Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

muszę sprostować - Gillespie nie gra za dużo w g-league, bo zaliczył zaledwie 8 spotkań, także z tym, że jest ich liderem i dlatego nie jest potrzebny, to trochę nie tak :)

nie zmienia to faktu, że w tych meczach kręcił skromne 21/8.9/10.5 na 62.7TS, także jest po prostu stałą częścią rosteru Nuggets, inna sprawa, że z obiektywnych przyczyn szans gry za dużo nie dostaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Nie wiem karpik co Ty tutaj próbujesz powiedzieć, że Jokić ma zrobić z Watsona plusowego gracza gdy siedzi na ławce? Bo jeszcze raz pokaże na próbce 608 minut Jok z Watsonem wygląda tak

Po raz drugi już wrzucasz statsy, które pokazują jak wyglądają lineupy z Watsonem, a nie jak wygląda sam Watson. Smoku, jesteś lepszy niż to. Watson robi w T3 6 pkt na 49% TS, za 3 trafia mocne 18%, Nuggets z nim w ataku są gorsi o 10 pkt/100 poss, jego OEPM wynosi -3.5, OLEBRON -2.42. No po prostu nic nie wskazuje na pozytywny impakt Watsona.

1 godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

wiadomo, że atak trochę cierpi, choć też nie jest wcale najgorszy, ale obrona jest już bardzo bliska te topowej, przeciwncy rzucają za 3 na 30%

Zgadzam się, że on ma super potencjał w D, ale na chwilę obecną jest po prostu kiepskim graczem jeśli mówimy o przydatności dla contendera, właśnie ze względu na atak. W realu Nuggets mają głównie dzięki świetnemu Żuniorowi znacznie więcej opcji w ataku, ale też jest Gordon czy świetnie trafiający KCP z Braunem. U Ciebie trzecią opcją w T3 jest Alex Caruso robiący w realu 10 ppg -> wszystko, dosłownie cały atak spoczywa na duecie Brunson-Jokic, przy czym zakładając, że obaj grają 36 mpg i zawsze starasz się mieć na parkiecie jednego z nich, to przez pół meczu grasz tylko jednym z nich w opcji hero ball, a warto jeszcze dodać, że Brunson opuścił 3 mecze, a Jok 1. Oczywiście oni są tak świetni, że nie grozi Ci to co np mnie w T2 rok temu, gdzie ledwo chyba na .500 wyszedłem, bo połamał się Zion z Davisem jednocześnie, ale wciąż, jest to za mało na topowy bilans, bo jednak wszyscy będą tutaj podwajać Twoje gwiazdy i olewać właśnie tego Watsona czy Andersona na obwodzie.

2 godziny temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

nie przekłamuj też impactu Gillespiego, bo on nawet bez Joka kręci te same 111drtg i ogólnie pomimo małej próbki na tle reszty rezerwowych wygląda bardzo korzystnie

Nie no, o jakim Ty impakcie mówisz? Gillespie zagrał do tej pory 24 mecze w karierze. Spośród tych 24 meczów w aż 13 meczach grał tylko w garbage time. Tylko 4 razy zagrał 18+ minut i było to w meczach przeciwko Kings, 2x Blazers i Grizzlies, czyli największe minuty zbierał przeciwko tankerom. Serio uważasz, że te statystyki są coś warte? I jeszcze mnie zarzucasz, ze coś przekłamuję? Szanujmy się trochę, Gillespie w żaden sposób nie został jak dotąd zweryfikowany i to jest fakt.

2 godziny temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

to Jokić jest grą, wszystko co musisz zrobić to zagrać mu piłkę na post, Brunson w T3 kręci 31/7 szmat czasu grając bez OG i Randla, a jednym z kluczowych graczy byli słabi Burks i Bogdnovic, moi Nuggets mają pewne problemy, ale wciąż lwia część grających to są bdb zawodnicy, to co zawsze było moją siła nie zacznie być nagle bolączką, zwłaszcza, że mam być moze graczy 1st i 2nd all-nba teams

Jokic jest grą, ale przyznasz chyba, że ta gra wygląda znacznie lepiej, gdy ma obok siebie zdrowych Żuniora i Murraya, tak jak lepiej jak jest KCP zamiast Willa Bartona, a na ławce nie ma już Riversa czy Facu. 

Nie przesadzaj też z kluczowym Burksem, bo gość regularnie zalicza dnp, Bojan to też zmiennik na kilkanaście minut, nic więcej.

