Philadelphia 76ers 2019/20

[ely3]

24 minuty temu, Eld napisał:

Sam poruszyłeś pierwszy temat trojek tej dwójki

Ale za całą karierę jeden ma trójkę na poziomie 38% i jako starter na poziomie 39 a drugi ma na poziomie 33% i jako starter ok 30 %.. I ty uważasz ,ze obaj są identnyczni jako strzelcy z obwodu?

[Eld]

17 minut temu, ely3 napisał:

Ale za całą karierę jeden ma trójkę na poziomie 38% i jako starter na poziomie 39 a drugi ma na poziomie 33% i jako starter ok 30 %.. I ty uważasz ,ze obaj są identnyczni jako strzelcy z obwodu?

Porównywałem tylko ostatni sezon.

Nie znam carrer stats na pamięć 90% zawodników a teraz nie mam jak sprawdzić.

Nie mniej skoro tak piszesz to znaczy, ze na pewno tak jest.

[Gość]

bardzo się cieszę, że nie będę oglądał już tych midrange i kółek zamiast wide open trójek, jego staty też są piękne, ale grając 60% czasu z Embiidem to nie ciężko o to

[dannygd]

3 godziny temu, dapunk20 napisał:

nikt go nie obwinia za wszystkie niepowodzenia, po prostu faktem jest że jest slabym graczem z Simmonsem lub bez i trudno uznać go jako spoko gracza za ta kasę skoro jego wartość sportowa jest negatywna a nie pozytywna.

żeby w jakimś modelu odejmować prawie 1W mając projected jakieś 15 MPG max to jednak trzeba być slabiakiem.

 

To tak nie działa, jak dodali minuty TJ to zmniejszyły się minuty Dipo/Brogdona w podziale na poszczególnych graczy na slotach G. 

Jak masz w tym sezonie dostęp do premium (ja tam chyba odpuszczę sobie), to możesz sprawdzić jak w modelu zmieniły się prognozy minutowe i wtedy zobaczysz z czego to wynika. Bez tego trudno oceniać tak drobne zmiany.

[dapunk20]

on w zeszłym sezonie byl 444 na 532 graczy, więc projekcja na ten sezon jest zapewne podobna. To jest główny powód tego że tak to wygląda a nie że zastępuje dużo lepszych graczy

[dannygd]

2 godziny temu, dapunk20 napisał:

nie że zastępuje dużo lepszych graczy

No jak nie? Przecież on wchodził jak schodził jeden z 2 głównych ballhandlerow Sixers - czyli Simmons lub Butler. Zobacz Temple "zabiera" minuty z projekcji Irvinga..

Seth Curry będzie ściągał minuty Doncica i...

Jak próbowali wstawić w model Dragica to też wyglądał słabo (-0,57), a taki Payton w kiepskich Knicks wchodzi w minuty DSJ i Franka więc wychodzi na plus.

Ps. Pogadaj z Jacobem na temat modelu - polecam.

[dapunk20]

Curry też o dziwo słabiutko tam wygląda, Temple nie wiem

 

TJ wygląda w tym stacię (każdym w sumie) słabo dlatego też ma tak na minusie i raczej taki obraz byłby w każdym innym teamie nie tylko Pacers 

 

no ale to tylko projekcje zobaczymy jak będzie naprawdę, moim betem jest że nie będzie się łapał do rotacji po nowym roku

Edytowane 4 Lipca 2019 przez dapunk20

[Julius]

Dziewczyny, gadka bez sensu.

TJ miał sporą wartość mentalnie,  bo fajnie cheerował z ławki, potrafił przykryć niektórych guardów wysoko on ball, potrafił dać nieraz dobrą iskrę. To hardworking guy, który  miał kilkadobrych momentów, wygrał w sposób ewidentny kilka spotkań, trochę bardziej po cichu pewnie jeszcze wiecej przegrał. Ja go lubiłem, cenilem, ciesze się, że dostał duże pieniądze w Pacers i życzę mu jak najlepiej. 

Z naszej perspektywy?

W osobie Thybulle'a i Smitha widzę obrońców onball w razie potrzeby powinni dać sobie radę z większością szybszych i mniejszych PG rywali (szczególnie Zhaire), do tego jest jeszcze Richardson, który z tego co pamiętam też jest szybszy i przede wszystkim jeszcze bardziej chętny do zapier... niż Butler. Także to mamy odfajkowane - na dużo lepszym poziomie. 

Druga sprawa to shooting. Potrzebujemy ludzi z pewną ręką - takich, którzy jak dostaną piłkę wide open to nie zastanawiają się czy kozłować, czy gdzieś oddać, tylko rzucają trójkę. Widzę, że Neto w 2x krótszym czasie oddaje średnio tyle samo rzutów co TJ i trafia je na wyższym procencie. Przy Embiidzie, Simmonsie i Horfordzie - świetnych passerach i ludziach którzy ściągają uwagę obrony (a nie zapominajmy i o Harrisie) wide open looków i dobrych pozycji powinien mieć jeszcze więcej niż w Utah. Ludzi do krycia zawodników bardziej atletycznych i plecy od koszem również będzie miał na eliarnym poziomie. Także dla mnie - jeśli tylko potrafi gałę przeklepać na drugą stronę to jest wzmocnieniem w odpowiednim kierunku. 

