Skocz do zawartości

Random shit


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, RappaR napisał:

@P_M

Świetnie zainwestowane kilkaset złotych miesięcznie, co nie?

I nie mów ile płacisz Ty, ale ile płaci pracodawca, bo mógłby Ci to dać do ręki zamiast tego :)

Akurat ja nie mam luxmedu, tylko medicover, plus najtańszy pakiet, bo sprawdza się lepiej jeżeli chodzi o terminy niż NFZ, w tych przypadkach gdzie potrzebowałem. Inna sprawa, że nawet przyjmując, że luxmed wspomniany przez Ciebie jest c***owy, to jaką masz alternatywę, gdzie jeżeli ktoś zarabia 15k brutto miesięcznie przymusowo płaci składkę zdrowotną na nfz (na oko więcej niż jakieś najdroższe prywatne pakiety) i chyba nie dostanie z tego tytułu jakiegoś dobrego terminu do kardiologa? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, P_M napisał:

Akurat ja nie mam luxmedu, tylko medicover, plus najtańszy pakiet, bo sprawdza się lepiej jeżeli chodzi o terminy niż NFZ, w tych przypadkach gdzie potrzebowałem. Inna sprawa, że nawet przyjmując, że luxmed wspomniany przez Ciebie jest c***owy, to jaką masz alternatywę, gdzie jeżeli ktoś zarabia 15k brutto miesięcznie przymusowo płaci składkę zdrowotną na nfz (na oko więcej niż jakieś najdroższe prywatne pakiety) i chyba nie dostanie z tego tytułu jakiegoś dobrego terminu do kardiologa? 

W przytoczonym przez Slowika przypadku to może nawet po niego przyjadą 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, P_M napisał:

Akurat ja nie mam luxmedu, tylko medicover, plus najtańszy pakiet, bo sprawdza się lepiej jeżeli chodzi o terminy niż NFZ, w tych przypadkach gdzie potrzebowałem. Inna sprawa, że nawet przyjmując, że luxmed wspomniany przez Ciebie jest c***owy, to jaką masz alternatywę, gdzie jeżeli ktoś zarabia 15k brutto miesięcznie przymusowo płaci składkę zdrowotną na nfz (na oko więcej niż jakieś najdroższe prywatne pakiety) i chyba nie dostanie z tego tytułu jakiegoś dobrego terminu do kardiologa? 

Czyli generalnie jesteś zwolennikiem podatku pogłównego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, RappaR napisał:

Czyli generalnie jesteś zwolennikiem podatku pogłównego?

nie wiem czy jestem zwolennikiem,  nie jestem specjalistą od podatków i nie mam jakiegoś pomysłu na konkretny system, który byłby lepszy/dobry. Natomiast na pewno można stwierdzić, że obecny system nie jest sprawiedliwy (w przypadku składki zdrowotnej), skoro niezależnie od kwoty wpłaconej otrzymujesz ten sam pakiet/tę samą jakość usług. To, że pogłówny w przypadku składki zdrowotnej miałby większy sens z punktu widzenia sprawiedliwości, jest do obronienia (choć pewnie odezwą się ludzie z argumentem "dlaczego biedny ma płacić tyle samo, co bogaty"), ale pewnie są jakieś inne konsekwencje, o których teraz na szybko tu nie myślę. Wracając jednak do początku mojej myśli, podatków nie powinno zmieniać się pojedynczo, tylko systemowo, a grzebanie w takiej formule składki zdrowotnej zasadniczo nic nie zmieni. Żeby to miało sens, to najpierw rządzący musieliby określić, jak ich zdaniem powinien wyglądać system opieki zdrowotnej w Państwie i wówczas myśleć co dalej, określić jakieś założenia etc.
btw zapytałem o alternatywę i w sumie nie odpowiedziałeś na to pytanie, tylko zadałeś pytanie trochę od czapy, mógłbyś wrócić do mojego oryginalnego pytania?

