Skocz do zawartości

wojna na ukrainie


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

36 minut temu, Hoolifan napisał:

bo tu nie mówimy już tylko o plutonach złożonych z kilku BWP czy BTR-ów, tylko o całych kompaniach czołgów, które wpadły w ręce Ukraińców bez walki. Oczywiście nie są to straty, których Rosjanie nie będą w stanie uzupełnić, ale wizerunkowo jest to dla nich koszmarem, bo tego nie da się wybronić.

Mówiąc szczerze dla mnie to są straty (w czołgach i transporterach) które ciężko będzie ruskim uzupełnić w rozsądnym czasie. Gdyby było inaczej nie zaczęli by pchać na front 50 letnich transporterów i czołgów. Oczywiście teoretycznie maja w głębokiej konserwacji duża ilość t80. Tylko latało na twiterze jak dużo tego sprzętu nadaje się tylko do remontu. Najłatwiej chyba uzupełnić straty w artylerii ale tutaj problem bardziej jest znaczne wzmocnienie artylerii UA zarówno sprzętem jak i olbrzymią ilością amunicji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Gregorius napisał:

Mówiąc szczerze dla mnie to są straty (w czołgach i transporterach) które ciężko będzie ruskim uzupełnić w rozsądnym czasie. Gdyby było inaczej nie zaczęli by pchać na front 50 letnich transporterów i czołgów. Oczywiście teoretycznie maja w głębokiej konserwacji duża ilość t80. Tylko latało na twiterze jak dużo tego sprzętu nadaje się tylko do remontu. Najłatwiej chyba uzupełnić straty w artylerii ale tutaj problem bardziej jest znaczne wzmocnienie artylerii UA zarówno sprzętem jak i olbrzymią ilością amunicji.

Stracili sporo sprzętu, ale jeśli chodzi o czołgi to realnie zaboleć mogą tylko T-72B3, bo to jest sprzęt, który bije na głowę wersje T-72 otrzymane przez Ukraińców od nas i Czechów. Te T-80, których pełno było na jednym z filmików to wersja BV, czyli nic specjalnego, a tak jak wspomniałeś tych T-80 mają w magazynach na pęczki. Oczywiście każda strata wymusza na Rosjanach sięganie do magazynów po maszyny, które są delikatnie mówiąc w dyskusyjnym stanie i siłą rzeczy mają mniejszą wartość bojową niż to, co muszą zastępować. 

Paradoksalnie wydaje mi się, że dla Ukraińców największą wartość (poza artylerią, która jest w tej wojnie na wagę złota) mają transportery opancerzone, których za dużo od NATO nie dostali. Przy tym jakie straty ponosi od ognia artylerii piechota, tego typu wozy z pewnością się przydadzą, a zluzowanie wypchanych żołnierzami Mercedesów Sprinterów poruszających się w kolumnach jest więcej niż konieczne (szczególnie przy pogarszającej się pogodzie) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hoolifan oni dużo stracili artylerii która jest na chodzie. Dużo most nawet Tunguska. Do tego dwa zooparki. Zniszczone Tos a mówię tylko o tym co pokazano a codziennie wypływa ok 100 nowych pojazdów. Rosyjskie dywizje pancerne straciły zdolność bojową i większość wczoraj jechała na południe. Bo teraz nie wytrzymałyby ataku. To się da odtworzyć ale stracili sporo kadry. Do niewoli trafił szef szkolenia jednostek remontowych. Plus część jego ludzi. W lasach nadal są Rosjanie. Dziś pod iziumem ok 40.

