Skocz do zawartości

Milwaukee Bucks 17/18 czyli na porożach Antka


mikrofalowka

Rekomendowane odpowiedzi

i tak za ten dłuższy 'lada moment' Giannis będzie miał 25 lat - imho dobry wiek, żeby zacząć 'rządzić i dzielić' 

 

 

Taki Cousins rządzi i dzieli czy nie? Giannis może być takim lepszym Kuzynem. Staty, impakt na gre, lepsza głowa. Ale podobnie bez sukcesów. I to mi sie wydaje najbardziej prawdopodobne w "najbliższym czasie" Bez rzutu bedzie miał wielki problem, podobnie zresztą Simmons z 76. W RS można nabijać punkty, ale w długim pojedynku podczas PO takich graczy po prostu sie niweluje systemem obrony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki Cousins rządzi i dzieli czy nie? Giannis może być takim lepszym Kuzynem. Staty, impakt na gre, lepsza głowa. Ale podobnie bez sukcesów. I to mi sie wydaje najbardziej prawdopodobne w "najbliższym czasie" Bez rzutu bedzie miał wielki problem, podobnie zresztą Simmons z 76. W RS można nabijać punkty, ale w długim pojedynku podczas PO takich graczy po prostu sie niweluje systemem obrony.

Nie grzesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Antek w każdym meczu dostaje taki star bonus? Pytam, bo w meczu z bostonem był nietykalny, choć i tak bez tych phantom fauli i tak by rozegrał fantastyczny mecz.

 

ogladalem kilka ostatnich spotkan Bucks i smialo moge powiedziec, ze takich superstar calls jak on to nie dostaje teraz w lidze chyba nikt, inna sprawa tez ze gra troche ogolnie odchodzi na dystans itp a on sie zawsze wbija w pomalowane, ale tak czy siak dostaje kazdy gwizdek z mozliwych + jeszcze czasem jakies z czapy kompletnie najbardziej w glowie siedzi ten blok Nurkica

 

https://streamable.com/5j4hl

 

swoja droga tak jeszcze apropo Bucks czy tylko wg mnie graja bardzo bardzo brzydka koszykowke? ich mecze nie maja w sobie zadnej plynnosci a akcje przez 90% czasu sa totalniez bez pomyslu, czesto to wlasnie wyglada tak ze kozluja, kozluja cos tam sobie podaja na obwodzie i patrza sie na siebie jakby pierwsz raz ze soba grali, zostaje 8 sekund do konca akcji to pilka leci do Giannisa ktory po prostu czysto silowo wbija sie w pomalowane... tak jak fajnie sie oglada czesto indywidualne wybryki Giannisa w ataku czy obronie przecierajac oczy jak to w ogole mozliwe, tak mecze jako calosc wydają mi się po prostu brzydkie i tutaj pytanie, tez tak macie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie ten Bledsoe też wyglądał, jakby się nie mógł odnaleźć na boisku. Mało agresji, wjazdów, mało mini-Lebrona, nieźle zaś siepał trójki w tym meczu, ale myślę, że innych meczach może już tak nie siepać, bo jakimś shooterem wybitnym nie jest. 

Boston za to może leciutko odetchnąć w ogóle, bo Monroe zawsze się znęcał nad Celtami na desce i w inside-scoringu w 2nd unicie, teraz  z ławki wchodzi tylko Maker, który wygląda przeciętnie w tym sezonie.

Wszyscy mówią, że Donovan jest na gorącym krzesełku, ale jak dużo się nie zmieni, to myślę, że Kidd może polecieć w najbliższym czasie.

Edytowane przez microlab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie ten Bledsoe też wyglądał, jakby się nie mógł odnaleźć na boisku. Mało agresji, wjazdów, mało mini-Lebrona, nieźle zaś siepał trójki w tym meczu, ale myślę, że innych meczach może już tak nie siepać, bo jakimś shooterem wybitnym nie jest. 

Boston za to może leciutko odetchnąć w ogóle, bo Monroe zawsze się znęcał nad Celtami na desce i w inside-scoringu w 2nd unicie, teraz  z ławki wchodzi tylko Maker, który wygląda przeciętnie w tym sezonie.

Wszyscy mówią, że Donovan jest na gorącym krzesełku, ale jak dużo się nie zmieni, to myślę, że Kidd może polecieć w najbliższym czasie.

A Kidd z jakiej racji miałby polecieć? Bucks przegrali dwa razy z Celtics, dwa razy z Cavs, przegrali z Pistons i Utah na wyjeździe. Do tego porażka z OKC, Hornets, Wizards i Dallas. W tych spotkaniach można było się spisać lepiej, ale dramatu nie ma. Na wyjazdach rozegrali dwanaście spotkań, w domu dziesięć, Parker kontuzjowany, ławka najsłabsza w lidze...

