beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[Qcin_69]

@Alonzo ja z kolei pozwolę sobie na nieco odmienny punkt widzenia.

To ze w większości mistrzowskich drużyn miałeś przysłowiowego DFSa czy Fishera, imo nie było spowodowane tym, ze byli oni niezbędni, a jedynie tym jak trudno jest (imo to w rl NBA nierealne) zbudowanie zespołu składającego się z 4 allstarow i 4-5 graczy z pogranicza top 100-150, wynika to po prostu z systemu finansowego i trudności w komponowaniu takich zespołów. 

Sota ma to szczęście, ze zarówno Tatum jak i Ayton graja na rookie kontraktach będąc jednocześnie obudowani 3 max playerami (gdzie chyba nie budzi wątpliwości ze Booker i George na takie kontrakty zasługują a Conley zasługiwał). Oraz Robertem Williamsem (RC), Howardem (min), KCP (prawie min), Meltonem (RC), Tatem (min), Brunsonem (min)- znasz jakiś zespół z historii który miał tyle talentu jednocześnie, ze twierdzisz ze DFS byłby lepszy od Georga? 

Myslisz, ze jakby GSW 5 lat temu mogli wymienić Boguta na Embiida, to by zastanawiali się czy starczy im piłki? Czy wychodzisz z założenia, ze z Joelem byliby słabsi i 5tka Curry-Klay-Durant-Green-Embiid byłaby słabsza od tej z Bogutem na centrze?

Znaczna cześć elite rolsow jest tymi elite rolsami dlatego, ze obok graja gwiazdy skupiające na sobie znacznie większa uwagę obrony, i w ten sposób taki Ariza w Suns był dramatyczny , by chwile później w Houston być mokrym snem połowy zespołów, czy Covington obudowany allstarami wyglądał na topowego rolsa, a ten sam Covington grający z grubsza to samo mając obok biedasklad stał się przeplaconym rolsem.

Krytyka Soty może wynikać głównie ze strachem przed nieznanym, bo by ujrzeć taki zestaw personalny w drużynie NBA musiałbyś włączyć ASG, z ta różnica ze w 5tce Conley-Booker-George-Tatum-Ayton jedynie przy Bookerze możesz postawić lekki znak zapytania odnośnie gry w obronie. 

Jesli tak bardzo Ciebie mierzi za duża suma talentu, to spokojnie, głosuj jakby na boisku biegał KCP zamiast Bookera/Georga jeśli w Twojej opinii da to lepszy balans, w mojej nie, bo   taki George w obronie da minimum to samo, a w ataku znacznie więcej, wiec kogo wolisz mieć ba parkiecie KCP czy Georga? 

Rozumialbym gdyby zespół Soty był złożony z piątki Morant-Lillard-Curry-Mitchell-Young i bym przekonywał, ze ale jak to, mam najwiecej talentu w zespole, jestem najlepszyyyy. No ale tutaj wątpliwości budzi nie złe skomponowanie zespołu tylko to, ze 3 najlepszych graczy operuje z grubsza w podobnych strefach, ja natomiast nie mam żadnego problemu z wyobrażeniem sobie, ze taki Tatum i George graja nieco dalej od kosza robiąc spacing dla wjazdów Bookera, czy tez Booker gra więcej offballowo bo Tatum akurat ścina pod kosz. To, ze w rl drużynach graja podobnie, nie oznacza ze to jedyny sposób gry w jakiej się sprawdzają, a to, ze jest to najbardziej potrzebne ich rl drużynom, jak myslisz, prędzej Tatum nauczyłby się grać jak DFS czy DFS jak Tatum?

Jesli masz w meczu te ~150 akcji, to naturalna będzie mnogość prowadzenia ataku, a mając trójkę świetnych/elitarnych graczy z piłka, którzy jednoczenie potrafia rzucać na świetnym procencie otoczonym Conleyem,Aytonem,Brunsonem,Meltonem,Tatem,Howardem, Robertem Williamsem i kogo tam jeszcze mamy możesz się jedynie cieszyć, a nie narzekać ze za dużo talentu. 