Szef sztabu podał że w Chersoniu maljal wyzwolone 500 km. Tydzień temu to było 260

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ogólnie Ukraina czyści cały rejon od Borowej w dół. Studenok, Jarowa Łozowa. Trzeba się spodziewać większej ilosci tego typu zdjęc. Bo Rosjan tam nie ma. Są wprawdzie filmy z przerzucaniem dużej ilosci sprzętu przez Doniecką w kierunku na Ługańska. Generalnie jak pisałem na początku kontrofensywy ,że Rosja potrzebuje ok 10-14 dni na przerzucenie sił. Właśnie mija 7 dzien i powoli coś spływa ale moim zdaniem oni raczej chcą ustawić linię obrony wokół  siewierodoniecka. Może nawet Ługańska. Już widać ,że linia rzeki Oskoł nie jest broniona. Liman i Kremnina bronią separatyści bez Rosjan więc zobaczymy  . Ale trzeba się spodziewać ,że te 5% charkoweskiego rejonu pod kontolą Rosjan długo nie zostanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rosyjska telewizja od wczoraj już nie robi reportaży ze Swatowe bo podobno Rosjan juz tam nie ma. Teraz pokazują z Limania i Kremniny ,że tu spokój i cisza nie ma się co bać. Fajna sekswencje. Najpierw Kupiańsj - spoko nie ma się co bać. To plotki ,że są tu Ukaińcy. Potem Izium. Swatowe.

@Hoolifan @Gregorius@karpik

Coraz więcej danych pokazuje ,że Ukraina przesuwa się już za Dońcem ale ze względów utrzymania w tajemnicy to zdjęcia z wyzwalanych miejsc moga być pokazane 2-3 dni później. Więc to ,że dzis pojawiła się flaga ukraińska ma maszcie radiowym w połowie drogim między Kupiańskiem a Swatowe to raczej dowód gdzie są Ukraińskie siły a nie ,że partyzanci sa mocni.

Co ciekawe Rosjanie opuścili wszystkie posterunki graniczne. A tak gdzie zostali to tylko po to by się poddać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ely3 napisał:

Rosyjska telewizja od wczoraj już nie robi reportaży ze Swatowe bo podobno Rosjan juz tam nie ma. Teraz pokazują z Limania i Kremniny ,że tu spokój i cisza nie ma się co bać. Fajna sekswencje. Najpierw Kupiańsj - spoko nie ma się co bać. To plotki ,że są tu Ukaińcy. Potem Izium. Swatowe.

@Hoolifan @Gregorius@karpik

Coraz więcej danych pokazuje ,że Ukraina przesuwa się już za Dońcem ale ze względów utrzymania w tajemnicy to zdjęcia z wyzwalanych miejsc moga być pokazane 2-3 dni później. Więc to ,że dzis pojawiła się flaga ukraińska ma maszcie radiowym w połowie drogim między Kupiańskiem a Swatowe to raczej dowód gdzie są Ukraińskie siły a nie ,że partyzanci sa mocni.

Co ciekawe Rosjanie opuścili wszystkie posterunki graniczne. A tak gdzie zostali to tylko po to by się poddać

Nie macie wrażenia że panika która panuje jest nie do opanowania? Do pełnego rachunku brakuje mi jednej armii która była w momencie kontrataku na terenie ruskich ale poza nimi to :

1) zachodni brzeg Chersonia : Uwięzione 25k-30k ruskich wojsk w miarę dobrych ale problem z zapasami. Długo nie wytrzymają.

2) Południe od Chersonia do Mariupola duże (30-40k+) i pewnie nieźle wyszkolone wojska ruskie ale mogą jedynie się bronić. Coraz więcej przypadków dezercji ,a jeżeli zostaną przerzuceni w inny region pojawi się wyrwa w obronie.

3) Region Doniecka(miasta) dosyć mocne siły i dobre linie obronne ale już widać panikę w miastach na wschód Doniecka. 

4) Region Bahmutu - jedne z dwóch ugrupowań które stanowi dużą siłę i dalej atakuje. Mieszanina chodzacych 200 i wagnerowców. 

5) Region Charkowa oraz od Swatowej na zachód razem z Siewierodonieckiem. Wygląda że większość sił która tam jest to trochę wojsk jakie tam cały czas stacjonują plus te ewakuowane z terenów kontrataku. Większość z nich bez ciężkiego sprzętu  a poziom demoralizacji i paniki powoduje że trzeba parę tygodnie żeby stanowili jakiekolwiek zagrożnie. Mogą sie tylko bronić tylko duże pytanie czy mają gdzieś zapasy amunicji itd. Bo wydaje  się ze największe właśnie utracili. 

