Utah Jazz 2018/19

[Wojt1]

* Mitchel z Butlerem to kiepski fit, w dużym przybliżeniu podobny skillest

* przyjście Butlera bardzo ograniczyłoby rozwój Mitchella, a to jest priorytetem dla Jazz. I to rozwój nie tylko sportowy, ale również jako szeroko pojętego lidera, bo Butler w krótkim czasie 2x pokazywał że "my way or highway"

* Jazz wiedzo, że muszą się zbroić nie na maj 2019 tylko na "za 2-3 lata" kiedy to Mitchel będzie wchodził w prime. Poza tym wiedzą też, że nawet z Butlerem Warriorsom się nie postawią, więc szkoda psuć atmosfery / hamować rozwój Mitchella dla krótkiego runa którego szanse powodzenia i tak są mizerne

* Butler pójdzie tylko do teamu który da mu superMaxa, a jeśli żaden nie da, to do tego gdzie dają mu najwięcej kasy. Management Jazz raczej nie jest głupi [czytaj: nie jest zainteresowany daniem dużej kasy Butlerowi], więc wiedzą że szkoda chwytać za telefon

* spacing przy oddaniu Inglesa a pozyskaniu Butlera byłby fatalny

 

jeszcze mam wymieniać? dajcie sobie spokój, serio 

 

akurat Warriorsi nie są do końca zainteresowani naparzaniem spod kosza, ich główny podkoszowy Rajmund Green lubi stać za 7.24 raczej niż pchać się pod kosz, Robert jest mocno za wolny na ballhandlerów GSW, więc ogólnie ten Robert to słaby fit przeciw Warriors [i Rockets zresztą też, co widzieliśmy]

 

 

a, z ciekawości, pozwól że spytam:  ile już widziałes zwycięskich serii Butlera w PO, że tak twierdzisz? 

"my way or highway"- Znaczy się są dwa sposoby: mój, lub c***?

[dannygd]

 

 

 

Po co ty się produkujeszo Butlerze jeśli insiderzy Jazz jak Tony Jones pisali że celem nr 1 dla Jazz jest Middleton potem jest Tobias Harris

 

Pisali, bo nie są fantastami (jak swego czasu niektórzy tutaj) i w przyjście top FA (jak Durant, PG13, KL, LBJ, Butler czy nawet Klay) nie wierzą.... gdyby jednak im się taka okazja trafiła, to by minuty się nie zastanawiali

 

Co do samego fitu i kontraktu:

Generalnie może i spacing byłby słaby, ale... jak tłoki robiły mistrza, to nie ofensywa go zdobywały. Oni by niszczyli ekipy defensywnie.

Za 5 lat Jimmie będzie miał 34 lata, a Mitchell 27 idealnie na kontynuację. Jak dla mnie jedynym problemem jest na dziś sytuacja na pozycji PG (Rubio UFA) za rok... i budzetu na nią w w/w sytuacji.

[ely3]

Butler off ball jest naprawdę ok, nie chce mi sie już enty raz pokazywać jego statystyk spotup, etc.

 

Jak ktoś nie chce dać za niego Inglesa, to coś grubo nie halo^

Butler jest lepszy od Inglesa bez dwóch zdań Tylko że w obecnej konfiguracji będziesz miał s5 gdzie najlepszy za 3 będzie Rubio

No chyba że Mitchell nauczy się rzucać za 3 po koźle w sposób regularny

 

Trzonem Jazz jest duet Mitchell-Gobert i do niego musza być dobierane klocki . Najlepiej strzelcy za 3

Butler jest dobry bez piłki tyle , że zasadniczo to lubi jednak tę piłę mieć w swoich dłoniach. Rzut z dystansu ma taki sobie

 

Poza tym ze wszystkich propozycji przewiających się na tym forum - J-Rich, Gordon, itp to Ingles jest najlepszym zawodnikiem. To jest koleś ocierający się o TOP50 w obecnej lidze. I ma świetną umowę...

 

Butler za rok w Jazz kosztem Favors tak. Butler dziś kosztem Inglesa niekoniecznie choć nie mówię jakieś twarde nie

[Qcin_69]

@Ely, to były rozwaania czysto teoretyczne, jest szansa na wyciągnięcie allstara to trzeba atakować, mamy teraz idealna sytuacje kontraktowa pod to.

