top 30 all time enba

[julekstep]

4 minuty temu, RappaR napisał:

Paul dłużej daje allstarowy/superstarowy impact od Garnetta

Paul wlasnie skonczyl swoj 17ty sezon odpadajac polamany w drugiej rundzie z mlodym Luka

KG swoj 17ty sezon konczyl w g7 ECF vs LBJ w swoim absolutnym peaku

 

wiec teges, tak srednio bym powiedzial

[RappaR]

3 godziny temu, julekstep napisał:

Paul wlasnie skonczyl swoj 17ty sezon odpadajac polamany w drugiej rundzie z mlodym Luka

KG swoj 17ty sezon konczyl w g7 ECF vs LBJ w swoim absolutnym peaku

 

wiec teges, tak srednio bym powiedzial

Kobe w 2008 w swoim 11 sezonie przegrał z Bostonem nie dochodząc do G7

Lorenzen Wright w 2008 w swoim 11 przegrał z Bostonem dopiero po G7

Ale bym był daleki z tak durnych analogii wyciągać wnioski

[julekstep]

Teraz, RappaR napisał:

Kobe w 2008 w swoim 11 sezonie przegrał z Bostonem nie dochodząc do G7

Lorenzen Wright w 2008 w swoim 11 przegrał z Bostonem dopiero po G7

Ale bym był daleki z tak durnych analogii wyciągać wnioski

sęk w tym że w tych seriach o których pisałem to CP był bliżej Wrighta a KG Kobiego 

[RappaR]

6 minut temu, julekstep napisał:

sęk w tym że w tych seriach o których pisałem to CP był bliżej Wrighta a KG Kobiego 

yhy

[julekstep]

4 minuty temu, RappaR napisał:

yhy

no ja tam wolę 19/9 i ciągle elitarną obronę od wysokiego niż 13/5/4 na jednej nodze od niskiego

no ale możesz się nie zgadzać i mieć swoje własne definicje 'superstar impactu' - nie mogę zabronić ci nie mieć racji 

Edytowane 12 Sierpnia 2022 przez julekstep

[RappaR]

1 minutę temu, julekstep napisał:

no ja tam wolę 19/9 i ciągle elitarną obronę od wysokiego niż 13/5/4 na jednej nodze od niskiego

no ale możesz się nie zgadzać i mieć swoje własne definicje 'superstar impactu' - nie mogę zabronić ci nie mieć racji 

Sezon wcześniej odpadł w drugiej rudnzie robiąc 14 pkt na 45% ts, gdy Paul robił 22 pkt na 62% w finale.

16 sezonów Paula>>>>>16 sezonów KG

Szczególnie, że wtedy rotacja podkoszowa Miami składała się z Haslem i Anthony'ego

[julekstep]

1 minutę temu, RappaR napisał:

Sezon wcześniej odpadł w drugiej rudnzie robiąc 14 pkt na 45% ts, gdy Paul robił 22 pkt na 62% w finale.

16 sezonów Paula>>>>>16 sezonów KG

Szczególnie, że wtedy rotacja podkoszowa Miami składała się z Haslem i Anthony'ego

przeceiż KG to była cały czas topka impaktu praktycznie do końca pobytu w C's (ten ostatni sezon już tak trochę meh)

więc sorry ale nie  

i niezależnie od rotacji podkoszowej Heat, KG w tamtym sezonie to był odpwoiednio nr 5 (RS) i 1 (PO) w rapmie (nie jest to wyrocznia, ale wciąż lepsze niż post 'tak bo tak')

[Kubbas]

26 minut temu, RappaR napisał:

Sezon wcześniej odpadł w drugiej rudnzie robiąc 14 pkt na 45% ts, gdy Paul robił 22 pkt na 62% w finale.