Taki obraz (bardzo uproszczony) powoduję że ru nie bardzo mają w tym momencie wyjście  i jedynie co mogą zrobić to poświecić kolejny region przesuwając wojska do innego lub stracić wszystkie. To co widzimy to etap domina i bez czegoś zupełnie nie oczekiwanego ruscy szybko mogą zostać wyparci z większości terenów poza południem. Tylko wyparcie z Donbasu było by ostateczną klęską.

Ukraina niedługo uwolni siły które broniły się od ataków ze strony Izum i będzie mogła przerzucić je np. do wzmocnienia obrony Bahmut. Oczywiście wiem że ruscy dalej są silni ale cokolwiek mogą zrobić potrzebuje czasu. A to jak ich obrona się posypała powoduję że jego zupełnie nie mają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Gregorius napisał:

Południe od Chersonia do Mariupola duże (30-40k+) i pewnie nieźle wyszkolone wojska ruskie ale mogą jedynie się bronić. Coraz więcej przypadków dezercji ,a jeżeli zostaną przerzuceni w inny region pojawi się wyrwa w obronie.

Tam jest więcej wojsk. Wg róznych raportów było tam 65-68BTH plus tam rzucili 3 korpus tj 15 tys ... Tam jest okj 70 tys plus Krym . Tam musisz liczyc cąłościowo ok 100 tys żołnierzy o różnym poziomie. Są bardzo dobre jednostki które prawie nie ucierpiały w tej wojnie i takie jak 8 armia które już mają 50% stany

Co do reszty ok ale moim zdaniem Ruscy olali separatystów - Li,mania już wiadomo bronią sami Ługańczycy z BARSEM . I na dodatek Ukraina ich dyma jak chce. Własnie przerzucili most pontonowy pod Blihoriwke i wyszli na tyły Rosjan... To pokazuje jak beznadziejni są Ługańczycy. Nie trzymali brzegów Dońca więc Ukraina bez problemu zdobyła Ozerne i Stary Karawan. Potem opuścili Dibrowne by się mogli połączyć . Nadal nie chronią brzegów więc ich się Ukraina wbiła. Liman pewnie padnie jeszcze dziś. Jampil chyba już jest ukraiński. Na dodatek oni mogą zaraz okrązyć Liman .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ely3 napisał:

Tam jest więcej wojsk. Wg róznych raportów było tam 65-68BTH plus tam rzucili 3 korpus tj 15 tys ... Tam jest okj 70 tys plus Krym . Tam musisz liczyc cąłościowo ok 100 tys żołnierzy o różnym poziomie. Są bardzo dobre jednostki które prawie nie ucierpiały w tej wojnie i takie jak 8 armia które już mają 50% stany

Patrząc jak raportowali pod Charkowem swoją obecność myślę że mają mniej ale oczywiście możesz też mieć racje (chyba ze w tych 70k mieszczą się ci na zachód od Dniepru to wtedy piszemy dokładnie tak samo). Jak mówiłem chodziło i o pewne uproszczenie. 

4 minuty temu, ely3 napisał:

Co do reszty ok ale moim zdaniem Ruscy olali separatystów - Li,mania już wiadomo bronią sami Ługańczycy z BARSEM . I na dodatek Ukraina ich dyma jak chce. Własnie przerzucili most pontonowy pod Blihoriwke i wyszli na tyły Rosjan... To pokazuje jak beznadziejni są Ługańczycy. Nie trzymali brzegów Dońca więc Ukraina bez problemu zdobyła Ozerne i Stary Karawan. Potem opuścili Dibrowne by się mogli połączyć . Nadal nie chronią brzegów więc ich się Ukraina wbiła. Liman pewnie padnie jeszcze dziś. Jampil chyba już jest ukraiński. Na dodatek oni mogą zaraz okrązyć Liman .

