beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[MarcusCamby]

Tangiers jest chyba w podziemnym kręgu, bo jego team wydaje się być najbardziej overrated. Jak Doncic nie będzie drugim Tatum to ja ich nie widzę PO, a by byli wyżej od Bulls to musiałby zajść szereg czynników.

 

nagle się okazało, że Harkless i Howard mają zaskakująco dobrą prasę na forum, a Oladipo, którego tyle lat broniłem na forum, stał się trochę overrated.

[MMM2121]

Za wysoko tam Harklessa dałem właśnie, widzę to przy rankingu top100.

Doncicia też za wysoko trochę.

 

Ale to dalej team mający top15 gracza jako pierwszą opcję obudowanego solidnymi zawodnikami.

W Bulls nie ma nikogo w top30, W Cavs trwa zaciekła walka o top50 1 opcji ;-)

Po tej wypowiedzi spadlem z krzeselka i chyba się już nie podniose.

 

Dlatego wielka szkoda ze ranking top 50 nie wyszedł.

 

Chociaż z tego co widizalem tam Demar kręcił się w okolicach 25-30 u większości.

[MarcusCamby]

DeRozan jest w TOP30, a Love i Hassan w TOP50

 

Za czwartą opcje robi Wiggins, gdzie w Heat byłby numerem dwa.

 

pod względem czystego talentu obie drużyny dzieli przepaść.

[BMF]

DeRozan w poprzednim sezonie i zdrowy Love to jest ~top30 za RS. W playoffach nie, ale tym chyba MMM2121 się nie przejmuje na ten moment. Tutaj warto to rozdzielić.

 

Dla mnie Heat to są ~Pacers, a Cavaliers to są ~Heat z prawdziwej ligi. Bulls mają niby najwięcej talentu z tej trójki na ten moment, ale nie mają jeszcze gotowego rosteru i mają ogromny rozstrzał między worst i best case scenario - jak Love się w pewnym momencie jak zwykle posypie, Whiteside nie będzie grać w Miami, Ball będzie rzucać trójki na 30% a Wiggins grać tak jak w tym sezonie - to przy braku ławki i podejrzanym (na ten moment) spacingu, Bulls mogą mieć problem. A to nie jest abstrakcja, tak to z grubsza wyglądało w tym roku.

Edytowane 6 Września 2018 przez BMF

[MMM2121]

Komentarze Gm Lal sprawiają że w swojej wyobraźni siadam sobie przy kominku z Demarem i Kevinem a następnie puszczam smutna muzykę.

 

Sprawa wygląda tak

 

Zdrowie Lova dopisze lub nie

 

Ball mimo zw jest plusowym graczem dopóki te procenty za 3 nie wskocza na średnia ligowa to trochę słabo

 

Wiggins nie oczekuję wiele mam nadzieję że poprawi trochę Ts i w końcu nauczy się teoche grać bez piły

 

Hassan może być wytransferowany do jakiś Cavs albo innych Hornets więc ciężko powiedzieć co z nim będzie

 

Największą szansę na progres ma Demar na niego liczę na ten moment.

 

Zapewne jak to jesr w życiu wyjdzie coś pomiędz ani to nie będzie najgorszy scenariusz gdzie wszyscy się polamia ani najlepszy gdzie Love jako pierwsza opcja kręci chore staty a Demar odzyskuje szacunek na forum enba za genialne play-offy.

Edytowane 6 Września 2018 przez MMM2121

[BMF]

DeRozan w RS akurat zagra dobrze, jak wyżej, za bardzo PO-oriented ta Twoja lista jak na jej podstawie oceniasz RS, MMM2121 ma raczej ten problem, że nie ma jakiejkolwiek alternatywy za Love'a i Wigginsa, jeden lubi sobie opuścić serię spotkań w najgorszym momencie, a drugi miał najdziwniejszy regres jaki widziałem u zawodnika (zdrowy 23-latek grający żenadę po maxie, nie wiem kiedy coś takiego było). Niby powinien zrobić PO, ale jak Love opuści 30 meczów, to przez ten okres jego najlepszymi strzelcami będą Bobby Portis i DJ Augustin. A Portisa i tak ma na blocku.

[MarcusCamby]

Zawsze myślałem, że Draymond Green jest najbardziej overrated na tym forum, ale teraz stwierdzam że Capela przejął palmę pierwszeństwa

[BMF]

Nie będę bronić DeRozana, a już na pewno nie o 1:30 w nocy, po prostu jak Raptors zmienili ofensywę to zagrał RS na poziomie borderline allstara, i to nawet w cyferkach, gdzie zwykle wyglądał kiepsko. Poziom, nie wiem, Bradleya Beala. Typuję, że u Popa to się raczej nie zmieni. Za całokształt jest tam gdzie go dałeś, więc to nie wyklucza, że jest przereklamowanym typem

 

A Capela miał zajebiste (jak na gracza jego poziomu) playoffy przede wszystkim, i to naprzeciw Townsa, Goberta i Warriors.

