Skocz do zawartości

wojna na ukrainie


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, P_M napisał:

Desant na półwysep Kinburn. @ely3 co tam się dzieje?

Są takie plotki. I są tez video z łodzi płynącej po ujściu Dniepru. Ogólnie to jest to al nasz półwysep Helski. Tam się nie da sustawić obrony. Ukraina chce tam ustawić odziały by Rosjanie stamtąd nie strzelali dronami jak robili to przez ostatni miesiac .Rosjanie się podobno wycofali się.

Ale poczekajmy. Rosjanie moga łatwo zamknać półwysep u podstawy... Ukrainie wielkich sił i tak nie będa tam mieć .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ely3 napisał:

Są takie plotki. I są tez video z łodzi płynącej po ujściu Dniepru. Ogólnie to jest to al nasz półwysep Helski. Tam się nie da sustawić obrony. Ukraina chce tam ustawić odziały by Rosjanie stamtąd nie strzelali dronami jak robili to przez ostatni miesiac .Rosjanie się podobno wycofali się.

Ale poczekajmy. Rosjanie moga łatwo zamknać półwysep u podstawy... Ukrainie wielkich sił i tak nie będa tam mieć .

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/udany-desant-morski-ukrainy-na-strategiczny-polwysep-relacja-na-zywo/g0n904f

no tu juz jest oficjalka i info o 4 wyzwolonych tam wioskach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, P_M napisał:

no tu juz jest oficjalka i info o 4 wyzwolonych tam wioskach.

Wiesz ja wiem ,ze wczoraj Sztab Ukraińskiej Armii ogłosił ,że będzie desant . Dziś rano były filmy. A godzinę temu Rosjanie sami podali info ,że Heroiskie jest zdobyte przez Ukrainę ale tam jest specyficzny teren. Mierzeja. Płski teren dużo jeziorek . Mało dróg po których sie można poruszac. Silny desant sił specjalnych mógł zodbyć kilka wiosek ale raczej chodzi o to by mogli statki pływać Z Mikołajowa i Oczakowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@P_M Jest coraz wiecej informacji na  temat półwyspu ale nadal nie ma oficjalnego potwierdzenia. Z FIRMS można np odczytać ,że jest dużo ognia ostatnie dwa dni np w meiście Hola Pristań które jest portem na poczętku tego półwyspu ale czy to jest oznaka walk ulicznych czy tylko ostrzału ze strony Chersonia to nie wiem. . Dla Ukrainy opanowanie tego rejonu ma ogrmne znaczenie ze względu na żeglugę i ostrzał Chersonia czy Mikołajowa. 

Z tym ,ze ta są dwa KImburny. Jeden to mierzeja i ta jest opanowana przez Ukraińców. Za dużo filmów jest z ladowania .. Ale potem jest połwysep i tu mam wątpliwości do którego momentu doszli Ukraińcy. Czy jest tak jak podają rosyjskie żródła i rzeczywiście opanowali 3/4 . Walk podobno sa zacięta i dane FIRMS pokazują ,że u nasady jest sporo ognia. Podobno HIMARS mocno bombarduje drogi którym iRosjanie próbują przerzucić posiłki. . Sami Ukraińcy przerzucają posiłki na szybkich łodziach motorowych  i dla samolotów sa one za małe i za szybkie. Musiliby tam przerzucić patrolowce ale przy obecnej przewadze Ukrainy w artylerii to nie zaryzykują 

Tak czy siak raczej zaskoczyli kolejny raz Rosjan

Trzeba też sobie powiedzieć ,że widać znacząco mocniejsze siły w okolicach Doniecka. Od 3-4 dni Rosjanie intensywnie bombardują. Widac ,że zebrali artylerię z Chersonia plus oddziały ewakuowane tydzień temu. I teraz z furią atakują wioski wokół lotniska w Doniecku i Pawliwkę pod Vuhledarem

Wagnerowcy za to przestali dostawać posiłki  a pozabiciiu własnego jeńca którego zwerbowali z więzenia moga nie mieć dopływu nowych ochotników. . Ataki pod Bahmutem i Soledarem praktycznie ustały. Widać ,ze się wyczerpali i teraz to raczej Ukraina ich spycha