 

Top20ligi Gobert

Top prospekt na rookie kontrakcie

Masa pożytecznych rolsow

 

Możemy czekać do primeu Mitchella, tyle ze tak: Z FA nikogo zbliżonego do JB nie pozyskamy, bo Tobias Harris na ten moment wydaje się naszym szczytem

Z draftj wiele talentu nie dorzucimy bo wyborh z końca 3 dziesiątki raczej tego nie gwarantuja

 

Tyle ze kiedy Mitchell wejdzie w prime to Gobert będzie tez kasowal 30mln za rok i nagle okaże się ze mamy świetny duet i zero kasy na realne wzmocnienia wiec będziemy kompletować rodter cj milesami i innymi strzelcami o których tak walczysz. Dla mnie to byłby błąd, czekanie jest dobre kiedy budujesz zespol, my już mamy nie tylko mocny szkielet ale tez kupę pożytecznych rolsow, jesteśmy bardzo blisko dołączenia do top4 rej ligi ale jeśli prześpimy okazje brania allstarow po zanizonej cenie to awsze będzie brakować kropki nad i.

 

Piszesz ze potrzebujemy strzelców, ale jak widać wizja Jazz od jakiegoś czasu jest inna. Mieliśmy Hooda to wraz z jego jelitami puściliśmy go bez żalu do CLE, w drafcie tez nie atakowaliśmy po strzelców tylko wyciągnęliśmy atletycznego Allena.

 

IMO, ta drużyna idzie na bakier ligowym trendom, kiedy wszyscy chcą być jak GSW i HOU i rzucać tylko za trzy, to Jazz tobia cos tak absurdalnie nkezywklego w dzisiejszej lidze, graja w koszykowke, a koszykarzem Pan Butler jest o wiele lepszym niż Joe Ibgles.

 

Kilkuletnia dominacja GSW troche aburzyla dotychczasowe spojrzenie na NBA i walkę o mistrzostwo, dziwnie mi się czyta posty namawiające do odpuszczenia sezonu i przeczekania Warriors. Golden to potwor, który zdarza się raz na 2 dekady, ale zazwyczaj widełki na mistrzostwo sa bardzo wąskie i szansa na jego zdobycie otwiera się raz na kilka\kilkanaście lat. CZEMU MAMY NIE SPROBOWAC? Serio ktokolwiek uważa, ze Joe Ingles to a duże poświęcenie by spróbować? Czy nawet jeśli Butler okaalby się gorszy niż w zeszłym roku lub Butler by z bami nie pofpisal za rok to strata Joe Inglesa nie jest warta szansy włączenia się do gry o mistrzostwo?

 

Fity i wkomponowanie do zespołu zostawmy Snyderowi, stawiam prawe jajo, ze spokojnie pogodziłby ze soba duet Mitchell Butler na boisku.

 

IMO, gra jest warta świeczki i serdecznie wpraszam do SLC Pana Butlera i jego birdy, bo to idealny moment żeby usiąść przy jednym stole z Houston i Warriors.

[ely3]

Ja chciałbym Butlera w Jazz ale jakby miał zaInglesa to trzebaby od razu wymienić Favorsa za obwodowego z tròjką bo w Jae nie wierzę. On tylko jeden sezon rzucał przyzwoicie.

A Hood odszedł bo chciał za dużo a nie bo rzucał za 3

[Qcin_69]

[ely3]

to tylko sparing niemniej Jazz z Gobertem gra obronę nie do przejścia. Wprawdzie to co potem w drugiej kwarcie zrobiła łaeka to była masakra. 5pkt przez 7minut.. A potem Ingles trafił 10pkt w 30 sekund

Przmmm

Ogólnie widać , że obie ekipy bardziej ćwiczą nowe zagrywki i stąd dużo strat

 

Leonard jest w MVP formie a Rubio trafia trójki jakby juź było po ASG

[Wojt1]

to tylko sparing niemniej Jazz z Gobertem gra obronę nie do przejścia. Wprawdzie to co potem w drugiej kwarcie zrobiła łaeka to była masakra. 5pkt przez 7minut.. A potem Ingles trafił 10pkt w 30 sekund

Przmmm

Ogólnie widać , że obie ekipy bardziej ćwiczą nowe zagrywki i stąd dużo strat

 

Leonard jest w MVP formie a Rubio trafia trójki jakby juź było po ASG

Obrona nie do przejścia, tak jak z Rockets w PO? Ten pierdylion kroków wziął się z ćwiczenia zagrywek? Mam wrażenie, że tych dwóch zagorzałych fanów Jazz na tym forum robi czasami większą robotę, jak te 30 000 fanów Lakers...

Edytowane 4 Października 2018 przez Wojt1

[karl]

Jedyna ciekawa rzecz w tym preaseason to rookie Grayson Allen. Na razie pracuje sobie na minuty w regular - 10 na 19 trójek, jest step-back, jakis tam floater, kilka cutów.

 

"to są te automatyzmy", "to są właśnie te detale"

 

Całkiem, całkiem to wygląda.