Tak czy siak ja Ci serio Smoku życzę w tym roku obrony tytułu (na Ziona uważam, że jest za wcześnie, choć miło byłoby się pomylić), ale po prostu masz pecha w T3 z kontuzjami i wychodzi krótka kołderka, a ja tę kołderkę mam po prostu dłuższą. Tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, karpik napisał(a):

Po raz drugi już wrzucasz statsy, które pokazują jak wyglądają lineupy z Watsonem, a nie jak wygląda sam Watson.

dlaczego przechodzisz obok faktu, że te najczęściej grane lineupy Watsona to te gdy ma obok siebie 3-4 rezerwowych, czasem Murraya (ale ten wypadł na 1/3 trymestru) czasem Portera, ale generalnie nie da się w żaden sposób porównać jakości głebi rl Nuggets z moją nawet jeśli brakuje mi dwóch grajków do grania (choć też nie przez cały czas, o tym za chwilę)

jednym z głównych powodów dlaczego chciałem utrzymać roster za wszelką cenę była chęć utrzymania harmonii w tym rosterze, mniej więcej wzorem real Nuggets, abym nie musiał się martwić o automatyzmy wypracowane podczas mistrzowskiego runu i nawet są podobieństwa, bo stratę Conleya można śmiało porównać do straty Browna, tylko u mnie niestety pojawiły się urazy, a Nuggets po prostu nie zdołali się wzmocnić

za długa dygresja - clue jest takie, że nie powinno się oceniać przydatności Watsona i stanowczo wyrokować z racji tego z kim często musi grać, jak kocham Jamala i wierzę w b2b, to nie ma przypadku, że on się do asg nigdy nie załapał, bo w rs jest a to nierówny, a to połamany, Brunson natomiast to jednoosobowa armia, od dłuższego czasu robiący rzeczy niepojęte, nie wiem dlaczego muszę to tłumaczyć i dlaczego mam się martwić, że będąc w trakcie 7 meczowej serii na średniej 38.4 (39.4mpg) nie ma w składzie nikogo kto na pewno rzuci mi kolejne 20 punktów... nie mówiąc już o tym, że nie jest raczej nadużyciem, że obok Joka rzucałby więcej, zwłaszcza w trymestrze gdzie po prostu jego rola jest większa

2 godziny temu, karpik napisał(a):

Zgadzam się, że on ma super potencjał w D, ale na chwilę obecną jest po prostu kiepskim graczem jeśli mówimy o przydatności dla contendera, właśnie ze względu na atak.

Watson nie jest ofensywnie upośledzony, mało tego, bardzo zaskakuje tym jak potrafi kończyć akcje na wiele sposobów, problem w tym, że Nuggets wciąż zyją i umierają na plecach Joka, a gdy tylko schodzi, to zwykle jest run w podobie 0-10 i do widzenia... ja też nie chcę robić z niego kogoś kto się na pewno sprawdzi (a zaraz szybko zobaczymy jak będzie wyglądał przy węższej 8-9osobowej rotacji) ale przy kimś z dwójki Jok-Brunson na pewno da odpowiedni impact w obronie, bo to robi wyśmienicie cały sezon i to nie podlega dyskusji, dobra zbiórka bieganie do kontr, ścięcia, na to można liczyć

dlatego wyciąganie jego sumarycznych statów wydaje mi się niesprawiedliwe, Watson jest daleką opcją ataku, nawet tak przetrzebionego, jestem przekonany, że grając pół sezonu z Brogdonem, czy więcej z Grantem, Andersonem i tak dalej prezentowałby się sumarycznie znacznie lepiej, to chyba nie jest żadna odklejona teza

element olewania na obwodzie Andersona i Watsona też jest naciągany, obaj nie oddają nawet 1 trójki na mecz w T3, Anderson to w ogóle rzuca 0.6 3PA w całym sezonie, więc to nie jest tak, że gwarantują lawine cegieł po prostu te rzuty pójdą z innej stefy boiska, choć najlepiej podać do Brunsona jednak ;)

2 godziny temu, karpik napisał(a):

Nie no, o jakim Ty impakcie mówisz? Gillespie zagrał do tej pory 24 mecze w karierze. Spośród tych 24 meczów w aż 13 meczach grał tylko w garbage time. Tylko 4 razy zagrał 18+ minut i było to w meczach przeciwko Kings, 2x Blazers i Grizzlies, czyli największe minuty zbierał przeciwko tankerom. Serio uważasz, że te statystyki są coś warte? I jeszcze mnie zarzucasz, ze coś przekłamuję? Szanujmy się trochę, Gillespie w żaden sposób nie został jak dotąd zweryfikowany i to jest fakt.