Trzecia - charakter/glue guism - wydaje mi się, że tutaj jest huge upgrade w postaci Horforda, który pod tym względem zawsze się dobrze sprawdza  + jest multiple allstarem i respectable vetem. 

Także jeśli zdrowie będzie dopisywalo - super, jesli nie jest pod kontraktem Shake Milton - jakoś damy radę. To jest gość za minimum, który ma lepszą charakterystykę z naszej perspektywy. Nie ma co narzekać tylko się cieszyć, bo albo będzie lepiej niż było, albo będzie podobnie. 

[mayor]

Ja tam nie podzielam tego optymizmu bez JJ i Butlera Sixers mają  słabszy roster niż w zeszłym sezonie.Pierwsza runda PO będzie dużym sukcesem. Szkoda że nie wywalili Browna ,gdyż tu było miejsce na największy upgrade 

[Julius]

1 godzinę temu, mayor napisał:

Ja tam nie podzielam tego optymizmu bez JJ i Butlera Sixers mają  słabszy roster niż w zeszłym sezonie.Pierwsza runda PO będzie dużym sukcesem. Szkoda że nie wywalili Browna ,gdyż tu było miejsce na największy upgrade 

a kto miałby tym upgrejdem być w miejsce Browna?

[Julius]

Patrząc na to, jak ułożyła się liga Brand w sumie źle nie zrobił NIE idąc po jakies największe gwiazdy bo i tak raczej nie było szans.

Niemniej błąd popełnił jeden dość poważny i trochę za tym poszły inne konsekwencje - nie poszedł po Kembę Walkera.

Sixers mieliby swojego ballhandlera w clutch i to bardzo dobrego, mieliby opcję grać z Benem pod koszem albo z Kembą jako fake SG.
Kamba okazał się tańszy od Harrisa i ma bardziej friendly kontrakt. 

Klepnął tego Harrisa jakbyl lekko przedwcześnie, mozna było zaproponować hajs Walkerowi  i wtedy odpuscić Tobajasa, albo negocując z lepszej pozycji zrobic z nim lepszy deal.  Wówczas można byłoby wziąć Harris + Kemba, albo nawet Kemba + Horford i majac 

Simmons/Kemba/Richardson/Horford/Embiid
albo
Simmons/Kemba/Richardson/Harris/Embiid

i to jest wg mnie contender pełną mordą na dużo bardziej elastycznym kontrakcie.

[BMF]

Pewnie nie było nawet szans na Kembę, gdyby faktycznie chciał iść gdzieś jako druga-trzecia opcja to wybrałby Lakers. Celtics to mocny team, a on tam będzie najważniejszym zawodnikiem.

Finansowo też nie dało się zmieścić Kemby, Richardsona i Horforda.

Zresztą, nawet nie wiadomo czy takich prób nie było.

[Julius]

11 minut temu, BMF napisał:

Pewnie nie było nawet szans na Kembę, gdyby faktycznie chciał iść gdzieś jako druga-trzecia opcja to wybrałby Lakers. Celtics to mocny team, a on tam będzie najważniejszym zawodnikiem.

Finansowo też nie dało się zmieścić Kemby, Richardsona i Horforda.

Zresztą, nawet nie wiadomo czy takich prób nie było.

O Kembie było cicho od 2 sezonów właściwie, a skoro Hornets nie chcieli dać mu siana to na pewno liczyli się z perspektywą odejścia i pewnie przyjeliby taki pakiet jakza Tobajasa.  Lub tez snt - mam wrazenie, że od PG trzymalismy się z dala, żeby Bena nie denerwowac, że mu się gałę zabierze.

Harris nie ma wyzszego kontraktu niż Walker?

[BMF]

Harris miał cap hold 22 miliony, max dla Kemby zaczyna się od 33 milionów.

Z realnych ruchów Sixers mogli wziąć Brogdona zamiast Horforda, tyle. Lepszy fit, lepsza opcja long term, mniejszy upside. Raczej nie było tutaj szans na gwiazdę, za dużo opcji liderowania mocnym teamom w świetnych marketach/grania o tytuł w lepszych marketach - Nets, Celtics, Warriors, Lakers, Clippers, Heat. Sixers mają duet Embiid-Simmons, a Philadelphia to duży market, ale są lepsze. 

[nba2midnight]

Moim zdaniem, bardzo udane ruchy Sixers poza Harrisem (w sensie wysokosc kontraktu. Ja bym cos za niego szukal i tak), ktory jest ok, ale zdecydowanie nie na takich warunkach.