 

dla majacych ekstra 5 minut wolnego czasu w sobotni wieczor:

vs australijski zespol no1

vs australijski zespol no2

[ely3]

Szkoda , że jak miał za rywali gracz NBA tj Lowryego i Freda Van Vleeta to miał 0pkt i był stłamszony

[karl]

a to przepraszam - nie powinien w takim razie w ogóle powąchać parkietu w regular...

 

ja o jednym, ty o drugim. 

[Qcin_69]

AleEly uprzedzony jesteś do tego Allena.

Chłopak dostal szanse i ja świetnie wykorzystuje, przecież nikt nie stara się z niego zrobić potencjalnego allstara, to nie Kuzma.

[ely3]

a to przepraszam - nie powinien w takim razie w ogóle powąchać parkietu w regular...

 

ja o jednym, ty o drugim.

 

Akurat w rotacji jest po Roycie i Dante więc z minutami może być ròżnie

 

Grayson mnie pozytywnie zaskakuje swoją wszechstronnością ale musi mieć dobrą trójkę regularnie na poziomie 36-37%

 

Nota bene Jae też bo na razie zawodzi

[elwariato]

Akurat w rotacji jest po Roycie i Dante więc z minutami może być ròżnie

 

Grayson mnie pozytywnie zaskakuje swoją wszechstronnością ale musi mieć dobrą trójkę regularnie na poziomie 36-37%

 

Nota bene Jae też bo na razie zawodzi

równie dobrze szybko może ich przeskoczyć, czas pokaże, a Crowder to by zaczął brać przykład z Tucker

[ely3]

równie dobrze szybko może ich przeskoczyć, czas pokaże, a Crowder to by zaczął brać przykład z Tucker

No ja nie wiem czy przeskoczy 

 

Dziś był mecz z Kings.. Ponieważ pierwszy mecz sezonu jest również w Sacramento więc Gobert i spółka postanowili ustawić hierarchię i pierwsze 10 minut zagrali na mega intensywności co dało wynik mniej więcej 35-10 

 

I w takim meczu z ławki podnosili się  po kolei

Crowder

Exum

Burks

O'Neale 

Niang

 

Grayson wszedł dopiero w drugiej połowie i jest obecnie 6 guardem w rotacji. W zeszłym roku podobnie było z Burksem i gdyby nie kontuzja Exuma to by go nie było w rotacji JAzz. Przeiwduje ,że Grayson , który zaskakuje mnie swoją wszechstronnością będzie miał w pierwszym miesiącu niewiele okazji do pokazania się

Zwłaszcza, że Dante i Alec jak na razie grają bardzo dobrze. Zero głupich decyzji. Mijają na lekkości obrońców. 

 

Inna sprawa, że Sacramento wygląda mega słabo .. Chyba nawet australijskie drużyny wyglądały lepiej

[elwariato]

No ja nie wiem czy przeskoczy 

 

Dziś był mecz z Kings.. Ponieważ pierwszy mecz sezonu jest również w Sacramento więc Gobert i spółka postanowili ustawić hierarchię i pierwsze 10 minut zagrali na mega intensywności co dało wynik mniej więcej 35-10 

 

I w takim meczu z ławki podnosili się  po kolei

Crowder

Exum

Burks

O'Neale 

Niang

 

Grayson wszedł dopiero w drugiej połowie i jest obecnie 6 guardem w rotacji. W zeszłym roku podobnie było z Burksem i gdyby nie kontuzja Exuma to by go nie było w rotacji JAzz. Przeiwduje ,że Grayson , który zaskakuje mnie swoją wszechstronnością będzie miał w pierwszym miesiącu niewiele okazji do pokazania się

Zwłaszcza, że Dante i Alec jak na razie grają bardzo dobrze. Zero głupich decyzji. Mijają na lekkości obrońców. 

 

Inna sprawa, że Sacramento wygląda mega słabo .. Chyba nawet australijskie drużyny wyglądały lepiej

tak tylko że exum się zaraz połamie a snyder, zresztą nie bez zasady, uzna że burks to jednak zbyt duży przygłup i go usadzi i wtedy allen dostanie te minuty ogólnie to ja tam nie wiem optimum to zapewne będzie dla niego rola typa 9/10 w rotacji, taki rols  przydatny ale grający bez większego polotu, taka wypadkowa, przy czym koleś ma sporo tych atutów, jest silny wszechstronny zaangażowany itd itp nie wiem czy to wszystko na poziomie nba, no ale trzeba zobaczyć wpierw

[ely3]

Po takim meczu ciężko poskładać myśli. Mecz na mega wysokim poziomie. Mimo wysokiego wyniku obie drużyny broniły dobrze.

