Skocz do zawartości

[beGM & Co. ATF POST-98] Draft - komentarze


BMF

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, karpik napisał:

No fatalny pod względem fitu mając do wyboru tylu innych graczy. 

No i Baron to nie taki Kyrie, bo Kyrie to scorer/shooter, który jest groźny bez piłki, a Baron to playmaker, który dominuje grę i bez piłki traci połowę impactu. Jak Marcus wspomniał, bliżej mu do Wade'a, który był też słabym fitem do LeBrona. 

Sam Baron jest super, ale obok LeBrona już nie, chyba, że w następnej rundzie Ronnie wybierze drugą piłkę, to w sumie zmienię zdanie.

serio piszesz? bo aż nie wierzę

 

Warriors grali typowe Nellie Ball, oparte na kolektywnej koszykówce bez klasycznego wysokiego zjadającego posiadania, gdzie każdy ma szansę jebnąć sobie wesołą trójkę w 7 sekundzie akcji.

Baron Davis wreszcie miał z kim grać (w przeciwieństwie do czasów Hornets), przez co nie był zmuszony do zajmowania się w pojedynkę organizowaniem ataku, łamaniem defensywy, wymuszaniem fauli i jeszcze byciem pierwszą linią obrony. W zespole miał poza tym mini-mini-Lebrona (Stephen Jackson) i Monta Ellisa, który jak grał to raczej klaskał w ręce po piłkę.

Piłka tam generalnie chodziła bardzo dobrze, atmosfera i zadowolenie Ala Harringtona - było - a to jest najlepszy wyznacznik czy twój playmaker robi wszystkim dobrze

 

Poza tym Baron Davis generalnie świetnie sprawdzał się własnie jako eksplozywny atakujący po szybkim przerzucie piłki, kiedy obrona nie była w stanie zareagować. Powiedziałbym nawet, że szło mu to znacznie lepiej niż klepanie piłki bez sensu od początku akcji - co z resztą sam Baron chyba doskonale wiedział, bo nie wymagał tego grając w Warriors pod Nelsonem.

Tak klepać piłkę i zamulać ofensywę lubił sobie kochany tutaj przez wszystkich Gary Payton, m.in dzięki czemu jego Sonics uwielbiali nie dowozić oczekiwań w postseason i sam Payton odpadał w przedwczesnych rundach tak często, że u mnie w domu jak ktoś za szybko pije wódkę na imprezach to do dzisiaj mówi się "uważaj wujku, bo odpadniesz jak Payton".

no ale przecież to TWARDY GOŚĆ Z DEFENSYWĄ PRAWDZIWY WOJOWNIK JAK PAYTON SIĘ PRZYKLEIŁ W OBRONIE TO KONIEC. Kolejna beka, bo w tamtych Sonics nawet nie był najlepszym "plastrem" na obwodzie :)

 

a wracając do Barona i Irvinga - to Lebron z lat 16-17 pozwalał już sobie na więcej swobody i dawał więcej przestrzeni, co widać nawet po %USG Irvinga, które windowało nawet do poziomu >30 w PO, do czego TAKI BALLHOG I SAMOLUB jak Baron nigdy nawet się nie zbliżył.

Edytowane przez BiałaCzekolada2.0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, BiałaCzekolada2.0 napisał:

w zabawie ATF, gdzie masz do wyboru zawodników z 20 lat grania - @Eld przegrał w Masai Ujirim, który miał do wyboru tylko 1 rok.

Lowry + Gasol > Parker + Gasol

Obiecałem sobie za każdym razem po takich komentarzach patrzeć na skład Januarego i od razu mi lepiej :).

