Washington Wizards 18/19 - Mayday, Mayday, Mayday

[allen]

Gosc bazujacy na swojej szybkosci po achillesie to jest do widzenia.

Ale masakra.

Nie ma kozaka, ktory sie po takiej kontuzji pozbieral.

[BMF]

Pamiętam pierwszy mecz poprzedniego sezonu Wizards-Sixers, gdzie ktoś tam przytaczał słowa Walla, że pierwszy raz w karierze był w pełni zdrowy w offfseason. Od tego momentu: pół sezonu out -> pół sezonu out + roczna przerwa, lol. 

[Jeff Hanneman]

Biorąc pod uwagę, że przerwa potrwa najprawdopodobniej również cały przyszły sezon, to comeback w wieku 30 lat po takiej kontuzji będzie sukcesem samym w sobie. Myślę, że tą część kariery, gdy był liderem drużyny i 1-2 opcją w ataku ma już za sobą. Wypełni kontrakt z gównośrednimi na poziomie 10,6 PTS przy 36-39% skuteczności z gry i przez kolejne 2 sezony pogra ogony w jakimś pseudocontenderze jako 10-ty gracz rotacji.

 

A potem dobranoc i kilkuletnia dyskusja, czy zasługuje na to, żeby Wizards zastrzegli mu numer?

Edytowane 5 Lutego 2019 przez Jeff Hanneman

[ignazz]

Przy maksymalnym szczęściu to Rose za trzy lata to max.

 

Choć w to 19 PPG nie wierze wtedy

[ignazz]

Który to ma w domu bankomat?

 

Wall czy Wade bo nie pamietam

 

Mogło się zdarzyć.

 

Przy odpowiedniej klauzuli kontrakt powinien być rozwiązany.

 

Wystarczy załącznik nr 666

Chodzi mi o to ze ta święta zasada niezrywalności kontraktu powinna dotyczyć kwestii tylko boiskowych

Edytowane 5 Lutego 2019 przez ignazz

[Hoolifan]

 

 

 

Na moje to jest ten sezon i przyszły.

A w przyszłym zarabia 38mln$

Łoł!!!

 

 

 

Nie mam siły na tego dzbana...

Edytowane 6 Lutego 2019 przez Hoolifan

[Gość eF.]

Chodzi mi o to ze ta święta zasada niezrywalności kontraktu powinna dotyczyć kwestii tylko boiskowych

Zgadzam się. Przecież Wizards są udupieni na lata z takim kontraktem. Współczuje.

[Krzemo]

Gosc bazujacy na swojej szybkosci po achillesie to jest do widzenia.

Ale masakra.

Nie ma kozaka, ktory sie po takiej kontuzji pozbieral.

 

Też tego nie widzę, zwłaszcza u guarda. To już jest wrak.

 

Przez 4 kolejne lata uwalone 170 mln $ w salary. Nikt tego nie przejmie. Już przed kontuzją był niemal nietrejdowalny. A z takim obciążeniem budżetu jakie maja nie da się nic rozsądnego zbudować. Na miejscu GM Wizards myślałbym już o roku 2024.

 

Praktycznie 5 lat w dupę.

Dzwonić do Hinkiego.

 

Nie widzę tutaj innej drogi. Nie ma sensu miotać się na granicy walki o PO (na wyrost). Trzeba tankować, trejdować po picki i płacić Wallowi.

Edytowane 6 Lutego 2019 przez Krzemo

[ignazz]

Chyba ze Wall nie wróci i kontrakt zejdzie z sałary a płacenie przejmie ubezpieczenie

[Krzemo]

Chyba ze Wall nie wróci i kontrakt zejdzie z sałary a płacenie przejmie ubezpieczenie

 

Wydaje mi się to mało prawdopodobny scenariusz, będzie grał na jednej nodze jak Kobe, w ostatnim roku ma player option na 50 baniek, które chyba musiałby odpuścić ? Zresztą, to nie jest kontuzja/schorzenie, które wyłączałoby totalnie jego sprawność do gry, czy zagrażała życiu.

 

Whether a player suffered a career ending injury or illness is determined by a physician jointly selected by the NBA and the NBPA. The injury or illness must prevent the player from playing skilled basketball at an NBA level for the duration of his career or substantially impair his ability to play and subject the player to “medically unacceptable risk of suffering a life-threatening or permanently disabling injury or illness.

