Los Angeles Lakers 2021/2022

[memento1984]

31 minut temu, Rodman91 napisał:

Jordan w trzech kluczowych kwestiach ma przewagę nad Lebronem i nie mam na myśli 6/6 w finałach, większą licznbę MVP finals czy wyraźnie wyższą średnią punktowa z kariery w playoff, a w koszykówce ostatecznie chodzi tylko o punkty. Mianowicie mowa o bardziej wyrazistej dominacji nad ligą, charakterze i zaangażowaniu dużym niezależnie od okoliczności, bo nie odpuszczał choćby miał się przewrócić czym dawał przykład reszcie. Ale zdarzało się mu padać z sił tak, że przewrócił się jak przykładowo pod koniec game 6 przeciw Pacers w 1998 roku. Zresztą w game 7 on też nie miał sił pod koniec, ale nie forsował tym razem tylko uruchomił kilka razy Kukoca, Kerra, Longleya.

Pytanie tylko jak wyglądałaby gra MJ z opcją, że zespół Bulls nie rozpada się w 1998 tylko grają z tym samym trzonem jeszcze dwa kolejne sezony. Przypuszczam, że z łatwością weszliby dwa razy do playoff. W 1999 roku może MJ 36-letni dałby jeszcze radę pociągnąć zespół do mistrzostwa, bo był skrócony sezon z powodu lokautu. Ale w 2000 roku MJ miałby 37 lat. Mógłby w playoff nie dać rady dowieźć, a ewentualna przegrana Bulls w finale czy finałach konferencji byłaby zawodem i pewną rysą, bo w końcu 6/6 wygląda lepiej niż przykładowo 7/8.

Lebron może jest największym atletą w dziejach ligi, ale czy najlepszym koszykarzem powątpiewam.

…jak wygladalby Jordan grajc nie przeciwko druzyna ktore sa ogorkowe tylko na podobnym poziomie do Bulls? Jak wygladal Jordan w wieku 37lat? 

[kuba2419]

11 godzin temu, memento1984 napisał:

…jak wygladalby Jordan grajc nie przeciwko druzyna ktore sa ogorkowe tylko na podobnym poziomie do Bulls? Jak wygladal Jordan w wieku 37lat? 

Nikt nie bronił Jamesowi przejść na emeryturę po zdobyciu Misia z LA

[Kubbas]

12 godzin temu, Rodman91 napisał:

a w koszykówce ostatecznie chodzi tylko o punkty.

o jezusie...

[shevcu]

Boje się po tym ruchu z Westbrookiem jeszcze głupszych ruchów w te wakacje. Niby się chyba już nie da ale James naciskający na Popelinke i ciśnienie na lasy dance może sprawić że tu będą już cuda na kiju. Nie rozumiem ruchu po RW0 kompletnie ale to pokazuje ze genialny koszykarz nie musi być sprawnym managerem - Jordan tez to potwierdza. James zakopał Cavs zakopie i Lakers zobaczymy tylko na jak dlugo

[Jendras]

Godzinę temu, shevcu napisał:

Boje się po tym ruchu z Westbrookiem jeszcze głupszych ruchów w te wakacje. Niby się chyba już nie da ale James naciskający na Popelinke i ciśnienie na lasy dance może sprawić że tu będą już cuda na kiju. Nie rozumiem ruchu po RW0 kompletnie ale to pokazuje ze genialny koszykarz nie musi być sprawnym managerem - Jordan tez to potwierdza. James zakopał Cavs zakopie i Lakers zobaczymy tylko na jak dlugo

LeBron popełnił błąd, ale to nie on jest managerem, Lakers nie musieli spełniać tego życzenia, tym bardziej, że w wielu innych kwestiach Jamesa nie słuchali. Nieudolność front office to główna przyczyna zmarnowania wymarzonej wręcz pozycji, w jakiej znajdował się klub. Pincus to ostatnio świetnie podsumował:

https://bleacherreport.com/articles/10030461-how-la-lakers-mismanaged-their-way-from-champs-to-chumps

A wczorajszy mecz to idealne zwieńczenie największego trenerskiego sabotażu, jaki w życiu widziałem. Po prostu brak słów. Dobrze że nie wejdą do tego play-in.

[Kubbas]

4 godziny temu, Jendras napisał:

LeBron popełnił błąd, ale to nie on jest managerem, Lakers nie musieli spełniać tego życzenia, tym bardziej, że w wielu innych kwestiach Jamesa nie słuchali. Nieudolność front office to główna przyczyna zmarnowania wymarzonej wręcz pozycji, w jakiej znajdował się klub. Pincus to ostatnio świetnie podsumował:

https://bleacherreport.com/articles/10030461-how-la-lakers-mismanaged-their-way-from-champs-to-chumps

A wczorajszy mecz to idealne zwieńczenie największego trenerskiego sabotażu, jaki w życiu widziałem. Po prostu brak słów. Dobrze że nie wejdą do tego play-in.

Przeczytam potem artykul ale pełna zgoda że zmarnowali wręcz cudowna szanse

Przecież zachód w tym sezonie jest mega słaby w porównaniu do poprzednich 

Jedyni Suns są legitni ale CP3 też może się w każdym momencie połamać 

Golden nie ma Currego nie wiadomo ile

Jazz wyglądają słabo 

Nie zdziwię się jeśli Kawhi wróci i Clippers wezmą zachód 

No i Nuggets się liczą jakby Murray wrocil 

[czoko]

Osobiście nie skreślałbym jeszcze Lakers z szans w walce o play-in. Jako wieloletni fan Spurs (w większym stopniu Duncana) wiem, że Spursi mogą jeszcze koncertowo zawalić końcówkę sezonu. Ta drużyna ma za dużą tendencję do "choke'ów" :).

