Skocz do zawartości

Playoffs 2018 - ECF (2) Celtics vs (4) Cavaliers


microlab

Rekomendowane odpowiedzi

W porównaniu do zeszłego sezonu nie ma KI, nie ma KL, kto jeszcze ma odpaść by uznać ze cavsi maja śladowe szanse?

Małolaty z bostonu nawet jak narobia w gacie to wciaz jednak maja 20 lat a nie 30 i moga to wyszarpac po prostu, dla nich te dwa dni odpoczynku to full czasu, dla 30 latków czas biegnie inaczej i dla nich dwa dni to mało szczególnie ze nie zagraja u siebie.

LeBron. Jak odpadnie to wtedy będą mieć śladowe szanse. Ale do póki gra jest 50/50.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale co by o nim nie mówić, to był jednym cawalerzystą oprócz LJ, który regularnie dorzucał te kilkanaście punktów w bostonie. teraz nie dość, że cleveland musi się spiąć w D, to też liczyć na to, iż własciwie każdy roles powtórzy swój najlepszy mecz wyjazdowy z tej serii, aby razem z tymi ~40 pts LeBrona starczyło:

 

GRACZ	G	PTS
Korver	2	11
Hood	1	11
Clarkson1	10
Green	5	8
Thompson1	8
Hill	5	7
JR	1	4

 

Dorzucał, ale na kiepskiej skuteczności i dając Lebronowi furtkę pt. "daj piłkę Kevinowi w post-up i niech se gra", co się może z Raptors sprawdzało, ale z Celtics nie działa. Jak Love'a nie ma, to Lebron więcej rozgrywa i ogólnie gra wygląda lepiej i płynniej. Zresztą Nance/TT sprawiają wrażenie jakby im się bardzo chciało, ale nie starczało umiejętności, a Love się snuje i robi miny niczym zblazowany Clint Eastwood z Gran Torino. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma żadnego 50/50 w tym momencie. Teraz to Celtics mają lekką przewagę, a James i spółka są w opałach. Giannisy, Simmonsy, Embiidy na wakacjach. Teraz czas na Jamesa. Posłać Króla w tak przetrzebionym składzie na zasłużony urlop - taka okazja zdarza się bardzo rzadko. Celtics w drodze po chwałę.

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy G7 patrzenie na to jak grało się wcześniej ma niewielki sens. Jedno spotkanie.

 

LeBron robi to od lat wchodzi w takich spotkaniach na wyższy poziom, a patrząc na niego to można się zastanawiać czy jest to w ogóle możliwe, a jednak gdy w G5 wyglądał, że skończył mu się prąd, to w G6 grał lepiej, Nance na niego spadł wyglądało to groźnie chwile poutykał, program naprawy się odpalił i był jak nowy.

 

Zach Lowe powiedział, że Cavs mają 4 różnie biegi i w przypadku G7 będą musieli włączyć ten najwyższy.

Brak Love nie wiem czy to problem, go gra słabo w ataku, a jego brak otworzył trochę Hilla, który jako 2 człowiek po królu radzi sobie dobrze. Tylko czy jest w stanie powtórzyć to w Bostonie?

 

Boston to zespół z charakterem, który widać, że nie boi się nikogo (no może poza Alem, któremu James do spółki z TT ewidentnie siedzi w głowie). Tylko czy sam charakter wystarczy? Nie jestem pewien. Mnie osobiście ofensywa Bostonu nie przekonuje, Smart tak jak jest super w obronie to w ataku podejmuje dramatycznie głupie decyzje (jego rzuty gdy jest jeszcze masa czasu na zegarze) .

Czy wśród młodych gniewnych nie pojawi się zbyt duża chęć zostania bohaterem, który to zatrzymał Jamesa na wschodzie.

 

Najwyżej się pomylę, ale stawiam na Jamesa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celci Sa o Tatuma od finału.

Gdyby młody zjawił się w ohio byłoby po serii

W domu wyraźnie lepiej się czuje, jest przede wszystkim bardziej agresywny w ataku a tego brakowało w g.6

 

Po drugiej stronie lebron i ochłapy

Pytanie czy naprawdę chcemy żeby taki zespół reprezentował wschód w finale?

Lebron to marka i dla NBA pewnie jest lepiej jak on jest w finale ale cavs zwyczajnie nie zasługują jako całość

Za to celci to jest historia którą można będzie wspominać przez lata. Młodzi, bez dwóch czołowych graczy meldują się w finale! Must watch!

