Utah Jazz 2019/20

[DeltaCenter (zablokowane)]

1 hour ago, dapunk20 said:

-xD

Spokojnie, za kilka dni Phily z L3 dociągnie do tego samego poziomu i raczej nikt z fanów Jazz nie wejdzie do tematu 76 żeby wstawić szyderczego emotikona

Ingles gra straszny poach, a Mitchellowi naprawdę odwaliło po nominacji. Chyba się podjarał perspektywą przybijania piątek z Giannisem I LeBronem. Gorzej jak zostanie wybrany na końcu. Ptzydałoby mu się. 

Edytowane 6 Lutego 2020 przez DeltaCenter

[dapunk20]

Nie śmieje się z tego że Jazz kaleczą tylko po prostu wyszło zabawnie, że miał być test w którym liczono na 9-4 a tu 5L streak na start  co do samych Jazz to nie uważam ich za contedera, więc to że radzą sobie tak a nie inaczej z lepszymi ekipami nie dziwi (chociaż to że przegrają u siebie z Rockets bez Hardena/RW/Capeli [*] czy Nuggets w b2b którzy grają w czterech to mega niespodzianki]

 

W sumie mam wrażenie że oni w ostatnim tyg troszkę ten sezon przegrali, bo wyglądali na ekipe która ma szanse na top2 seed a tutaj już DEN/LAC raczej nie oddadzą bo terminarz podobny i zostaje walka z Rockets o HCA (co na ten moment wygląda 50/50) ale to raczej też bez znaczenia, bo nie dośc że ten smallball Rockets już w 1 rundzie to będzie dla nich ciężka seria nawet z przewagą parkietu to w potencjalnej drugiej  z Lakers sukcesu nie wróże, gdzie  niedawno jeszcze realne wydawało się że zaczną PO od jakiś Thunder->Nuggets z HCA

 

Edytowane 6 Lutego 2020 przez dapunk20

[elwariato]

co za dzidy, nie wiem jak po 1 połowie można było tak zagrać w 2, i to przecież Nugs powinni być zmęczeni ... brak słów, i ten dziad Snyder na jego miejscu wstawiłbym kogokolwiek z ławy widząc taką padakę a nie kisił mitchela czy ingelsa. Cholera ta ekipa się będzie bić o 7 z OKC 

[Qcin_69]

 życie  Denver zagrało PO wąsko, dobrze wyselekcjonowana 7graczy  nic dziwnego ze nas PJ Doziery dojechały

[ely3]

9 minut temu, Qcin_69 napisał:

 życie  Denver zagrało PO wąsko, dobrze wyselekcjonowana 7graczy  nic dziwnego ze nas PJ Doziery dojechały

Zagrali w pięciu i to Mitchell im podarował zwycięstwo. To co on odwalił od połowy 3 kwarty czy potem od stanu 90-81 to było nieporozumienie. Przecież on nawet ten jeden rzut co trafił w końcówce to był kong 2 w 3 sekundzie akcji. Jakieś zaćmienie umysłu ma ostatni. Te minuty na przełomie kwart kiedy prowadzi grę ławki to jest dramat. Do tego Ingles znowu wygląda źle i jest jak jest. Drugi raz to nie Denver wygrywa tylko Jazz podarowało zwycięstwo bo przestają grać. 6 mecz z rzędu w którym grają za kare. Zero walki zero chęci. 

[Vice-kontorezerwowe]

czyli mniej więcej tak:

po tej porażce z 76ers na wyjezdzie x czasu temu: "potrzeba zmian" "Snyder out" etc.

gdy Utah miało long win streak niedawno mieliśmy: "Mitchell top10", "Gobert DPOTY", "wszystko klika jak trzeba, ależ to Snyder poukładał", "contender pełną gębą", "to jest ten rok"

a teraz: " jak oni grają",  "brak energii, brak chemii w zespole", "Mitchell dno" 

i tak w koło Macieju.

Edytowane 6 Lutego 2020 przez Vice-kontorezerwowe

[karl]

wow, odkryles cykl życia kibica

[Vice-kontorezerwowe]

5 minut temu, karl napisał:

wow, odkryles cykl życia kibica

Po prostu bawi Mnie takie popadanie ze skrajności, w skrajność. Każda ekipa ma swoje ups and downs w trakcie sezonu, i nawet teraz, "gdy nie idzie" to jestem jakoś spokojny o te ekipę, którą fajnie się w tym sezonie ogląda. A takie emocjonowanie się po ich porażkach,  jakby byli bottom 5 tej ligi jest krótko mówiąc śmieszne, gdzie to top 4 drużyna na zachodzie, z dwoma graczami wysokiego kalibru.

[ely3]

Tylko ,że Jazz akurat teraz gra jakby nie chcieli grać ze sobą. PRzecież dziś mieli przez ostatnie 7 minut 5 pkt. 1/6. 6 strat. Zero chęci walki. Tydzień temu w Denver było 27-1 na przełomie kwart. Z Portland kończyli kwarty kolejno 12-0, 15-0, i 13-0 .

I akurat w tym momencie grają jak bottom 5. W styczniu jak drużyna tego potrzebowała to Snyder potrafił grać 12 minut pod rząd Gobertem czy Bojanem. Teraz rotuje niezrozumiale to już kolejny raz kiedy bardzo szybko rozbija s5 i rywale od razu notują zryw. 

Czemu dziś w końcówce nie grał Clarkson , ktory był 6/7 z gry a grał Ingles? Czemu zdejmuje Mitchella po 5 minutach 1 czy 3 kwarty choć cały sezon ten nie radzi sobie na przełomie 3/4 kwarty ? Jazz ma mocne lineupy s5 i przeciętne lub słabe inne ale Snyder szybko rozbija swój najmocniejszy lineup . Nie potrafię tego zrozumieć tego od początku sezonu.