Poza tym i tak mam jeszcze pięciu typa do wybrania. Nawet s5 nie skompletowałem i szkoda trochę, że ludzie pamiętają ostatniego Parkera a nie bardzo np to co wyrabiał w finałach 2007.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, julekstep napisał:

@MarcusCamby - oho, widzę jeden z kandydatów do tiera 'Tyronn Lue' już dał downvote'a xD

Bo masz idiotyczne pomysły, nie wiadomo czym podyktowane. Mnie trzy dni w domu nie było i pisałem tu tylko z komórki. Podawałem zawodników, ale wybór lat wymagał małej analizy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Eld napisał:

Obiecałem sobie za każdym razem po takich komentarzach patrzeć na skład Januarego i od razu mi lepiej :).

Poza tym i tak mam jeszcze pięciu typa do wybrania. Nawet s5 nie skompletowałem i szkoda trochę, że ludzie pamiętają ostatniego Parkera a nie bardzo np to co wyrabiał w finałach 2007.

Parker jako koszykarz nie jest przecież zły, ale jego wady albo raczej braki są świetnie zamaskowane poprzez otoczenie w jakim się znalazł.

W zespole "Raptors na sterydach" czyli coś co podejrzewam chciałeś osiągnąć - sprawdza się dużo gorzej niż Lowry, bo po prostu nie ma jego cech. Organizowanie ataku, floor leadership, defensywne IQ (Lowry top ever na swojej pozycji), 3pt shooting, ball sharing - tego wszystkiego nie ma Parker, a ma Lowry. Działa to też w dwie strony i Lowry pewnie gorzej wszedłby w skórę Parkera w Spurs, bo nie dawałby im częstych wjazdów pod kosz i tej niezbędnej szybkości w przechodzeniu do open court O (80% punktów Parkera w Finałach 2007 to early O).

 

Kawhi Leonard to zjadacz posiadań, co na bardzo upartego jest jego jedną z nielicznych wad. Lowry dobrze z tym żył, że czasem dostał piłkę na 4 sekundy przed końcem posiadania, Tony Parker już pewnie mniej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Z ciekawości, napiszesz mi na PM kogo byś brał na moim miejscu na PG i PF po tych trzech rundach i przy tym co było dostępne?

Ja bym grał pewnie LeBronem 11-13 jako PF, wtedy wszyscy mający w składzie Boshów, Webberów, Dirków, Malone'ów czy Duncanów na PF mieliby pograne na starcie.

8 minut temu, BiałaCzekolada2.0 napisał:

a wracając do Barona i Irvinga - to Lebron z lat 16-17 pozwalał już sobie na więcej swobody i dawał więcej przestrzeni, co widać nawet po %USG Irvinga, które windowało nawet do poziomu >30 w PO, do czego TAKI BALLHOG I SAMOLUB jak Baron nigdy nawet się nie zbliżył.

Usage to jest beznadziejny stat w tym kontekście (generalnie jest useless, chyba, że komuś chodzi o liczbę rzutów), bo tamten Kyrie niszczył jako catch and shooter + LeBron mógł grać przy nim swoje Bronball i robił career high w asystach w playoffach. W sumie dobrze wyjaśniłeś, dlaczego Baron to nie jest dobry fit. Nie jest też ,,fatalny'', gość jest dobry, bez przesady, ale LeBron w 16-17 miał obok siebie KOMPLETNIE inny team niż tutaj.

9 minut temu, Eld napisał:

szkoda trochę, że ludzie pamiętają ostatniego Parkera a nie bardzo np to co wyrabiał w finałach 2007.

Tbh tamte finały to była jedyna świetna seria Parkera w tamtych playoffach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, MarcusCamby napisał:

Bo masz idiotyczne pomysły, nie wiadomo czym podyktowane. Mnie trzy dni w domu nie było i pisałem tu tylko z komórki. Podawałem zawodników, ale wybór lat wymagał małej analizy.

Pomysly podyktowane zasadami zabawy.

Jesli dla Ciebie to idiotyczne to nic nie poradze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, julekstep napisał:

Pomysly podyktowane zasadami zabawy.

Jesli dla Ciebie to idiotyczne to nic nie poradze.