Tak jak wspomniałem, podaj mi jeden przykład z historii gdzie było takie nagromadzenie talentu w jednej drużynie i to nie wypaliło, a słowem już nie wspomnę o tym ze Finały to jest absolutne minimum z takim rosterem dla Soty.

Wiem, ze będzie na sile szukanie dziury w całym w tym przypadku i problemy wielkości oczka od igły będą rosły do rangi klęski żywiołowej, ale wydaje mi się ze dopierdalanie się do Minnesoty w tym roku po takim sezonie i takim indywidualnym wejściu w PO Bookera i Aytona jest trochę dopierdalaniem się na siłę. 

 

[fluber]

1 minutę temu, Qcin_69 napisał:

@Alonzo 

Myslisz, ze jakby GSW 5 lat temu mogli wymienić Boguta na Embiida, to by zastanawiali się czy starczy im piłki? Czy wychodzisz z założenia, ze z Joelem byliby słabsi i 5tka Curry-Klay-Durant-Green-Embiid byłaby słabsza od tej z Bogutem na centrze?

No raczej byliby słabsi:) 

[ignazz]

Mieliby ogromna dziurę na C. 

[Qcin_69]

5 minut temu, fluber napisał:

No raczej byliby słabsi:) 

*zdrowego Embiida

[mac]

6 godzin temu, Alonzo napisał:

, ale jak budujesz normalny team, który ma ze sobą grać, to DFS nie potrzebuje rzutów, a to co dostanie będąc wide open przy podwojeniach Tatuma i Bookera mu w zupełności wystarcza.

To wyjasnij mi czemu heat wzielo oladipo? Czemu było zainteresowane Lowrym?

Wreszcie, czemu napalało się na Giannisa, kolesia co się gapi na Holiday az tem bu odda pilke na rzut w ostatniej akcji (co ofc zjebał).

 

39 minut temu, Qcin_69 napisał:

*zdrowego Embiida

po prostu zjebales z 5lat, 5lat temu tez nie bylo Duranta.

Ogolnie PGeorge jest najbardziej hejtoeanym tu graczem, nie wiem serio jak mozna uwazasz ze Middleton to jakos znaczaco lepszy fit, wtf.

Ogolnie PGeorge jest jak qcin, utalentowany etc, ale duzo lepiej by mu sie wiodło, jakby na zaczepki nie odpowiadał szczerze co myśli, tylko starał się odpowiedzieć jakiś bez znaczenia frazes, ogólnik.

[fluber]

Tak jeszcze raz sobie przejrzałem wszystkie opisy i serio, to jak niektórzy próbują maskować dziury w składzie, to mi się w głowie nie mieści:

Cytat

 

ROTACJA

PG Joseph 18 / Ish Smith 24 / Smart 6

SG Smart 27 / Shamet 21  / 

SF Durant 32/ Connaughton 16/ 

PF Bridges 36 / Rondae Hollis-Jefferson 4/ Jakarr Sampson  4 / Gill 4

C Bradley 24 / Kaminsky 20/ Jakarr Sampson  4

 

Durant z Bridgesem opuścili 14 meczów, a słowa na temat tego, kto zastępuje ludzi, którzy grają po 35 minut na mecz, nie ma ani trochę. 

Mamy sytuację, w której uczciwe podawanie minut w rotacji się po prostu nie opłaca.

I znów przykre że moja propozycja bilansu została przez niektórych wyśmiana gdy wizards chcą taki bilans jak rl nets i nikt nie powie ze się z choinki urwali

Edytowane 26 Maja 2021 przez fluber

[Alonzo]

@Qcin_69 @mac

Chętnie z Wami podyskutuję, ale nie teraz, bo robię bilanse. Właśnie skończyłem bilans Waszej Soty 1min. temu  

[człowiek...morza]

jezu @mac nie wiem co sie emocjonujesz.

dla alonzo lepszy bylbym z rubio zamiast irvingiem.

ten sam temat.

nie przemowisz do rozsadku chocbys bardzo chcial

[Braveheart22]

1 godzinę temu, Qcin_69 napisał:

@Alonzo ja z kolei pozwolę sobie na nieco odmienny punkt widzenia.