Gillespie zagra jakieś 10 minut max, nie będę się sprzeczał o to, że to jest mój wymarzony element rosteru na tą część sezonu, odnosiłem się jedynie do Twoich słów jakoby nie grał, bo jest dziurą w obronie, nie gra, bo zwykle nie ma dla niego minut, Malone musi trzymać RJa pod prądem, te on/offy pokazują, że potrafi być co najmniej na granicy neutralności, a dorzuci mi trochę skilla w ataku, a to coś co mi się na pewno przyda

2 godziny temu, karpik napisał(a):

okic jest grą, ale przyznasz chyba, że ta gra wygląda znacznie lepiej, gdy ma obok siebie zdrowych Żuniora i Murraya, tak jak lepiej jak jest KCP zamiast Willa Bartona, a na ławce nie ma już Riversa czy Facu. 

Nie mam na ławce nikogo pokroju Riversa czy Facu, a jeśli już to grają naprawdę śladowe minuty

Starasz się forsować teorię, że w minutach bez Joka, Brunson będzie się męczył przez hero-ball, choć to jest w zasadzie cała jego gra w Nix, ilość asystowanych jego rzutów jest doprawdy gówniana, nie jest żadną tajemnicą, że mam lepszych kreatorów niż to co biega w Knicks gdzie najlepszy był chyba Randle, co mówi samo za siebie

przy 38 minutach na mecz Brunsona i Joka wychodzi mniej więcej po 5 minut gdy nie grają obok siebie, to nie jest koniec świata, problem był wtedy gdyby Brunson nie nakurwiał jak chory pojeb, a Jok nie był na szlaku po 3cie MVP 

nie zapominaj też raczej na pewno trochę spotkań w T3 dostanie Grant, zobaczymy jak z Brogdonem, ale jeden na pewno przed PO wejdzie do gry o ile nie gruchnie jakiś news nagle

2 godziny temu, karpik napisał(a):

Nie przesadzaj też z kluczowym Burksem, bo gość regularnie zalicza dnp, Bojan to też zmiennik na kilkanaście minut, nic więcej.

no teraz zalicza, bo Thibs stracił do niego cierpliwość, Bojan musi grać i coś tam się ogarnia, ale był lekko dramatyczny na początku, Knicks poza 6cioma graczami mieli bardzo spekulacyjny roster od momentu straty Randla a potem OG, dopiero teraz gdy wrócił MRob z OG można powiedzieć, że mają ode mnie trochę głębszą rotacje, wciąż jednak nie mają Joka, ale na pewno mogę sobie wyobrazić, że moja gra byłaby bardzo podobna do tego o grają Knicks, dużo usposobionych defensywnie graczy + niski pace, zresztą i Kncks i Nuggets to jedne z ekip, które grają najwolniej w całej lidze 

2 godziny temu, karpik napisał(a):

Tak czy siak ja Ci serio Smoku życzę w tym roku obrony tytułu (na Ziona uważam, że jest za wcześnie, choć miło byłoby się pomylić), ale po prostu masz pecha w T3 z kontuzjami i wychodzi krótka kołderka, a ja tę kołderkę mam po prostu dłuższą. Tyle.

Ohh to bardzo miłe <przytulasek>

Ja mam wrażenie, że los zaczyna Tobie oddawać, za te wszystkie sezony, zaraz wraca Trae, tylko ten AD nie miał się kiedy uszkodzić, zobaczymy jak będzie, trzeba kibicować rywalom Heat i Suns w playinach (taka smutna prawda) a potem się zobaczy. Ja tam zwykłem się nie nastawiać zwłaszcza, że są obawy o to głębię real Nuggets i tych wszystkich Jacksonów, Braunów i Watsonów. Życzę zdrowia na PO i gratuluję mega mocnego rosteru, śmiało mógłbym złożyć fajną końcową rotację z tego co u Ciebie nie gra, za to należy się na pewno szacuneczek.