19 minut temu, fluber napisał:

W przytoczonym przez Slowika przypadku to może nawet po niego przyjadą 

Chyba czym innym jest wezwanie karetki z podejrzeniem jakichś problemów sercowych do umówienia wizyty u lekarza specjalisty?
Mówisz o przyjechaniu, stąd tak wnioskuję, że może o to Ci chodzić. Ogólnie dla mnie to meh dyskusja, bo mamy masę patologii, gdzie prywatnie idziemy do tego samego lekarza jak w przypadku NFZ, więc rozumiem też argumenty, że po co płacić za to samo, co wspominał gdzieś Rappar wcześniej. Natomiast moim największym problemem jest to, że obecna składka na NFZ nie gwarantuje mi żadnej jakości usług.

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, P_M napisał:

nie wiem czy jestem zwolennikiem,  nie jestem specjalistą od podatków i nie mam jakiegoś pomysłu na konkretny system, który byłby lepszy/dobry. Natomiast na pewno można stwierdzić, że obecny system nie jest sprawiedliwy (w przypadku składki zdrowotnej), skoro niezależnie od kwoty wpłaconej otrzymujesz ten sam pakiet/tę samą jakość usług. To, że pogłówny w przypadku składki zdrowotnej miałby większy sens z punktu widzenia sprawiedliwości, jest do obronienia (choć pewnie odezwą się ludzie z argumentem "dlaczego biedny ma płacić tyle samo, co bogaty"), ale pewnie są jakieś inne konsekwencje, o których teraz na szybko tu nie myślę. Wracając jednak do początku mojej myśli, podatków nie powinno zmieniać się pojedynczo, tylko systemowo, a grzebanie w takiej formule składki zdrowotnej zasadniczo nic nie zmieni. Żeby to miało sens, to najpierw rządzący musieliby określić, jak ich zdaniem powinien wyglądać system opieki zdrowotnej w Państwie i wówczas myśleć co dalej, określić jakieś założenia etc.

Ale to z ochroną zdrowia można odnieść do wszystkiego.

Co do sprawiedliwości, ja uznaję tylko jedną definicję sprawiedliwości - sprawiedliwość to jest coś, co uważamy że nam pasuje. I to jedyna definicja sprawiedliwości jaką znalazłem, która pasuje.

25 minut temu, P_M napisał:

nie wiem czy jestem zwolennikiem,  nie jestem specjalistą od podatków i nie mam jakiegoś pomysłu na konkretny system, który byłby lepszy/dobry. Natomiast na pewno można stwierdzić, że obecny system nie jest sprawiedliwy (w przypadku składki zdrowotnej), skoro niezależnie od kwoty wpłaconej otrzymujesz ten sam pakiet/tę samą jakość usług. To, że pogłówny w przypadku składki zdrowotnej miałby większy sens z punktu widzenia sprawiedliwości, jest do obronienia (choć pewnie odezwą się ludzie z argumentem "dlaczego biedny ma płacić tyle samo, co bogaty"), ale pewnie są jakieś inne konsekwencje, o których teraz na szybko tu nie myślę. Wracając jednak do początku mojej myśli, podatków nie powinno zmieniać się pojedynczo, tylko systemowo, a grzebanie w takiej formule składki zdrowotnej zasadniczo nic nie zmieni. Żeby to miało sens, to najpierw rządzący musieliby określić, jak ich zdaniem powinien wyglądać system opieki zdrowotnej w Państwie i wówczas myśleć co dalej, określić jakieś założenia etc.

Mam odpowiadać na pytania retoryczne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, P_M napisał:

 @RappaR czyli co kończymy ten temat bez żadnych wniosków? bo w sumie nie wiem jak mam się odnieść do tego, co napisałeś. 

Jeśli każdy ma płacić tyle samo za zdrowie, to czemu nie na wojsko, albo na policję, albo na sądy? Możesz się odnieść do tego.

