Wojna płci

[Pablo81]

5 minut temu, RappaR napisał:

Nie każdy chce wyznawać Twoje wartości, a młodość jest fajna i niektórzy chcą ją wydłużyć jak najbardziej

 

23 godziny temu, RappaR napisał:

 najmniejsza depresja nie jest tam gdzie jest bogato i zaawansowanie, ale tam gdzie jest spokojnie i tradycyjnie.

 

No to jak w końcu jest? Powierzchowność czy duchowość?

[RappaR]

1 minutę temu, Pablo81 napisał:

No to jak w końcu jest? Powierzchowność czy duchowość?

Między hedonizmem, a pustelnictwem jest duży obszar pomiędzy.

5 minut temu, fluber napisał:

Nom, znaleźli wspólny język z 15 lat mlodsza dziewczyną zaczynająca karierę modelki/aktorki w szolbiznesie. Brzmi megafajnie. 

Zresztą to nie ja założyłem ten temat, więc skoro jest tak dobrze to czemu jest tak źle? 

Nie jest dobrze, ale generalnie, to że ktoś z kręgu elit ma młodszą kobietę nie popsuło niczego, bo jest to sytuacja stara jak świat. 

[fluber]

Teraz, RappaR napisał:

 

Nie jest dobrze, ale generalnie, to że ktoś z kręgu elit ma młodszą kobietę nie popsuło niczego, bo jest to sytuacja stara jak świat. 

I powody też są stare jak świat. Żaden powód do dumy i naśladowania

[Reikai]

Co jest w złego w znalezieniu sobie młodszej, ładniejszej, jeśli twoja laska np staje się toksyczna?Lepiej się męczyć z taką i to bez rozwodu, bo niewolno i tkwić w małżeńskiej ciszy na tym samym fotelu 20 lat nienawidzac siebie bo coś się wypaliło, czy zamienić na lepszy model i poczuc jeszcze szczęście?

[fluber]

4 minuty temu, Reikai napisał:

Co jest w złego w znalezieniu sobie młodszej, ładniejszej, jeśli twoja laska np staje się toksyczna?

Jak twoja laska staje się toksyczna to szukasz mniej toksycznej. 

Młodszej i ładniejszej szukasz wtedy kiedy twoja staje sie coraz starsza i brzydsza. 

Nawet nie jesteś świadomy że żądając powyższe pytanie zdradzasz prawdziwe intencje.

4 minuty temu, Reikai napisał:

Lepiej się męczyć z taką i to bez rozwodu, bo niewolno i tkwić w małżeńskiej ciszy na tym samym fotelu 20 lat nienawidzac siebie bo coś się wypaliło, czy zamienić na lepszy model i poczuc jeszcze szczęście?

Co się wypaliło? Co to w ogóle znaczy że się wypalilo? To jest jakaś wymówka dla potrzeby poczucia drugiej młodości bo jednak wolisz być chłopcem niż mężczyzna? Co za szczeniackie pi****lenie. 

[Pablo81]

3 minuty temu, RappaR napisał:

Między hedonizmem, a pustelnictwem jest duży obszar pomiędzy.

. 

Oczywiście, że jest. Z tym, że nawet Ty w cytowanym poście nie piszesz o pustelnictwie

[Reikai]

1 minutę temu, fluber napisał:

Jak twoja laska staje się toksyczna to szukasz mniej toksycznej. 

Młodszej i ładniejszej szukasz wtedy kiedy twoja staje sie coraz starsza i brzydsza. 

Nawet nie jesteś świadomy że żądając powyższe pytanie zdradzasz prawdziwe intencje.

Co się wypaliło? Co to w ogóle znaczy że się wypalilo? To jest jakaś wymówka dla potrzeby poczucia drugiej młodości bo jednak wolisz być chłopcem niż mężczyzna? Co za szczeniackie pi****lenie. 

1.Czyli masz prawo zmienić laske, ale tylko gdy jest starsza i brzydsza od obecnej, inaczej jestes Piotrusiem Panem?

