Skocz do zawartości

Lakers '20


matek

Rekomendowane odpowiedzi

22 minuty temu, january napisał:

Bradley, Rondo, Cook, Daniels - to są ludzie z bottom 5% NBA według wszelakich adv stats + eyetestu z zeszłego sezonu. Naprawdę chcesz szerzej popisać o nich i ich bronić? 

Nie muszę ich bronić. Rondo jest do dupy. Cook i Daniels mają wejść na kilka minut, rozciągnąć obronę, walnąć open 3. Bradley jedynie może pograć więcej, ostatnimi czasy był słaby, ale w przeciwieństwie do jakichś Shumpertów ma upisde. Zobaczymy jak sobie poradzi nie broniąc gości o głowę wyższych. 

Cytat

McGee  vs Noel. Traktujesz swoją opinię (McGee>Noel) jako oczywistą. Nie mam pojęcia z jakiego powodu, serio. Noela za minimum, który na niestety znikomej próbce razem z s5 Thunder miażdżył w porównaniu do Adamsa, da przynajmniej defensywę, której Lakers będzie mocno brakować, biorę bez wahania nad droższym Javale, który finalnie miał fatalny negatywny impact na grę Lakers, a jego skillset jest dość meh jak chodzi o fit (ani defensywy, ani spacingu) dla LJ+Davisa.

W jaki sposób McGee miał fatalny wpływ na grę Lakers? Tylko mi nie mów, że bazujesz jedynie na statsach z drugiej części sezonu, kiedy zespół był połamany i rozbity plotkami transferowymi. Początkowo McGee trzymał całą obronę. W ataku świetny finisher, a w defensywie jego obecność sprawia, że Lakers przez 48 minut mogą mieć na parkiecie rim protectora.

Moja opinia na temat Noela bierze się z tego co widziałem, ale i czytałem. Facet jest praktycznie tym samym graczem co na początku kariery, fajnie, że przez 13 minut w meczu miał advanced stats wyrąbane w kosmos, grając w mocarnym defensywnie zespole, ale czy to jest dowód, że nadaje się na startera? Jeśli tak, to czemu nikt inny nie dał mu więcej niż minimum? McGee ma swoje za uszami, ale to już nie jest ten sam dzieciak co 10 lat temu.

Cytat

Więc nie gadaj o jakichś double-down/ skrajnościach. Rok temu jak pisałem, że Magic odpie*dolił manianę ściągając memeskład i może być bardzo źle wysmarowałeś sobie mega-wielki post w ekstazie jak to jest wspaniale bo LAL mają LeBrona i nie ma co się resztą przejmować, cóż... Ogólnie od lat czego LAL nie zrobią, to nie ma co krytykować - Jendras  2016-2019.

Możemy się wymieniać złośliwościami, ale jeśli masz zamiar w ten sposób mnie oczerniać, to kończę rozmowę.

Cytat

Plan na Kawhiego był jaki był, Lakers poszli all-in i dostali w dupę. Można się tu spierać o ocenę, czy było blisko czy nie, jestem w stanie zrozumieć tu LAL. Jednakże właśnie te dodatkowe ruchy Lakers są według mnie fatalne, a szkoda, bo przyzwoite obudowanie LJ-Davisa ludźmi za minimum + ROOM w oczekiwaniu na Leonarda wcale nie było strasznie trudne. Tylko znów podjęte zostały złe decyzje.

Stawiasz mocne tezy, które sugerowałyby, że cały offseason można spuścić w kiblu (fatalne ruchy, łatwe obudowanie Jamesa i Davisa lepszym supportem), ale kiedy przychodzi do uzasadnienia, to wychodzi na to, że u ich źródła stoją nazwiska pokroju Nerlensa Noela, Imana Shumperta czy Jeremy Lina (który nomen omen jest tak bardzo done, że panierka się już zaczęła przypalać). No coś mi się tu nie spina. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesamowite jak niektorzy chca Lakers i obwieszczyc koniec swiata nim w ogole rozlegnie sie pierwszy gwizdek. Pomijajac juz kwestie umiejetnosci, statow i tego wszystkiego, to czy (ogolnie juz - nawet nie Lakers) nie mozna zalozyc, ze to bedzie inna ekipa chociazby ze wzgledy nazwijmy to mentalno-psychologiczne?