Sprawiedliwość to to, co kto twierdzi, że wygodne dla niego. Jak się nie zgadzasz, daj jakąś obiektywną i weryfikowalną definicję sprawiedliwości

Daj znać czy mam odpowiadać na pytania retoryczne czy nie

Chyba wystarczający poradnik do tego jak się odnieść

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, RappaR napisał:

Jeśli każdy ma płacić tyle samo za zdrowie, to czemu nie na wojsko, albo na policję, albo na sądy? Możesz się odnieść do tego.

Sprawiedliwość to to, co kto twierdzi, że wygodne dla niego. Jak się nie zgadzasz, daj jakąś obiektywną i weryfikowalną definicję sprawiedliwości

Daj znać czy mam odpowiadać na pytania retoryczne czy nie

Chyba wystarczający poradnik do tego jak się odnieść

Co do mojego pytania, to nie do końca uważam je za retoryczne, bo pytałem o to jaką alternatywę Ty proponujesz :)

Co do płacenia tyle samo za zdrowie i innych rzeczy, to jest to trochę podchwytliwe, bo ponownie, nie mamy żadnych założeń. Przykładowo, jeżeli mamy dwie osoby, gdzie jedna świadomie nie dba o swoje zdrowie (typu je gówniane żarcie, nie ćwiczy), a druga o swoje zdrowie dba i płacą tyle samo, to znowu jest to obciążone jakimiś subiektywnymi kryteriami, gdzie nawet nie mamy podanego celu służby zdrowia, czy np. ma maksymalizować zdrowie w społeczeństwie kosztem nierówności w podatkach, czy celem powinno być coś innego. Znowuż tak jak wspomniałem wcześniej, moim problemem był fakt, że niezależnie od wysokości składki jaką ja płacę, nie mam żadnej gwarancji świadczonych usług. Niemniej to jest mój prywatny interes, a Państwo, jeżeli miałoby na celu maksymalizować liczbę zdrowych obywateli, po to, żeby np. jak największa liczba z nich mogła pracować, może na to patrzeć z kompletnie innej strony.
Zerknąłem też na szybko na jakieś definicje sprawiedliwości i faktycznie masz rację są c***owe i bardzo subiektywne :)

Spróbuję jednak odpowiedzieć. Nie mając żadnych założeń istotnie wydaje się, że nie ma powodu, abyśmy płacili różne stawki za usługi Państwa typu wojsko, policja i sądy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, P_M napisał:

Spróbuję jednak odpowiedzieć. Nie mając żadnych założeń istotnie wydaje się, że nie ma powodu, abyśmy płacili różne stawki za usługi Państwa typu wojsko, policja i sądy.

Czyli ogólnie popierasz pogłówne?

5 minut temu, P_M napisał:

Co do mojego pytania, to nie do końca uważam je za retoryczne, bo pytałem o to jaką alternatywę Ty proponujesz :)

Ja jestem za systemem publicznej opieki zdrowotnej, więc nie wiem co Ci mam napisać, skoro swoją alternatywę od lat przedstawiam na forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, RappaR napisał:

Czyli ogólnie popierasz pogłówne?

W ogólnym kontekście wydaje się być subiektywnie bardziej sprawiedliwe, niż to co mamy obecnie w przypadku składki zdrowotnej. Natomiast jakbym miał tworzyć prawo podatkowe w PL to osobiście chyba wybrałbym rozwiązanie, gdzie jest tylko stosunkowo wysoki, równy podatek vat na wszystko, który gdzieś adresuje problemy, żeby biedny nie płacił tyle samo, co bogaty, bo nie ma z czego, a nie wiem w jakiej wysokości to pogłówne chciałbyś zrobić, a w przypadku samego vatu, ściągamy z każdego obywatela z tych zakupów, na które było go stać (tak, wiem, jakby nie było w ogóle podatków, to stać by go było na więcej, ale to już w ogóle musielibyśmy podważyć jakąkolwiek państwowość z tego punktu widzenia).