Ale Donieck wygląda nieciekawie dla Ukrainy. Muszą tez przerzucić tam siły albo zrobić przełamanie gdzieś indziej by Rosjanie zareagowali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hoolifan@P_M@Gregorius@Reikai@ptak

Czekam w końcu na jakieś potwierdzenia w postaci zdjęć bo na razie to tylko na różnych telegramach widzę wrzutki ale już 2-3 Ukraińców , którzy podobno są z tego rejonu twierdzą ,że wojska ukraińskie weszły do miasta Hola Pristań. Główny skład amunicji wyleciał w powietrzu. Rosjanie się wycofują . Jeśli to prawda a nie wymysł lokalnych koleis ( ale ogólnie coś za dużo filmów z Ukraińskich wojsk pływających po rzece ) to Rosjanie właśnie nadstawiają drugi policzek bo pierwszy to był Chersoń.

Nie wiem jak Rosjanie by mogli dopuścić do takich desantów ale może po prostu się wycofali i nie pomyśleli ,że Ukraina uderzy akurat tu bo wydaje się ,że ich systemy okopów zacżynały się bardziej na północ tu się wydawało ,że jest za szeroko i zbyt bagniście by akurat tu robić desant a jednak

A co ciekawe od dwóch dni Rosjanie robili postępy w Pawliwce pod Vuhledarem i drugi raz wygląda to jak pułapka bo dziś od rana obie storny podają ,ze Ukraina uderzyła samolotami , duża llością artylerii i Rosjanie ponieśli ogromne straty zwłaszza tym razem batalion Vostok z Donbasu. Cały kwartał w którym siedzieli został porządnie zbombardowany i stracili sporo zabitych. Piehcota morska kolejny raz cięzko oberwała. Do tego znowy tranporty z zaopatrzeniem oberwały... Rosjanie zgodnie podają ,że Pawlikwa stała się dla nich śmiertelną pułapką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Camelus napisał:

@ely3 Jak sądzisz - czy i na ile odbicie miasta Hola Pristań może pozwolić na przyciśnięcie Rosjan na tej stronie rzeki?

Myślę ,że na razie to jest niestety nieprawda. Moim zdaniem po prostu po wybuchu składu amunicji ktoś po prostu pomylił wojska rosyjskie z ukraińskimi. Na tą chwile nie ma podstaw by uważać ,że Ukraina zaszła tak daleko

Jedyne co jest pośrednio widoczne to fakt ,że Ukraina ma w zasięgu artylerii ten rejon i go mocno bombarduje

Tu masz analizę sytuacji na podstawie aktualnych zdjęc satelitarnych

On czasem się myli choć jak pierwszy donosił ,że w Chersoniu i wokół sa opuszczone posterunki niemniej ja bym zakładam ,że Ukraina nie jest dalej niż zaznaczona przez niego linia.

Hola Przystań to 14 tysieczne miasto - to nie tak łatwo zdobyć . Więc wycofuje się z tych informacji  . Niby lokali ale jak wspomniałem w dymie wybuchów cięzko ocenić kto wszedł do miasta. JAk wspomniałem nie za bardzo wiem jakby Rosjanie mogli dopuścić do takiego desantu. Co innego zdobyice mierzei czy półwyspu bo tam jest jedna droga. Kontrola artylerii i na dodatek nie da się obronić tego rejonu a siły specjalne sa jednak lepsze niż zwykłe oddziały wsparte pojazdami opancerzonymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, ely3 napisał:

@Hoolifan@P_M@Gregorius@Reikai@ptak

Czekam w końcu na jakieś potwierdzenia w postaci zdjęć bo na razie to tylko na różnych telegramach widzę wrzutki ale już 2-3 Ukraińców , którzy podobno są z tego rejonu twierdzą ,że wojska ukraińskie weszły do miasta Hola Pristań. Główny skład amunicji wyleciał w powietrzu. Rosjanie się wycofują . Jeśli to prawda a nie wymysł lokalnych koleis ( ale ogólnie coś za dużo filmów z Ukraińskich wojsk pływających po rzece ) to Rosjanie właśnie nadstawiają drugi policzek bo pierwszy to był Chersoń.

