Lebron The Decision II

[ptak]

czyli Salt Lake City, zadupie, żadnych pokus, bogobojni mieszkańcy, wszyscy się znają. normalnie jak w PRL w Krośnie

[Reikai]

Mysle ze Lebron choćby gral w Pikutkowie, to mialby przesrane pod tym względem i mysle ze on sam jak i jego rodzina sa do tego przyzwyczajeni.

[ptak]

no bez przesady, w LA taki LBJ nie zrobi na nikim wielkiego wrażenia. to tylko kosykarz, gdzie mu do prawdziwych gwiazd szołbiznesu i idoli z pomponika

[Bogut]

no bez przesady, w LA taki LBJ nie zrobi na nikim wielkiego wrażenia. to tylko kosykarz, gdzie mu do prawdziwych gwiazd szołbiznesu i idoli z pomponika

 

Pod względem sławy? Bardzo blisko. Ale nie ma co przesadzać, że paparazzi nie dadzą rodzinie żyć. Kobe z żoną i córką jakoś sobie poradzili więc nie ma co demonizować. To już nie wiem czy w Cleveland nie jest gorzej bo tam jest się jedyną tak wielką sławą a w LA i Miami żyjesz wokół równych sobie.

[fluber]

Naturalnie że w każdym dużym mieście usa jest mnóstwo dziennikarzy, ale mam wrażenie, być może błędne, że w ostatnich latach aferki związane z koszykarzami oraz ich życiem prywatnym wychodziły najczęsciej w los angeles. I myślę że to nie dlatego że grają tam najbardziej zepsuci gracze w ludze tylko ze względu na ogromne zainteresowanie życiem prywatnym koszykarzy. A w mojej opinii lebron do tej pory oszczędzał takich sytuacji swojej rodzinie. Nigdzie rodzina lebrona nie będzie bardziej obserwowana przez dziennikarzy niż w los angeles.

[shadowy86]

Naturalnie że w każdym dużym mieście usa jest mnóstwo dziennikarzy, ale mam wrażenie, być może błędne, że w ostatnich latach aferki związane z koszykarzami oraz ich życiem prywatnym wychodziły najczęsciej w los angeles. I myślę że to nie dlatego że grają tam najbardziej zepsuci gracze w ludze tylko ze względu na ogromne zainteresowanie życiem prywatnym koszykarzy. A w mojej opinii lebron do tej pory oszczędzał takich sytuacji swojej rodzinie. Nigdzie rodzina lebrona nie będzie bardziej obserwowana przez dziennikarzy niż w los angeles.

Powiedz lepiej, że wolałbyś go w 76ers, a nie rzucasz gadki o atakach paparazzi na biedną rodzinę Jamesa w LA

[BMF]

No, synowie Brona nie będą mieli spokoju w autobusie szkolnym codziennie jeżdżąc do szkoły, a jego żona zostanie sfotografowana półnago w przymierzalni w Walmarcie. Tak właśnie wygląda życie multimilionerów.

[fluber]

Powiedz lepiej, że wolałbyś go w 76ers, a nie rzucasz gadki o atakach paparazzi na biedną rodzinę Jamesa w LA

Jest mi to zupełnie obojętne, no i nie mam żadnego wpływu na to co zrobi lebron, niezależnie od tego co napiszę.

 

Zresztą nie do końca wiadomo co rozumue lebron pod pojęciem najlepszej decyzji dla rodziny? Może opcję zarobienia największej kasy dla nich? Nie tylko na parkiecie? Wtedy szanse lakers rosną.

[Zdzich]

Jest mi to zupełnie obojętne, no i nie mam żadnego wpływu na to co zrobi lebron, niezależnie od tego co napiszę.

 

Zresztą nie do końca wiadomo co rozumue lebron pod pojęciem najlepszej decyzji dla rodziny? Może opcję zarobienia największej kasy dla nich? Nie tylko na parkiecie? Wtedy szanse lakers rosną.

 

A może bliskość HS, gdzie trenerem jest jakiś magik rozwijający umiejętności dzieciaków? Syn LeBrona do tej pory się bawił w koszykówkę, ale to się kończy i powoli to zacznie być jego pracą i powinnością. A LBJ jak będzie chciał to poruszy niebo i ziemię, by swoim dzieciakom niczego nie brakowało. Więc to co najlepsze dla jego rodziny to nie tylko kasa, pogoda, kumple, ale cała masa pierdół, o których nam się nawet nie śniło. Jak jego żona i dzieci powiedzą, że od lipca chcą mieszkać w mieście Elvisa to się tam właśnie przeniesie.