Drugi superstar, trener, sztab, nawet front office, jakby nie patrzec troche nowych zawodnikow? Nikt nie wie co z tego bedzie,  ale zakladac z gory, ze c***, dupa i kamieni kupa, to chyba troche przesada?

Zwlaszcza ze te wszystkie Cooki, Danielsy itd i inne takie nie beda przeciez stanowic pierwszych skrzypiec, a pewnie nawet i drugich. I jesli przyjmiemy, ze taki Cook czy Daniels ma w meczu przez 10 czy 15 min stac gdzies w rogu  (zakladajac ze nawet jedyne co potrafi to rzucac, a przeciez z tych statsow co przeciwnicy tego rostera podaja, akurat wynika jak wol,  ze to akurat potrafia i to naprawde niezle) i cierpliwie czekac az Lebron mu cos wykreuje (a wiadomo ze  tym jest zajebisty,  a tu jeszcze Davis bedzie), by ten mogl trafic sobie spokojnie open 3, to przy takim zalozeniu te kilkanascie minut moze byc kurewsko zabojcze dla rywala. Just sayin' ... No chyba ze to jedyne w czym sa ponoc tylko dobrze (rzut) im siadzie, to wtedy faktycznie c*** dupa i kamieni kupa ....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lakers sa kandydatem numer 2 do tytulu a ja tu czytam o przegranym offseason, lol:) po raz pierwszy od 5 lat mozna w koncu pochwalic lakers za ruchy. Slabi rozgrywajacy to owoc oczekiwania na decyzje leonarda. Po jej ogloszeniu i tak nie bylo nic lepszego na rynku na tej pozycji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, january napisał:

Raczej zgodnie się mówiło 2-11 miejsce na zachodzie, w zależności jak wypali. Doszły INJ, więc polecieli z hukiem.

Dobrze, że w tym sezonie nie są całkowicie oparci na 35 letnim zawodniku i co chwila kontuzjowanym drugim SS.

Oh, wait.

ale jak przyszło do typowania to magia LeBrona sprawiła, że 1 czy 2 osoby dały ich poza ósemką :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, january napisał:

 Rok temu jak pisałem, że Magic odpie*dolił manianę ściągając memeskład i może być bardzo źle wysmarowałeś sobie mega-wielki post w ekstazie jak to jest wspaniale bo LAL mają LeBrona i nie ma co się resztą przejmować, cóż... 

Może i odpie*dolił ale w tym wszystkim trzeba pamiętać że zespół pogrzebały kontuzje, kontuzje i jeszcze raz kontuzje. 

Według mnie był to czynnik ważniejszy od memeskladu. Dlatego skończyło się bardzo źle.

Magica już nie ma, Waltona juz nie ma, kontuzjogenną młodzież udalo się  wymienić na przekozaka Davisa, wzmocniono skład (DMC, Green, Dudley) więc to biadolenie to chyba lekka przesada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, january napisał:

Raczej zgodnie się mówiło 2-11 miejsce na zachodzie, w zależności jak wypali. Doszły INJ, więc polecieli z hukiem.

Dobrze, że w tym sezonie nie są całkowicie oparci na 35 letnim zawodniku i co chwila kontuzjowanym drugim SS.

Oh, wait.

Ingram to superstar?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak DLO ich pogrzebal na lata. Brak PO do konca kariery LBJ albo i AD.

Tylko chwila. Chyba jednak te cale zaoranie w kupie mulu w koncu daje im chocby cien szansy na walke o cos. Czyli od czasow Kobe (Ile to juz lat?) w koncu cos stworzyli. Lepiej niz wierzyc ze Ball stanie sie SS a Ingram bedzie wygladac jak czlowiek nie tyczka.

Przejebane maja Lakersi. Cokolwiek zrobia to zle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość StaryFan
2 godziny temu, january napisał:

Dobrze, że w tym sezonie nie są całkowicie oparci na 35 letnim zawodniku i co chwila kontuzjowanym drugim SS.

Bron wydaje min vet na kriokomore. 

Z tych kilkunastu sezonów, sumarycznie z 5 przeleżał zamrożony/podibernowany, więc jest tuż przed 30 i tak jak Ibisz, będzie już tylko młodszy.