Moim też. Ale to oznacza to co pisałem. Po raz pierwszy widzę realna szansę na koniec. Jak stracą jeszcze trochę terenów np. bronionych przez Separatystów to tam sie pucz zrobi albo wojskowi bez pytania uciekna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gregorius napisał:

 

Moim też. Ale to oznacza to co pisałem. Po raz pierwszy widzę realna szansę na koniec. Jak stracą jeszcze trochę terenów np. bronionych przez Separatystów to tam sie pucz zrobi albo wojskowi bez pytania uciekna.

https://t.me/voina_ukraina_rossiya/15491

18 deputowanych podpisało petycję domagającą się dymisji prezydenta Rosji Putina

Imo do końca roku jest po chlopie.

 

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Gregorius napisał:

Patrząc jak raportowali pod Charkowem swoją obecność myślę że mają mniej ale oczywiście możesz też mieć racje (chyba ze w tych 70k mieszczą się ci na zachód od Dniepru to wtedy piszemy dokładnie tak samo). Jak mówiłem chodziło i o pewne uproszczenie.

55 było i doszło 15 tys z 3 korpusu . Ogólnie na Południu jest łącznie z Chersoniem i Krymem jakieś 125 tys... Wiesz zobacz w całym rejonie Kupianska mieli ponad 20 tys  z czego połowa to jakieś rezeriwści,. antyterroryści . Może się okazać,że pod Melitopolem masz też jakieś siły policyjne. Rosjanie na pewno mają OMON  i Rosgwardie w tamtym rejonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygk ada ba to, że całe przegrupowanie by zdobyć Donbas polega na tym ,że zostawiono separatystów samych sobie. W Światohirsku była jakaś kompania donieckich. Zostali rozgromieni w sumie dość skromnymi siłami. Krasnego Limania broni 16 kompania BARS 208 batalion Ługański. ochotnicy kozaccy z Kubania oraz z Ługańska. Co ważniejsze Rosjanie się wycofali z rejonu Łysyczańska i tam też są tylko siły separatystów. Zaryzykuje twierdzenie ,że Rosyjska armia jest w okolicach Bahmutu a wszystko na północ jest na barkach Ługańskich ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Zelenski dał info że od początku miesiąca odzyskali 6tys km kwadratowych. Może coś przeoczyłem, ale cały czas było pisane (tu też) 2 do 3 tys odzyskanego terytorium. Prawda te 6 tys i coś niedoszacowalismy? Ale jeśli tak to o które tereny może chodzić?

Ps. Pierwszy wpis w temacie więc pozwolę posłodzić. To Najlepsze kompendium wiedzy o konflikcie: info aktualne, szczegółowe ale zarazem przystępne. Mapy, zdjęcia,filmy, twity wszystko w jednym miejscu. Pełen rispekt. Tak 3mać

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, DRK napisał:

Zelenski dał info że od początku miesiąca odzyskali 6tys km kwadratowych. Może coś przeoczyłem, ale cały czas było pisane (tu też) 2 do 3 tys odzyskanego terytorium. Prawda te 6 tys i coś niedoszacowalismy? Ale jeśli tak to o które tereny może chodzić?

Było 2-3 tys do momentu całkowitego zalamanie się Rosjan . Bo potem oni masowo uciekli z rejonu Charkowskiego i Ukraina odzyskła pozostałe tereny. 

Ogólnie zyski terenowe to 

500 km w Chersoniu 

600 km na północ od Charkowa ( a to nie było uwzględniane bo to jest efekt rejterady Rosjan)

2000 km w rejonie Kupiańsk-Izium i jakieś 3 tys na połnoc od Kupiańska ale to efekt rejterady

A jeszcze masz jakieś 100-150 km obecnie już odcyzkane na północ od Dońca - Swiatoirks-Limań Kremina. 

Łacznie Ukraina odzyskała jakies 8% okupowanego terytoium od początku września. I wyszstko wsakzuje ,że za chwile odzyska sporo więcej bo front na rzece Oskoł i Dońcu jest iluzoryczny. Separatyści maja jako tako bronione miasta Liman- Krzemina a potem to już Łysyczańsk-Siewierodonieck. W rejonie Swatowe -Starobielsk mają może 5 batalionów i mało artylerii . JAk Ukraina rzuci tam te siły , które rozbiły Rosjan w Kupiańsku  to się zatrzymają dopiero w Ługańsku chyba. 

