Skocz do zawartości

Czyżby Shaq do Suns?


Mich@lik

Rekomendowane odpowiedzi

The Miami Heat have told Shaquille O'Neal and his representation that they should be prepared for him to be traded in the near future. Barry Jackson of the Miami Herald reports that Phoenix has discussed sending forward Shawn Marion and point guard Marcus Banks to the Heat in return for O'Neal. Shaq's representatives said they have been made aware that discussions with Phoenix are serious and ongoing, but that a deal was not definite. Marion can opt out of his contract worth $17.1 million at the end of the season. And if he opts out, the Heat would then have substantial salary cap space this offseason, when potential free agents include Gilbert Arenas, Baron Davis, Elton Brand, Marion, Antawn Jamison, Ron Artest and Corey Maggette.

 

Panowie Szak leci lada dzień.. info z tego samego źródła z którego pisałem o Gasolu pare godzin wcześniej:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak do Sux poleci to niedobrze bedzie :roll: Shaq jest stary, jest gruby i jest opierdalaczem ale jesli nie daj Boze zaskoczy u nich to moze troche forma wrocic...

 

Choc teraz tak sobie mysle - Shaq w takim glupim run'n'gun? Toz on nie zdazy dobiec do polowy boiska jak oni juz akcje skoncza... Poza tym jak podzielic czas miedzy niego a Amare. Wiadomo kto na dzis jest lepszy ale czy Shaq jest w stanie zaakceptowac role rezerwowego? (bo chyba nikt sobie nie wyobraza ze to Stoudamire bedzie wchodzil z lawki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze ploty o tym transferze to nie zwykla tania sensacja. Sporo ludzi na wielu stronach pisze o tym, a zatem cos w tym jest.

 

W sumie to niezle to wyglada na dobra sprawe dla obu stron. Sux dostaja kogos kto pozwoli im nie byc sponiewieranym przez Lakersowy frontcourt, a Heat trejduja Shaqa z ktorego i tak juz pozytku nie beda mieli, za bardzo dobrego grajka. Tak naprawde to malo kto sie chyba spodziewal ze da rade jeszcze go gdzies opchnac. Ale widac Suxi po gaciach juz robia po tym jak wyrosl im spod ziemi mocarz w dywizji ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nieźle dla Heat. Oddają Grubego a dostają bdb Mariona za którego PHX spokojnie moglby wychaczyć cos lepszego pod kosz. Do tego Banks który w arizonie sie lekko marnuje na florydzie może być bardzo przydatny jako zmiennik Williamsa. Napewno lepszy on niż Smush.

 

A Shaq w Suns mi nie pasuje. Nie wyobrażam sobie frontcourt Shaq-Amare, napewno wzmocnił by siłe pod koszem ale czy warto za to oddawac wszechstronnego Matrix'a? IMO trade na plus dla Heat którzy zostają z Barronem na C (no i kontuzjowanym Zo), przydało by się potem opchnąc Davis'a za coś pod obręcz. Albo Williamsa i zostać z Banksem na PG...

 

Na rynku coraz goręcej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gruby zna swoje mozliwosci i gotow sie poswiecic dla mistrzostwa. Z lawy nie z lawy, sam wie ze jego minuty beda lecialy w dol. Ale nie wiem do konca, czy dzieki temu Phx bda mocniejsi. Choc Steve i jego podania moga z Shaqa wyciagnac to czego nie mogli i nie moga w Miami. Nie mowie o odrodzeniu ale o wiekszej produktywnosci. Sam sie skarzyl, ze nie dostaje pilek od partnerow, ze go nie zjnajduja. Nash to idealny znajdywacz wiec, tutaj nie bedzie na co narzekac. Szanasa na mistrzostwo, powinin byc zadowolony i zmotywowany. A Marian, sam nie wiem, czy na taki transfer pojdzie, ale co on ma tutaj do gadania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawde to malo kto sie chyba spodziewal ze da rade jeszcze go gdzies opchnac. Ale widac Suxi po gaciach juz robia po tym jak wyrosl im spod ziemi mocarz w dywizji

Jak tak czytam wasze wypowiedzi i np. konfrontuję to z tym, co mówi strona Suns (ustami choćby zawodników czy trenera), to sam nie wiem, kto na czyim punkcie ma tutaj obsesję/kompleks :lol: To chyba dwustronna zażyłość.

 

Jak to zobaczyłem, to pierwsze co mi przyszło na myśl to prima aprilis. Niemożliwe, ale na obecną chwilę wygląda na bardzo prawdopodobne. W życie bym tego nie wymyślił. I chyba potwierdza się to, że większość dużych wymian to sprawy, który wypływają bez wcześniejszych zapowiedzi i plot. Najpierw Gasol, a teraz być może O'Neal.