 

 

 

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

dlaczego przechodzisz obok faktu, że te najczęściej grane lineupy Watsona to te gdy ma obok siebie 3-4 rezerwowych, czasem Murraya (ale ten wypadł na 1/3 trymestru) czasem Portera, ale generalnie nie da się w żaden sposób porównać jakości głebi rl Nuggets z moją nawet jeśli brakuje mi dwóch grajków do grania (choć też nie przez cały czas, o tym za chwilę)

No, zakładam jednak, że u Ciebie też jest rezerwowym i automatycznie również gra z rezerwowymi. Przy czym to też jest średnie tłumaczenie, bo będąc częścią 2nd unitu najczęściej grasz również przeciwko 2nd unitom rywali. Drugi najczęstszy lineup Watsona, to ten z Jokiem btw ;)

33 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

clue jest takie, że nie powinno się oceniać przydatności Watsona i stanowczo wyrokować z racji tego z kim często musi grać

No to załóżmy, że u Ciebie Watson gra najczęściej w lineupie Brunson-Walker-O'Neale-Watson-Williams. Brunson jest blitzowany na picku, jakie masz inne opcje na zdobycie punktów?

42 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Brunson natomiast to jednoosobowa armia, od dłuższego czasu robiący rzeczy niepojęte, nie wiem dlaczego muszę to tłumaczyć i dlaczego mam się martwić, że będąc w trakcie 7 meczowej serii na średniej 38.4 (39.4mpg) nie ma w składzie nikogo kto na pewno rzuci mi kolejne 20 punktów... nie mówiąc już o tym, że nie jest raczej nadużyciem, że obok Joka rzucałby więcej, zwłaszcza w trymestrze gdzie po prostu jego rola jest większa

Ja cały czas piszę o RS, a nie o 7-meczowych seriach. Brunson w T3 oddaje 23 FGA/G, to są numerki Luki, no nie wiem czy da się to jeszcze zwiększyć :)

Nie da się przejechać 1/3 sezonu w taki sposób, że dwóch graczy oddaje 2/3 rzutów całego zespołu.

A potrzeba trzeciej opcji w elite teamie to myślałem, że dość oczywista sprawa, zwłaszcza w takim zespole jak Twój, z dobrą, ale nie wybitną defensywą. Taki Żunior ładujący trójki czasem przez ręce (Jerami jest Twoim odpowiednikiem) to jednak spore ułatwienie. Bez Brogdona i Granta masz w zasadzie samych stationary shooterów jako support i ekipy lepiej broniące close outy moim zdaniem byłyby w stanie sobie radzić na tyle, ile się da, forsując często trudne rzuty ludzi, którzy nie czują się w tym komfortowo.

51 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Watson nie jest ofensywnie upośledzony, mało tego, bardzo zaskakuje tym jak potrafi kończyć akcje na wiele sposobów, problem w tym, że Nuggets wciąż zyją i umierają na plecach Joka, a gdy tylko schodzi, to zwykle jest run w podobie 0-10 i do widzenia... ja też nie chcę robić z niego kogoś kto się na pewno sprawdzi (a zaraz szybko zobaczymy jak będzie wyglądał przy węższej 8-9osobowej rotacji) ale przy kimś z dwójki Jok-Brunson na pewno da odpowiedni impact w obronie, bo to robi wyśmienicie cały sezon i to nie podlega dyskusji, dobra zbiórka bieganie do kontr, ścięcia, na to można liczyć

No ja to wszystko wiem, ale z tego co opisujesz, to Watson jest jednak na tem moment ofensywnym kasztanem, skoro jego wartość to bieganie do kontr i cuty. All effort no skill guy atm.

55 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

element olewania na obwodzie Andersona i Watsona też jest naciągany, obaj nie oddają nawet 1 trójki na mecz w T3, Anderson to w ogóle rzuca 0.6 3PA w całym sezonie, więc to nie jest tak, że gwarantują lawine cegieł po prostu te rzuty pójdą z innej stefy boiska, choć najlepiej podać do Brunsona jednak ;)

Przecież to co piszesz, to jest kwintesencja olewania. Obrona podwaja Joka/Brunsona od stojącego w rogu Watsona/Andersona (najlepszy możliwy rzut outside the rim), a ci zamiast rzucać choć nikt nawet nie biegnie z closeoutem, zaczynają szukać innych rozwiązań. Tak wygląda przysłowiowe Benosimmonsowanie aka gramy 4 na 5 w ataku. Nie oddawanie rzutu z czystej pozycji to wielki problem dla ofensywy.