Edytowane 3 Kwietnia 2022 przez czoko

[Reikai]

1 godzinę temu, czoko napisał:

Osobiście nie skreślałbym jeszcze Lakers z szans w walce o play-in. Jako wieloletni fan Spurs (w większym stopniu Duncana) wiem, że Spursi mogą jeszcze koncertowo zawalić końcówkę sezonu. Ta drużyna ma za dużą tendencję do "choke'ów" :).

Lebron dzis out, Spurs graja z Blazers. Chyba nie ma scenariusza, w ktorej mogloby to sie zle dla Spurs potoczyc :).

[Pozioma]

Godzinę temu, Reikai napisał:

Lebron dzis out, Spurs graja z Blazers. Chyba nie ma scenariusza, w ktorej mogloby to sie zle dla Spurs potoczyc :).

W tym akurat pojedynku brak Lebrona może być drugorzędny, powiedziałbym, że to na barkach AD jest wygranie pojedynku z Jokicem i wiara, że reszta składu Lakes będzie na zero z ich odpowiednikami z Nuggets. Davis nałożył na siebie sporą presję deklarując, że LAL są w stanie zrobić 5:0 do końca sezonu. To oczywiście mrzonki, ale gdyby hipotetycznie tak się stało, to wówczas przystąpili do play in mega pozytywnie naładowani. Pierwsza kwarta wygląda nieźle, Davis gra dobrze, Jok ma już dwa faule i masę strat, nadzieja umiera ostatnia

 

Edytowane 3 Kwietnia 2022 przez Pozioma

[Reikai]

17 minut temu, Pozioma napisał:

W tym akurat pojedynku brak Lebrona może być drugorzędny, powiedziałbym, że to na barkach AD jest wygranie pojedynku z Jokicem i wiara, że reszta składu Lakes będzie na zero z ich odpowiednikami z Nuggets. Davis nałożył na siebie sporą presję deklarując, że LAL są w stanie zrobić 5:0 do końca sezonu. To oczywiście mrzonki, ale gdyby hipotetycznie tak się stało, to wówczas przystąpili do play in mega pozytywnie naładowani. Pierwsza kwarta wygląda nieźle, Davis gra dobrze, Jok ma już dwa faule i masę strat, nadzieja umiera ostatnia

 

Davis wyglada jakby zaraz znowu mial sie polamac...

[ignazz]

On chodzi zamiast biegać. A to martwi. 

Inna sprawa ze na chodzonego prawie starcza to na DEN

[Pozioma]

25 minut temu, Reikai napisał:

Davis wyglada jakby zaraz znowu mial sie polamac...

On tak wygląda od dwóch sezonów, połączenie nerwowe między mózgiem a kończynami dolnymi zostało w dużym stopniu utracone.

[Mich@lik]

1 minutę temu, ignazz napisał:

On chodzi zamiast biegać. A to martwi. 

Inna sprawa ze na chodzonego prawie starcza to na DEN

I przy każdej akcji patrzy na stopę. Dla jego zdrowia i bezpieczeństwa najlepiej aby zakończył karierę.

[Reikai]

Strasznie szkoda tego Davisa,  gra na jednej nodze a nawet w takim stanie dominuje i pokazuje jak dobry jest. No i poki co Westbrook chyba najmadrzejszy mecz w tym sezonie.

[Pozioma]

Strasznie AD się męczy, ale brawo za serce.

[Vice-kontorezerwowe]

ŁESTBRUK record kariery w trafionych rzutach z rzędu w trakcie meczu.

 

[cvbe]

15 minut temu, Vice-kontorezerwowe napisał:

ŁESTBRUK record kariery w trafionych rzutach z rzędu w trakcie meczu.

 

3?

[LeweBiodroSmoka]

W dniu 2.04.2022 o 10:23, Dziuseppe napisał:

 

 

 

 

 

 

 

 

aż mi się przypomniało jak kiedyś zrobiłem podobną paste tylko, że w intencji obrony Rondla... w Mavs (na początku robili historyczną D z nim na parkiecie, @lorak to powinien pamiętać)

szacuneczek

z drugiej strony nie ma się co tak śmiać z @januaryego, Davon Reed byłby w tym czymś trzecim najlepszym graczem

Edytowane 4 Kwietnia 2022 przez LeweBiodroSmoka

[Kubbas]

The Lakers have lost 6 in a row and 10 of their last 12 in the most CRUCIAL part of the season.

With 4 games remaining (Suns, Warriors, Thunder & Nuggets) they need to win them all.

They also need the Spurs to lose 3 of their last 4 games (Nuggets, Timberwolves, Warriors & Mavericks) as San Antonio owns the tiebreaker.

Even if all of those things miraculously happen, the Lakers will likely play the Pelicans in the first play-in game and EVEN if they win that, they’ll have to beat the Clippers or TWolves in the 2nd play-in just to make the playoffs as an 8th seed.

And then EVEN THEN, they’d have to play the league-best 62-16 Suns in the first round.

LA now has a 6.1% chance to make the play-in and a 0.2% chance to make the playoffs.

What an absolute NIGHTMARE situation.

[Kubbas]

Ciężko się nie zgodzić, Tak to jest z longevity LeBrona coś kosztem czegoś 

Kobe grając z kontuzjami całą karierę się zaorał fizycznie