 

Ten Bradley, to ten sam z all D ze dwa razy co ma 28 lat (trochę przereklamowany), czy może jakiś inny naciągacz?

Edytowane przez StaryFan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam to LAL nim się połamali to kręcili się w okolicach 3-4 na zachodzie, a tam przecież wcześniej były wykluczenia dla Rondo i Ingrama.

@january Chandler nie trzymał defensywy Lakers bo McGee tego nie robił, On to robił bo nikt inny tego nie robił, kiedy McGee odpoczywał. Zubac wtedy nie dostawał minut, na C grywał np. Kuzma czy bodaj nawet Hart. 

Oprócz kontuzji problemem nie był sam sam roster, a raczej jego wykorzystanie i dziwne pomysły grania small ball, bez graczy do tego systemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, dawiss napisał:

Z tego co pamiętam to LAL nim się połamali to kręcili się w okolicach 3-4 na zachodzie, a tam przecież wcześniej były wykluczenia dla Rondo i Ingrama.

@january Chandler nie trzymał defensywy Lakers bo McGee tego nie robił, On to robił bo nikt inny tego nie robił, kiedy McGee odpoczywał. Zubac wtedy nie dostawał minut, na C grywał np. Kuzma czy bodaj nawet Hart. 

Oprócz kontuzji problemem nie był sam sam roster, a raczej jego wykorzystanie i dziwne pomysły grania small ball, bez graczy do tego systemu.

Defensywę trzymał Lonzo :) 

Jakbym miał stworzyć listę problemów z zeszłego sezonu poczynając od najbardziej rzutujących na ostateczny wynik to wyglądałaby ona tak:

1. Kontuzje.

2. Walton i sztab szkoleniowy.

3. Memesklad

 

Edytowane przez Milin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeciez zdrowi lakers 18/19 spokojnie robia playoffy. moze bez hca ale spokojnie wchodza do playoffs.

natomiast mamy tutaj takich gosci, ktorzy potrafili przewidziec, ze polamie sie pol skladu.

rozumiem, ze kontuzje duranta czy klaya tez przewidzieli przy braku mistrzostwa dla warriors i rozumiem, ze sa w stanie przewidziec jakies urazy, ktore mocno pokrzyzuja plany 2 czy 3 ekipom w sezonie 19/20 bo to sie zawsze zdarza komus...?

rozumiem @julekstep ze jak po 1/4 sezonu jokic zlapie season ending injury a pozniej murray wyleci na pol sezonu i nuggets nie wejda do playoffs, obwiescisz wszystkim, ktorzy widza dzis nuggets poza playoffs, ze sa najwiekszymi znawcami nba?:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadać sobie trzeba proste pytanie kto mimo kontuzji, składu, trenera, nie wiadomo czego do PO i tak wejdzie. 

Na pewno wejdą spurs bo wchodzą 20 lat. Wejdą Golden bo... No bo wejdą :] Wejdzie denver i Portland. Wejdą Houston bo ich harden wciągnie jak co roku sam. To jest 5 która nie podlega dyskusji.

Potem mamy wzmocniona Utah no i mam 2 ekipy z LA. Tak to się powinno skończyć.

No ale z drugiej strony nie mamy pojęcia co będzie np z mavs jak będą zdrowe dwa bialasy. NO kolejna zagadka ale raczej bez PO przy tej konkurencji.

są też jak co sezon sensacje rewelacje w tej lidze i na to też trzeba być przygotowanym że takiej ósemki jak wyżej raczej nie będzie bo coś się wydarzy o czym jeszcze nie wiemy :] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, badboys2 napisał:

rozumiem @julekstep ze jak po 1/4 sezonu jokic zlapie season ending injury a pozniej murray wyleci na pol sezonu i nuggets nie wejda do playoffs, obwiescisz wszystkim, ktorzy widza dzis nuggets poza playoffs, ze sa najwiekszymi znawcami nba?:D

Nie rozumiem tej wrzutki w kontekscie tego, ze jakos godzine temu w tym temacie pisalem 2 razy o tym, ze prawie kazdy (lacznie ze mna) rok temu obstawial ze LAL wejda do PO.

O co Ci chodzi w takim razie, lol?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zmienił(a) tytuł na Kobe nie żyje
  • Eld podpiął/eła i odpiął/ęła ten temat
  • Eld zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.