Ale najbardziej mnie martwi to ,że to jest 3 moment w tym sezonie kiedy Jazz gra kompletnie bez energii. Gdzie rywale zdobywają każdy zbiórkę na styku. Kiedy to rywale nurkują po piłki. Kiedy walczą , robią przechwyty a Jazz sobie spacerują. 

I to frustruje bo w teorii to jest zespół bardzo mocny ale pierwszy raz od 10 lat widzę ich bez energii i bez ambicji

I dla mnie Gobert to TOP 10 a nie Donovan - z tym ,że akurat nawet Rudy ostatnio nie gra najlepiej 

[elwariato]

3 godziny temu, Vice-kontorezerwowe napisał:

czyli mniej więcej tak:

po tej porażce z 76ers na wyjezdzie x czasu temu: "potrzeba zmian" "Snyder out" etc.

gdy Utah miało long win streak niedawno mieliśmy: "Mitchell top10", "Gobert DPOTY", "wszystko klika jak trzeba, ależ to Snyder poukładał", "contender pełną gębą", "to jest ten rok"

a teraz: " jak oni grają",  "brak energii, brak chemii w zespole", "Mitchell dno" 

i tak w koło Macieju.

 

3 godziny temu, karl napisał:

wow, odkryles cykl życia kibica

nie wsadzajta wszystkich do jednego worka  na forach z za oceanu mówią że już lepiej nie będzie, ciekawi mnie co dalej jeśli nic się in+ nie zmieni ... a no i michel masakra, w sensie w sezonie kiedy myślisz że serio gra ogarnięty itd odpie... jakąś bonanzę jak najgłupszy rukas, to naprawdę ciężko załapać

[Qcin_69]

4 godziny temu, Vice-kontorezerwowe napisał:

czyli mniej więcej tak:

po tej porażce z 76ers na wyjezdzie x czasu temu: "potrzeba zmian" "Snyder out" etc.

gdy Utah miało long win streak niedawno mieliśmy: "Mitchell top10", "Gobert DPOTY", "wszystko klika jak trzeba, ależ to Snyder poukładał", "contender pełną gębą", "to jest ten rok"

a teraz: " jak oni grają",  "brak energii, brak chemii w zespole", "Mitchell dno" 

i tak w koło Macieju.

A Ty to pierwszy raz na forumku Jazz?:D Przecież my jesteśmy głodni sukcesu jak cholera  wiadomka, ze u nas będzie zwykle przereagowanie  Jak wygrywamy to urabura dawać Lebrona jemy na miękko, jak w plecy to urabura wina Elyego  
A tak zupełnie serio, to ja mam akurat duży dystans do tej drużyny  mamy być gotowi na PO, fajnie by było mieć HCA ale i z 8 pozycji jesteśmy groźni dla każdego  wiec po prostu czekam na PO

[elwariato]

8 godzin temu, Qcin_69 napisał:

A Ty to pierwszy raz na forumku Jazz?:D Przecież my jesteśmy głodni sukcesu jak cholera  wiadomka, ze u nas będzie zwykle przereagowanie  Jak wygrywamy to urabura dawać Lebrona jemy na miękko, jak w plecy to urabura wina Elyego  
A tak zupełnie serio, to ja mam akurat duży dystans do tej drużyny  mamy być gotowi na PO, fajnie by było mieć HCA ale i z 8 pozycji jesteśmy groźni dla każdego  wiec po prostu czekam na PO

bez kitu strasznie naiwnym jest myśleć, że ekipa która nie była contenderem, nie jest jakoś tam utytułowana, zacznie nagle klepać w po. Na razie to myśmy z najłatwiejszym terminarzem w lidze sobie pograli, a tak to jest mocna bida, atmosfera podobno licha itd itp więc nie, oni nie będą raczej gotowi na po 

Edytowane 7 Lutego 2020 przez elwariato

[DeltaCenter (zablokowane)]

Czyżby Mitchell był wybrany jako przedostatni? 

[Qcin_69]

Wzmocniłem fanbase

[karl]

Godzinę temu, Qcin_69 napisał:

Wzmocniłem fanbase

Jeszcze trzeba dodać @polishllama69

[DeltaCenter (zablokowane)]

W końcu, brawo Rudy. Wystarczy Lillarda zatrzymać poniżej 50 punktów.

[ely3]

2 godziny temu, DeltaCenter napisał:

W końcu, brawo Rudy. Wystarczy Lillarda zatrzymać poniżej 50 punktów.

Tam akurat był błąd sędziów. Ewidentnie goaltend. Kolejny słaby mecz naszych liderów. Kopia meczu z Denver. Wychodzą na prowadzenie w połowie 4 kwarty ok 7-9 pkt i w kolejnych 4 minutach trzy straty 4 pudła i Blazers miało akcje na wygraną. Tyle że Jokic trafił a Lillardowi zabrali sędziowie. 

[Lucas]

No mi szkoda było Dame za ten błąd sędziów, ewidentny goaltending. Nie mogli tego sprawdzić?

[człowiek...morza]

7 minut temu, Lucas napisał:

No mi szkoda było Dame za ten błąd sędziów, ewidentny goaltending. Nie mogli tego sprawdzić?

Jakby gwizdnęli, to by mogli.

[DeltaCenter (zablokowane)]

Win to win. Ważne, że zła seria przerwana. Za kilka meczy będzie gwizdek w drugą stronę.