Polityka w Polsce

[fluber]

Teraz, jack napisał:

Przecież to przez Tuska co donosi na Polskę 

PKB tak szybko rośnie że inwestycje nie nadążają

[Koelner]

2 minuty temu, fluber napisał:

PKB tak szybko rośnie że inwestycje nie nadążają

A inflacja tak zapierdala, że Balcerowicz wróci 

[jack]

1 minutę temu, Koelner napisał:

A inflacja tak zapierdala, że Balcerowicz wróci 

A to najpierw przez Unię a teraz Putina 

[fluber]

5 minut temu, jack napisał:

A to najpierw przez Unię a teraz Putina 

W momencie w którym na Litwie jest 16 procent inflacji, w Estonii 15 procent a w Holandii 12 procent a nigdzie w UE nie ma mniej niż 5 procent to raczej mam nadzieję że wiesz ze to nie przez PiS. 

[Koelner]

13 minut temu, fluber napisał:

W momencie w którym na Litwie jest 16 procent inflacji, w Estonii 15 procent a w Holandii 12 procent a nigdzie w UE nie ma mniej niż 5 procent to raczej mam nadzieję że wiesz ze to nie przez PiS. 

A wzrost pkb dzięki PiS?

[jack]

5 minut temu, Koelner napisał:

A wzrost pkb dzięki PiS?

Jak rządzi PIS to dzięki PIS, jak rządzi ktoś inny to dzięki polskim przedsiębiorcom. 

[Koelner]

Teraz, jack napisał:

Jak rządzi PIS to dzięki PIS, jak rządzi ktoś inny to dzięki polskim przedsiębiorcom. 

spokojnie to tylko założenie celu inflacyjnego ( tak tu tłumaczyli „nasi” forumowi eksperci ekonomiści którzy poznikali ) . 

[fluber]

9 minut temu, Koelner napisał:

A wzrost pkb dzięki PiS?

Skoro był najwyższy w Europie to tak. jak będziemy mieć najwyższą inflację w Europie to będzie przez PiS. 

[jack]

1 minutę temu, Koelner napisał:

spokojnie to tylko założenie celu inflacyjnego ( tak tu tłumaczyli „nasi” forumowi eksperci ekonomiści którzy poznikali ) . 

Inflacja jest dobra. Im więcej dobra tym lepiej. Proste 

[Koelner]

15 minut temu, fluber napisał:

Skoro był najwyższy w Europie to tak. jak będziemy mieć najwyższą inflację w Europie to będzie przez PiS. 

to tak nie działa

 

14 minut temu, jack napisał:

Inflacja jest dobra. Im więcej dobra tym lepiej. Proste 

był taki ekspert który tłumaczył że trzeba drukować a później został zbanowany przez trolling bo kazał tankować. przypadek?

[jack]

23 minuty temu, fluber napisał:

Skoro był najwyższy w Europie to tak. jak będziemy mieć najwyższą inflację w Europie to będzie przez PiS. 

[RappaR]

 

Ciekawi mnie tylko jedno - czy ona żyje z rodzicami

 

[Koelner]

22 minuty temu, RappaR napisał:

 

Ciekawi mnie tylko jedno - czy ona żyje z rodzicami

 

jest doktorantką na UW więc .....

[jack]

32 minuty temu, RappaR napisał:

Ciekawi mnie tylko jedno - czy ona żyje z rodzicami

To ktoś ważny bo nie znam i nie wiem czy to już wstyd? 

[Kily]

W dniu 16.04.2022 o 16:51, Van napisał:

Tak swoją drogą przypadek Glapinskiego jest nawet jak na pisowskie standardy dziwny... To już nawet nie o to chodzi, że jego aparycja opasłego knura ze sztabkami złota źle się kojarzy w obecnej sytuacji czy nawet o to, że on jest głównym winnym inflacji bo nie jest.

Tylko ilość jego bunczycznych wypowiedzi na temat inflacji w 2021 i ta pewność z jaką pierdolił za każdym, nie zostawiając jakby cienia wątpliwości, furtki sobie, że jest dobrze, ale różnie może być czy inny bullshit . To naprawdę niespotykany wręcz nawet u polityków level. 

To może świadczyć tylko o dwóch opcjach- celowo kłamał i wprowadzał ludzi w błąd albo kompletnie nie ma pojęcia o czym mówi. Jedno i drugie kwalifikuje go do wyrzucenia na zbity pysk, a nie rozważania go na kolejną kadencję...

W jego przypadku znacznie większym problemem od buńczucznych, wprowadzających w błąd i absurdalnych wypowiedzi (https://www.money.pl/gospodarka/prezes-nbp-nie-widzi-problemu-rosnacych-cen-prawdopodobienstwo-podwyzek-stop-rowne-zero-6614845432085152a.html, https://www.rp.pl/banki/art325471-adam-glapinski-dopuszczam-ujemne-stopy-procentowe-w-polsce, https://www.bankier.pl/wiadomosc/Glapinski-Inflacja-nie-ma-negatywnego-wplywu-na-portfele-Polakow-8150928.html) jest to jak wygląda polityka monetarna od 6 lat.