 

2. Wypaliło się, czyli nie ma już tego uczucia co wcześniej, zmieniliście się oboje, nie patrzycie w tym samym kierunku, nie udzwigneliscie rutyny. Typowy powód rozstań obecnie, po prostu ludzie się ze sobą nudzą, nie są dopasowani, to ze fajnie im było jak mieli 22 lata nie znaczy, że mając 28 będą tak samo dobrze się ze sobą czuć. Nie wiem co w tym dziwnego, większość związków rozpada się właśnie przez to.

[RappaR]

3 minuty temu, fluber napisał:

Jak twoja laska staje się toksyczna to szukasz mniej toksycznej. 

Młodszej i ładniejszej szukasz wtedy kiedy twoja staje sie coraz starsza i brzydsza. 

Nawet nie jesteś świadomy że żądając powyższe pytanie zdradzasz prawdziwe intencje.

A to laska nie może być młodsza, ładniejsza i mniej toksyczna?

4 minuty temu, fluber napisał:

Co się wypaliło? Co to w ogóle znaczy że się wypalilo? To jest jakaś wymówka dla potrzeby poczucia drugiej młodości bo jednak wolisz być chłopcem niż mężczyzna? Co za szczeniackie pi****lenie. 

Aha, to już wiem, że 27-letnia dziewczyna kolegi potrzebuje drugiej młodości i woli być chłopcem

 

Czasami się przestaje kochać, nie czuje się nic do drugiej osoby i nie chce się z nią być. Nasze pokolenie ma jeszcze ten czynnik, że ludzie mogą ze sobą po prostu nie być, bo ich stać. Wcześniej ludzie, którzy się nienawidzili, żyli dalej z powodów czysto socjoekonomicznych

[fluber]

1 minutę temu, RappaR napisał:

A to laska nie może być młodsza, ładniejsza i mniej toksyczna?

Zawsze jest jakaś młodsza, ładniejsza albo mniej toksyczna

1 minutę temu, Reikai napisał:

1.Czyli masz prawo zmienić laske, ale tylko gdy jest starsza i brzydsza od obecnej, inaczej jestes Piotrusiem Panem?

 

2. Wypaliło się, czyli nie ma już tego uczucia co wcześniej, zmieniliście się oboje, nie patrzycie w tym samym kierunku, nie udzwigneliscie rutyny. Typowy powód rozstań obecnie, po prostu ludzie się ze sobą nudzą, nie są dopasowani, to ze fajnie im było jak mieli 22 lata nie znaczy, że mając 28 będą tak samo dobrze się ze sobą czuć. Nie wiem co w tym dziwnego, większość związków rozpada się właśnie przez to.

1. Generalnie "zmienianie laski" nie jest normalne. O związek się dba, na związek się pracuje, związek ewoluuje, nic się samo z siebie nie wypala. A przede wszystkim związek nie sprowadza sie do reakcji chemicznych w mózgu. 

[starYfaN]

2 minuty temu, fluber napisał:

Zawsze jest jakaś młodsza, ładniejsza albo mniej toksyczna

Która zasadniczo powinna wybierać młodszych, bogatszych i atrakcyjniejszych.

 

[fluber]

1 minutę temu, starYfaN napisał:

Która zasadniczo powinna wybierać młodszych, bogatszych i atrakcyjniejszych.

 

Więc albo możesz to kontynuować do 50-60 roku życia, płacąc alimenty i będąc samotnym  do tego czasu traktując kobiety jak przedmioty które mają wyglądać, ekscytować i nie marudzić albo zainwestujesz czas w relacje z żywym czlowiekiem z krwi i kości który ma swoje lepsze i gorsze dni, humory, może przytyje, ale jeżeli o tego człowieka będziesz dbał to on będzie dbał o ciebie, będziesz kochał, będziesz kochany i będziesz miał najlepsza przyjaciółkę, kochanke i kumpele w jednym. 