1 minutę temu, RappaR napisał:

Ja jestem za systemem publicznej opieki zdrowotnej, więc nie wiem co Ci mam napisać, skoro swoją alternatywę od lat przedstawiam na forum

Czyli status quo? Wybacz, ale nie notuję wszystkiego co piszesz, jak co poniektórzy na forum, mam co robić w życiu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, P_M napisał:

Czyli status quo? Wybacz, ale nie notuję wszystkiego co piszesz, jak co poniektórzy na forum, mam co robić w życiu ;)

Reformy i ewolucja, a nie zmiana.

7 minut temu, P_M napisał:

Czyli status quo? Wybacz, ale nie notuję wszystkiego co piszesz, jak co poniektórzy na forum, mam co robić w życiu ;)

Ale to czemu znowu bogaty ma płacić więcej. Dopiero co mówiłeś, że to niesprawiedliwe? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze skladka zdrowotna powinno byc podobnie jak z oc na auto. nie lapiesz punktow karnych, jestes bezwypadkowym kierowca - placisz nizsza stawke. analogicznie - nie palisz fajek, masz bmi w normie, nie jestes uzalezniony od uzywek - placisz nizsza stawke. pewne rzeczy sa niemierzalne, to oczywiste, ale wciaz sa i beda ludzie, ktorzy ze sluzby zdrowia korzystac beda zdecydowanie czesciej niz inni, i nie bedzie to efektem 'przypadku'...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kcp78 napisał:

ze skladka zdrowotna powinno byc podobnie jak z oc na auto. nie lapiesz punktow karnych, jestes bezwypadkowym kierowca - placisz nizsza stawke. analogicznie - nie palisz fajek, masz bmi w normie, nie jestes uzalezniony od uzywek - placisz nizsza stawke. pewne rzeczy sa niemierzalne, to oczywiste, ale wciaz sa i beda ludzie, ktorzy ze sluzby zdrowia korzystac beda zdecydowanie czesciej niz inni, i nie bedzie to efektem 'przypadku'...

Czyli idealna droga do chińskiego modelu systemu scoringowego ich obywateli :D

8 minut temu, RappaR napisał:

Reformy i ewolucja, a nie zmiana.

 

Ale to czemu znowu bogaty ma płacić więcej. Dopiero co mówiłeś, że to niesprawiedliwe? 

zakładam, że chciałeś zacytować mój fragment o Vacie, a nie dwa razy to samo. Bogaty nie ma płacić więcej i nie musi. Może konsumować tyle samo co biedny i wówczas zapłaci taki sam podatek jak biedny.

9 minut temu, RappaR napisał:

Reformy i ewolucja, a nie zmiana.

 A jakiś konkret? Bo hasło reformy i ewolucja, nic mi nie mówi w kontekscie alternatywy, którą proponujesz. W sensie nie wiem jak miałoby to inaczej wyglądać niż teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, P_M napisał:

 A jakiś konkret? Bo hasło reformy i ewolucja, nic mi nie mówi w kontekscie alternatywy, którą proponujesz. W sensie nie wiem jak miałoby to inaczej wyglądać niż teraz.

Ale ja nie proponuję żadnej alternatywy. Po prostu trzeba zwiększyć finansowanie, usprawnić system poradni i SORów, bo zdecydowanie za mało jest robionych przez POZ, a za dużo zbędnych rzeczy przez specjalistów. Zwiększyć liczbę krótkich hospitalizacji, zmienić zasady rozliczania.

Ogólnie po prostu w ramach systemu jest dużo rzeczy do poprawy, ot chociażby by rozliczyć pacjenta na oddziale musi mieć hospitalizację 3 dni. Niektóre rzeczy dałoby się zrobić w półtorej doby. 

Jakoś ograniczyć wzywanie karetek, bo serio karetka powinna być dla przypadków, kiedy pacjent sam nie ma możliwości udania się do lekarza, a nie jako darmowa wizyta domowa z lekami. 

