mnie jakoś specjalnie się różni od mechanizmu ktoryy występuje w każdej szkole? Mechanizm grupy kolegów smiejacych się z odmienca, wypatrzonej ofiary bo go nie rozumieją? I w internecie można się tym nie przejmować ale w realnym świecie takie podejście jak Ty ma mnóstwo osob. Nie ma problemu gdy dotyczy to kogos spoza bliskich. Elastyczna moralność pozbawiona korzeni. 

Myślę, że obaj potrafimy rozróżnić przyjacielskie żartowanie z siebie nawzajem, a psychiczne znęcanie się i wyśmiewanie. Nie wiem jak Ty, ale ja mam z paroma osobami relację, gdzie czarny humor jest mile widziany i gdy nadarza się ku temu okazja/sytuacja to rzucamy w siebie ostry, ale często śmieszny tekst, który bawi obie strony. 

Żart w kontekście jakim ja mówię nie ma nic wspólnego z moralnością i odpływasz w zupełnie innym kierunku zgoła niepotrzebnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, RappaR napisał:

Katolików za wyznawanie wiary palili, więc dobrze, że radzisz wyrzec się wiary :)

Są rzeczy za które warto dostać w mordę, nie wiem czy stand-up jest jedną z nich. 

23 minuty temu, julekstep napisał:

fluber ma ostatnio chyba kryzys wiary bez kitu

Wielu komentarzy bym się spodziewał odnośnie moich postów ( np. ze mam kryzys małżeński), ale tym mnie zaskoczyles. No i zupełnie nie masz racji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, P_M napisał:

 

Myślę, że obaj potrafimy rozróżnić przyjacielskie żartowanie z siebie nawzajem, a psychiczne znęcanie się i wyśmiewanie. 

Nie jestem pewny czy obaj rozróżniamy je tak samo. Dla mnie granicą nie jest subiektywna ocena jakości żartu zartujacego, lecz reakcja obiektu żartu. 

Jeżeli obiekt żartu mówi "stop, nie chce żebyś w ten sposób ze mnie żartował", a Ty tego nie przyjmujesz do wiadomości to granicą zostaje przekroczona. Przynajmniej moim zdaniem. A wydaje mi się ze Twoim nie ( mogę się mylić) 

1 minutę temu, RappaR napisał:
 

Miło, że w przeciwieństwie do Ignazza, nie każesz każdemu cenić dokładnie tego samego tak samo :)

No dla mnie za wiarę warto, za stand-up nie, ale szanuje odmienne podejście! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

Nie jestem pewny czy obaj rozróżniamy je tak samo. Dla mnie granicą nie jest subiektywna ocena jakości żartu zartujacego, lecz reakcja obiektu żartu. 

Jeżeli obiekt żartu mówi "stop, nie chce żebyś w ten sposób ze mnie żartował", a Ty tego nie przyjmujesz do wiadomości to granicą zostaje przekroczona. Przynajmniej moim zdaniem. A wydaje mi się ze Twoim nie ( mogę się mylić) 

Mylisz się w wielu kwestiach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, P_M napisał:

Yup, gdyby było inaczej, rzuciłbym kolejnym żartem odnośnie wspomnianego przez Ciebie kryzysu małżeńskiego, ale szanuję twoją prośbę o nieżartowanie z żony, mimo że uważam to za nieco przesadzone ;)

Zatem cieszę się ze wyprowadziles mnie z błędu . 

