Lebron The Decision II

[julekstep]

D-Rob był już po swoim prime, a Lakers wybierali w drafcie z pierwszym numerem. Więc jakby nie patrzeć to jest spora różnica. Baseball mnie nie interesuje, piszemy tu o koszykówce. Poza tym Jordan nie odszedł do innego zespołu tylko na emeryturę. a to że pykał gdzieś tam w baseball to nic nie znaczy. To Duncanowi zabierzesz jego wielkość, bo powiedzmy będzie się teraz ścigał? Pozdro!

Pomylilo Ci sie z Cavs przed przyjsciem LBJa, ktorzy faktycznie mieli SWOJ nr 1 (bo byli tak slabi) - dwa razy jak tam przychodzil

 

znaczy że laska jest chyba trochę tępa bo trzy razy wychodziła za alkoholika

 

albo bardzo kocha - w koncu zrobila mu po powrocie tak dobrze jak nie mial od 50ciu lat (i nikt nie wierzyl, ze to mozliwe bo to najbrzydszy i najbardziej patologiczny typ w calym towarzystwie) Edytowane 22 Czerwca 2018 przez julekstep

[Gość eF.]

Pomylilo Ci sie z Cavs przed przyjsciem LBJa, ktorzy faktycznie mieli SWOJ nr 1 (bo byli tak slabi) - dwa razy jak tam przychodzil

 

 

Każdy ma swoje racje, każdy ma swojego idola, rozumiem. Do meritum, bo schodzimy z tematu - jak dla mnie najlepiej by było jakby James został na Wschodzie. Jeśli nie to trudno, jego wybór. 

[memento1984]

znaczy że laska jest chyba trochę tępa bo trzy razy wychodziła za alkoholika

 

Mnie dyskusja goat nie interesuje ale julkowi Chciałem się przypomnieć

 

a moze to ona z niego zrobila alkoholika, a taki byl fajny wychodzil na swoje : >

[julekstep]

a moze to ona z niego zrobila alkoholika, a taki byl fajny wychodzil na swoje : >

 

Tia od 64' Cleveland wychodziło na swoje.

Edytowane 22 Czerwca 2018 przez julekstep

[darkonza]

Z ta lojalnoscia tez wesole - jak pisze to osoba, ktora pare postow wczesniej za GOATa uznala typa, ktory odszedl DO INNEGO SPORTU

Racja.

To teraz fani MJ-a powinni po zastanowieniu jednak pisac ze z tym Lebronem cos jest nie tak bo ciągle tylko w kosza gra i gra, a nie jak MJ, odwaznie próbował w innych klubach i to jeszcze w innych dyscyplinach - jak zmienic kierunek uderzenia w tą stronę to moje wcześniejsze pytania straca sens. MJ faktycznie był odważniejszy w swojej karierze bo dokonywał jeszcze większych zmian jak LBJ

[ignazz]

Jordan był tez odważny w ruletce.

[iglo13]

Odwagą byłoby gdyby poszedł do średniego zespołu i zrobił z nich contendera. Zauważ, że LBJ idzie na "gotowe" do teamu, który zgromadzi najwięcej talentu. I to jest problem. Z drugiej strony jestem może takim oldskulowcem i o wiele bardziej cenię takiego Duncana niż takiego Jabbara (wjazd na pełnej do Magica). Analogicznie jak w piłce - Del Piero, Totti, Maldini, Gerrard. Lojalność to nie wada. 

 

LBJ nie idzie na gotowe. LBJ sprawia ze druzyna jest gotowa na sukces. Gdzie byli Miami przed tym jak Lebron tam przyszedł? To był średniak. Gdzie byli Cavs w momencie gdy Lebron tam wracal? Druzyna wręcz slaba.

 

A w NBA i tak jest wieksza lojalność niż w piłce nożnej, w NBA gwiazdy nie wymuszają wymian co okno transferowe

[lorak]

Nieważne gdzie LeBron wyląduje to i tak nie wygra z GSW. Swoją drogą niszczy swoje legacy takimi decyzjami, bo ucieczka to ucieczka. To będzie jego trzecia po Cavs i Heat. Zważywszy ile ostatnimi czasy się krzyczało w kwestii GOAT (James czy Jordan) uważam temat za zamknięty. Jordana nie dogoni

LeBron poprowadził dwie franczyzy do mistrzostwa, Jordan jedną, zatem LJ > MJ. tyle w temacie tego typu "kryteriów" goatowości.

[ely3]

LeBron poprowadził dwie franczyzy do mistrzostwa, Jordan jedną, zatem LJ > MJ. tyle w temacie tego typu "kryteriów" goatowości.

A Robert Horry 3 zatem Horry > LJ

[burner]

LeBron poprowadził dwie franczyzy do mistrzostwa, Jordan jedną, zatem LJ > MJ. tyle w temacie tego typu "kryteriów" goatowości.

M.J ma "rysę" w swojej historii z powodu dwóch przerw w nba. Goat Goatem ale to nie było fajne.

[lorak]

A Robert Horry 3 zatem Horry > LJ

nie zrozumiałeś sedna. poza tym Horry nikogo nie poprowadził. był ważną częścią drużyny, ale nie najważniejszą - jak LJ czy MJ.