[Pablo81]

3 minuty temu, starYfaN napisał:

Która zasadniczo powinna wybierać młodszych, bogatszych i atrakcyjniejszych.

 

Chyba chodziło o młodsze i ładniejsze, które godzą się na starszych i brzydszych, ale bogatszych. Bogatszym nie przeszkadza, że chodzi o kasę, bo młodsze są ładne i śmieją się z ich dowcipów.

[fluber]

3 minuty temu, LAF napisał:

@starYfaN zasadniczo to wybierani są chady

pi****lenie, więcej tu żonatych niż chadów. 

[Kily]

Gadacie tak jakby był jakiś jeden model wyglądu faceta, który rozchyla uda wszystkich samic. Prawda jest taka, że laski mają różne gusta. Jedne uwielbiają brodaczy, a inne się nimi najzwyczajniej w świecie brzydzą. Jedne uwielbiają mięśniaków z siłowni, inne ich unikają itd. Nawet o celebrytach z pierwszych stron gazet jedne powiedzą, że super ciacho, a inne, że im się w ogóle nie podoba. A i tak to tylko dodatek do pewności siebie i ogólnego luzu, które w tym wszystkim zawsze były najważniejsze. Oczywiście zadbanie o swój wygląd może komuś pomóc nabrać tej pewności siebie, ale u wielu efekt będzie wręcz odwrotny.

A co do wrzucanych tu fotek i ubioru to w sumie dość zabawna sprawa, bo wielu się wydaje, że jak zostawi kilka tysięcy w Vistuli i innym Ryłko to będzie zajebiście ubrany, co jest oczywistą nieprawdą i zdjęcie tej "lepszej" wersji Sokoła jest tego niezłym przykładem. I nie chodzi mi o to że trzeba chodzić w garniaku bespoke i ręcznie patynowanych szytych ramowo butach żeby dobrze wyglądać, tylko odpowiednie dobranie eleganckich ciuchów i wymaga wiedzy i wyrobienia sobie poczucia estetyki, żeby to miało ręce i nogi. W wielu przypadkach ci faceci w marynarkach wyglądają bardziej zabawnie niż dobrze.

[Pablo81]

Teraz, LAF napisał:

Różnica pokoleń. Teraz młode dziewczyny uganiają się za chadami 

To chyba wnioski na podstawie tindera, a nie życia. Ew na podstawie CKM, Playboya czy Mens Heath

[starYfaN]

2 minuty temu, fluber napisał:

Więc albo możesz to kontynuować do 50-60 roku życia, płacąc alimenty i będąc samotnym  do tego czasu traktując kobiety jak przedmioty które mają wyglądać, ekscytować i nie marudzić albo zainwestujesz czas w relacje z żywym czlowiekiem z krwi i kości który ma swoje lepsze i gorsze dni, humory, może przytyje, ale jeżeli o tego człowieka będziesz dbał to on będzie dbał o ciebie, będziesz kochał, będziesz kochany i będziesz miał najlepsza przyjaciółkę, kochanke i kumpele w jednym. 

Ale ja to akurat p.......e zarówno w ujęciu młodszych/ładniejszych jak i starszych/grubszych  Podobne dylematy/rozterki miałem trochę czasu temu, a wiązałem się tuż przed 30-ą (po studiach), więc raczej byłem świadomy. Życia do 30 używałem na tyle aby nie żałować, a obecnie najbardziej cenię święty spokój.

8 minut temu, LAF napisał:

@starYfaN zasadniczo to wybierani są chady

Już wygoglowałem  Co ciekawe dziecko nie ma tego w słowniku. Niech wybierają, będą miały co robić przy depilacji klaty.