59 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Gillespie zagra jakieś 10 minut max,

 

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Nie mam na ławce nikogo pokroju Riversa czy Facu, a jeśli już to grają naprawdę śladowe minuty

Patrz wyżej ;)

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Starasz się forsować teorię, że w minutach bez Joka, Brunson będzie się męczył przez hero-ball, choć to jest w zasadzie cała jego gra w Nix, ilość asystowanych jego rzutów jest doprawdy gówniana, nie jest żadną tajemnicą, że mam lepszych kreatorów niż to co biega w Knicks gdzie najlepszy był chyba Randle, co mówi samo za siebie

Bo przecież tak będzie, skoro Brunson w lineupach bez Joka będzie jedynym graczem zdolnym wykreować własny rzut (rozumiem, że kimś takim miał być Lonnie, ale po świetnym początku sezonu niestety nie pykło). Brunson trafia 23% asystowanych rzutów za 2 i 60% za 3. Jak porównamy to do innych powszechnie znanych ballhogów to: Luka 18 i 30%, Trae 24 i 34%, SGA 22 i 37%. Także jak widać JB nie jest tutaj aż tak odosobniony, to powszechna sprawa, że lead guards kreują własny rzut, inni nawet w większym stopniu.

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

przy 38 minutach na mecz Brunsona i Joka wychodzi mniej więcej po 5 minut gdy nie grają obok siebie, to nie jest koniec świata, problem był wtedy gdyby Brunson nie nakurwiał jak chory pojeb, a Jok nie był na szlaku po 3cie MVP 

Nie wiem jak Ty to liczysz, ale przy 38 mpg i meczu trwającym 48 minut, masz 10 minut bez Brunsona i 10 bez Joka. Razem to daje 20 minut, gdy gra tylko jeden z nich, a nie 5 ;)

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

nie zapominaj też raczej na pewno trochę spotkań w T3 dostanie Grant, zobaczymy jak z Brogdonem, ale jeden na pewno przed PO wejdzie do gry o ile nie gruchnie jakiś news nagle

No Grant całe 6 meczów, z czego jednego nie dokończył, a w dwóch grał chyba już z urazem.

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Ja mam wrażenie, że los zaczyna Tobie oddawać, za te wszystkie sezony, zaraz wraca Trae, tylko ten AD nie miał się kiedy uszkodzić

Zobaczymy, sezon Trae będzie krótki, AD powinien szybko wydobrzeć, ale nie zdziwię się jak Lakers nie wejdą do PO. Szkoda urazu Vassella, wstępnie wygląda na to, że nie będę go miał na początku PO. Ale kluczem jest u mnie Zion, ja widzę, że powoli zaczyna dojrzewać jako gracz i dostrzegać konieczność rozwijania swojej gry, także jak uda mu się być w kolejnym roku zdrowym, to kto wie. Teraz fajnie by było zebrać po prostu doświadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, LAF napisał(a):

Czyżby pod płaszczykiem beGM kryła się obawa przed drużyną z Arizony ? 😛
 

@LeweBiodroSmoka 

z całej stawki drużyn z którymi Nuggets mogą zagrać nie widzę żadnej, o której mógłbym powiedzieć - "to bankowo będzie spacerek" 

także można powiedzieć, że tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam te momenty w naszej pato-gierce gdy, to parkiet błyskawicznie weryfikuje dyskusje ;)

Watson był absolutnie kluczowy podczas runu w 4 kwarcie do tego stopnia, że Malone posadził AG i dał grać praktycznie do samego końca blowoutu

nie posądzam Ciebie @karpik o zła wolę czy świadome naginanie faktów, ale od początku miałem przeczucie, że nazywanie PWata minusowym jest mocno dla niego niesprawiedliwe, dziś pokazał jak może wyglądać w otoczeniu Brunsona  i Joka, zresztą często ma bardzo dobre momenty, a ta efektywność rzutowa przy niewielkiej liczbie FGA i sporej liczbie minut w jednym z najgorszych rezerwowych linepów ligi nie świadczy o tym, że u mnie wyglądałby tak samo, prędzej kategorycznie temu przeczy 

druga sprawa, to ten mityczny specing i konieczność oddawania trójek - ten spotkanie też temu zaprzeczyło, przeciwko najlepszej obronie lgi Murray nie trafił nawet trójki w drugiej połowie, w ogóle ciężko mi sobie przypomnieć jakąś trafioną trójkę w czwartek kwarcie, może była jakaś Portera, oczywiście tak nie wygląda każdy mecz, ale też ciężko o bardziej jaskrawy przykład tego, że Nuggets Joka nie potrzebują często trójek by niszczyć rywali, zresztą Brunson wali tróje już z pullupów na luzie, Royca, Caruso, Joka, Walkera czy Gillespiego też odpuszczać nie warto