Edytowane 6 Września 2018 przez BMF

[człowiek...morza]

 

Achtung, top100 projekcje wjeżdżają ;-)

Starałem się obiektywnie (Nie ma Ingrama w top25, ani D'Angelo Russella w top30 ;P)

Porzingis tak nisko, bo nie zdziwię się jak go na cały sezon jednak posadzą. Byłby mimo ciężkiej INJ w top50.

 

 

 

 

 

 

Czyli z jednej strony wnosisz o jakiś niebotyczny kontrakt dla Rubio a z drugiej masz go za Favorsem i w tierze Olynyka.  edit: Za Harrisem również, którego kontrakt klepnąłeś a który w analogicznym okresie dostał ofertę 54.75 mln, tyle że bez PO. 

 

Ciekawe

 

Booker pod Kokoskovem  - razi w oczy tak spora różnica między nim a Ingramem. 

 

A co do KP, to wątpię, on przecież będzie walczył o kontrakt. Zakładasz, że przy prawie 2 latach bez grania i tak ma zagwarantowanego maxa? 

 

Kawhi mnie ciekawi. Bo patrząc po pozycji w rankingu prognozujesz chyba powrót do pełnej formy (?) a masz go za Currym. 

Edytowane 7 Września 2018 przez człowiek...morza

[RonnieArtestics]

Tez uważam

Ze Miami jedzie na jakichś czarach. Sam oladipo, potem kompletnie nic pewnego. Rola Tadka younga w Real pacers będzie w tym roku się zmniejszała , dwight wszyscy mówią o nim ze to cancer, a reszta naprawdę nie daje żadnych gwarancji. JJ Redick to jedyny solidniak tak naprawdę.

 

Prędzej widzę bulls. Derozan i love w RS to są pewniutkie opcje.

Edytowane 7 Września 2018 przez RonnieArtestics

[MMM2121]

Trochę podbijam to co już BMF powiedział, różnica między nim a Bealem w rankingu moim zdaniem jest za duża.

 

Poza tym nie zdziwie się jeszcze jak Pop poprawi jakiś element gry u Demara.

 

Może to będzie nauczenie go jak powinno się drużynowo bronić, może sprawi że zacznie rozdawać wiexej asyst a może procenty za 3 znów mu podskoczą. Ja przewiduje że mu asysty podskoczą. Na nawet 7 na mecz, z tego faktu że w real SAS brakuje kogoś kto mógłby wziąć na siebie ciężar kreowania innych.

 

Poza tym jak Demar może być przereklamowany jak jest tutaj u nas hejtowany prawie przez każdego? Wszyscy mają go za najgorszego bolka i padają stwierdzenia że lepiej go nie mieć niż mieć.

 

Prędzej można powiedzieć że jest nieoceniony (u nas na forum oczywiście)

[tangiers]

Oladipo, Redick, Satoransky i McGee sa po najlepszym sezonie w karierze. Howard to moze cancer, ale zagral najsolidniejszy sezon od lat i to nie przez niego Hornets zagrali przecietny sezon. Young to bardzo dobry fit w s5.

 

Lawka z Wadem jako scorerem i Satoranskym jako glownym ball handlerem wyglada lepiej niz przecietnie. W dodatku bedzie jeszcze wzmacniana.

 

Uwazam, ze mam lepiej skonstruowany sklad od Chicago i Cle, co powinno miec odzwierciedlenie w sezonie

[Qcin_69]

Jasiu to zdecydowanie najc***owszy power ranking jaki wrzuciłeś na forumka  

[Eld]

Ten ranking to jakieś big lol .

 

Już nie mam wkurwu. Nie wiem na czym to jest opierane. Czy na zeszłym sezonie, czy na totalu.

 

Durant niżej niż Curry. O pozycję but still jak wszyscy dają mu średnio dwa razy większe szanse na MVP niż Curremu.

Harden wyżej niż LBJ.

Kontuzjowany Kahwi 7 . Leonard który zagrał 9 meczy. Ale kontuzjowany Porzingis 66 który zagrał ponad połowę sezonu!

Lillard 13. Miękka piczka która dostała w pierwszej rundzie 4:0 i wypłakane all-nba 1st team. 

Oladipo po jednym allstar sezonie wyżej od Westbrooka i Paula George .