Nie wiem jak Rosjanie by mogli dopuścić do takich desantów ale może po prostu się wycofali i nie pomyśleli ,że Ukraina uderzy akurat tu bo wydaje się ,że ich systemy okopów zacżynały się bardziej na północ tu się wydawało ,że jest za szeroko i zbyt bagniście by akurat tu robić desant a jednak

A co ciekawe od dwóch dni Rosjanie robili postępy w Pawliwce pod Vuhledarem i drugi raz wygląda to jak pułapka bo dziś od rana obie storny podają ,ze Ukraina uderzyła samolotami , duża llością artylerii i Rosjanie ponieśli ogromne straty zwłaszza tym razem batalion Vostok z Donbasu. Cały kwartał w którym siedzieli został porządnie zbombardowany i stracili sporo zabitych. Piehcota morska kolejny raz cięzko oberwała. Do tego znowy tranporty z zaopatrzeniem oberwały... Rosjanie zgodnie podają ,że Pawlikwa stała się dla nich śmiertelną pułapką

No właśnie o ile co się stało na zachodnim brzegu Dniepru zaczyna już być jasne. I nie.. raczej nie było porozumienia na wysokim szczeblu. Tak ciężko mi cos obecnie napisać bo nie rozumiem sytuacji. Teoretycznie UA miała duże siły zgromadzone w Zaporożu, do tego uwolniła teraz duże siły z Chersonia w zdecydowanie lepszej kondycji niż ruscy wyciągnęli swoje.

A jednak poza jakimiś próbami w stronę Hola Pristań nie widać zwiększonej aktywności czy skuteczności obrony na szeroko pojętym wschodzie. Pawliwka wydaje się pułapka na ruskich ale sytuacja na południe od Bahmutu robi się coraz cięższa. Do tego już chyba 2 tydzień gdzie nie widać większych ataków rakietowo-dronowo.  

Atak od strony parku narodowego ma sens tylko w dwóch przypadkach (bo nie da się tam dostarczyć odpowiednich zapasów do wiekszego ataku). 1) Zmusi cześć sił które miały byc przerzucone na wschód do zastania. 2) Wykorzystania zbyt głębokiego cofnięcia się ruskich i zdobycia sensownego przyczółku na wysokości Chersonia (o ile są w stanie tam zorganizować przeprawy).

Natomiast zdecydowanie wierze że UA wie co robi bo poza Siewierodonieckiem to wszystkie decyzje były trafione i często zaskakujące. Nie wykluczam że na wschód dostarczane są minimalne obwody do tego żeby się obronić ale nie odrzucić ruskich ,a  gdzieś na boku szykowana jest ofensywa . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz półwysep można zdobyć małymi siłami bo tam jest jedna droga. Trudne warunki by ją ominąć. Droga jest w zasięgu artylerii ukraińskiej

Ale Ukraina nie ma jak przerzucić ciężkiego sprzętu na półwysep. Nie ma jak dostarczać dużej ilości amiunicji. Zdobyć teren by uniemożliwić wysyłanie dronów to ma sens ale to jest max co mogą osiągnąć dlatego nie wierzę w te plotki o Hola Pristań bo do zdobycia 14 tys miast potrzeba sproo więcej niz sił specjalnych 

A co do innych kierunków to jednak zaórwno Ukraina jak i Rosja potrzebują przerzucać koleją i na to potrzeba minimum 10 dni. Ukraina pod Bahmutem i Donieckiem może bycza ok 2 tygodnie bo przerzut bo musza najpierw oczyścić teren w Chersoniu z maruderów . Moim zdaniem może 1-2 brygady pojawia się za ok 10 dni. A większe ilosci za 2-3 tygodnie i na początku grudnia może będzie kolejna większa operacja. Logistycznie nie da się przerzucić szybciej.. Rosjanie mają duża przewagę pod Donieckiem i tam teraz pchają duże siły. Ukraina się trzyma ma jakieś możliwości zdjęcia 1 brygady z frontu pod Kremniną i tam jak 93 zrobiła róznicę pod Bahmutem tak teraz np 24 Spadochronowa może zrobić różnice pod Makiwką. 