mieliśmy też próbkę Joka jak gra gdy trzeba dać z siebie odrobinę więcej, kompletnie zmielony w drugiej połowie Gobert w całym meczu 16/20 - MV3 - jestem przekonany, że przy takich ubytkach mielibyśmy takich meczów więcej, zresztą ja wciąż zakładam, że Grant jednak na końcówkę rs wraca, nie wiem co z Brogdonem, to jest bardziej skomplikowane jednak

nie planowałem w ogóle, że będę odpowiadał w ten sposób, życie mnie zaskoczyło, a niby widziałem już wszystko - nawiązując tylko do Twojej Karpiu odpowiedzi, to pojebałem z tym minutami oczywiście, ale w zamyśle chodziło mi, że Brunson w stylu Murraya schodzi wcześniej by zaczynać minuty bez Joka

odniosłem też wrażenie, że GM Mavs prowadził tą dyskusje po to aby zapewnić sobie pierwszy seed, a ja już nawet pisałem, że może sprawa nie jest przesądzona w 100%, ale zdecydowanie liczę się ze spadkiem na drugą pozycję, moja zmożona aktywność wynika bardziej z tego, żeby zapewnić sobie pewne drugie miejsce, bo coby nie mówić Sota będzie miała kolejny bardzo mocny bilans, liczę, że jednak nie będą w stanie tej straty do mnie odrobić

 

 

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Uwielbiam te momenty w naszej pato-gierce gdy, to parkiet błyskawicznie weryfikuje dyskusje ;)

Ja też uwielbam, gdy dyskutujemy o ataku, a Ty wrzucasz hajlajt defensywny. Mam wtedy nieodparte poczucie traconego czasu ;)

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

nie posądzam Ciebie @karpik o zła wolę czy świadome naginanie faktów, ale od początku miałem przeczucie, że nazywanie PWata minusowym jest mocno dla niego niesprawiedliwe, dziś pokazał jak może wyglądać w otoczeniu Brunsona  i Joka, zresztą często ma bardzo dobre momenty, a ta efektywność rzutowa przy niewielkiej liczbie FGA i sporej liczbie minut w jednym z najgorszych rezerwowych linepów ligi nie świadczy o tym, że u mnie wyglądałby tak samo, prędzej kategorycznie temu przeczy 

Oczywiście Watson jest utalentowanym graczem i ma świetne momenty, co nie znaczy, że gra tak co mecz. Jest młody, raz gra lepiej, innym razem gorzej. Jest mega fun to watch w transition, ale dopóki nie ustabilizuje rzutu, to w HCO jest po prostu słaby. Gdyby było inaczej, to by po prostu trafiał lepiej do kosza. I nie wiem Smoku gdzie Ty widzisz to lepsze otoczenie Watsona u siebie (chodzi o oczywiście o T3 bez Brogdona i Jeramiego), bo wg mnie znacznie łatwiej się gra takiemu slasherowi w zespole z Żuniorem, KCP czy nawet Reggie Jacksonem niż Andersonem, Caruso czy Gillespie.

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

druga sprawa, to ten mityczny specing i konieczność oddawania trójek - ten spotkanie też temu zaprzeczyło, przeciwko najlepszej obronie lgi Murray nie trafił nawet trójki w drugiej połowie, w ogóle ciężko mi sobie przypomnieć jakąś trafioną trójkę w czwartek kwarcie, może była jakaś Portera, oczywiście tak nie wygląda każdy mecz, ale też ciężko o bardziej jaskrawy przykład tego, że Nuggets Joka nie potrzebują często trójek by niszczyć rywali, zresztą Brunson wali tróje już z pullupów na luzie, Royca, Caruso, Joka, Walkera czy Gillespiego też odpuszczać nie warto