Irving niżej od Walla.

Klay 21 !!!!

Połamany Hayward 35.

Ingram wyżej od Browna :D . Wcale nie subiektywny.

Doprowadzający do ECF Boston Tatum niżej od Holidaya.

DeRozan 52...niżej od połamanego DMC 48.

Booker za potencjał 48, ale Rubio 60.

Mk Morris jest a Marcusa Morrisa nie ma?

Nieregularny Favors 57, ale Gordon który nie wiele przegrał o six man 78.

Olynyk 62 a Mirotic 68 lub Ariza 79.

 

Naprawdę, Lakersi, nie ważne czy kibicie czy zarząd humor poprawić potrafią . Podpisanie Mozgova, Denga, Ingram to nowy Durant i teraz to nie wiadomo na czym oparte bo chyba trochę na zeszłym sezonie, trochę na opinii, trochę na sentymencie ale na pewno nie obiektywne.

 

Boże, jak dobrze że January ma tylko jeden głos.

[MMM2121]

Zacznijmy od tego że moa dwójka z ŁAWKI czyli Augustin i Portis robią razem ponad 23 na mecz. DJ będzie starterem w Magic więc okazje do kręcenia statów będzie

 

Lance czy Forbes też mogą być wartościowymi członkami rotacji.

 

Evans w Golden też może kręcić fajne staty jak na rookie. system Golden z przeciętniaków może uczynić pożytecznych graczy.

 

Brakuje mi tylko rezerwowego PF, ale jak sytuacja się rozwinie to zobaczymy

 

Wade i Redick też już pierwszej młodości nie są Zobaczymy co im przyniesie najbliższy sezon.

 

Mi się podoba roster Heat, Gm zrobił super robotę, nie dajmy się jednak zwariować. Jest to drużyna na ten moment wyraźnie słabsza od Bulls, minimalnie słabsza od Cavs. Z lepszymi perspektywami od tych dwóch druzyn, ale sam potencjał to jeszcze nie faktyczna jakość

Edytowane 7 Września 2018 przez MMM2121

[Eld]

Zacznijmy od tego że moa dwójka z ŁAWKI czyli Augustin i Portis robią razem ponad 23 na mecz. 

 

Moja s5 w zeszłym sezonie robiła 87,4 ppg, a ławka bez Vucevica ( Rondo, Morris, Lou ) 42,4 ppg. Razem w ośmiu 129,8 ppg. 

 

RL GSW w zeszłym sezonie robiło 113,5 ppg.

 

Nie licz że niektórzy nie wezmą tych cyfr pod uwagę .

Dla porównania - typowana na drugą drużynę zachodu, pewna wesoła ekipa z wielce dowciapnym GM robiła s5 - 93,7ppg a 3 topowych ( nie liczyłem draftowych ) grajów z ławki 24,4 ppg. Razem 118,1 ppg.

[karpik]

Eld, czasem nie jestem pewien kiedy piszesz poważnie, a kiedy trollujesz ;]

[MMM2121]

Moja s5 w zeszłym sezonie robiła 87,4 ppg, a ławka bez Vucevica ( Rondo, Morris, Lou ) 42,4 ppg. Razem w ośmiu 129,8 ppg.

 

RL GSW w zeszłym sezonie robiło 113,5 ppg.

 

Nie licz że niektórzy nie wezmą tych cyfr pod uwagę .

Ale proszę ciebie ja na nic nie liczę

 

Boston ma ode mnie mocniejsza kadrę i z tym nie diluje.

 

Przychodząc do Bulls zastałem kadrę która była na granicy play-off, z nie podpisanym Wigginsem.

 

Podpisałem Wigginsa moim zdaniem na fajnym kontrakcie, dodałem Lova allstara który idealnie poprawia moja największa bolączke czyli 3 i spacing.

 

Okazuje się jednak że to w sumie kija warte bo oczach wielu Redick i 100 letni Wade są elementami dużo bardziej wartościowymi.

[człowiek...morza]

Okazuje się jednak że to w sumie kija warte bo oczach wielu Redick i 100 letni Wade są elementami dużo bardziej wartościowymi.

 

 

A może po prostu w oczach wielu dalej widnieje obraz Whiteside'a który kasztanił cały zeszły sezon i nie dają one wiary zmianom w tym względzie? 

 

Poniekąd jest on kluczowy dla twojego "sukcesu" w nowym sezonie. 

Do kasztana Howarda już wszyscy przyzwyczaili się

[Tomek9248]

ale wiecie, że nikt i tak nie zwróci uwagę na to wasze oburzanie się na siebie na wzajem i nawet nie będzie tego pamiętał za jakiś czas?