 

Miami zyskują bez dwóch zdań. Ten sezon jest stracony. W przyszłym mogłoby być lepiej, gdyby się udała jakaś sensowna przebudowa w biegu, ale czy lepiej niż z Marionem i Banksem? Nie wiem. A kontrakt Shawna jest krótszy. Więc sportowo i finansowo Miami IMO na plus. Marion i Wade to dobry początek. Jeszcze z draftu kogoś wyciągnąć, może teraz za schodzące kontrakty coś uzyskać i w przyszłym sezonie może coś ciekawego sie zrodzić.

 

Teraz Shaq. Szkoda mi, że znów zmienia klub. Na starość robi się z niego towar przechodni :? Ale z drugiej strony znów będzie miał szansę grać o coś konkretnego. Jeśli plan wypali, to będą contenderem, a jak nie, to przynajmniej udział w playoffs będzie pewny (teraz i myślę, że za rok i dwa też - albo prawie pewny). To może sprawić, że Shaq wykaże się większym zainteresowaniem i wykrzesa z siebie rezerwowe pokłady zaangażowania. Te urazy co ma/miał ostatnio, to pewnie z częścią z nich mógłby grać, gdyby było o co.

 

Phoenix zagrali dziwnie. Bo nie widać ani korzyści finansowej, ani szczególnie bezpośredniego przełożenia na potencjalnie więcej sukcesów z Dieslem. To, co przyniosło im zwycięstwa, to run and gun. Shaq tego nie gra i czy spowolnieni Suns (grający coś innego niż to, co rzekomo najlepiej im pasuje i do czego są stworzeni) będą lepsi? Teoretycznie dalej mogą grać jedno i drugie, zależnie od tego, czy Shaq będzie na boisku czy nie.

 

Phoenix potrafią grać szybko i wysoko wygrywać. Gdy grają w ten sposób, to mało kto jest w stanie ich zatrzymać. Ale znajdowali się tacy, co potrafili (np. Spurs). Były też sytuacje, gdy Suns musieli grać wolno. Np. w zeszłych playoffs sporo się nasiłowali ze wspomnianymi Spurs. Ale wtedy też mają mniej puzzli w takiej układance i też to widzieliśmy. No i bądź co bądź do finału ta taktyka ich nie zaprowadziła. Shaq może się przydać na mecze, kiedy bieganina nie daje rezultatów i trzeba sprowadzić grę do poziomu siłowego, wolnego i grania normalnych, ustawianych akcji. Amare po powrocie na PF powinien zyskać na znaczeniu. Dalej Hill na SF, Bell i Nash na obwodzie. Będzie Diaw i Barbosa z ławy. Nie jest źle i kto wie, to może się udać. Znaczyłoby to, że Suns zmieniają swoje podejście do gry.

 

Ale póki co czekam na oficjalne potwierdzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz po glebszym przmysleniu jako kibic Suns inaczej troche spogladam na ten transfer. Phx z obecnym skladem, szczegolnie w strefie podkoszowej na chwile obecna raczej sa skazani na przegrana z SAS czy z LAL po tradzie Gasola.

Widac Phoenix wyraznie chca jeszcze powalczyc z obecnym skladem do 2010 roku, po tym czasie ta druzyna sie rozleci i bedzie budowana od nowa. W 2010 roku konczy sie kontrakt Nashowi - jeszcze przez najblizsze 2,5 roku spokojnie pogra na bardzo wysokim poziomie. W 2010 roku konczylby sie tez kontrakt Shaqowi. Rok wczesniej konczy sie kontrakt z Hillem, ktory jezeli nie bedzie kontuzjowany to spokojnie moze grac do tego

2010 roku. Widac chca postawic wszystko na 1 karte i woz albo przewoz, mistrzostwo w ciagu 2 lat albo konczy sie pewna era, druzyna sie rozlatuje i bedzie budowana od nowa.

 

W sumie do trade na chwile obecna korzystny dla obu stron: dla Miami bo moga budowac druzyne od poczatku i pozbywaja sie tlustego kontraktu Shaqa, z drugiej strony Phoenix zyskuja zawodnika z ktorym wreszcie LaL, SAS czy Dallas bedzie miala ogromnie klopoty pod koszem.

Tylko PHX beda nieco musieli zminic styl grana a nie za bardzo da sie to robic w polowie sezonu. Oni nie maja czasu na czekanie, bo ten team bedzie gral ze soba jeszcze 2,5 roku, w przeciwienstwie do takich np Lakers gdzie z 5 lat moga grac z takim skladem.