Można jeszcze kulturalnie zakonczyc spór na naszym forum

Takie zarty jak ten z czołgiem które odnoszą sie do mnie a nie mojej rodziny są jak najbardziej akceptowalne

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, fluber napisał:

Można jeszcze kulturalnie zakonczyc spór na naszym forum

C'mon nie było żadnego sporu. Dla mnie podpuszczanie Cię to guilty pleasure, z której czasami nawiązuje się ciekawa dyskusja.
I nadal uważam, że jesteś Borysem, który nas tu wszystkich trolluje, żeby podtrzymać życie na forum, za co jestem wdzięczny :)
Tak, moje jedyne poszlaki to fakt, że spędzasz chyba najwięcej czasu z wszystkich userów na forum (może jakiś mod tutaj ma wjazd w statystyki? ja nie mam), co sugeruje osobiste związanie z tym miejscem. a drugie to sposób prowadzenia dyskusji, który nierzadko zmusza strony do napisania jeszcze jednego posta, żeby coś wyjaśnić wyklarować, a finalnie i tak wszystko się rozmywa i rzadko kiedy dochodzicie do konsensusu, ale przynajmniej przybywa kolejnych stron w tematach ;)

Btw. aż zerknąłem na pierwszą stronę tego tematu, pierwszy post Borys z regulaminem tematu, a potem fluber gdzie pierwsze zdanie to 

Cytat

Wczoraj tvp info chyba ze 3 artykuły na ten temat zrobiła, tak jakby pani Jachira stała się dla nich jakimś autorytetem:)

Jak nic clickbaicik, żeby rozpocząć lawinę dyskusji, co jak widać rewelacyjnie się udało (1602 strony w  2,5 roku) :D

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, P_M napisał:

C'mon nie było żadnego sporu. Dla mnie podpuszczanie Cię to guilty pleasure, z której czasami nawiązuje się ciekawa dyskusja.
I nadal uważam, że jesteś Borysem, który nas tu wszystkich trolluje, żeby podtrzymać życie na forum, za co jestem wdzięczny :)
Tak, moje jedyne poszlaki to fakt, że spędzasz chyba najwięcej czasu z wszystkich userów na forum (może jakiś mod tutaj ma wjazd w statystyki? ja nie mam), co sugeruje osobiste związanie z tym miejscem. a drugie to sposób prowadzenia dyskusji, który nierzadko zmusza strony do napisania jeszcze jednego posta, żeby coś wyjaśnić wyklarować, a finalnie i tak wszystko się rozmywa i rzadko kiedy dochodzicie do konsensusu, ale przynajmniej przybywa kolejnych stron w tematach ;)
 

Cieszę się, że pojęcie guilty pleasure nie jest Ci obce. 

Postów mam na pewno najwięcej, co do czasu na forum, to nie wiem, raczej jak już jestem to dyskutuje, nie przeglądam wszystkich wątków i właściwie tam gdzie czytam, tam sie angażuje. 

Faktycznie odbiór jest taki jakbym tu siedział bez przerwy, nawet @Reikai ostatnio prawie dostał choroby sierocej jak w zeszłym miesiącu byłem poza forum przez kilka dni. No cóż, z pewnością forum jest moim guilty pleasure w drodze do i z pracy. A akurat w tym tygodniu te podróże są dosyć długie, wiec i mnie tutaj jest dużo więcej. 

Dyskusję tutaj to fantastyczna intelektualna rozrywka, oczywiście że sprawia mi ona mnóstwo przyjemności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fluber napisał:

Cieszę się, że pojęcie guilty pleasure nie jest Ci obce. 

Postów mam na pewno najwięcej, co do czasu na forum, to nie wiem, raczej jak już jestem to dyskutuje, nie przeglądam wszystkich wątków i właściwie tam gdzie czytam, tam sie angażuje. 

Faktycznie odbiór jest taki jakbym tu siedział bez przerwy, nawet @Reikai ostatnio prawie dostał choroby sierocej jak w zeszłym miesiącu byłem poza forum przez kilka dni. No cóż, z pewnością forum jest moim guilty pleasure w drodze do i z pracy. A akurat w tym tygodniu te podróże są dosyć długie, wiec i mnie tutaj jest dużo więcej. 

Dyskusję tutaj to fantastyczna intelektualna rozrywka, oczywiście że sprawia mi ona mnóstwo przyjemności

Ale to tylko z faktycznej troski !

Byłoby tu pusto bez Ciebie i to nie jest szydera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.