Z drugiej strony Rosjanie są spychani coraz mocniej pod Swatowe  i Kremnią. Tracąc kolejne wioski i jak wspomniałęm oni sa na krawędzi posypania się frontu. Topografia terenu im nie sprzyja tzn teraz się jeszcze bronią na wysokich wzgózach ale jak zostaną z nich zepchnieci to pójdzie domino 

Rosja teraz zrobiła  z MAriupola i Biedriańska główny magazyn. Oba są poza zasięgiem Ukraińskich HIMARSów. Mogą stamtąd rzucać siły na Donieck . Do tego linie kolejowe dochodzą do Doniecka i nie są uszkodzone. Łatwo rzucać posiłki z Rosji właśnie tam . Dlatego to jest kierunek mocno niekorzystny dla Ukrainy obecnie ale z drugiej to jest teren mocno umocniony więc Rosjanie nie zrobią szybkich postepów. Przykład Popasnej pokazuje jednak ,ze padnięcie ważnego węzła obrony moze rozsypać cały front. Ukraina ma jeszcze czas by zadziałać ale jakoś mega dużo go nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ely3 napisał:

Ale Ukraina nie ma jak przerzucić ciężkiego sprzętu na półwysep. Nie ma jak dostarczać dużej ilości amiunicji. Zdobyć teren by uniemożliwić wysyłanie dronów to ma sens ale to jest max co mogą osiągnąć dlatego nie wierzę w te plotki o Hola Pristań bo do zdobycia 14 tys miast potrzeba sproo więcej niz sił specjalnych 

Dokładnie tak myslałem.

Godzinę temu, ely3 napisał:

Rosjanie mają duża przewagę pod Donieckiem i tam teraz pchają duże siły. Ukraina się trzyma ma jakieś możliwości zdjęcia 1 brygady z frontu pod Kremniną i tam jak 93 zrobiła róznicę pod Bahmutem tak teraz np 24 Spadochronowa może zrobić różnice pod Makiwką. 

Właśnie to dla mnie było by tragedią bo oznaczałoby że UA traci inicjatywę i musi reagować na to co robią ruscy. Najważniejsze teraz to przełamanie koło Svatowe bo to może oznaczać zwiniecie kolejnej dużej części frontu.

Godzinę temu, ely3 napisał:

Dlatego to jest kierunek mocno niekorzystny dla Ukrainy obecnie ale z drugiej to jest teren mocno umocniony więc Rosjanie nie zrobią szybkich postepów. Przykład Popasnej pokazuje jednak ,ze padnięcie ważnego węzła obrony moze rozsypać cały front. Ukraina ma jeszcze czas by zadziałać ale jakoś mega dużo go nie ma

Tego właśnie się obawiam ale myślę że posiłki UA mogą być dużo szybsze bo nie trzeba przecież ich przerzucać z Chersonia tylko z rezerw w Zaporożu które podobno były. A z Chersonia obsadzić powstałą luke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rosjanie mają opanowane

 

Ok 0,5% Mikołjowskiego rejonu ( bo nadal nie wiem czy półwysep Kinburn jest wyzwolony czy nie)

Ok 1,5 % Charkowskiego ( większość to wioski bez znaczenia poza 2-3 ponizej Orlianskie)

Ok 70% zaporoskiego i chersońskiego ( chyba 72 zaporoskiego i 71 chersonskiego ale tu nie pamiętam dokładnych liczb)

Ok 53 % donieckiego 

97 Ługańskiego i 100 % Krymu

 