Butler? Fanem nie jestem, ale nie moge mu odmowic umiejetnosci. Nie pasowal mi jednak nigdy do konca w Sixers i dla mnie nie tyle co tam nie trybilo, co jakos nie rozwinelo sie to tak w pelni jak moglo. Ja rozumiem, ze kwestia wieku i dlugosci kontraktu (tez mi sie to nie podoba), ale jesli mozna wziac Horforda i przy obecnej sytuacji w lidze z podkoszowymi stworzyc taki zestaw podkoszowy jak zrobili to Sixers, to sie nad tym nie mysli tylko to robi (dodatkowo, oslabiajac jednego z grozniejszych rywali w konrerencji). Nie tylko zeby wzmocnic siebie i dac odpoczac najlepszemu graczowi, ale takze po to, aby inni sie nie wzmocnili. Obecnie w calym NBA nie widze odpowiedzi na to co Sixers maja pod koszem. Tzn. jest potencjalnie tylko jedna. Ta w Lakers, ale tutaj jest duzo wiecej znakow zapytania czy to wypali (wiem ze ludzie sie smieja z DMC, ale to naprawde gracz z mega potencjalem jak zdrowie zachowa i bania mu nie siadzie). Oczywiste dla mnie jest to ze Davis>Embild (nawet zdrowy) o kazdej porze dnia i nocy (ale tez nie tak wiele - jesli zdrowy Embild), ale juz Davis <<< Embild (zdrowy) + Horford. 

Sixers-Bucks to (przy drabince odpowiedniej) dla mnie final konferencji w tym roku. Bucks sa w zasiegu jesli tylko dopisze zdrowie i Simmons w koncu cos drgnie z cojones do przodu.

 

[Julius]

9 godzin temu, nba2midnight napisał:

Moim zdaniem, bardzo udane ruchy Sixers poza Harrisem (w sensie wysokosc kontraktu. Ja bym cos za niego szukal i tak), ktory jest ok, ale zdecydowanie nie na takich warunkach.

Butler? Fanem nie jestem, ale nie moge mu odmowic umiejetnosci. Nie pasowal mi jednak nigdy do konca w Sixers i dla mnie nie tyle co tam nie trybilo, co jakos nie rozwinelo sie to tak w pelni jak moglo. Ja rozumiem, ze kwestia wieku i dlugosci kontraktu (tez mi sie to nie podoba), ale jesli mozna wziac Horforda i przy obecnej sytuacji w lidze z podkoszowymi stworzyc taki zestaw podkoszowy jak zrobili to Sixers, to sie nad tym nie mysli tylko to robi (dodatkowo, oslabiajac jednego z grozniejszych rywali w konrerencji). Nie tylko zeby wzmocnic siebie i dac odpoczac najlepszemu graczowi, ale takze po to, aby inni sie nie wzmocnili. Obecnie w calym NBA nie widze odpowiedzi na to co Sixers maja pod koszem. Tzn. jest potencjalnie tylko jedna. Ta w Lakers, ale tutaj jest duzo wiecej znakow zapytania czy to wypali (wiem ze ludzie sie smieja z DMC, ale to naprawde gracz z mega potencjalem jak zdrowie zachowa i bania mu nie siadzie). Oczywiste dla mnie jest to ze Davis>Embild (nawet zdrowy) o kazdej porze dnia i nocy (ale tez nie tak wiele - jesli zdrowy Embild), ale juz Davis <<< Embild (zdrowy) + Horford. 

Sixers-Bucks to (przy drabince odpowiedniej) dla mnie final konferencji w tym roku. Bucks sa w zasiegu jesli tylko dopisze zdrowie i Simmons w koncu cos drgnie z cojones do przodu.

 

Generalnie w większości się zgadzam.
Co do Davis vs. Embiid - to akurat Joelowi się póki co fajnie przeciwko niemu grało. Davisowi za to dość ciężko.
https://www.basketball-reference.com/play-index/h2h_finder.cgi?request=1&player_id1_select=Joel+Embiid&player_id1=embiijo01&idx=players&player_id2_hint=anthony+davis&player_id2_select=Anthony+Davis&player_id2=davisan02&idx=players

[BMF]

Davis ma większy impakt w team D jako center, ale w obronie 1 na 1 potrafi przegrywać matchupy ze silniejszymi fizycznie zawodnikami - taką mam obserwację oglądając Pels, dlatego z Embiidem raczej średnio mu szlo.

[dannygd]

56 minut temu, BMF napisał:

Davis ma większy impakt w team D jako center, ale w obronie 1 na 1 potrafi przegrywać matchupy ze silniejszymi fizycznie zawodnikami - taką mam obserwację oglądając Pels, dlatego z Embiidem raczej średnio mu szlo.

To się fachowo chyba nazywa "bad frame" jak na C. On większość kariery grał jako F, a nawet czasem Point, stąd dobrze gra piłka ale nie ma typowej budowy pod grę na C wyrobionej, inny rozkład masy (choć Embiid nie jest ile style C to jednak kuper i biodra ma jak kiedyś nowocześni C w stylu The Dream), więc raczej vs typowy Big C lepszy był nawet Emeka Okafor. 

Jak piszesz, nawet nie to, że on źle zagra w D, ale będzie tak wymęczony rywalizacja że potem traci za dużo po drugiej stronie parkietu.

[dannygd]

Breaking news!

 

[iglo13]

Simmons z maxem 170/5. Ta drużyna za 2 lata utonie pod ciężarem tych kontraktów 

Edytowane 15 Lipca 2019 przez iglo13