Problem w realizacji w praktyce, dużo złych rzeczy działa inercją, a niestety Niedzielski jest strasznie niekompetentny. Ogólnie Szumowski zdecydowanie najlepszy MZ. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, RappaR napisał:

Po prostu trzeba zwiększyć finansowanie, usprawnić system poradni i SORów, bo zdecydowanie za mało jest robionych przez POZ, a za dużo zbędnych rzeczy przez specjalistów. Zwiększyć liczbę krótkich hospitalizacji, zmienić zasady rozliczania.

Ogólnie po prostu w ramach systemu jest dużo rzeczy do poprawy, ot chociażby by rozliczyć pacjenta na oddziale musi mieć hospitalizację 3 dni. Niektóre rzeczy dałoby się zrobić w półtorej doby. 

Jakoś ograniczyć wzywanie karetek, bo serio karetka powinna być dla przypadków, kiedy pacjent sam nie ma możliwości udania się do lekarza, a nie jako darmowa wizyta domowa z lekami. 

Problem w realizacji w praktyce, dużo złych rzeczy działa inercją, a niestety Niedzielski jest strasznie niekompetentny. Ogólnie Szumowski zdecydowanie najlepszy MZ. 

To co piszesz wydaje się ok, natomiast nijak nie adresuje kwestii podatkowej, o której rozmawialiśmy, ani uzyskiwania odpowiedniej jakości usług. Zwiększać finansownie pewnie można w nieskończoność, ale też nie wiem czy te poprawki, o których tu piszesz by wystarczyły, raczej wydają się być drobnymi z mojego punktu widzenia, ale nie wiem ile ten nasz system faktycznie potrzebuje, bo bardzo rzadko z niego korzystam.

Pytanie natomiast co do Szumowskiego, bo w czasach pandemii, było więcej PR''u niż konkretów i jakbyś bliżej opisał, co takiego Szumowski zrobił, że tak go cenisz?

(Pytanie bez żadnego podtekstu politycznego itd. po prostu zaciekawiła mnie twoja opinia i poczytałbym więcej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, P_M napisał:

To co piszesz wydaje się ok, natomiast nijak nie adresuje kwestii podatkowej, o której rozmawialiśmy, ani uzyskiwania odpowiedniej jakości usług. Zwiększać finansownie pewnie można w nieskończoność, ale też nie wiem czy te poprawki, o których tu piszesz by wystarczyły, raczej wydają się być drobnymi z mojego punktu widzenia, ale nie wiem ile ten nasz system faktycznie potrzebuje, bo bardzo rzadko z niego korzystam.

 

Nie mniej w sytuacji w której żadna procedura chirurgiczna nie przynosi zysków, nie możliwe jest zbalansowanie jakichkolwiek kontraktów.

Nie mamy tragicznego systemu, nie róbmy z tego Indii, drobne zmiany mogą bardzo dużo usprawnić.

Mamy dużo bezsensownych rozwiązań, a siła inercji jest ogromna.

Od ponad 20 lat nie ma ograniczeń w cewnikowaniu facetów, założenie cewników u faceta jest 10 razy prostsze niż u kobiety, nauka tego zajmuje jakieś 2 minuty, a dalej mnie wołają starsze pielęgniarki do cewnikowania facetów, bo to "musi doktor", bo tak było za PRL. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, P_M napisał:

Akurat ja nie mam luxmedu, tylko medicover, plus najtańszy pakiet, bo sprawdza się lepiej jeżeli chodzi o terminy niż NFZ, w tych przypadkach gdzie potrzebowałem. Inna sprawa, że nawet przyjmując, że luxmed wspomniany przez Ciebie jest c***owy, to jaką masz alternatywę, gdzie jeżeli ktoś zarabia 15k brutto miesięcznie przymusowo płaci składkę zdrowotną na nfz (na oko więcej niż jakieś najdroższe prywatne pakiety) i chyba nie dostanie z tego tytułu jakiegoś dobrego terminu do kardiologa? 

z ciekawosci zapytam - co to jest te 15k brutto miesiecznie? to jest jakis nienamacalny prog jak kiedys w US "six figures"? ile to jest w praktyce w WAW/KRA? to jakas mediana? gorne 25%?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.