To ze w większości mistrzowskich drużyn miałeś przysłowiowego DFSa czy Fishera, imo nie było spowodowane tym, ze byli oni niezbędni, a jedynie tym jak trudno jest (imo to w rl NBA nierealne) zbudowanie zespołu składającego się z 4 allstarow i 4-5 graczy z pogranicza top 100-150, wynika to po prostu z systemu finansowego i trudności w komponowaniu takich zespołów. 

Sota ma to szczęście, ze zarówno Tatum jak i Ayton graja na rookie kontraktach będąc jednocześnie obudowani 3 max playerami (gdzie chyba nie budzi wątpliwości ze Booker i George na takie kontrakty zasługują a Conley zasługiwał). Oraz Robertem Williamsem (RC), Howardem (min), KCP (prawie min), Meltonem (RC), Tatem (min), Brunsonem (min)- znasz jakiś zespół z historii który miał tyle talentu jednocześnie, ze twierdzisz ze DFS byłby lepszy od Georga? 

Myslisz, ze jakby GSW 5 lat temu mogli wymienić Boguta na Embiida, to by zastanawiali się czy starczy im piłki? Czy wychodzisz z założenia, ze z Joelem byliby słabsi i 5tka Curry-Klay-Durant-Green-Embiid byłaby słabsza od tej z Bogutem na centrze?

Znaczna cześć elite rolsow jest tymi elite rolsami dlatego, ze obok graja gwiazdy skupiające na sobie znacznie większa uwagę obrony, i w ten sposób taki Ariza w Suns był dramatyczny , by chwile później w Houston być mokrym snem połowy zespołów, czy Covington obudowany allstarami wyglądał na topowego rolsa, a ten sam Covington grający z grubsza to samo mając obok biedasklad stał się przeplaconym rolsem.

Krytyka Soty może wynikać głównie ze strachem przed nieznanym, bo by ujrzeć taki zestaw personalny w drużynie NBA musiałbyś włączyć ASG, z ta różnica ze w 5tce Conley-Booker-George-Tatum-Ayton jedynie przy Bookerze możesz postawić lekki znak zapytania odnośnie gry w obronie. 

Jesli tak bardzo Ciebie mierzi za duża suma talentu, to spokojnie, głosuj jakby na boisku biegał KCP zamiast Bookera/Georga jeśli w Twojej opinii da to lepszy balans, w mojej nie, bo   taki George w obronie da minimum to samo, a w ataku znacznie więcej, wiec kogo wolisz mieć ba parkiecie KCP czy Georga? 

Rozumialbym gdyby zespół Soty był złożony z piątki Morant-Lillard-Curry-Mitchell-Young i bym przekonywał, ze ale jak to, mam najwiecej talentu w zespole, jestem najlepszyyyy. No ale tutaj wątpliwości budzi nie złe skomponowanie zespołu tylko to, ze 3 najlepszych graczy operuje z grubsza w podobnych strefach, ja natomiast nie mam żadnego problemu z wyobrażeniem sobie, ze taki Tatum i George graja nieco dalej od kosza robiąc spacing dla wjazdów Bookera, czy tez Booker gra więcej offballowo bo Tatum akurat ścina pod kosz. To, ze w rl drużynach graja podobnie, nie oznacza ze to jedyny sposób gry w jakiej się sprawdzają, a to, ze jest to najbardziej potrzebne ich rl drużynom, jak myslisz, prędzej Tatum nauczyłby się grać jak DFS czy DFS jak Tatum?

Jesli masz w meczu te ~150 akcji, to naturalna będzie mnogość prowadzenia ataku, a mając trójkę świetnych/elitarnych graczy z piłka, którzy jednoczenie potrafia rzucać na świetnym procencie otoczonym Conleyem,Aytonem,Brunsonem,Meltonem,Tatem,Howardem, Robertem Williamsem i kogo tam jeszcze mamy możesz się jedynie cieszyć, a nie narzekać ze za dużo talentu. 

