Skocz do zawartości

Utah Jazz 2019/20


elwariato

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, Qcin_69 napisał:

Umówmy się, ze ten rzut Bogdanovicia nie miał prawa wpaść, ale skoro już wpadł to mamy mocnego kandydata do top10 sezonu :D 

umówmy się że spierda to nie powinien grać w drugich połowach :P co się typowi porobiło zełbem to szkoda gadać, ogólnie w sezonie miał że wolno wchodzi na obroty ale jak się rozkręci to wymiata, teraz na starcie jakoś jest a później w zasadzie sabotuje tą ekipę, a Snyder nie ma jaja żeby coś z tym zrobić ... naprawdę lipa granda itd itp gwiazdeczkę sobie wychowali, Gob mu powinien chociaż z liścia strzelić :P

 

PS propsy dla Conleya który zaczyna chyba grać swoje, tyle co mi się udało obejrzeć z tego spotkania to grał mega pewnie, dobrze kontrolował akcje itd. Plus co do Bojana to jak jesteś kryty przez brodacza nie wypada nie trafić, nawet w z takiej pozycji ;) :)

Edytowane przez elwariato
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już się doczekać nie mogę jak w lato Klakson i Mundi spierdzielą bo w Jazz kasy przyżydzą ... klnę się na wszystkie świętości jak tak będzie to je.ie wtedy tą organizację i nie obejrzę żadnego spotkania do momentu aż michel spierdzieli, po tym jak się obłowi oczywiście, i uzna że samodzielnie klepiąc gałę i robiąc 20 ptk na 30 rzutach nie jest wstanie wygrać misia :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, elwariato napisał:

dziś to on pokazał ze nawet na tak zaje... % można spróbować ostatecznie mecz utopić, więc mi tu nie gadaj :P

Daj chłopakowi spokój. On od ponad tygodnia myślami jest już w Chicago. "Co tu na siebie założyć podczas weekendu", a nie jakieś tam słuchanie sztabu Snydera. To jest zmartwienie - choć przynajmniej połówkę blasku fleszy z Westbrooka, na siebie skierować. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, DeltaCenter napisał:

Daj chłopakowi spokój. On od ponad tygodnia myślami jest już w Chicago. "Co tu na siebie założyć podczas weekendu", a nie jakieś tam słuchanie sztabu Snydera. To jest zmartwienie - choć przynajmniej połówkę blasku fleszy z Westbrooka, na siebie skierować. :)

ja wątpię żeby on tam miał szczególnie co słuchać od Snydera, no bo co "Don kochamy cię, rób swoje, zielone światło, koszulki idą świetnie" :P 

Edytowane przez elwariato
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.02.2020 o 00:31, LeweBiodroSmoka napisał:

"koksiku?"

e tu też wątpię, Don to porządny chłopaczek, Snyder by go wciągnął na sniadanie :P słowem wk. mie na cąły tydzień, straty znowu miał jak ćwierć mózg z Heat ale ogólnie pocisnął i teraz nie mogę go jechać przez ten ponad tydzień wolnego od nba basketu, reasumując straszna menda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.02.2020 o 06:55, elwariato napisał:

już się doczekać nie mogę jak w lato Klakson i Mundi spierdzielą bo w Jazz kasy przyżydzą

Z Mudiayem jest taki problem,że Jazz mogą mu dać za rok minimum albo część MLE więc on musiałby naprawdę chcieć zostać w Jazz na kolejny rok. Z Clarksonem jest łatwiej bo za rok 5 ekip ma w ogóle cap space z czego Heat i Knicks będą czekać na lato 2021. Clarkson do Cavs nie wróci więc zostaje Detroit Hawks i Jazz. Dadzą mu umowę Ala Ingles tj ok 11-12/sezon. 

Jazz ostatnie mecze na sporym szczęściu choć mecz z Dallas czy Heat długimi okresami wyglądały bardzo dobrze. Ale w tej chwili za dużo zależy od Goberta. Jego słabszy mecz i nie ma obrony niestety

Więcej Juwana na centrze bo facet świetnie switc***e w obronie . Dobrze zastawia tablice. No ale Snyder woli tego Bradleya co fauluje za każdym razem jak próbuję bronić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.02.2020 o 14:50, ely3 napisał:

Z Mudiayem jest taki problem,że Jazz mogą mu dać za rok minimum albo część MLE więc on musiałby naprawdę chcieć zostać w Jazz na kolejny rok. Z Clarksonem jest łatwiej bo za rok 5 ekip ma w ogóle cap space z czego Heat i Knicks będą czekać na lato 2021. Clarkson do Cavs nie wróci więc zostaje Detroit Hawks i Jazz. Dadzą mu umowę Ala Ingles tj ok 11-12/sezon. 

Jazz ostatnie mecze na sporym szczęściu choć mecz z Dallas czy Heat długimi okresami wyglądały bardzo dobrze. Ale w tej chwili za dużo zależy od Goberta. Jego słabszy mecz i nie ma obrony niestety

Więcej Juwana na centrze bo facet świetnie switc***e w obronie . Dobrze zastawia tablice. No ale Snyder woli tego Bradleya co fauluje za każdym razem jak próbuję bronić

słyszałem że Klakson ogólnie średnio zapatruje się na pozostanie, że się średnio integruje itd ale może to tylko takie gadanie, jak mu posmarują na lata do przodu to bardzo możliwe że zostanie... z tymi Knicks nie byłbym taki pewny ale zobaczymy

 

A co do Morgana, to on i Brantley powinni dostać znacznie więcej szansy na pokazanie się 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.02.2020 o 21:10, dannygd napisał:

Dało się przed to i da po :)

na upartego wiele się rzeczy da oglądać to pewnie Jazz, niezależnie od formy, też. Koledze zapewne chodziło o jakieś wyrokowania... jak dla mnie pewnie najmniej spektakularna opcja wygra, czyli tragedii nie będzie ale d.ta ich gra też nie urwie, innymi słowy taka do zaje.... przeciętność :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://mobile.twitter.com/knarsu3/status/1230608960430002176

Taka ciekawostka. 

A tu druga jak Gobert broni niskich

https://mobile.twitter.com/Ben_Dowsett/status/1230550116479582215

37 minut temu, DeltaCenter napisał:

Hokus pokus czary mary, JG out z Jazz w Rockets daje dobre zmiany

Pojedyncze mecz miał i w Jazz dobre ale nigdy 2 razy pod rząd więc ciekawe czy rzeczywiście zmiana środowiska mu służy lub bardziej mu się chce jak ma tylko 10 dniową umowę czy tez to jednorazowy wyskok

Weekend w Salt Lake City zapowiada się ciekawie

PS - Sztab medyczny cały czas blokuje granie Conleyem w dwie noce z rzędu wiec ze Spurs nie zagra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, DeltaCenter napisał:

Hokus pokus czary mary, JG out z Jazz w Rockets daje dobre zmiany. Choć to na razie tylko jeden mecz przeciwko slabeuszom. Mówić o GSW słabeusze, o zgrozo. 

 

to jeden mecz z outsiderami, więc hold your horses, co nie zmienia faktu o któym wspominałem już w temacie o Rockets, że w Rockets takie Jeffy Greeny i inne B-Maci mają sporo więcej miejsca na swoje spot-upy niż w większości (albo i we wszystkich) innych teamów ze względu na podwojenia Hardena, a zwłaszcza teraz gdy grają five-out, więc z automatu wyglądajo lepiej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Eld zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.