Światohirsk odibł batalion Gwardii Narodowej czyli jednostka 3 kategorii bez cięzkiego sprzętu a miasta broniła kompania separatystów z moździerzami. Nie było co zbierać z separatystów

@Hoolifan @Gregorius@Reikai@karpik@RonnieArtestics

Czekam na potwierdzenie wizulane ale już dwa źródła podały ,ze wczorajszy most pontonowy w blihoriwce zaskoczył separatyswó i dziś sie wycofali z Kreminy po nocnych walkach a droga pomiędzy Kremnina a Limaniem jest wrękach ukraińskich. Ukraina tez zdobyła jakąś część Limania . 

Jest też coraz więcej informacji że Ukraina przekroczyła rzekę Oskol w kilku meijscach i posuwają się w kierunku Swatowe ale tu jest embargo informacyjne. A walk za dużo nie ma bo tam praktycznie nie ma wojsk rosysjkich a separatyści chyba są dopiero właśnie w rejonie Swatowe i jakiś kompanie w Kupiańsku

 

Ogólnie to żle wygląda dla separatystów jeśli odrobina cięzkich walk sprawia ,ze pękają a tak się stało w Kremninie. Właściwie od tygodnia armia ługańska się sypie po całości. Ciekaw jestem w którym momencie to republika się po prostu podda bo to ,że Rosjanie ich opuścili to już pewniak . Myśle ,ze Ukraina powinna zacząc spokojne negocjacje na temat powrotu ługańska do Ukrainy. Wola walki prawie złamana. Poza przywództwem coraz mniej jest checi do walki po stronie rosyjskiej . Zaczynają sie dezercje na stronę Ukrainy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też czytałem o Kremnina i myślę że spokojnie możemy założyć że to prawda.  Lyman otoczony wiec pewnie dziś do końca dnai padnie. W Swatowym podobno już nie ma żadnych wojsk ale możliwe że informacje dotyczyły tylko ruskich wojsk. Uważam że następne dni będą "ciekawe" i jedyne czego się boje to jakieś kolejne bestialstwo ruskich  nie mogących pogodzić się z porażka. Bałbym się też jakiejś ofensywy ruskich (mimo że kompletnie nie widzę sił którymi mogli by to obecnie zrobić na wschodzie) gdyby nie to że za 1-2 tygodnie zaczynają się roztopy.

przy okazji ktoś wcześniej nie wierzył że ruscy są tak zdesperowani że prosili Iran i Korea o drony i inna pomoc  . Pojawiło się dziś zdjęcie z użycia (nieudanego) Irańskiego drona w Kupiańsku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ely3 napisał:

Ogólnie to żle wygląda dla separatystów jeśli odrobina cięzkich walk sprawia ,ze pękają a tak się stało w Kremninie. Właściwie od tygodnia armia ługańska się sypie po całości. Ciekaw jestem w którym momencie to republika się po prostu podda bo to ,że Rosjanie ich opuścili to już pewniak . Myśle ,ze Ukraina powinna zacząc spokojne negocjacje na temat powrotu ługańska do Ukrainy. Wola walki prawie złamana. Poza przywództwem coraz mniej jest checi do walki po stronie rosyjskiej . Zaczynają sie dezercje na stronę Ukrainy

@ely3

To pokazuje jak ważne na polu walki jest morale i poczucie w ogóle jakiegoś sensu całej operacji, żołnierze dowodzeni  przez nieudolnych wojskowych często z politycznego powołania.Nie mówiąc już o wyposażeniu przeciętnego żołnierza gdzie Ukraincy mają je na poziomie NATO, w Rosji pod tym względem też za wiele się nie zmieniło - nawet jeśli były pieniądze na odpowiednie wyposażenie to po drodze wyparowały.

Edytowane przez Sewer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, ely3 napisał:

 

@Hoolifan @Gregorius@Reikai@karpik@RonnieArtestics

Czekam na potwierdzenie wizulane ale już dwa źródła podały ,ze wczorajszy most pontonowy w blihoriwce zaskoczył separatyswó i dziś sie wycofali z Kreminy po nocnych walkach a droga pomiędzy Kremnina a Limaniem jest wrękach ukraińskich. Ukraina tez zdobyła jakąś część Limania . 