Edytowane 6 Lutego 2019 przez Krzemo

[julekstep]

A jeszcze dwa tygodnie temu (czy jakoś tam) byli tacy co się kłócili że kontrakt Walla > kontrakt Wigginsa.

 

Trochę śmieszno, trochę straszno. Nie wiem co GM w takiej sytuacji może w ogóle zrobić. Jedyne co wymyśliłem to wrócić do nazwy Bullets i strzelić se w łeb lol.

[shadowy86]

Idealny moment, by oddać wszystko, co się rusza i ma jakąkolwiek wartość za picki, następnie szorować dno ligi przez 2-3 lata, zbierać młode talenty i po takim oczyszczeniu wrócić do żywych.

[MMM2121]

A jeszcze dwa tygodnie temu (czy jakoś tam) byli tacy co się kłócili że kontrakt Walla > kontrakt Wigginsa.

 

Trochę śmieszno, trochę straszno. Nie wiem co GM w takiej sytuacji może w ogóle zrobić. Jedyne co wymyśliłem to wrócić do nazwy Bullets i strzelić se w łeb lol.

W sumie Wizards mogą spokojnie iść w przebudowę

 

Beal do Lakers za jakiegoś Ingrama/Lonzo plus pick/Jeśli sytuacji z Ad nie wypali.

Porter do Sacramento za jakiś pick/młodziez

Satoransky też ma jakoś wartość

 

Generalnie dobry Gm mogby spokojnie trochę wyciągnąć pickow czy młodzieży za to co Wizards mają w składzie.

 

Przynajmniej byłby jakiś kierunek w którym zmierza ten klub bo ten sezon stracony, a następny nie zapowiada się lepiej.

[Lucas]

Na miejscu GM Wizards myślałbym już o roku 2024

Fani Wizards to chcieliby chyba przede wszystkim, żeby tego GM nie było na swoim miejscu do 2024. No ale patrzą na miłość władz klubu do Grunfelda to nie jest takie pewne.

[Krzemo]

No i wykrakane, Porter oddany do Bulls za spadające dolce i Bobbiego Portisa, ciekawe, czy Wizards będą w niego wchodzić, bo chłopak miewał przebłyski niezłego grania.  

Edytowane 7 Lutego 2019 przez Krzemo

[ignazz]

Wizzards w pół dnia zeszli z podatku i to unikając repeatera bo rok temu płacili.

 

Finansowo dobre ruchy.

Sportowo mogłyby być lepsze

[Julius]

Nieźle za frytki poleciał Porter.

Ciekawe, czy nie mieli nic sensownego na stole za Beala (wątpliwe, ale możliwe).

 

Wizards są w dupie właściwie niezależnie od kontuzji Walla, powinni jak najszybciej wywalić co wartościowe i zacząć tank pełną gębą. Kontrakt Walla blokuje wzmocnienia, Beal i tak ucieknie jak tylko skończy mu się niewolniczy kontrakt... bo kto by chciał tam siedzieć?

 

Transfer Marcinka do Clippers musiał być dla niego jak kupa po 3 dniowym zatwardzeniu.

[Krzemo]

W międzyczasie jeszcze Markieff Morris poleciał do NOP z Wesa Johnsona …

[Hoolifan]

Zdziwię się jeśli przy tej wyprzedaży Beal zostanie w Waszyngtonie dłużej niż do lata. Szczerze mówiąc mam nadzieję, że nie będą marnowali mu najlepszych lat kariery na siedzenie w tym bagnie i życzę mu, żeby trafił do bardziej poukładanej organizacji niż Wizards.

 

Co do samych Czarodziei, to tutaj nic nie zmieni się tak długo, jak do klubu nie wejdzie osoba ze świeżą głową i pomysłem na zbudowanie tutaj poważnego zespołu. Grunfeld jest tragiczny i nie uczy się na swoich błędach, a jako osobie sympatyzującej z Wizards nie widzi mi się powtarzanie tego samego scenariusza co w przypadku maxa dla Arenasa i Walla.

[marceli73]

 

, Beal i tak ucieknie jak tylko skończy mu się niewolniczy kontrakt... bo kto by chciał tam siedzieć?

 

 

A myślisz że wcześniej nie usłyszymy że chce tradu. Z tym rokiem to trzy lata. Ciężko w patologi wytrzymać tak długo.