 

Niestety historia elimination game jest po stronie jamesa... Niby grają w garden, ale g.7 to inne granie

 

Serce celci

Rozum nie mam pojęcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Win-win z mojej perspektywy jako fana LeBrona, jak wygra to będzie jego najlepszy run po finały w karierze, jak przegra to uniknie lania w finale, raczej nikt nie ma wątpliwości, że to dalej najlepszy gracz na świecie, a Boston w finale byłby w kontekście następnych sezonów ciekawym doświadczeniem.

 

Żebyśmy mieli ciekawe finały, to Rockets musieliby przepchnąć Warriors, a Paul być dalej kontuzjowany, a to się raczej nie tanie, więc bez różnicy kto awansuje z perspektywy samego obrazu finałów.


Doświadczenie jest przeceniane w NBA, ale jak może odegrać istotną rolę, to w takim meczu. Posiadanie zawodnika który w takim meczu na 90% zrobi triple double/40 pts jednak robi różnicę. :]

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

James może i 80 punktów zdobyć, ale jeśli jego banda kasztanów nie dorzuci od siebie niezbędnego minimum, to będzie koniec sezonu dla Cavs.

To jest starcie kosmita kontra podgryzające go bullterriery. Widzę dwa scenariusze:

 

1)Celtics muszą zacząć ostro, by przydupasy LeBrona schodząc na przerwę czuły na sobie złowrogie spojrzenie Jamesa, zacznie się presja i wtedy pójdzie z górki już dla Bostonu.

 

2)Zła wersja jest taka: spotkanie jest na styku, w końcówce nerwy i wtedy naprawdę geniusz Jamesa może przeważyć.

Trzymam kciuki za wersję numer jeden, do boju Celtics!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie ma żadnego 50/50 w tym momencie. Teraz to Celtics mają lekką przewagę, a James i spółka są w opałach. Giannisy, Simmonsy, Embiidy na wakacjach. Teraz czas na Jamesa. Posłać Króla w tak przetrzebionym składzie na zasłużony urlop - taka okazja zdarza się bardzo rzadko. Celtics w drodze po chwałę.

Pierdzielisz jak potłuczony. To co. Sam LBJ wyjdzie na ich 5, czy nadal będzie 5 na 5? Wystarczy, że młodzież, do czego ma święte prawo się obsra i zobaczymy wtedy.

 

Szanse są dokładnie 50/50. Do póki piłka w grze jak mawiał klasyk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierdzielisz jak potłuczony. To co. Sam LBJ wyjdzie na ich 5, czy nadal będzie 5 na 5? Wystarczy, że młodzież, do czego ma święte prawo się obsra i zobaczymy wtedy.

 

Szanse są dokładnie 50/50. Do póki piłka w grze jak mawiał klasyk

Sprawdź sobie kursy u bukmacherów i potem napisz jeszcze raz, że szanse są 50/50 :rugby:

 

W nocy przekonamy się, czy obsra się bostońska młodzież, czy...

może prędzej obsrają się "wzmocnienia" od Lakersów, Kardashianka i Narkotykowiec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nadal nie mam przekonania. LBJ ukręci chore cyferki i może dopchnąć tą bandę patałachów do finałów. Ale wystarczy że zagrają na swoim dotychczasowym poziomie to nawet 50pkt LBJ nic nie da. Bo o to, że Celtics zagrają tak jak dotychczas to się nie martwię.

Edytowane przez ptak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź sobie kursy u bukmacherów i potem napisz jeszcze raz, że szanse są 50/50 :rugby:

 

W nocy przekonamy się, czy obsra się bostońska młodzież, czy...

może prędzej obsrają się "wzmocnienia" od Lakersów, Kardashianka i Narkotykowiec.

A co mnie kursy buków obchodzą? Szczerze to mi koło pytona latajo. Tak samo jak opinia gościa który jako jedyny argument podaje indywidualne sprawy graczy.

 

A może się C wyłożą bo Smart znów się z obrazkiem pobije a AH po raz enty skupka się na widok LBJ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co mnie kursy buków obchodzą? Szczerze to mi koło pytona latajo. Tak samo jak opinia gościa który jako jedyny argument podaje indywidualne sprawy graczy.

 

A może się C wyłożą bo Smart znów się z obrazkiem pobije a AH po raz enty skupka się na widok LBJ?

Czyli jest 50/50, bo ty tak mówisz? :rugby:

A co do Smarta, to zadam ci zagadkę:

Kto jest autorem tych słów: "Kim niby Stevens ma odciąć tą głowę smoka? Smartem? :playful:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jest 50/50, bo ty tak mówisz? :rugby:

A co do Smarta, to zadam ci zagadkę:

Kto jest autorem tych słów: "Kim niby Stevens ma odciąć tą głowę smoka? Smartem? :playful:

Ja jestem autorem tych słów i nie mam z tym problemu. Widziałem różne rzeczy na tym forum i to znacznie gorsze typu 'Toronto w PO tym razem da rade', albo że 'Lakers zaorają to ligę'.

