Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2018/19


january

Rekomendowane odpowiedzi

-17 przed 4 kwartą...

 

Żenująco grają, a wyjebka czy też głupota Kuzmy w ofensywie jest momentami nie do zniesienia.

 

https://twitter.com/shahanLA/status/1102056565790654464

 

Marne to pocieszenie, ale przy -19 zaczęli grać, choć na wygraną i tak nie starczyło :) McGee na plus - powinien był dzisiaj wyjść w pierwszej piątce przeciwko Aytonowi.

 

Tak sobie myślę, że przynajmniej przy braku PO może skończy się to pi****lenie niektórych, o tym jak to liga przepycha Lakers. Dzisiaj Suns dostali masę gwizdków, gdy ani Ingram, ani Lebron przy wjazdach i obijaniu ich rąk szans na akcje 2+1 nie mieli.

Edytowane przez Geronimo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lebron po kontuzji itd., ale póki co to on jeszcze po przerwie na all-star nie miał spotkania, gdzie w zasadzie w pojedynkę pociągnąłby w końcówce - dzisiaj znów, gdy doszli na kilka punktów i złapał wolne, to oba przestrzelił, a później Suns już ograć się nie dali.

 

Żeby było jasne - nie próbuję jego obarczać w całości winą, bo ta leży głównie po stronie Magica (pomysł z Muscala, cała ta wymiana za Zubaca to jest k**** jakiś żart w jego wykonaniu) i kilku innych pozorantów, ale jednak w crunch można zatęsknić za Kobim :D (przypomina mi się Toronto w Staples z ostatniego sezonu gdzie zrobił PO z Lakers).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Też nie przesadzajmy, że Howard wtedy był jakimś scrubem. Jeszcze przez te lata czy później w Rockets niewątpliwie w okolicach TOP30 ligi się znajdował. Nie widzę gracza tej klasy obok LeBrona obecnie.

 

Ja wiem, że eksperyment z Howardem i Nashem względem oczekiwań i zainwestowanych środków to mega niewypał, ale wciąż więcej niż to obecnie ma LeBron.

 

Chociaż Kobas faktycznie dość kozacki miał tamten sezon

 

otóż to. lakers wtedy byli lepszą drużyną bez KB niż teraz bez LJ. z Bryantem mieli +2.3, a bez -0.5. natomiast w przypadku Jamesa jest to odpowiednio +2.0 oraz -5.3. tak więc gorszy support w trudniejszych warunkach (bo zachód jest teraz mocniejszy) LeBron prowadzi do podobnych wyników jak wtedy Kobe. problemem jest, że opuścił trochę spotkań, poleciało 6-12, więc ogólny bilans jest jaki jest.

 

w ogóle to suns potrafili wygrać i z bucks i z nuggets. takie rzeczy się po prostu zdarzają i tyle.

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

w ogóle to suns potrafili wygrać i z bucks i z nuggets. takie rzeczy się po prostu zdarzają i tyle.

No nie wiem. Lakers mają aspiracje grać w play-offs i nawet niby coś w nich powalczyć, a przegrali z czterema z pięciu najgorszych drużyn Zachodu i z czterema z pięciu najgorszych drużyn Wschodu. To się chyba nie zdarza wcale tak często. 

 

Lakers są jedyną drużyną w NBA, która przegrała mecze w tym sezonie z Knicks, Cavs, Grizzlies i Suns, czyli 2 najgorszymi drużynami obu konferencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem. Lakers mają aspiracje grać w play-offs i nawet niby coś w nich powalczyć, a przegrali z czterema z pięciu najgorszych drużyn Zachodu i z czterema z pięciu najgorszych drużyn Wschodu. To się chyba nie zdarza wcale tak często. 

 

Lakers są jedyną drużyną w NBA, która przegrała mecze w tym sezonie z Knicks, Cavs, Grizzlies i Suns, czyli 2 najgorszymi drużynami obu konferencji.

z NYK oraz CLE nie było LeBrona.

 

a tacy spurs (więc powidzmy poziom, do którego aspirują lakers) też przegrali z MEM (również x2), PHO oraz NYK. (z CLE jeszcze nie grali, więc wszystko przed nimi.) do tego z CHI i lakers ;]. zatem to jak najbardziej się zdarza dla tych borderline PO zespołów.

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i w pizdu wylądował...

 

Byłem zagorzałym przeciwnikiem ściągnięcia Lebrona do Lakers, ale sam sobie wmawiałem, że w sumie poza Warriors przynajmniej z każdym rywalem na zachodzie będą z nim w stanie w serii wygrać, a tu kolejne PO bez Lakers. Najciekawsze jest to, że nawet ta jego najdłuższa przerwa w karierze nie przesądziła o tym, że w PO się nie znajdą, ale sorry jak się nie potrafi na wyjeździe wygrać w kolejnych meczach z Pelicans, Grizzlies czy Suns to z czym do ludzi ? 

 

Szopka z Davisem zabiła chemię w tym zespole i najlepiej to widać w obronie gdzie liczy się przede wszystkim zaangażowanie, komunikacja, a trudno żeby wszyscy zapieprzali dla lidera, który chciał ich wymieniać, a sam w obronie ma najczęściej wyjebane i po meczach, w których powinien wziąć na siebie odpowiedzialność za porażki palec kieruje na innych. Dodać do tego spuszczenie Zubaca przez Magica i mamy co mamy. 

 

Szkoda z punktu widzenie kibica Lakers tym bardziej, że ten zachód, który zapowiadał się mega silny wcale nie wygląda, że wejścia do PO będzie wymagało jakiegoś mega wyniku, a i tak będzie to poza zasięgiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z NYK oraz CLE nie było LeBrona.

 

a tacy spurs (więc powidzmy poziom, do którego aspirują lakers) też przegrali z MEM (również x2), PHO oraz NYK. (z CLE jeszcze nie grali, więc wszystko przed nimi.) do tego z CHI i lakers ;]. zatem to jak najbardziej się zdarza dla tych borderline PO zespołów.

moment zdarzania się też jest istotny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LBS, Kuźma, jeśli się ustabilizuje, to będzie fajnym graczem w ofensywie i powiedzmy, że przy odpowiedniej pracy ma szansę być neutralnym w obronie (pod warunkiem, że będzie krył jakieś obwodowe 4, a nie tak jak dzisiaj na początku Aytona, który rzucał nad nim).

 

Na dzisiaj wciąż jest jednak cholernie nieregularny, a dodatkowo po ASG zjechał z formą.

 

Zyczeniowo latem powinni dorzucić drugą gwiazdę na obwód i utrzymać młodych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba nie wpadać teraz w panikę tylko zrobić mocny w tym tygodniu step up

 

Teraz lecą dwa mecze z Clippers kluczowe dla po

 

Ze spurs est 1:3

Z kings mecz ostatni trzeba wygrać

Z clippers oba

 

After the Clippers victory over the Kings on Friday night, they’ll play the Lakers on Monday and again on April 5th. The Clippers won the season series with the Kings, but are 1-1 against the Lakers, so those 2 games could be even more important. The Kings and Lakers will meet again as well, on March 24th, and the Kings will need a win to avoid losing that tiebreaker, too.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.