Jakby nie spojrzeć to obecnie największy nacisk jest na Ługańsk bo Chersoń będzie ciężko odzyskać choć są jakieś filmy z miast nad Dnieprem i one są opuszczone przez Rosjan. Wydaje się ,że Rosjanie główne siły ustawili 5-10 km od rzeki mają za liniami obrony dużo artylerii i w razie czego zamienią ten pas w pole śmierci gdyby Ukraina chciała się przeprawić. Ta informacje ,że Olszany jest wyzwolone może właśnie wynikać z czegoś takiego. Już raz podjęli taką decyzję na Dońcu pod Limaniem gdzie też pozwoli Ukrainie zając 2-3 wioski nad samą rzeką i wiemy jak się to skończyło no ale tam wioski były w lesie. Tu jednak niektóre wioski są otoczone piaskami albo płaskim stepem i tu jednak widać gdyby się ktoś chciał przeprawić większą siłą. Ryzyko jakieś jest ale ogólnie to rzeczywiście wygląda na pułapkę.

W zaporożu nic się nie dzieje od dawna i wątpie by się coś zmieniło. Kierunek kuszący ale Ukraina miałaby tam ciężkie perspektywy. Co innego Ługańsk. Tu nadal mają szansę przełamać front. Rosjanie mają coraz trudniej by łatać. Codziennie jest info ,że wycofali się z ważnej wioski lub zaczynają strzelać do wioski, którą jeszcze 3 dni kontrolowali . Brakuje przełamania ale też Rosjanie mają bardziej zwartą obronę a na dodatek Ukrainie zaczyna trochę brakować amunicji. Mają by podgryzać ale nie by zmieść całą obronę. Gdyby Ukraina do końca miesiąca zdobyła Kremnine lub Swatowe to może być domino bo te punkty trzymają spory obszar

 

Nie sądzę by Ukraina zmieniła strategię. Może jedynie wzmocnić nacisk na rejon Soledar-Bahmut bo tam są głównie osłabione jednostki Wagnera. I będzie łatwiej ich zepchnąćzwłaszcza ,że teren ma zabezpieczone flanki jakby co

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.lublin112.pl/wybuch-w-poblizu-granicy-z-ukraina-sa-ofiary-smiertelne-ta-miejscu-dzialaja-sluzby-ratunkowe/

Jest czym sie nakrecac tym + naglym spotkaniem kryzysowym premiera, bo istnieje szansa ze przypadkowa slepa rakieta poleciala za daleko? Czy raczej przypadek?
 

comment_16685379984NcRnQurrDxnlPd9YjU05V

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie dla Rosji trafienie nas jest niekorzystne, notabene sfingowanie czegoś takiego, albo nawet wykorzystanie jakiegos nieszczesliwego wypadku z wybuchem, tylko po to, żeby zapewnić legitymizację do odwetu na Rosję przez NATO, jest easy job dla machiny zachodnich mediów, zwłaszcza że szarzy obywatele nie mają jak tego zweryfikować. Szczerze bardziej widzę to jako błąd Rosjan, ale może on mieć bardzo dotkliwe dla nich skutki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już raz w historii Polski , Ukrainy i Rosji (właśnie ZSRR)Hrubieszów i okolice zapisały się nieczęsto spotykanym wydarzeniem. W nocy z 27/28 maja 1946 oddziały WiN współdziałając z UPA zaatakowały siły NKWD i UB w Hrubieszowie. 

Dziś historia pisze się na naszych oczach. Oby nic z tego nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No no, ciekawe co to faktycznie było.
Art. 5 moim zdaniem nie wchodzi w grę. Nawet jak to faktycznie była ruska rakieta, to niemal pewne, że to efekt przypadku. Ruscy zaatakowali na szeroką skalę, a przy ich ograniczeniach i tym, że walili blisko granicy, tym bardziej może się trafić usterka. Ale wyjątkowo niewygodna i rodząca problemy. W takiej sytuacji uważam, że może to uruchomić większą pomoc dla Ukrainy i koniec cackania się. Zachód się boi dać Ukraińcom broń czy "pozwolić" na jakieś ataki na terytorium Rosji, a tymczasem Ruscy durnie będą walić blisko kraju NATO i okazyjnie coś im spieprzy na nasz teren?

Chyba, że to wybuchł np. gaz/pył z tego zboża czy coś takiego. Widziałem coś w tym stylu kiedyś na Discovery czy innym dokumentalnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.