 

No i nie da sie ukryc ale trade Shaqa do PHX to tez bylby chwyt marketingowy dla klubu. Akurat wlasciciel PHX jest osoba oszczedzajaca kazdego wydanego dolara, czesto tnie sie koszty kosztem wynikow sportowych - przyklad trade Kurta Thomasa latem, ktort jako jedyny w PHX byl prawdziwym obronca podkoszowym. A Shaq to taki typ zawodnika, showmana, ktorego koszulki nadal chetnie sie sprzedaja, a wiekszosc klubow to przedsiebiorstwa ktore musza przynosic dochody, wynik sportowy jest na drugim miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie łam się Bastillion, to świetny ruch dla suns.

 

z parą Marion - Amare nigdzie nie można było już dalej dojść. bo chemia w drużynie, to bardzo niedoceniana, ale szalenie ważna rzecz. tak więc ten problem jest już z głowy.

 

Shaq z Amare to niesamowicie intrygujący duet (nie wiem jak ktoś może myśleć, że któryś z nich będzie wchodził z ławki) i przy tak dobrym rozgrywającym jak Nash powinien świetnie funkcjonować. bo nie zapominajcie, że szybki atak nie polega na tym, że cała piątka biegnie pod kosz przeciwników... zresztą, nie mam zamiaru nikogo przekonywać, ale fani lakers najlepiej powinni wiedzieć o co chodzi - bo skoro czterdziestoletni Jabbar radził sobie w showtime, to Shaq poradzi sobie w suns. szczególnie, że drugim wysokim jest ktoś taki, jak Amare.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lorak patrz na jego kontrakt. Marion po tym sezonie jesli nie byloby misia i tak by opt out, i mamy troche kaski na jakiegos porzadnego PFa... Brand, Josh troche ich tam bedzie. A tak? Mamy salary zapchane i wraz z przyjsciem Shaqa konczy sie dynastia Suns. O ile mozna mowic o dynastii, ktora nie weszla do finalow :roll: Juz wolalbym zeby za tego mariona pozyskali jakos JO...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko że nie ma czasu. za rok lakers będą już pewnie tak mocni, że nikt im nie podskoczy (przy założeniu, że Bynum jednak nie gra dla pieniędzy :D) i nawet Brand by suns nie pomógł. trzeba korzystać z okazji, a właśnie taka się teraz nadarzyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony dziwne, z drugiej nawet logiczne. Z jednej strony mnie trochę niepokoi, z drugiej trochę cieszy.

 

Dziwne bo stary Shaq pasuje do run&gun jak Smush Parker do mistrzowskiej ekipy. Logiczne, bo duet Amare&Shaq współpracując z Nashem może być naprawdę bardzo groźny. Suns zyskują wielkiego gościa, który mimo starości może jeszcze w tym sezonie sprawić innym wysokim tej ligi trochę kłopotów. Suns znacznie poprawili swoją sytuację pod koszem i w half court offense, Shaq + shooterzy na obwodzie to ciągle może być niebezpieczne. Nie wiem, na ile w stanie Shaq jest jeszcze się zmotywować do pracy i wysiłku, ale wykręcać 18/7 powinien.

 

A cieszy mnie to też z kilku powodów. Po pierwsze, pojedynki Bynum vs Shaq to jest to, dodatkowy smaczek. Suns pozbyli się Mariona, który IMO był ich najlepszą odpowiedzią w obronie na Bryanta. Shaq jest już powolny, cieniem samego siebie w obronie, jego wkład w defensywie będzie raczej polegał na samej obecności w trumnie. Mam nadzieję, że to wszystko sprawi obronę Suns jeszcze gorszą ;]

Za rok to Lakers kogos straca z tego frontcourtu

Kogo? Bynuma? Gasola? Nie ma mowy. Odoma? Za darmo na pewno nie pójdzie, jak go oddamy to za coś sensownego typu Battier. A to nie będzie duża strata.

 

Gorzej w tym roku, potem kontrakty Gasola, Kobego, Lamara, Fishera, Radmana, Waltona nie pozwola na podpisanie mlodych za rozsadne ceny...

We are Lakers, we are rich ;] Ja nie widzę naszego FO odpuszczających Turiafa Sashę czy Arizę, po tym jak w nich zainwestowali. Powinniśmy mieć salary na poziomie innych contenderów typu Mavs. Ale zobaczymy latem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bastillon spojrz na to z 2 strony.