[fluber]

5 minut temu, LAF napisał:

Różnica pokoleń. Teraz młode dziewczyny uganiają się za chadami 

W hotelu paradise

[starYfaN]

1 minutę temu, LAF napisał:

To slang 

Jest dorosła, nie ma słownika  

[RappaR]

24 minuty temu, Kily napisał:

Gadacie tak jakby był jakiś jeden model wyglądu faceta, który rozchyla uda wszystkich samic. Prawda jest taka, że laski mają różne gusta. Jedne uwielbiają brodaczy, a inne się nimi najzwyczajniej w świecie brzydzą. Jedne uwielbiają mięśniaków z siłowni, inne ich unikają itd. Nawet o celebrytach z pierwszych stron gazet jedne powiedzą, że super ciacho, a inne, że im się w ogóle nie podoba. A i tak to tylko dodatek do pewności siebie i ogólnego luzu, które w tym wszystkim zawsze były najważniejsze. Oczywiście zadbanie o swój wygląd może komuś pomóc nabrać tej pewności siebie, ale u wielu efekt będzie wręcz odwrotny.

 

I w sumie Kily mówi to jako praktyk, więc @LAF - ucz się

24 minuty temu, Kily napisał:

A co do wrzucanych tu fotek i ubioru to w sumie dość zabawna sprawa, bo wielu się wydaje, że jak zostawi kilka tysięcy w Vistuli i innym Ryłko to będzie zajebiście ubrany, co jest oczywistą nieprawdą i zdjęcie tej "lepszej" wersji Sokoła jest tego niezłym przykładem. I nie chodzi mi o to że trzeba chodzić w garniaku bespoke i ręcznie patynowanych szytych ramowo butach żeby dobrze wyglądać, tylko odpowiednie dobranie eleganckich ciuchów i wymaga wiedzy i wyrobienia sobie poczucia estetyki, żeby to miało ręce i nogi. W wielu przypadkach ci faceci w marynarkach wyglądają bardziej zabawnie niż dobrze.

Akurat Sokół poza samą bluzą schudł znacznie, ma lepszą fryzurę. Po prawej wygląda dużo lepiej. Ale tak - nie trzeba garniaków, nie trzeba ciuchów za tysiące złotych, trzeba wyrobić sobie gust, estetykę, by to się dobrze na Tobie komponowało i było dobrane do sylwetki, a nie krzywo. 

45 minut temu, fluber napisał:

1. Generalnie "zmienianie laski" nie jest normalne. O związek się dba, na związek się pracuje, związek ewoluuje, nic się samo z siebie nie wypala. A przede wszystkim związek nie sprowadza sie do reakcji chemicznych w mózgu. 

Czyli w sumie każdy może być z każdym, tylko kwestia chęci?

30 minut temu, Pablo81 napisał:

Chyba chodziło o młodsze i ładniejsze, które godzą się na starszych i brzydszych, ale bogatszych. Bogatszym nie przeszkadza, że chodzi o kasę, bo młodsze są ładne i śmieją się z ich dowcipów.

Laski obecnie rzadko lecą na kasę, przynajmniej te, wokół których się obracam. Starczy, że ma te 4-5k na rękę i pierdoli ją, że ktoś ma hajs, jak się nie podoba. 

 

[Kily]

3 minuty temu, RappaR napisał:

Akurat Sokół poza samą bluzą schudł znacznie, ma lepszą fryzurę. Po prawej wygląda dużo lepiej. Ale tak - nie trzeba garniaków, nie trzeba ciuchów za tysiące złotych, trzeba wyrobić sobie gust, estetykę, by to się dobrze na Tobie komponowało i było dobrane do sylwetki, a nie krzywo. 

Jasne, że zrzucenie wagi i fryz działają u niego na plus, ale ja pisałem w jego kontekście wyłącznie o ubiorze. Wydał na to niemało, a i tak wygląda, jakby tę marynarkę zajebał jakiemuś dzieciakowi ze studniówki (a to i tak nie jest najgorszy przykład na tle tego co często noszą inni bogaci ludzie). Bo tak jak piszesz dużo bardziej istotna jest świadomość własnej sylwetki i estetyka, żeby to skomponować, niż wydanie milionów monet, a wielu wydaje się odwrotnie.