Chodzi Ci o mecz, w którym obie drużyny rzucały +40% za 3? No rzeczywiście zaprzeczenie jak juch. Wyśmiewanie mitycznego spejsingu w 2024 to jest letki krindż. Nuggets mają zajebisty spacing nawet jak nie rzucają za 3. A wiesz dlaczego? Bo defensywy się boją tego, że Żunioriowi czy Jamalowi wystarczy mała iskra, żeby odpalić. Klasyczna zagrywka Nuggets to high pick and roll Murraya z Jokiem, z Żuniorem ustawionym na weak side i KCP w rogu strong side. Gravity Żuniora i KCP daje miejsce na granie zabójczego duo, bo obrońcy są przyklejeni do Żuniora i KCP - stąd masz miejsce na te wszystkie cuty, do tego masz MPJ, który potrafi rzucać po zasłonach, więc nawet jak Żunior idzie po zasłonie, to za nim idzie obrońca. I dlatego też Jerami jest u Ciebie taki ważny, bo jego też nikt nie odpuszcza, bo potrafi trafiać trudne rzuty, nie tylko wide open. Ty masz tymczasem w T3 zamiast Żuniora Kyle Andersona, a KCP zastępujesz powiedzmy Caruso. Każda obrona będzie dzięki temu gęściej kryła paint i nie będzie tyle miejsca na te wszystkie cuty, bo Anderson i Caruso nie są tak dobrzy w ataku jak MPJ i KCP. Już bardziej obrazowo tego nie dam rady opisać. 

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

mieliśmy też próbkę Joka jak gra gdy trzeba dać z siebie odrobinę więcej, kompletnie zmielony w drugiej połowie Gobert w całym meczu 16/20 - MV3 - jestem przekonany, że przy takich ubytkach mielibyśmy takich meczów więcej, 

No jak masz zamiar przeciorać Joka z Brunsonem i kazać im grać w 27 meczach RS jak w PO, to powodzenia, ale nie zdziw się jak ktoś tego nie kupi ;)

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

zresztą ja wciąż zakładam, że Grant jednak na końcówkę rs wraca, nie wiem co z Brogdonem, to jest bardziej skomplikowane jednak

No jak Jerami zagra, to spoko, ale jeśli ma wpisaną kontuzję i nie gra, to nie żartuj sobie z nas tutaj tak nieładnie.

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

odniosłem też wrażenie, że GM Mavs prowadził tą dyskusje po to aby zapewnić sobie pierwszy seed, a ja już nawet pisałem, że może sprawa nie jest przesądzona w 100%, ale zdecydowanie liczę się ze spadkiem na drugą pozycję, moja zmożona aktywność wynika bardziej z tego, żeby zapewnić sobie pewne drugie miejsce, bo coby nie mówić Sota będzie miała kolejny bardzo mocny bilans, liczę, że jednak nie będą w stanie tej straty do mnie odrobić

Prowadzę tę dyskusję, bo też uważam, że na finiszu powinienem rzutem na taśmę wyrwać 1. seed, ale również dlatego, że po prostu nie zgadzam się z tym co piszesz, że brak trzeciej i czwartej opcji to niewielki problem. W powrót w PO Jeramiego pewnie będę w stanie uwierzyć, bo uważnie obserwuję injury report i widzę, że nie jest cały czas out, tyko mu czasem zmieniają na doubtful, ale ten Brogdon to już mocno śmierdząca sprawa.

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, karpik napisał(a):

Ja też uwielbam, gdy dyskutujemy o ataku, a Ty wrzucasz hajlajt defensywny. Mam wtedy nieodparte poczucie traconego czasu

no dobra jednak muszę uznać, że się trochę przypierdalasz ;] naprawdę to jest problem jakie highlightsy rzucę po tym meczu? Nuggets z Watsonem mieli w tym meczu drtg na poziomie 89 ortg 105 a i tak zrobił +15 Net

to są statystyki typu, którymi Knicks często tłamszą rywali, nawet jeśli mają problemy w końcówkach, to wygrawają je obroną

2 godziny temu, karpik napisał(a):

Chodzi Ci o mecz, w którym obie drużyny rzucały +40% za 3? No rzeczywiście zaprzeczenie jak juch. Wyśmiewanie mitycznego spejsingu w 2024 to jest letki krindż.

https://www.nba.com/stats/teams/traditional?dir=A&sort=FG3M Nuggets trafiają w tym sezonie 11.7 trójki na mecz, od najgorszych Magic dzieli ich 0.6 trójki.

