Skocz do zawartości

Philadelphia 76ers 2018/2019


Julius

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli co, Fultz jest tutaj odsądzany od czci i wiary, a okazuje się, że zwyczajnie chłopaka w Sixers zniszczyli. 

Z tego co kojarzę, to problem polega na tym, że Fultz słucha głównie swojego obozu i gość, który mu ten rzut rozwalił latem ubiegłego roku (coby zwiększyć range) potem zmieniał mu parę razy chwyt itd i generalnie rzecz biorąc to po jego zmianach rozwalił sobie ten nadgarstek to gość z obozu Fultza.

Edytowane przez Julius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o zmianę rzutu, ale o spierdzieloną sprawę kontuzji barku. 

 

Ten gość w ogóle nie powinien był grać.

A co jeśli ten rzekomy wypadek motocyklowy jest prawdą?

 

Według mnie za dużo w tym wszystkim zagadek i niedomówień, żeby wyrokować tutaj kto jest czemu winny i kto kogo zniszczył, bo jeśli zatajenie wypadku jest prawdą, to równie dobrze można Fultza oskarżać, że zniszczył marzenia Sixers o walce o tytuł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie wiemy jak się sam Fultz przy tym zachowywał i co mówił lekarzom. Przecież na początku zeszłego sezonu jak wszyscy zobaczyli jak to wygląda, to dopiero wtedy pojawiły się doniesienia, że Fultz gra pomimo bólu. Mogłoby być też tak, że sam Fultz to bagatelizował i nie zgłaszał tego problemu (co by tłumaczyło poniekąd, że kontuzję odniósł w sposób, który wolał zataić).

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym, że i Colangelo i Brand mówili o tym, że wg ich wiedzy zawodnik jest zdrowy (do czasu oczywiście)

Pytanie czy Fultz faktycznie się poobijał i coś zataił z tego powodu.

Czy chciał być 'taf' a potem okazało się , że zrobił sobie większe kuku?

Czy po prostu jakis upadek podczas meczu + przetrenowanie doprowadziło do tego urazu.

O nadgarstu też nie było nic mowy dopóki agent nie zdecydował się skierować go na badania BARKU.

Wszystko jest niejasne, nieklarowne.

 

Przecież z punktu widzenia Sixers rozsądniej byłoby powiedzieć, że zawodnik nie jest w 100% zdrowy, ale gra, czy odsunięcie go od gry z powodu kontuzji niż pozwolenie, żeby na parkiecie obniżał swoją wartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym, że i Colangelo i Brand mówili o tym, że wg ich wiedzy zawodnik jest zdrowy (do czasu oczywiście)

Pytanie czy Fultz faktycznie się poobijał i coś zataił z tego powodu.

Czy chciał być 'taf' a potem okazało się , że zrobił sobie większe kuku?

Czy po prostu jakis upadek podczas meczu + przetrenowanie doprowadziło do tego urazu.

O nadgarstu też nie było nic mowy dopóki agent nie zdecydował się skierować go na badania BARKU.

Wszystko jest niejasne, nieklarowne.

 

Przecież z punktu widzenia Sixers rozsądniej byłoby powiedzieć, że zawodnik nie jest w 100% zdrowy, ale gra, czy odsunięcie go od gry z powodu kontuzji niż pozwolenie, żeby na parkiecie obniżał swoją wartość.

nie wiem co gorsze. Krytyka mediów ze Fultz gra jak gra, czy krytyka mediów ze to kolejny zawodnik odsuwany na kolejny rok z powodu kolejnej kontuzji.

 

Moze doszli do wniosku ze im Fultz przy Butlerze nie potrzebny, spuszczą go za cokolwiek. W sumie kontrakty debiutanckie swoje ważą w salary, pozbycie sie Fultza za spadający kontrakt i 2nd pick też nie jest tragedią. A w miedzyczasie niech gra te swoje 15 minut na mecz i udajemy ze gra gitara. I tak max do lutego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiara co wy macie z tekstem , że 76ers oddali Tatuma? ? Przecież gdyby nie było tej wymiany to Boston by brał Tatuma z jedynka. Jedyny koszt dla 76ers to oddanie wyboru Kings za Fultza którego i tak by mieli ..

 

Trochę ich Ainge wydymał tylko , że to nie będzie Top 10 wybór

Edytowane przez ely3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiara co wy macie z tekstem , że 76ers oddali Tatuma? ? Przecież gdyby nie było tej wymiany to Boston by brał Tatuma z jedynka. Jedyny koszt dla 76ers to oddanie wyboru Kings za Fultza którego i tak by mieli ..

 

Trochę ich Ainge wydymał tylko , że to nie będzie Top 10 wybór

Nie sądzę.

Lakers wzięliby Fultza, a Sixers zostaliby z Ballem, który ni w ząb nie pasił do Simmonsa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tamtym drafcie Sixers mieli utrudniony wybór, gdyż nie było żadnego centra w top 3.,W poprzednim trochę łatwiej bo przynajmniej był point guard o wzroście centra.,76ers mentalnie zatrzymali się w minionym stuleciu i jeszcze do nich nie dotarło ,że koszykówka się zmieniła 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinni byli brać Buddego Hielda

 

W 2017?

 

Większość postów opublikowana w tym wątku w przeciągu ostatnich 24h jest bez sensu (prym wiedzie kol. mayor), więc dlaczego nie Buddy Hield...?

 

Gdyby nie doszło do trade'u z BOS, to albo Fultz i tak ostałby się z trójką i trafił do Sixers, albo w przypadku jego braku Colangelo brałby kogoś z trójki Monk / Fox / Jackson. Tak czy inaczej to wszystko to tylko takie masturbowanie się klawiaturą i rozkminianie #cobybyłogdyby... Wyszło jak wyszło, po *U* drążyć temat...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.