Skocz do zawartości

New Orleans Pelicans 2018/2019 - "Nie płakałem po Cousinsie"


MarcusCamby

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem Pelicans już powoli odpadają z walki o play-offy. Wczorajsza porażka z Minnesotą pokazała to dobitnie. Bardzo wąska kadra zamknie im play-offy przed nosem. Davis robił swoje, ale po łokciu od Okogie w trzeciej kwarcie nie był sobą. Najlepszy - Holiday, ciągnął Pelikanów jak mógł, bardzo często uruchamiając bardzo szybkie i skuteczne akcje zaraz po stracie punktów. 

 

Ze strony Minnesoty wiadomo świetny występ Townsa, ale takim cichym ojcem zwycięstwa według mnie był Saric, który przy prowadzeniu Pelikanów skutecznie je redukował. Na plus również Okogie - fajnego grajka Minnesota zgarnęła, oby dalej się tak rozwijał.

 

Wracając do Pelikanów - jak nie wygrywa się na wyjeździe z Minnesotą, to ciężko wierzyć w play-offy. Na rozkładzie mają teraz na wyjeździe Clippers, Golden, Portland, Memphis. Potem Pistons w domu(tu będzie lżej), ale po tym spotkaniu seria z Oklahomą, Spurs(dwa razy), Houston, Denver i Indianą, także tu nie będzie czego zbierać i sezon zapowiada się na stracony dla ekipy Davisa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zerknij na ich najblizsze 10/11 spotkan.

7 wyjazdow, najlatwiej bedzie w memphis

poza tym cala czolowka zachodu a u siebie m.in. rockets i spurs.

pels sa 5-17 na wyjazdach, fajnie ze wrocil mirotic ale po tych meczach blizej im bedzie do phoenix niz do 8 seedu...

 

choc fakt faktem, po tej serii maja juz latwiejszy terminarz i moga podgonic ale pytanie czy nie bedzie juz za pozno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe kiedy zacznie się poważnie mówić, że Davis to może nie rozwala się spektakularnie jak CP3 na starość, ale cała masa małych kontuzji to cały czas mu doskwiera... 26 lat w tym roku, bez wyników, bez drużyny i jeszcze z całą masą urazów i kontuzji... Na jego miejscu korzystałbym z prime'u jak najszybciej, bo za 3-4 lata zapewne będzie już coraz gorszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NOP wygrało 5 z ostatnich 7 meczów - Ma w tym czasie drugi net rtg , druga ofensywę

 

JA wiem ,że rywale nie byli mocni ale dziś z Clippersami mieli momenty gdzie wyglądali jak jeden z najlepszych zespołów ligi. 

 

NOP martwe nie jest i ci którzy już ostrzyli sobie zęby na transfer Davisa to mogą się nie doczekać

 

Zwłaszcza, że ci próbują zrobić wymianę pod Rossa.. Nie wiem czy byłby to impuls na miarę Mitorica ale akurat w najbliższym czasie nie chciałbym mieć meczu vs Holiday and spółka 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NOP martwe nie jest i ci którzy już ostrzyli sobie zęby na transfer Davisa to mogą się nie doczekać

Trade Davisa i tak mógłby mieć realnie miejsce dopiero w lecie, a nie wiem co Pels musieliby zrobić żeby on przyjął po sezonie ofertę extension. Nawet jak zrobią 45-37 i awansują z 8 seedu do playoffów, to co to zmienia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trade Davisa i tak mógłby mieć realnie miejsce dopiero w lecie, a nie wiem co Pels musieliby zrobić żeby on przyjął po sezonie ofertę extension. Nawet jak zrobią 45-37 i awansują z 8 seedu do playoffów, to co to zmienia?

Ale nawet z 8 seedu jeśli nie zagrają z Golden mogą wejść dalej, co pokazali w zeszłym roku. W sumie ten roster jest zbudowany zdecydowanie pod kątem PO, gdzie jeśli w ogóle do nich wejdą mogą być groźni dla każdego poza Golden.

Na sezon regularny skład jest za wąski i to może być kluczowe w sprawie walki o awans gdzie w połowie sezonu nadal w grze jest tyle ekip.

 

Myślę że ewentualna druga runda w obliczu ewentualnych zmian w Warriors mogłaby skłonić Davisa do pozostania. Albo szczęście w loterii.

Jest sporo gdybania, ale jeszcze jakieś szanse są. A w trade Davisa już teraz to raczej nie wierzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbym miał typować, to po wypowiedziach w stylu "muszę grać zajebiście każdą akcję żebyśmy wygrywali" i "jedyne na co patrzę to legacy", to AD jest stracony w Pels, ale owszem, zawsze jest szansa, że umiarkowany sukces skłoni go do zostania, na to liczą Pelicans.

 

Z tym, że on musi robić te ~30-13-4-3-2 regularnie żeby Pels mieli w ogóle jakieś szanse na PO, więc jak ma głowę na karku to raczej nie zmieni mu się perspektywa szansy na wygrywanie, nawet jak zrobią PO i klepną jakichś Nuggets w PO, a to jest best-best case scenario.

 

Teraz i tak nie ma szans na handel, bo do deadline Pels powinni być w grze o PO, ale to było wiadome, Pels są trochę lepsi niż ich bilans.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie poczekajmy co zrobią z wyborem pierwszorundowym.