 

Chociaż ta wstawka z rodziną kompletnie mi nie pasuje - oczywiście, że jakby żona czy dzieci bardzo nie chciały to wziąłby to pod uwagę, ale mimo wszystko to nie będzie miało większego znaczenia wg mnie. Jak koszykarsko, by coś pobudować to Philla, jak koszykarsko na teraz to Houston, jak pogoda to LA czy Miami, jak chęć zagrania dla bystrego trenera to SAS, a jak chęć gonienia rekordów to nadal Cavs. No i jak chęć biznesów poza koszykarskich to LA, ale zwłaszcza NY bym też rozważał.

Edytowane 11 Czerwca 2018 przez Zdzich

[ignazz]

Gasol w 2p19 roku ma tylko 6 mln gwarantowane

 

To jest praktycznie spadający w nowym sezonie kontrakt

 

Można dodać Pick a do kontraktu Millsa jakieś nazwisko nawet Murray

[josephnba]

Lebron nie pójdzie na zachód

Cała karierę się tego wystrzegał więc nie widzę sensu w tym, żeby szedł tam przed emeryturą

[Eld]

Z gatunku sf ale jestem mega mocnym kibicem takiego rozwiązania z kilku powodów. LBJ i CP3 to dwie najbardziej boiskowo inteligętne jednostki pod względem koszykarskiego IQ w lidze. Połączenie ich razem pod najlepszym trenerem ostatniego 20-lecia czyli Popa + zostający Khawi sprawia że na samą myśl przechodzą mnie ciary. Nie przypominam sobie aby w całej karierze LBJ szanował mocno trenera jak i jego decyzje boiskowe a już na pewno od The Decision 1. Od tej pory stał się dojżalszy mentalnie a sama postać Popa to dla niego mega autorytet.

 

Sam Khawi to produkt Popa. Gdyby LBJ dolączył zdecydowanie by zmienił nastawienie. On i LBJ obok siebie przeraża na samą myśl takiego połączenia. Def, pełen repertuar ofensywny, BBIQ, no wszystko.

 

CP3 - ktoś napisał że negocjacje trzeba od czegoś zacząć. Zaczyna od maksa ale nie jest powiedziane, że ten maks to mus. Wizja grania z kumplem, z Khawim, do tego pod najlepszym trenerem może by go skusiła na kontrakt coś a la Lowry czy Millsap? Niezapominajmy też że w Texasie podatki stanowe są najniższe w lidze. Zrekopesowało by to Paulowi trochę kasy.

 

Pozostaje kwestia salary. Najgorzej wygląda Gasol ale niezapominajmy, że Spurs jest chyba najbardziej niechętnie rozstającą się ze swoimi pickami drużyną w NBA. Może to właśnie ten czas aby dać pierwszorundowca + jakieś future i by Atlanta to łyknęła?

 

Dodatko Parker z ławy za min dla veta jako backup dla CP3 brzmi jak krem brulle po zaje obiadku. I żeby jeszcze Gino został...a no i jest jeszcze LMA.

 

Wow na samą myśl. God. Please. Picki w ruch, s'n't w ruch!

[Baptizia]

No, synowie Brona nie będą mieli spokoju w autobusie szkolnym codziennie jeżdżąc do szkoły, a jego żona zostanie sfotografowana półnago w przymierzalni w Walmarcie. Tak właśnie wygląda życie multimilionerów.

 

Milionerzy nie ubierają się w Wallmarcie

Edytowane 11 Czerwca 2018 przez Baptizia

[Bogut]

Milionerzy nie ubierają się w Wallmarcie

Istnieje szansa, że jakiś milioner coś tam czasem kupi. Tak samo zdarza się, że ktoś na forum nie ogarnie oczywistego sarkazmu.

 

Lebron nie pójdzie na zachód

Cała karierę się tego wystrzegał więc nie widzę sensu w tym, żeby szedł tam przed emeryturą

Nie dorabiałbym takiej ideologii do faktu grania całą karierę na wschodzie - on się nie wystrzegał zachodu tylko po prostu wybierał najlepsze dla siebie opcje a one 2 razy z rzędu były na wschodzie. Jeśli teraz jakiś zespół z zachodu będzie najlepszą opcją to pójdzie tam.

[Jendras]

Źródło?

 

Tak w ogóle to Houston ma problem bo tylko Chicago ma tyle cap space by wchłonąć umowę Andersona. Hawks jeśli Dedmon zrobi opt out bo tak to nie

 

Lakers też nie ma 67 mln na maxy zarówno dla Jamesa jak i PG

 

Houston nie musi oddawać Andersona. A Lakers wystarczy, że zrobią stretch kontraktu Denga. 