Przecież wybór lat organizator pozwolił wpisywać kiedy chce. Nawet pozwolił zmienić lata, więc z twojej absurdalnej logiki wychodzi, że lepiej było wpisać cokolwiek, a potem zmienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, MarcusCamby napisał:

Przecież wybór lat organizator pozwolił wpisywać kiedy chce. Nawet pozwolił zmienić lata, więc z twojej absurdalnej logiki wychodzi, że lepiej było wpisać cokolwiek, a potem zmienić.

nie - patrze na edycje postow (wiec zmiana tez jest 'psuciem zabawy')

to ze organizator zabawy ma podejscie 'wloskie' zamiast 'chinskiego' nie znaczy ze nie powinienem na wlasna reke walczyc z wirusem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, BiałaCzekolada2.0 napisał:

Parker jako koszykarz nie jest przecież zły, ale jego wady albo raczej braki są świetnie zamaskowane poprzez otoczenie w jakim się znalazł.

W zespole "Raptors na sterydach" czyli coś co podejrzewam chciałeś osiągnąć - sprawdza się dużo gorzej niż Lowry, bo po prostu nie ma jego cech. Organizowanie ataku, floor leadership, defensywne IQ (Lowry top ever na swojej pozycji), 3pt shooting, ball sharing - tego wszystkiego nie ma Parker, a ma Lowry. Działa to też w dwie strony i Lowry pewnie gorzej wszedłby w skórę Parkera w Spurs, bo nie dawałby im częstych wjazdów pod kosz i tej niezbędnej szybkości w przechodzeniu do open court O (80% punktów Parkera w Finałach 2007 to early O).

 

Kawhi Leonard to zjadacz posiadań, co na bardzo upartego jest jego jedną z nielicznych wad. Lowry dobrze z tym żył, że czasem dostał piłkę na 4 sekundy przed końcem posiadania, Tony Parker już pewnie mniej.

 

Tony Parker gra u mnie z rozrzucającym centrem i Siakamem który też sam potrafi coś rozegrać. Do tego mam już dwóch dystansowych strzelców na dobrym poziomie a trzeci w drodze jak się koledzy zepną. W 2006/2007 mało za trzy rzucał, ale jak się odważył to robił to na 39,5%. Do tego mnie zależało na zapewnieniu sobie opcji szybkiego transition, zanim obrona przeciwnika się ustawi a 24-letni Tony był chyba jednym z najlepszych kandydatów. Dużo osób idzie w twin towers. Przy szybkim transition to będzie boleć. 

Zresztą i tak chce jeszcze jednego PG wybrać a i minuty Toniego zobaczy się jakie będą.

4 minuty temu, BMF napisał:

 

Tbh tamte finały to była jedyna świetna seria Parkera w tamtych playoffach.

 

 

Nie do końca się zgodzę bo np serię z Utah miał całkiem przyzwoitą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, julekstep napisał:

nie - patrze na edycje postow (wiec zmiana tez jest 'psuciem zabawy')

to ze organizator zabawy ma podejscie 'wloskie' zamiast 'chinskiego' nie znaczy ze nie powinienem na wlasna reke walczyc z wirusem :)

W takim razie u mnie każdy z nickiem na J będzie przegrywał na starcie. Nawet nie wypaczy to bardzo zabawy, biorąc pod uwagę jakie zespoły zbudowałeś ty i january :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, BMF napisał:

Usage to jest beznadziejny stat w tym kontekście (generalnie jest useless, chyba, że komuś chodzi o liczbę rzutów), bo tamten Kyrie niszczył jako catch and shooter + LeBron mógł grać przy nim swoje Bronball i robił career high w asystach w playoffach. W sumie dobrze wyjaśniłeś, dlaczego Baron to nie jest dobry fit. Nie jest też ,,fatalny'', gość jest dobry, bez przesady, ale LeBron w 16-17 miał obok siebie KOMPLETNIE inny team niż tutaj