16 sezonów Paula>>>>>16 sezonów KG

Szczególnie, że wtedy rotacja podkoszowa Miami składała się z Haslem i Anthony'ego

Rappar czasami mozna sie przyznac do bledu, jebles glupote po prostu

kazdemu sie zdarza

[Koelner]

KG jeszcze w Celtics potrafił w ostatnich sek akcji ( ostatnie 6-8 sek ) brać niskiego na switchu i nie dać mu trafić do kosza. w obronie był przejebany i ogólnie Ojciec sukcesu i true MVP celtics tego okresu. 

dziwne, że nigdzie nie krążą fotki ze „sławnymi” podwojeniami Tatuma

[Eryko]

21 godzin temu, RappaR napisał:

Akurat w obu przypadkach bezdyskusyjnie MVP powinien zostać Lebron

no lekko Lebron powinien dostać mvp za finały, w których jego drużyna obskoczyla historyczny wpierdol, a on punktowal w garbage. Rozumiem, że ciągnął Miami jak mógł, ale no bez przesady, czy Kawhi czy Duncan zasłużenie mogliby w tej serii dostać MVP

Tak samo 2015 - rozumiem wypadniecie sidekicka i zostanie z Dello/Jr Smithem i thompsonem z mozgovem pod koszem. Trudna sytuacja itd, ale fakt nr 1 - dostal shutdowna od iggiego i robil gry typu 13/33  czy 11/35 (nie zeby coś, Curry tez potrafil byc hamulcowym i klepał 5/23, jednak w tamtym momencie inna klasa koszykarska), fakt nr 2 - steph czy iggy lekko mogliby dostać finals mvp i jakie byśmy tu mieli naduzycie? 

sam iggy w tej serii robi 16pkt na mecz z fajna skutecznoscia i zamyka wowczas najlepszego grajka ligi, dosyć powazne argumenty za dostaniem finals mvp

 

[Reikai]

6 minut temu, Eryko napisał:

no lekko Lebron powinien dostać mvp za finały, w których jego drużyna obskoczyla historyczny wpierdol, a on punktowal w garbage. Rozumiem, że ciągnął Miami jak mógł, ale no bez przesady, czy Kawhi czy Duncan zasłużenie mogliby w tej serii dostać MVP

Tak samo 2015 - rozumiem wypadniecie sidekicka i zostanie z Dello/Jr Smithem i thompsonem z mozgovem pod koszem. Trudna sytuacja itd, ale fakt nr 1 - dostal shutdowna od iggiego i robil gry typu 13/33  czy 11/35 (nie zeby coś, Curry tez potrafil byc hamulcowym i klepał 5/23, jednak w tamtym momencie inna klasa koszykarska), fakt nr 2 - steph czy iggy lekko mogliby dostać finals mvp i jakie byśmy tu mieli naduzycie? 

sam iggy w tej serii robi 16pkt na mecz z fajna skutecznoscia i zamyka wowczas najlepszego grajka ligi, dosyć powazne argumenty za dostaniem finals mvp

 

James also became the first player in NBA Finals history to lead both teams in points, assists, and rebounds for the entire series. He averaged 35.8 points, 13.3 rebounds, and 8.8 assists for the series.

Nie nazwalbym tego zamknieciem.

[Eryko]

18 minut temu, Reikai napisał:

James also became the first player in NBA Finals history to lead both teams in points, assists, and rebounds for the entire series. He averaged 35.8 points, 13.3 rebounds, and 8.8 assists for the series.

Nie nazwalbym tego zamknieciem.

tak? to sprawdz ile posiadan zmarnowal lebron. Ciezkie dla niego finaly ze względu na support i matchupy, ale to nie byla nawet bardzo dobra seria

super ze robil 36 puntoow na mecz, ale na 32 probach z szalona 40% skutecznoscia (jeszzcze bardziej szalone 47%TS) 

[RappaR]

2 godziny temu, Eryko napisał:

no lekko Lebron powinien dostać mvp za finały, w których jego drużyna obskoczyla historyczny wpierdol, a on punktowal w garbage. Rozumiem, że ciągnął Miami jak mógł, ale no bez przesady, czy Kawhi czy Duncan zasłużenie mogliby w tej serii dostać MVP

Tak samo 2015 - rozumiem wypadniecie sidekicka i zostanie z Dello/Jr Smithem i thompsonem z mozgovem pod koszem. Trudna sytuacja itd, ale fakt nr 1 - dostal shutdowna od iggiego i robil gry typu 13/33  czy 11/35 (nie zeby coś, Curry tez potrafil byc hamulcowym i klepał 5/23, jednak w tamtym momencie inna klasa koszykarska), fakt nr 2 - steph czy iggy lekko mogliby dostać finals mvp i jakie byśmy tu mieli naduzycie? 

sam iggy w tej serii robi 16pkt na mecz z fajna skutecznoscia i zamyka wowczas najlepszego grajka ligi, dosyć powazne argumenty za dostaniem finals mvp

 

Czy gdyby w 2014 zamienić w Miami Lebrona na Kawhiego, Miami by lepiej zagrało?

czy gdyby w 2015 zamienić Igoadole na Lebrona, zagrałby lepiej?