przy 43.9 wszystkich rzutów celnych wychodzi na to, że trójki to praktycznie 1/4 ich celnych rzutów, bez sensu jest zatem pisanie, że brak trójek od Watsona czy Andersona pozbawi moich Nuggets możliwości punktowania i nie chodzi mi o to, że będzie to spacing na poziomie rl Nuggets, raczej o to, że ci gracze, którzy zostali z poprzedniej kampanii doskonale się raczej rozumieją, niech liczba tych celnych trójek spadnie nawet poniżej 10, to nie jest taka strata, która sprawi, że zaczniesz nagle przegrywać, zwłaszcza gdy po drugiej stronie będziesz zyskiwał dużo na powstrzymywaniu rywali, bo mam przynajmniej czterech świetnych obrońców w tej rotacji, a dwóch w zasadzie z impactem na poziomie all-nba (Anderson też wiele im nie ustępuje) dlatego też wciąż powtarzam, że będzie to w dużej mierze koszykówka podobna do Knicks z tą różnicą, że Brunson będzie miał obok Joka, a nie z cały szacunkiem DiVincenzo, Harta czy OG, tyle mówisz o braku trzeciej/czwartej opcji u mnie a masz jak byk przykład gdzie drugą opcją u Brunsona jest freakin DiVincenzo wcale mu to nie przeszkadza kręcić chorych cyferek a tym bardziej wygrywać

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

no dobra jednak muszę uznać, że się trochę przypierdalasz ;] naprawdę to jest problem jakie highlightsy rzucę po tym meczu?

Śmieję się, że wrzucasz w dyskusji o ataku Watsona jego hajlajt defensywny z dopiskiem, że właśnie coś zweryfikował parkiet ;)

28 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

przy 43.9 wszystkich rzutów celnych wychodzi na to, że trójki to praktycznie 1/4 ich celnych rzutów, bez sensu jest zatem pisanie, że brak trójek od Watsona czy Andersona pozbawi moich Nuggets możliwości punktowania

Nie mam już sił :) Nie o liczbę trójek mi chodzi, wszystko co mogłem, napisałem już w poprzednim poście.

28 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

tyle mówisz o braku trzeciej/czwartej opcji u mnie a masz jak byk przykład gdzie drugą opcją u Brunsona jest freakin DiVincenzo wcale mu to nie przeszkadza kręcić chorych cyferek a tym bardziej wygrywać

Ten freakin DiVincenzo właśnie nam wyrasta na czołowego volume shootera w lidze, jeszcze będziesz go przepraszać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.04.2024 o 17:58, Reikai napisał(a):

Memphis Grizzlies

Giannis Antetokounmpo 18 meczow 30.3 PPG 12.6 REB 6.8 AST 59.8 FG% 0.6 3PM na 33.3% on/off +3.0
Michael Porter JR 23 mecze 19.1 PPG 7.4 REB 52.5 FG% 2.9 3PM na 42.1% on/off +6.7
Bogdan Bogdanovic 22 mecze 16.9 PPG 4.1 REB 4.0 AST 42.5 FG% 2.9 3PM na 38.8% on/off +3.8
Mike Conley 22 mecze 12.5 PPG 2.6 REB 5.0 AST 46.6 FG% 2.2 3PM na 41.4% on/off -0.3
Jordan Clarkson 9 meczow 16.4 PPG 3.8 REB 6.0 AST 40.4 FG% 1.4 3PM na 27.1% on/off -6.4
Jonas Valenciunas 23 mecze 9.2 PPG 7.7 REB 53.3 FG% 0.3 3PM na 25% on/off +2.1
Bruce Brown 17 meczow 9.3 PPG 3.6 REB 3.1 AST 46.5 FG% 0.6 3PM na 31.3% on/off -8.8
Bruno Fernando 23 mecze 7.3 PPG 5.2 REB 59.6 FG% on/off -1.6
Kris Dunn 18 meczow  5.4 PPG 2.8 REB 3.1 AST 45.1 FG% 0.5 3PM na 26.5% on/off -3.7
Naz Reid 22 mecze 16.9 PPG 7.1 REB 1.3 BLK 46.9 FG% 2.7 3PM na 41.8% on/off +2.6

Komentarz eksperta: @kuba2419 moze byc na pewno zadowolony z formy MPJ w tym trymestrze, czy Reida ktory wyglada swietnie przy wiekszych minutach w RL. Gdyby Giannis i Clarkson zagrali wiecej meczow, to moze mogliby pomyslec o zaatakowaniu Lakers i wskoczenie na 4 seed, ale przy tych okolicznosciach skupia sie raczej na obronie 5 seedu.

Giannis out do końca sezonu...ciekawe czy wróci na początek PO?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.