 

Z jednej strony szkoda assetu na wzmocnienie jak w lato Davis odłoży pióro bez podpisania extension z drugiej jaka maja alternatywę?

 

Ross

Carroll

Bazemore

Otto

Bembry

Vuc?

 

Czy typowy

Rozgrywajek ?

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pelicans mają kiepską sytuację z salary, brak assetów, a regularne wyprzedawanie picków spowodowało praktycznie brak perspektywicznych graczy na rookie k w rotacji. Ten zespół przez krótkowzroczną politykę jest bez szans na zbudowanie contendera w najbliższym czasie, w związku z czym z perspektywy Davisa to, czy nie wejdą do play-off, czy odpadną w drugiej rundzie, IMO nie będzie miało większego znaczenia. 

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pelicans mają kiepską sytuację z salary, brak assetów,

A niby czemu ?

 

Bo poza Solomonem to nie mają złej umowy. Za rok moga mieć 25 mln wolnej gotówki do wydania lub przedłużyć Mirotica , Randle i Paytona i jeszcze będą mieć MLE

 

JAk dla mnie to nie jest kiepska sytuacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niby czemu ?

 

Bo poza Solomonem to nie mają złej umowy. Za rok moga mieć 25 mln wolnej gotówki do wydania lub przedłużyć Mirotica , Randle i Paytona i jeszcze będą mieć MLE

 

JAk dla mnie to nie jest kiepska sytuacja

Sądzę, że jednak nie będzie stać na przedłużenie wszystkich. Mirotić i Randle zapewne dostaną umowy na około 15mln za rok. Więc zapewne trzeba będzie się z jednym z nich pożegnać. Paytona powinno się udać zatrzymać za niewiele większą kasę niż teraz.

 

A co do kontraktu Hilla to myślę, że podobnie jak w zeszłym roku pójdzie na handel razem z pickiem. Tylko czy to będzie udany trade jak z Niko to się dopiero okaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mają 25 mln$ wolnej gotówki i ledwie 1 gracza, który ewentualnie może być w rotacji (Moore) przy Davisie i Holidayu.

No, zajebiście wręcz ;)

Ale wiesz ,że za rok pewnie tylko 12-13 ekip będzie mieć więcej wolnej gotówki do wydania?

Więc

 

Albo Randle albo Mirotic - obydwu nie da rady, bo żeby zatrzymać Juliusa, to trzeba będzie wykorzystać cap space, a to oznacza rezygnację z praw do Nikoli.

Nie za bardzo widze kto miałby im ich podkupić a dwa niby dlaczego nie maja praw do Randle jeśli on wypowie im swoją umowę?

Przecież mają non bird right chyba ,że wiesz o czymś innym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cap hold Miroticia to kilkanaście milionów, Pelicans nie mają praw Birda do Randle'a - albo przedłużą Randle rezygnując z praw Birda do Miroticia, albo podpiszą Miroticia rezygnując z cap space na Randle'a.

 

Z grubsza niemożliwe jest, żeby Pels utrzymali skład na poziomie z tego sezonu, chyba, że im się poszczęści. Innymi słowy, nie mając prospektów i assetów, są w kolokwialnej dupie.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie za bardzo widze kto miałby im ich podkupić a dwa niby dlaczego nie maja praw do Randle jeśli on wypowie im swoją umowę?

Przecież mają non bird right chyba ,że wiesz o czymś innym

 

Mają non-Birda, czyli na tej zasadzie mogą zaoferować 120% jego obecnego salary, a to raczej za mało, biorąc pod uwagę, ile gotówki będzie na rynku (sam zresztą zapowiadałeś powtórkę z 2016, z tego co pamiętam ;) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cap hold Miroticia to kilkanaście milionów, Pelicans nie mają praw Birda do Randle'a - albo przedłużą Randle rezygnując z praw Birda do Miroticia, albo podpiszą Miroticia rezygnując z cap space na Randle'a.

 

Z grubsza niemożliwe jest, żeby Pels utrzymali skład na poziomie z tego sezonu, chyba, że im się poszczęści. Innymi słowy, nie mając prospektów i assetów, są w kolokwialnej dupie.

Zawsze masz non bird rights i możesz go przedłużyć tyle ,że wynosi on 120 %  i tylko do takiej wartości by mogli podpisać ale wątpie by za rok ktoś dał Juliusowi więcej niż 12 mln/rok

 

Więc nie rozumiem nadal o czym piszecie

Jest jakaś nowa reguła ,że non bird rights można podpisac tylko w ramach cap space? Czy jak

Bo 2 lata temu Golden podpisało Zache i Kevina z non birds a Iguodale i Livingstona normalnie a tu nagle się okazuje po roku że NOP z jakiegoś powodu nie mogą

Więc z ciekawości pytam - Czy się zmieniły reguły gry i teraz tak nie można

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Randle nie przedłuży za 11mln, z grubsza musiałby zrobić opt in, a mówimy o 24-letnim wysokim robiącym 20-10 i grającym na przecenie.

 

Dlatego Pels są w kiepskiej sytuacji jeżeli chodzi o salary, jak im się nie poszczęści to nie utrzymają nawet obecnego rosteru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.