Począwszy od 2016 roku inflacja w Polsce rośnie, a dopiero pod koniec zeszłego roku, gdy sytuacja przybrała bardzo bolesny wymiar, zaczęto podnosić stopy procentowe. Co gorsza po drodze, w 2020 roku praktykowano obniżanie stóp praktycznie do zera wbrew rosnącej inflacji i przybywaniu dodatkowych licznych wydatków związanych z covidem. Takie działanie to nic innego jak gra na deprecjację złotego i tego nie było za żadnego innego prezesa NBP w III RP. Od lat 90-tych do 2017 stopa referencyjna zawsze przewyższała inflację, a od 2017 jest odwrotnie i rozjazd się pogłębia, co bardzo wyraźnie odbija się na cenach wszystkiego, a najbardziej nieruchomości i materiałów budowlanych, gdzie wytworzono w ten sposób bańkę (najmniej póki co na żywności, gdzie obniżono póki co VAT do zera). Oczywiście na tego rodzaju okradaniu obywateli niektórzy dużo zyskali, w tym sam Glapiński.

[RappaR]

Godzinę temu, jack napisał:

To ktoś ważny bo nie znam i nie wiem czy to już wstyd? 

Ujmę to tak - czy wstyd być biednym, grubym czy niewykształconym?

No jest się po prostu, podobnie jak się mieszka z rodzicami.
Ale generalnie lepiej mieć własne mieszkanie, być bogaty, zdrowy z dyplomem

 

[Szak]

Problem z Glapą jest taki, że to nie fachowiec (pomimo wykształcenia), a polityk. I kieruje NBP mając z tyłu głowy politykę, a nie faktyczną straż nad wartością waluty. Stąd zamiłowanie do dywagacji, przemówień, bycia barwną i wpływową postacią. Albo dostaje wprost polecenia, co jest pożądane albo sam jest gorliwy w odczytywaniu oczekiwań.

 

[Kily]

14 godzin temu, Szak napisał:

Problem z Glapą jest taki, że to nie fachowiec (pomimo wykształcenia), a polityk. I kieruje NBP mając z tyłu głowy politykę, a nie faktyczną straż nad wartością waluty. Stąd zamiłowanie do dywagacji, przemówień, bycia barwną i wpływową postacią. Albo dostaje wprost polecenia, co jest pożądane albo sam jest gorliwy w odczytywaniu oczekiwań.

Tylko wybór polityka na prezesa NBP nie jest u nas niczym nowym. Mieliśmy takich, którzy zanim zostali prezesami NBP byli przewodniczącymi partii, premierami, wicepremierami, ministrami itd. Natomiast nie mieliśmy przedtem takiej polityki monetarnej jak w ostatnich latach.

I oczywiście można próbować go tłumaczyć na fluberowej zasadzie, że są inne kraje, gdzie też obniżano stopy procentowe w dobie covidu i robiono inne szkodliwe rzeczy, tylko po pierwsze dopóki nie wejdziemy do strefy euro mamy w tej kwestii autonomię i powinniśmy uwzględniać własne mocno rozdmuchane wydatki, a po drugie pomimo wyraźnego kryzysu najważniejszych walut świata to złoty nawet na ich tle wygląda źle, nie mówiąc już o realnych aktywach.

[P_M]

14 godzin temu, Szak napisał:

Problem z Glapą jest taki, że to nie fachowiec (pomimo wykształcenia), a polityk. I kieruje NBP mając z tyłu głowy politykę, a nie faktyczną straż nad wartością waluty. Stąd zamiłowanie do dywagacji, przemówień, bycia barwną i wpływową postacią. Albo dostaje wprost polecenia, co jest pożądane albo sam jest gorliwy w odczytywaniu oczekiwań.

 

Myślę, że Glapa jest mądrzejszy niż nam się wydaje, natomiast musi meandrować pomiędzy konfliktami interesów politycznych rządu, a realnymi potrzebami polityki monetarnej. Czeka nas długie gotowanie żaby, bnp Paribas już zaktualizował swoje prognozy, że referencyjna stopa procentowa będzie wynosić 8℅, co nie dziwi biorąc pod uwagę, że ostatni odczyt płac pokazał wzrosty o 12,4℅ jeżeli chodzi o wynagrodzenia, także mimo, że inflacja pędzi, to jest co schładzać, bo jeszcze nas na to stać. Kto może, to jeszcze warto zafixowac swój kredyt na 5 lat na stałej stopie, bo to dalej będzie się opłacać. 

[RappaR]

Z ciekawości, dlaczego w krajach na zachodzie wzrosty pensji nie nadążają za inflacja?