[Konto usunięte (BullsFaN)]

LBJ nie idzie na gotowe. LBJ sprawia ze druzyna jest gotowa na sukces. Gdzie byli Miami przed tym jak Lebron tam przyszedł? To był średniak. Gdzie byli Cavs w momencie gdy Lebron tam wracal? Druzyna wręcz slaba.

 

A w NBA i tak jest wieksza lojalność niż w piłce nożnej, w NBA gwiazdy nie wymuszają wymian co okno transferowe

 Masz rację, LJ przychodząc do danego zespołu zawsze działał w ten sam sposób przygotowując grunt pod sukces, dołączał do allstara (Wade, Irving) + ściągał kolejnego do pomocy (Bosh, Love) + kilku uznanych zadaniowców/weteranów.  Już w 1 sezonie Miami podobno miało pobić rekord Byków.

Edytowane 23 Czerwca 2018 przez BullsFaN

[Gość eF.]

 Masz rację, LJ przychodząc do danego zespołu zawsze działał w ten sam sposób przygotowując grunt pod sukces, dołączał do allstara (Wade, Irving) + ściągał kolejnego do pomocy (Bosh, Love) + kilku uznanych zadaniowców/weteranów.  Już w 1 sezonie Miami podobno miało pobić rekord Byków.

I to jest głos rozsądku. Tak czy siak nie wytłumaczysz psychofanom, że białe to nie czarne. Pozdro!

[darkonza]

I to jest głos rozsądku. Tak czy siak nie wytłumaczysz psychofanom, że białe to nie czarne. Pozdro!

No jak pójdzie do Hornets to też przyjdzie na gotowe bo tam maja alstara Kembę Walkera, jak pójdzie do Jazz to na gotowe bo mają Goberta, a jak do Knicks to pójdzie na gotowe bo mają Porzingisa - taki to rozsądek

p.s. Chciago bulls miało Woolridge'a, MJ też poszedł na gotowe i odpadał w pierwszej rundzie

Edytowane 23 Czerwca 2018 przez darkonza

[lorak]

I to jest głos rozsądku. Tak czy siak nie wytłumaczysz psychofanom, że białe to nie czarne. Pozdro!

psychofanem jest ten, który unika odpowiedzi na przedstawione argumenty oraz ciągle powtarza to samo.

[Konto usunięte (BullsFaN)]

No jak pójdzie do Hornets to też przyjdzie na gotowe bo tam maja alstara Kembę Walkera, jak pójdzie do Jazz to na gotowe bo mają Goberta, a jak do Knicks to pójdzie na gotowe bo mają Porzingisa - taki to rozsądek

Kemba\Gobert\Porzingis + jaki top20 grajek ligi będzie czekał na LJ? Zgodnie z tradycją....ze zgliszczy do chwały.

Edytowane 23 Czerwca 2018 przez BullsFaN

[Gość eF.]

psychofanem jest ten, który unika odpowiedzi na przedstawione argumenty oraz ciągle powtarza to samo.

James idzie do all-stara i dobiera kolejne klocki. Zresztą zostało to wyżej wytłumaczone. Nie chce mi się powtarzać. Deal with it.

 

No jak pójdzie do Hornets to też przyjdzie na gotowe bo tam maja alstara Kembę Walkera, jak pójdzie do Jazz to na gotowe bo mają Goberta, a jak do Knicks to pójdzie na gotowe bo mają Porzingisa - taki to rozsądek

p.s. Chciago bulls miało Woolridge'a, MJ też poszedł na gotowe i odpadał w pierwszej rundzie

Szczerze to szkoda komentować. Chyba nie wiesz o czym piszesz, ale pozdrawiam.

[darkonza]

Kemba\Gobert\Porzingis + jaki top20 grajek ligi będzie czekał na LJ? Zgodnie z tradycją....ze zgliszczy do chwały.

No to pójście do Thunder albo do Pelicanów już byłoby na gotowe na 150% i 100%?

 

Łatwo powiedzieć na gotowe bo on zawsze w nowych zespołach "odpala", ale historia zna przypadki wielu zespołów w których kilka gwiazd łączylo siły i nic z tego nie wynikało, w przypadku LBJ wynika coś z tego za każdym razem

 

Szczerze to szkoda komentować. Chyba nie wiesz o czym piszesz, ale pozdrawiam.

No to zaczynaja sie powazne argumenty

Nie ma co komentowac wiec skomentowałeś?

[dannygd]

[darkonza]

Obrona Króla- z pasją nawet kiedy nikt nie atakuje..

 

Ten tytuł jest zły.

Komentarze typu ze Lebron zrobił coś czego MJ by nie zrobił, że LBJ odpada w finale a MJ nie odpadał, że LBJ chodzi na gotowe a Jordan nie chodził, to jest wiciąż obrona nieatakowanego MJ-a.

Szukanie wciąz nowych kryteriów których LBJ nie spełnia a spełniał MJ.

 

Dopiero od niedawna pojawiają się próby odwócenia sytuacji typu ze MJ odpadał w pierwszej rundzie a LBJ dopiero w finale, lecz tego typu porównań w których szuka sie kryterió które spełnia LBJ a nie spełnia MJ jest wyraźnie mniej

Edytowane 23 Czerwca 2018 przez darkonza