Marion ma Player Option na nastepny rok i nie sadze zeby z tego nieskorzystal, bo raczej nie znajdzie sie nowy klub ktory da mu nowy kontrakt z srednimi zarobkami 17+ miliona dolarow za sezon.

 

Zobacz zarobki 2008/2009:

Marion $17,180,000 + Banks $4,176,000 > Shaq $20,000,000

 

Jedyna roznica jest to ze Shaq na kontrakt rok dluzej do 2010 roku , czyli tak dlugo jak Nash. A nie da sie ukryc ze gra Suns opiera sie na Nashu i to on jest sercem i mozgiem tej druzyny i nic sie nie zmieni do sezonu 2009/10 dopoki bedzie mial on kontrakt z PHX. A po 2010 roku jak skonczy sie kontrakt Shaqowi i Nashowi bedize budowana nowa druzyna, bo nie beda dalej opierac gry na 35 letnim rozgrywajacym i na nim budowac przyszlosci.

 

Tak wiec w PHX chyba beda stawiac na realne sanse na misia z Shaqim w walce z LAL czy SAS na zachodzie, niz kolejnu udany regular seazon i porazka w playoff bo czegos tam brakowalo druzynie.

A sadze ze Shaqowi motywacji nie braknie jakby poszedl do Suns, z ktorymi mialby duze szanse w walce o mistrzostwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie ten transfer dalej nie przekonuje. Moznaby bylo wyjac cos lepszego, a Marion moim zdaniem skorzystalby z opt out, bo sam chce byc tradowany. No i wolalbym JO lub Branda... Powinnnismy sie przywitac z miami i seattle, bo niedlugo tez tam bedziemy. Witamy w dupie :)

 

A cieszy mnie to też z kilku powodów. Po pierwsze, pojedynki Bynum vs Shaq to jest to, dodatkowy smaczek. Suns pozbyli się Mariona, który IMO był ich najlepszą odpowiedzią w obronie na Bryanta. Shaq jest już powolny, cieniem samego siebie w obronie, jego wkład w defensywie będzie raczej polegał na samej obecności w trumnie. Mam nadzieję, że to wszystko sprawi obronę Suns jeszcze gorszą ;]

Stary to slabo Lakers vs Suns ogladales, bo Marion kryjacy Kobego to 2 punkty z layupa lub dunka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shaq w Suns, a tego nigdy bym się nie spodziewał. Heat zrobiliby dobry interes pozbywając się O'Neala u jego kontraktu za wszechstronnego Matrixa i Banksa. W lato doszedłby jakiś rookie fajny z draftu Wright, Cook zrobili krok w przód w swojej grze do tego zdrowy Wade i Miami może znowu będą się liczyć na wschodzie.

 

Tylko trochę nie rozumiem władz Suns pozbywają się Kurta Thomasa, Jamesa Jonesa aby zmniejszyć wydatki, a tu nagle chcą Shaqa i jego tłusty kontrakt. Widać, że się Suns wystraszyli po tym jak Lakierki pozyskali Hiszpana. Tylko czy Shaq się w czuje w run'n'gun trochę wątpie. Shaq wniósłby trochę do obrony pod koszem i jest szansa, że może po przenosinach zacznie grać lepiej jak Grant Hill.

 

Transfer ma dojść do skutku jeśli Shaq przejdzie badania lekarskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wierzę, że coś takiego może dojść do skutku. Jeśli tak to ogromny plus dla Miami a dla Suns...? Heat na gwałt potrzebują PG, Banks zapewnia dobrą obronę a i trójką może postraszyć. Tylko co z Haslemem? Jeśli dobrze myślę Marion grałby na SF a chyba bardziej wolałbym go na PF. Za rok pewnie odejdzie więc Miami szybciej zwalnia się duż kasa. Tylko co zrobić z kontraktami Rickyego i Jasona? Trzeba by było myśleć o jakimś C, ewentualnie o jakichś dobrych rookies. Interesujący trejd, cenie Shaqa za to, że dotrzymał obietnicy ale w tym wypadku byłby to chyba rewelacyjny move ze strony Rilesa. A Shaq z Amare hmm, przy dobrym zdrowiu obu Panów... byłaby szansa na zatrzymanie Lakers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary to slabo Lakers vs Suns ogladales, bo Marion kryjacy Kobego to 2 punkty z layupa lub dunka.

Według mnie Marion jest znacznie lepszym defensorem od Bella i trudniejszym match upem dla Bryanta ale to moja subiektywna opinia. Marion momentami mi naprawdę imponował, a Bell raczej denerwował flopowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.