Lebron to największy kameleon w historii tej dyscypliny - potrafił dopasować się do każdego otoczenia i warunków i - co najważniejsze - wyglądać w nich naturalnie. To tak nawiasem, bo uważam, że @RonnieArtestics ma bardzo dobrze dopasowany zespół, który odpowiada jednemu z blueprintów na budowanie składu wokół Jamesa:

 

1. secondary playmaker (Wade, Irving) - jest mix między jednym a drugim - Baron. W sumie to Baron jest wręcz idealny - jest dokładnie po środku między Irvingiem i Wadem jeśli chodzi o shooting i playmaking, więc wyklucza wszystkie gadki jakie były przy DW ("mógłby lepiej rzucać" "mógłby w ogóle rzucać") i przy Irvingu ("mógłby podać" "mógłby czytać grę lepiej")

2. peeeeeełno 3&D bez potrzeby piłki w rękach (Shumpert, JR, Frye, Delly, Battier, Allen, Miller, Chalmers) - jest najlepsza wersja na rynku - Klay i 4 dodatkowe wybory

3. inteligenty bigman z jumperkiem (Love, Bosh) - jest Pau Gasol, który może nie będzie blitzował w obronie jak Bosh, ale nie będzie też dawał się ruchać jak Love

 

brakuje fizycznego mięsa pod kosz, ale Lebron grał z tymi nazwiskami nie dlatego, że chciał tylko że musiał, bo w normalnym świecie jest salary cap, a to jest ATF, więc nie trzeba wybierać drewienek bez skilla (TT, Haslem, Mozgov, Birdman, Joel Anthony). Zamiast tego można wziąć Millsapa, który też załatwia problem zbiórki, a przy okazji umie grać w koszykówkę, czyli takie rzeczy jak kozioł piłki, podanie do kolegi i rzut do kosza nie są mu obce. 

Jedyne do czego można się doczepić i z tym się zgodzę - to faktycznie lata Millsapa.

 

KOMPLETNIE inny team to byłby gdyby Lebron grał tu z Dwightem Howardem pod koszem, DeRozanem jako Robinem, a w pozostałych rolach Andre Iguodala i Rudy Gay.  

Edytowane przez BiałaCzekolada2.0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no.

LeBron w 16-17 miał dwóch-trzech elite spot up shooterów (Kyrie, Love, potem Korver), rolesów na obwodzie, którzy byli hot za 3/rzucali świetnie dzięki LeBronowi (Shumpert, Smith), rollera na C/stretch 5 (Tristan, Frye) - no i świetnego closera off the dribble (Kyrie). 

Tutaj ma elite spot up shootera (Klay), wysokiego zjadającego touches, który raczej nie rozciąga gry (Gasol), średniego strzelca na '4' (Millsap) i tego Barona, który jest IMHO średnim fitem.

Więc - o ile Ronnie ma talent-wise najlepszy team + można wyobrazić sobie to w realu, więc jest faworytem, to pod względem samego fitu (a o to chodziło, bo ani karpik ani ja nie kwestionowaliśmy, że Baron jest mocnym graczem) - to jest przeciętne zestawienie dla LeBrona. I w sumie jedyna nadzieja, że można ten team jakoś ,,dotknąć''.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi latami to był rzeczywiście błąd, ale zakładałem, że ktoś faktycznie ,,uzupełni lata wieczorem'' i szybciej pójdzie dzięki temu zabawa - a nie, że po 5 dniach ktoś nie określi, czy woli młodego Pierce'a czy starego, albo po kilku dniach wstawi lata Dwighta czy T-Maca (od początku oczywistość, które). Mój błąd, ale faktycznie moglibyście nie naginać przepisów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, BMF napisał:

Nie no.