 

 

Ty natomiast spamujesz już jakiś czas nie potrafiąc normalnie rzeczowo się odnieść. 50/50 bo nawet z czystego spojrzenia statystycznego tak wynika. Natomiast dlaczego nie jest 50/50 to raczej Ty winieneś uargumentować bo zanosisz tą tezą ostatnie strony.

 

Od razu uprzedzam, że odpowiedź bo ja tak mówię będzie troche nie na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 50/50 bo nawet z czystego spojrzenia statystycznego tak wynika.

 

Ze statystyk to wynika ze celci u siebie nie przegrywaja a Cavsi nie umieja wygrać w bostonie.

Sugerując się tymi danymi mozna powiedziec ze jest jakies 80/20 dla celtów.

James ma dodatni wynik w elimination games, ale tylko trochę, a w dodatku nie ma przy sobie żadengo giermka, a wcześniej ich miał i to najczesciej dwóch.

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem autorem tych słów i nie mam z tym problemu. Widziałem różne rzeczy na tym forum i to znacznie gorsze typu 'Toronto w PO tym razem da rade', albo że 'Lakers zaorają to ligę'.

 

 

Ty natomiast spamujesz już jakiś czas nie potrafiąc normalnie rzeczowo się odnieść. 50/50 bo nawet z czystego spojrzenia statystycznego tak wynika. Natomiast dlaczego nie jest 50/50 to raczej Ty winieneś uargumentować bo zanosisz tą tezą ostatnie strony.

 

Od razu uprzedzam, że odpowiedź bo ja tak mówię będzie troche nie na miejscu.

Mówiłem ci, sprawdź kursy u bukmacherów. Na Boston jest coś około 1,7-1.8, na Cavs około 2,3-2,2. To nie jest 50% szans na zwycięstwo jednych i drugich, no ale ty jesteś lepszy od buków przecież :rugby:

 

Spróbuj zagrać sto razy zaniżony kursy zaczynając od Cavs po kursie 2 (2 - skoro jest po 50%szans na zwycięstwo jednych i drugich), a ja zagram sto razy zawyżone kursy zaczynając od Bostonu po kursie 2 i po stu typach ja będę dalej w grze, bo będę grał value bets, a Ty będziesz miał zero na koncie. Podziękował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiłem ci, sprawdź kursy u bukmacherów. Na Boston jest coś około 1,7-1.8, na Cavs około 2,3-2,2. To nie jest 50% szans na zwycięstwo jednych i drugich, no ale ty jesteś lepszy od buków przecież :rugby:

 

Spróbuj zagrać sto razy zaniżony kursy zaczynając od Cavs po kursie 2 (2 - skoro jest po 50%szans na zwycięstwo jednych i drugich), a ja zagram sto razy zawyżone kursy zaczynając od Bostonu po kursie 2 i po stu typach ja będę dalej w grze, bo będę grał value bets, a Ty będziesz miał zero na koncie. Podziękował.

Umiesz czytać?

 

Napiszę raz jeszcze. Co mnie kursy buków interesują? Jeśli tylko na tym opierasz swoje przekonanie to uznaje dyskusje za zakończoną.

 

Nie będę tracił czasu na pisanie z kimś kto swoją wiedzę NBA opiera na kursie buków.

 

@darknoza

 

Statystyk które forują jedną lub drugą drużynę możemy wyciągać do woli. Np statystycznie LBJ wygrał więcej PO games z Stevensem. Deal with it.

Edytowane przez Eld
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umiesz czytać?

 

Napiszę raz jeszcze. Co mnie kursy buków interesują? Jeśli tylko na tym opierasz swoje przekonanie to uznaje dyskusje za zakończoną.

 

Nie będę tracił czasu na pisanie z kimś kto swoją wiedzę NBA opiera na kursie buków.

 

"Nasza wiedza jest i będzie zawsze ograniczona. Nasza ignorancja jest i pozostanie nieograniczona i nieskończona".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Nasza wiedza jest i będzie zawsze ograniczona. Nasza ignorancja jest i pozostanie nieograniczona i nieskończona".

Śmierdzi gimbazo. Ktoś zagioł, to idę po mądry cytat którego sam nie do końca pojmuje ale se wkleje.

 

Ja bez googla i z pamięci: idź sobie sprawdź syndrom Krugera-Dunninga. Przy czym słowo 'zdolność' można spokojnie zastąpić słowem 'wiedza'. Niektóre tezy wprost idealnie opisują pewnych ludzi.

 

Już pomijam fakt jak można kogoś ignorantem nazywać bo nie bierze jako argumentu w dyskusji kursu u buków? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.