[ely3]

Houston nie musi oddawać Andersona. A Lakers wystarczy, że zrobią stretch kontraktu Denga. 

Lakers muszą dodatkową zrezgnować z oferty na Randle

 

A co do Houston to nie mam pojęcią jaka jest Twoja myśl bo przecież Rockets nawet po rezygnacji z praw do Paula, Arizy i Capeli nadal mają max 20 mln w cap space-- więc nie wiem co masz na myśli

[marceli73]

a jak wyglada sytuacja finansowa w Spurs? moze dla Was to troche wariackie, ale ja daje duze szanse Spurs na sciagniecie LeBrona, ten ruch mógłby tez "zmusic" Leonarda do wziecia mniejszej kasy, LeBron tez wydaje mi sie,ze nie bedzie juz szukac maxa,wiec moze jakos by sie pomiescil?

 

LeBron mowil czesto, zechcialby zagrac pod wodza Popovicha, gdzies zawsze mialem mysl, ze predzej na starosc LeBron zawita do Spursow. Wg mnie torche sercem daje 40% na to,ze zajrzy do nas, mialby duza szanse na misia i bylaby to dobra decyzja zpunktu widzenia legacy, nie tak jak Durant w GSW. 

 

Mam nadzieje że Lebron uważa SA za opcję. Powinien jeśli chce jeszcze w swojej karierze mieć mistrza. Powinien rozważyć mały pay-cat jak najbardziej. Granie w SA  może wydłużyć mu trochę i tak długą  karierę co zrekompensuje mu mniejsze zarobki. Granie z Leonardem i resztą spursów da mu szane zemsty na GS już w przyszłym sezonie. 

 

Deal jak najbardziej możliwy ale pod warunkiem że podpisuje Sign and Trade. W druga stronę na pocieszenie ląduje LaObsraniecMarkus bez żalu przez jakiegokolwiek kibica Spursów. Cavs dostają dobrego grajka na pocieszenbie i do handlu. Wybiorą sobie potem kogo można zahandlować LaSmarkusa czy SrLova. Markus wy.......   z mojej drużyny. 

 

Cavs powinni na to pójść ze względu na to co dał im Lebron. Decision II już nie powinno tak ich złościć bo Bronek dał im mistrza. powinni pójść na rękę Lebronowi jeśli ten dogada to z SA. 

 

LaSmarkus to dobra opcja dla Cavs w erze post Bronowskiej i Post-Irwingowej. Mają młodzież. mają wysoki pick. Nie będą musieli tankować zaraz po odejściu Bronka. 

 

Mam nadzieję że ta szkoła w  LA dla jego dzieci to tylko jedna z wielu opcji bo zamknąłby sobie jeszcze opcję paru dodatkowych pierścionków w SA. 

 

Pozdr

Edytowane 11 Czerwca 2018 przez marceli73

[Reikai]

Lakers muszą dodatkową zrezgnować z oferty na Randle

 

A co do Houston to nie mam pojęcią jaka jest Twoja myśl bo przecież Rockets nawet po rezygnacji z praw do Paula, Arizy i Capeli nadal mają max 20 mln w cap space-- więc nie wiem co masz na myśli

A nie jest tak, że pozbycie sie Gordona i Tuckera da im miejsce na Lebrona?Widziałem gdzieś na realgm taki post.

 

Tzn wiadomo, że lepiej byłoby się ich nie pozbywać, zwłaszcza po takich PO Tuckera, ale w razie czego nie przejdzie to?

 

Chociaż myślę, że Morey na pewno coś wymyśli, jeżeli Lebron zdecyduje się na Rockets.

[Maju]

Lebron nie pójdzie na zachód

Cała karierę się tego wystrzegał więc nie widzę sensu w tym, żeby szedł tam przed emeryturą

say what?

 

Myslisz ze on wybral a ) Miami, b ) powrot dle CLE, bo WYSTRZEGAŁ sie gry na zachodzie?

Edytowane 11 Czerwca 2018 przez Maju

[Boberson]

Jak się czyta niektóre posty, to można odnieść wrażenie, że w lidze jest około 10 wartościowych graczy, a resztą nie powinna grać w NBA. Jak SAS mają pozbywać się LaMarcusa, to po co LeBron ma w ogóle tam iść? On i Kawhi to za mało, a Aldridge to typ wysokiego z jakimi LeBron lubi grać.