LeBron w 16-17 miał dwóch-trzech elite spot up shooterów (Kyrie, Love, potem Korver), rolesów na obwodzie, którzy byli hot za 3/rzucali świetnie dzięki LeBronowi (Shumpert, Smith), rollera na C/stretch 5 (Tristan, Frye) - no i świetnego closera off the dribble (Kyrie). 

Tutaj ma elite spot up shootera (Klay), wysokiego zjadającego touches, który raczej nie rozciąga gry (Gasol), średniego strzelca na '4' (Millsap) i tego Barona, który jest IMHO średnim fitem.

Więc - o ile Ronnie ma talent-wise najlepszy team + można wyobrazić sobie to w realu, więc jest faworytem, to pod względem samego fitu (a o to chodziło, bo ani karpik ani ja nie kwestionowaliśmy, że Baron jest mocnym graczem) - to jest przeciętne zestawienie dla LeBrona. I w sumie jedyna nadzieja, że można ten team jakoś ,,dotknąć''.

Czemu Baron jest średnim fitem? 

Pojawiła się opinia, że "zabiera piłkę" - w rzeczywistości nie zabiera, oczywiście nie gra w stylu Lowry'ego ani Andre Millera, ale to normalny, optymalny poziom - szczególnie że dajemy mu normalne warunki, gdzie nic nie musi, pod groźbą wyników po 85 punktów.

 

Jest świetnym closerem off the dribble - mniej shooterem niż Kyrie, ale bardziej playmakerem
Bardzo dobry obrońca, szczególnie w post może z powodzeniem bronić 1-3. W zmniejszonej roli ofensywnej szczególnie może być to przydatne, a już zbawienne że nie będzie trzeba go na nikim ukrywać.
Ma rzut, nie pęka, świetnie gra w transition, może grać w halfcourt, bez problemów z chemistry, "sprawdzony" w PO.

 

jeden Klay jest lepszy niż 4 składanych do kupy Shumpert, Jefferson, JR i Dellavedova, a w kolejnych wyborach może sobie wybrać kogoś, kto też będzie żył jak pączek w maśle przy Lebronie, a nie będzie przy okazji taką łamagą (Redick, SJax, Posey, Terry, Ariza McCollum, Gordon, Bell, Christie, Wes).

Gasol+Millsap to lepsze duo niż cokolwiek pod koszem widział Lebron. Świetny passing, żaden nie siedzi mu pod koszem, żaden nie wymaga żeby go karmić, harują w obronie, bardzo dobra zbiórka, potrafią bronić na switchach i jeszcze great teammates.

 

rollerów/stretch bigmanów na #8-9 pick też raczej nie będzie brakować. Poza tym nie wiem czemu brak zastępstwa dla wspaniałego Channinga Frye miałby być jakąś ujmą.

 

cały skład jest dopasowany pod Lebrona, wiadomo że zamiast Gasola najlepszy byłby Garnett, a zamiast Barona - Curry, ale zabawa też ma swoje ograniczenia.

Niektórym nie udało się póki co nawet zbudować lepszego teamu niż realne zespoły (Raptors 2019, Warriors, Lakers, Spurs 2005),a @RonnieArtestics ma mix Cavs i Heat Lebrona na sterydach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, polishllama69 napisał:

Gilbert Arenas

lata jak ogarnę łeb

Niepotrzebnie podałeś, trzeba było zamulać dalej zabawę, a tak masz karne punkty od julekstepa.

Jakbym wiedział, że julek wprowadzi tak kretyńskie zasady w środku rozgrywki to bym wstrzymywał się z wyborem, nie podawał picku do slaKB i blokował Was do północy.

Za dobre serce każą, bo ktoś nie chciał wstrzymywać. Już tego błędu nie popełnię... :)

3 minuty temu, BiałaCzekolada2.0 napisał:

Andre Miller

USUŃ!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MarcusCamby napisał:

Za dobre serce każą, bo ktoś nie chciał wstrzymywać. Już tego błędu nie popełnię...

wyj*bane miej a będzie Ci dane, nawet teraz wybór :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.