Jest też coraz więcej informacji że Ukraina przekroczyła rzekę Oskol w kilku meijscach i posuwają się w kierunku Swatowe ale tu jest embargo informacyjne. A walk za dużo nie ma bo tam praktycznie nie ma wojsk rosysjkich a separatyści chyba są dopiero właśnie w rejonie Swatowe i jakiś kompanie w Kupiańsku

 

Ogólnie to żle wygląda dla separatystów jeśli odrobina cięzkich walk sprawia ,ze pękają a tak się stało w Kremninie. Właściwie od tygodnia armia ługańska się sypie po całości. Ciekaw jestem w którym momencie to republika się po prostu podda bo to ,że Rosjanie ich opuścili to już pewniak . Myśle ,ze Ukraina powinna zacząc spokojne negocjacje na temat powrotu ługańska do Ukrainy. Wola walki prawie złamana. Poza przywództwem coraz mniej jest checi do walki po stronie rosyjskiej . Zaczynają sie dezercje na stronę Ukrainy

Separatyści od początku traktowani byli jako mięso armatnie, także zostawienie ich na pastwę losu całkowicie wpisuje się w dotychczasowy sposób obchodzenia się z nimi przez Rosjan. Inna sprawa, że narażanie dobrych jednostek na to, że nagle oddziałom separatystów odechce się walczyć było w świetle ostatnich wydarzeń zbyt wysokie, więc ja się tak po prawdzie rosyjskiemu dowództwu nie dziwię. Z tą kapitulacją i powrotem obwodu ługańskiego do Ukrainy sprawa jest bardziej skomplikowana i jest to perspektywa na tyle odległa, że nie bardzo widzę sens analizowania na ile byłoby to prawdopodobne. W mojej ocenie Ukraińcy nie są na coś takiego gotowi i dlatego też takiego scenariusza w ogóle nie rozważają (to co opowiadają w mediach politycy to inna sprawa). 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hoolifan

To bardziej moje luźne przemyślenia bo o ile Donieck się jakoś trzyma i rosjanie walczą z nimi o tyle Ługańsk został zostawiony sam sobie. Na dodatek sa spore pretensje o to ,że katastrofa na froncie Kupiańskim stała się przez słabe wyszkolenie batalionu Ługańskiego który się poddał i uciekl na widok 15 czołgów. Teraz też dopuścili do zdobycia przyczółków bo nie pilnowali rzeki. Elementarne błędy. Rosja jest na nich wkurzona. Żołnierzy niechętnie walczą. Są wcielani na siłę. To pokazuje też co by było z powszechną nobilizacją w Rosji. Ługańczycy hardo mówili donieckich ,że nie będą walczyć za ich teren to teraz sotaną sami . Oni mieli sukcesy bo ich wpierały rosyjskie czołgi i artyleria. Teraz bez nich nie będą w stanie nawet obronić swojej stolicy tyle  ,że ja nie wiem czy Ukraina będzie w stanie zdobyć tyle terenu . Zdobyć łatwo ale trudniej potem utrzymać. Ale moim zdaniem są  w stanie zdobyć tereny pomiędzy Ługańskeim a Donieckiem na południe od Popasnej np Altiejwsk 

Rosjanie mają też ten problem ,że teraz musza zaopatrywac się doookoła przez Rostów lub Krym. Ługańsk dla nich traci sens. Moskwa bez mrugnięcia okiem poświeci ten teren bo dla nich ważne jest Zaporoże , Mariupol czy Krym a nie Ługańsk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, RonnieArtestics napisał:

@ely3 Btw co z tymi ochotnikami, legionem cudzoziemców, ten twór jeszcze istnieje i walczy? Bo coś mało o nich słychać, a na początku wojny ze wzgledu na PR dużo o nich się mówiło. 

Odegrali spory udział w kontrataku pod Charkowem. W Chersoniu chyba też dalej walcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.