Tak jak wspomniałem, podaj mi jeden przykład z historii gdzie było takie nagromadzenie talentu w jednej drużynie i to nie wypaliło, a słowem już nie wspomnę o tym ze Finały to jest absolutne minimum z takim rosterem dla Soty.

Wiem, ze będzie na sile szukanie dziury w całym w tym przypadku i problemy wielkości oczka od igły będą rosły do rangi klęski żywiołowej, ale wydaje mi się ze dopierdalanie się do Minnesoty w tym roku po takim sezonie i takim indywidualnym wejściu w PO Bookera i Aytona jest trochę dopierdalaniem się na siłę. 

 

Oj widzę, że już żarty się skończyły jak nawet Qcin takiego tasiemca wysmarował na temat swojego teamu. Dłuższe to niż opis

Dawać już PO! 

Edytowane 26 Maja 2021 przez Braveheart22

[człowiek...morza]

Teraz, Braveheart22 napisał:

Oj widzę, że już żarty się skończyły jak nawet Qcin takiego tasiemca wysmarował na temat swojego teamu. Dłuższe to niż opis

przeciez to mac napisal

[Sylvinho.]

24 minuty temu, fluber napisał:

Tak jeszcze raz sobie przejrzałem wszystkie opisy i serio, to jak niektórzy próbują maskować dziury w składzie, to mi się w głowie nie mieści:

Durant z Bridgesem opuścili 14 meczów, a słowa na temat tego, kto zastępuje ludzi, którzy grają po 35 minut na mecz, nie ma ani trochę. 

Mamy sytuację, w której uczciwe podawanie minut w rotacji się po prostu nie opłaca.

I znów przykre że moja propozycja bilansu została przez niektórych wyśmiana gdy wizards chcą taki bilans jak rl nets i nikt nie powie ze się z choinki urwali

Jak Nets z Hardenem w drugim trymestrze zrobili bilans 20-2, a ja dostałem 12,5 zwycięstwa pokazuje jakie jest tutaj podejście. Dodatkowo patrząc na proponowane przez niektórych bilanse moje nie są aż tak odrealnione.

Niemniej jednak nie musisz się martwić bo Atlanta bez opcji na obwodzie i Wigginsem jako pierwszą opcją pewnie utrzyma nad mną przewagę i nie zmierzymy się w play in. Zresztą brak opisu od Emesa pokazuje, że lepiej nic nie pisać i nie pokazywać jak to słabo w ich przypadku wygląda.

[fluber]

1 minutę temu, Braveheart22 napisał:

Oj widzę, że już żarty się skończyły jak nawet Qcin takiego tasiemca wysmarował na temat swojego teamu. Dłuższe to niż opis

Naturalną reakcja na fakt ze Miami idzie po mistrzostwo:) 

[Qcin_69]

3 minuty temu, człowiek...morza napisał:

przeciez to mac napisal

nara

[fluber]

2 minuty temu, Sylvinho. napisał:

Jak Nets z Hardenem w drugim trymestrze zrobili bilans 20-2, a ja dostałem 12,5 zwycięstwa pokazuje jakie jest tutaj podejście. 

No jakbym ja nie miał sabonisa w składzie ( jak Ty Irvinga) to pewnie też bym dostał jakieś 12,5 wygranej w tym trymestrze mimo Westbrooka. 

I mogę Cię zapewnić że moj bilans dla atlanty jest surowy i powinieneś w sumie parę słów powiedzieć o ich składzie bo w 3T to naprawdę cieniutki team poniżej 0.500

[Sylvinho.]

3 minuty temu, fluber napisał:

I mogę Cię zapewnić że moj bilans dla atlanty jest surowy i powinieneś w sumie parę słów powiedzieć o ich składzie bo w 3T to naprawdę cieniutki team poniżej 0.500

Faktycznie, jutro coś o tym napiszę bo nie wierzę, że Atlanta mając takie problemy powinna utrzymać ( mimo moich absencji) nade mną przewagę.