[Eryko]

25 minut temu, RappaR napisał:

Czy gdyby w 2014 zamienić w Miami Lebrona na Kawhiego, Miami by lepiej zagrało?

czy gdyby w 2015 zamienić Igoadole na Lebrona, zagrałby lepiej?

a co to zmienia? Nie fantazjujmy tylko oceniajmy na podstawie faktów

[RappaR]

1 minutę temu, Eryko napisał:

a co to zmienia? Nie fantazjujmy tylko oceniajmy na podstawie faktów

I faktem jest, że Lebron zagrał dużo lepiej i miał dużo większy wpływ na wynik i na swoją drużynę

[Eryko]

33 minuty temu, RappaR napisał:

I faktem jest, że Lebron zagrał dużo lepiej i miał dużo większy wpływ na wynik i na swoją drużynę

ale co z tego ze miał zajebisty wpływ skoro obskoczył gigantyczny wpierdol od spursow, a z warriors mimo zajebistego boxscore'a nie grał wybitnych finałów. Gdybyśmy mieli dawać mvp finalow stricte najlepszemu zawodnikowi to LeBron powinien otrzymać równie dobrze za 2018, Curry za 2019. Bez sensu takie stwierdzenia, Lebron dostał w dupę, żadna z tych serii to nawet nie jest jakis all time wysoki poziom. Rozumiem, że nie zawsze miał odpowiednie wsparcie, ale 2014 rok to historycznie dominujące zwycięstwo Spurs. Jak możemy dać mvp finałów gościowi który dał radę wygrać tylko jedną grę, duza część jego scoringu opierała się na momentach gdzie Miami było -15 i nawet nie odrabiali już Duncan, Kawhi - Lebron w tej serii all day

[BMF]

Wbite w MVP finałów, nagroda do zdelegalizowania, ale w 2015 to była całkiem competitive seria z alltime bad supportem, chyba było w głosowaniu blisko między Iguodalą, a LeBronem, co już samo w sobie było niespotykane. Ale tamten LeBron przez kolano (?) to był najsłabszy LeBron w playoffach w karierze, więc whatever, niemniej gdyby komuś dać tę nagrodę za przegrane finały, to pewnie za postraszenie alltime great teamu z Mozgowem jako sidekickiem. 

[julekstep]

4 minuty temu, BMF napisał:

 niemniej gdyby komuś dać tę nagrodę za przegrane finały, to pewnie za postraszenie alltime great teamu z Mozgowem jako sidekickiem. 

ej ale tam to Dellavedova byl Robinem xD

[RappaR]

23 minuty temu, Eryko napisał:

ale co z tego ze miał zajebisty wpływ skoro obskoczył gigantyczny wpierdol od spursow, a z warriors mimo zajebistego boxscore'a nie grał wybitnych finałów. Gdybyśmy mieli dawać mvp finalow stricte najlepszemu zawodnikowi to LeBron powinien otrzymać równie dobrze za 2018, Curry za 2019. Bez sensu takie stwierdzenia, Lebron dostał w dupę, żadna z tych serii to nawet nie jest jakis all time wysoki poziom. Rozumiem, że nie zawsze miał odpowiednie wsparcie, ale 2014 rok to historycznie dominujące zwycięstwo Spurs. Jak możemy dać mvp finałów gościowi który dał radę wygrać tylko jedną grę, duza część jego scoringu opierała się na momentach gdzie Miami było -15 i nawet nie odrabiali już Duncan, Kawhi - Lebron w tej serii all day

Ale jaki sens dawać komuś, bez kogo i tak by drużyna wygrała?

 

[Koelner]

W dniu 12.08.2022 o 16:45, Kubbas napisał:

a gdzie ten pan

 

jest w waszych rankingach w ogole? i czy dodajemy ze gdyby sie nie polamal pewnie mialby pierscien a moze i dwa jakby w 04 Lakers wygrali to raczej by nie bylo rozpadu