Druga kwarta 6 minut do konca a zegar 49-47 dla Jazz a potem nastąpilo 6 minut najleoszej koszykówki jaką moźna sobie wymarzyć. Jazz w 6 minut rzuciło 32 pkt a Warriors 22.

Jazz odcięło Golden od trójek. Zmuszało do mid range. 49% rzutów bylk z tego obszaru a Golden i tak caly mecz rzucalo na 69% skutecznosci

 

Durant i Curry trafiali niewiarygodne rzuty

z drugiej strony Ingles wszrdl w sezon jak Top 20 gracz. Facet trafial jak natchniony.

Do tego Exum byl swietny. Crowder gra nawet lepiej niź w Bostonie

 

Jazz prawie wygralo mecz ofensywą z Golden i to w dniu kiedy ci trafiali jak natchnieni.

Myślalem , że ten zespół nie ma szans na taki atak

 

Minusy

 

Donovan w 4 kwarcie.. w pierwszej połowie byl niesamowity ale w 4 kiedy gra Jazz się trochę zacięła to zaczął forsować rzuty. złe decyzje . Byl chyba 0/8 w ostatnich 12 minutach

 

Do tego Alec na przełomie 3/4 kwarty rzucal za duźo bez ładu i składu. Szkoda , że wtedy Graysona nie spróbowali

 

Jazz ostatnie 8minut dwukrotnie odparło szturm Golden ale na końcu tak się skupili na Duranta , źe pozwolili by Jerebko zemścił się na Jazz

 

Szkoda tego meczu i szkoda Mitchella że tak fatalnie zagrał w tej 4 kwarcie

 

Niemniej sam mecz fantastyczny. Jeden z najlepszych w ostatnich 3 latach bo dalej pamięcią nie sięgam

[Tasma]

Dalej nie mogę wyjść z podziwu z poziomu na jaki wszedł Joe Ingles. Kiedy podpisywał ostatni kontrakt tutaj na forum pojawiły się głosy że jest przepłacony. Gość zagrał kosmiczny mecz po obu stronach parkietu. Dwa mecze to niby mała próbka, ale na pewno jest w gazie.

Nie wiem jak często Jazz będą w stanie wejść na taki poziom w ataku. Jeśli to nie jest wypadek przy pracy to są w stanie zabić każdą defensywę. Oni prawie przerzucili GSW z Kurą i Durantem. Ostatnio widziałem ich w takiej formie rzutowej w drugim albo trzecim meczu z Rockets. Tam skończyło się blowoutem.

Ech. Coś mi mówi że widzimy się w WCF.

[dannygd]

Mitchell uwierzył że jest już lepszy od Wade'a w mistrzowskiej formie, ale taki zimny prysznic też mu się przyda. Bardziej boli że on te rzuty w większości (jeśli dobrze pamiętam) vs Durant na switchu próbował - co niestety świadczy, że dziś zabrakło mu BBIQ.

Rubio (profesor 4 kw) z Inglesem (czemu go na drafcie odpuściłem...) trzymali mecz w trudnych momentach.

Ps. Sędziowie powinni odgwizdać faul Goberta na Jerebko w ost. akcji. To nie było "lekkie" przepychanie na zbiórce...

 

Ps. To może być najciekawszy pojedynek w całych PO! Już się nie mogę doczekać - oby w zdrowiu!

[ely3]

@Danny

Bo Jazz mieli plan switchowac go na Jerebko ale Golden świetnie rotowali.

Inna sprawa , źe Rubio po prostu niepotrzebnie podawal non stop do Donovana bo bylo widać , że Golden mieli przećwiczoną obronę na nim

@ Tasma

 

Ingles ma nakaz rzucanie 4-5 trójek więcej niz rok temu. w jego przypadku to oznacza 6-7pkt więcej na mecz i zbliżeniu sie w poziomie do takiego Klaya. Joe rzuca teraz trojke bez wzgledu na to czy broni go dwóch czy jest to po koźle z rogu..

 

On w tym roku bedzie mieć srednią ponad 20

 

A czy Jazz utrzyma taką ofensywe to nie wiem bo wystarczylo ze w drugiej połowie Mitchell zagrał słabo i już nie było tak różowo

 

Niemniej Exum , Crowder Ingles grają swój najlepszy kosz. Rudy dostaje ogrom podań na wsady.. To nie przupadek.

 

Ważne by Rubio grał zawsze jak dziś a Mitchell jak w pierwszrj połowie. Bo oni są kluczowi

niemniej jeszcze aż tak dobrzy nie są bo jednak pdzegrali w głupi sposób ostatnie 3 minuty meczu