[MMM2121]

Teraz, Sylvinho. napisał:

Faktycznie, jutro coś o tym napiszę bo nie wierzę, że Atlanta mając takie problemy powinna utrzymać ( mimo moich absencji) nade mną przewagę.

Mi tam wychodzi, że jednak utrzyma. 

Ale chętnie przeczytam, co @eMeS ma do powiedzenia na ten temat.

 

[fluber]

1 minutę temu, Sylvinho. napisał:

Faktycznie, jutro coś o tym napiszę bo nie wierzę, że Atlanta mając takie problemy powinna utrzymać ( mimo moich absencji) nade mną przewagę.

Bez opisu faktycznie może nie utrzymać. 

[tangiers]

2 minuty temu, fluber napisał:

Naturalną reakcja na fakt ze Miami idzie po mistrzostwo:) 

Czeka nas mecz przyjazni w finale!

Co do Aytona tylko dodam, ze rozwija sie z sezonu na sezon, tylko nie robi boxa, wiec jest troche niedowartosciowany. Na poczatku sezonu troche gubil sie w wolnej grze Suns, stal w zlym miejscu, jak dostal pilke po short rollu, to zatrzymywal sie, patrzyl i dopiero pozniej podejmowal decyzje gdzie podac (o sekunde za wolno). Byl krotki okres przygotowawczy, a to nie jest gracz z wysokim iq, tylko musi sie wyuczyc playbooka i posiedziec w video roomie. Suns graja dosyc skomplikowane sety, a to troche nie byla jego gra. Na koniec sezonu zrobil taki postep, ze CP3 gral z nimi picki’n’rolle w w koncowkach. I to Ayton czesto konczyl te picki, a nie Paul na midrange.

Co do mojego zespolu. Jak wyglada Luka, wszyscy wiedza, Middleton jest swietny, Anderson, Brooks odpalili, tylko Crowder cegli na razie. 

[Qcin_69]

2 minuty temu, tangiers napisał:

Czeka nas mecz przyjazni w finale!

Co do Aytona tylko dodam, ze rozwija sie z sezonu na sezon, tylko nie robi boxa, wiec jest troche niedowartosciowany. Na poczatku sezonu troche gubil sie w wolnej grze Suns, stal w zlym miejscu, jak dostal pilke po short rollu, to zatrzymywal sie, patrzyl i dopiero pozniej podejmowal decyzje gdzie podac (o sekunde za wolno). Byl krotki okres przygotowawczy, a to nie jest gracz z wysokim iq, tylko musi sie wyuczyc playbooka i posiedziec w video roomie. Suns graja dosyc skomplikowane sety, a to troche nie byla jego gra. Na koniec sezonu zrobil taki postep, ze CP3 gral z nimi picki’n’rolle w w koncowkach. I to Ayton czesto konczyl te picki, a nie Paul na midrange.

Co do mojego zespolu. Jak wyglada Luka, wszyscy wiedza, Middleton jest swietny, Anderson, Brooks odpalili, tylko Crowder cegli na razie. 

zgadza się, póki co wszystko układa się zgodnie z planem, 3 najlepszych GMow spotka się w Finale, niech wygrają lepsi.

[ignazz]

25 minut temu, Sylvinho. napisał:

Jak Nets z Hardenem w drugim trymestrze zrobili bilans 20-2, a ja dostałem 12,5 zwycięstwa pokazuje jakie jest tutaj podejście. Dodatkowo patrząc na proponowane przez niektórych bilanse moje nie są aż tak odrealnione.

Niemniej jednak nie musisz się martwić bo Atlanta bez opcji na obwodzie i Wigginsem jako pierwszą opcją pewnie utrzyma nad mną przewagę i nie zmierzymy się w play in. Zresztą brak opisu od Emesa pokazuje, że lepiej nic nie pisać i nie pokazywać jak to słabo w ich przypadku wygląda.

przypomnij mi się z tym argumentem jbc w dalszej dyskusji przy poprawieniu bilansu

mnie bardzo martwi niestety brak opisów i chyba czas mocniej się za to zabrać bo w sumie ta gra polega na tych opisach