Edytowane przez shadowy86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tam w ogole mi sie wydaje ze najwiekszym problemem jest to ze oczekiwania w stosunku do skali talentu i obecnych umiejetnosci sa za duze i dlatego jak sie szuka winnego to niemal zawsze trener jest pod lupą

 

tak samo z ta wymiana po DeAndre ktorej osobiscie nie do konca rozumiem, jasne ze bylby upgradem i sie przydal, ale jak w druga strone mialby pojsc brogdon/middleton + pick to troche bez sensu hamowac swoja przyszlosc i probowac budowac druzyne za szybko, bo tam chlopaki sa jeszcze bardzo mlodzi (a przynajmniej 1 ktory sie najbardziej liczy) i nawet jesli DAJ wzialby opcje swoja i byl tam 1.5 roku to i tak nei widze za bardzo opcji zeby zostal i bedzie znowu za rok albo szukanie czegos za niego albo cofniecie sie wstecz... wiadomo ze z cierpliwoscia w NBA bywa roznie, ale na miejscu Bucks po prostu bym gral swoje i nie celowal za bardzo w jakies osiagniecia juz teraz tylko za 2-3 lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Antek w każdym meczu dostaje taki star bonus? Pytam, bo w meczu z bostonem był nietykalny, choć i tak bez tych phantom fauli i tak by rozegrał fantastyczny mecz.

Tylko w paru spotkaniach (np. w 2 ostatnich z Kings i Celtics). W pozostałych to bywa różnie, ale pewnie w czołówce się znajdzie.

 

swoja droga tak jeszcze apropo Bucks czy tylko wg mnie graja bardzo bardzo brzydka koszykowke? ich mecze nie maja w sobie zadnej plynnosci a akcje przez 90% czasu sa totalniez bez pomyslu, czesto to wlasnie wyglada tak ze kozluja, kozluja cos tam sobie podaja na obwodzie i patrza sie na siebie jakby pierwsz raz ze soba grali, zostaje 8 sekund do konca akcji to pilka leci do Giannisa ktory po prostu czysto silowo wbija sie w pomalowane

 

Witamy w świecie Jasona Kidda! Fani izolacji zapraszamy, bo u nas 90% akcji to właśnie ISO. A jeśli ktoś gustuje w szalonych i bezsensownych podwojeniach nawet, gdzie ich być nie powinno to również zapraszamy! Jeśli żadna z powyższych rzeczy ci nie pasuje, mamy nagrodę pocieszenia - Giannisa Antetokounmpo.

 

 

 

tak samo z ta wymiana po DeAndre ktorej osobiscie nie do konca rozumiem, jasne ze bylby upgradem i sie przydal, ale jak w druga strone mialby pojsc brogdon/middleton + pick to troche bez sensu hamowac swoja przyszlosc i probowac budowac druzyne za szybko, bo tam chlopaki sa jeszcze bardzo mlodzi (a przynajmniej 1 ktory sie najbardziej liczy) i nawet jesli DAJ wzialby opcje swoja i byl tam 1.5 roku to i tak nei widze za bardzo opcji zeby zostal i bedzie znowu za rok albo szukanie czegos za niego albo cofniecie sie wstecz... wiadomo ze z cierpliwoscia w NBA bywa roznie, ale na miejscu Bucks po prostu bym gral swoje i nie celowal za bardzo w jakies osiagniecia juz teraz tylko za 2-3 lata

Nic dodać, nic ująć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie oglądam często Bucks, ale po każdym obejrzanym meczu zawsze mam te same przemyślenia - ta drużyna ma duży potencjał, bardzo duży wręcz i mogliby coś osiągnąć, gdyby nie fatalny trener. KIdd jest po prostu fatalny. Dzisiaj prawie przegrali mecz przez jego decyzje albo brak jakichkolwiek decyzji (po co brać czas, gdy ławka przeciwników robi comeback a twoja druzyna marnuje 20 punktową przewagę?).

Ale tego to nic nie przebije - lekko ponad sekunda do konca meczu. Middleton jest faulowany, trafia pierwszego osobistego, jest trzypunktowa przewaga. Middleton - 90% FT w sezonie, trafi drugiego osobistego i jest po meczu. Ale to nie takie proste dla Jasona Kidda, ktory kaze mu spudlowac drugiego osobistego, gdyz jak sam przyznal, bal sie 4-punktowej akcji (?). Wow. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Middleton jest faulowany, trafia pierwszego osobistego, jest trzypunktowa przewaga. Middleton - 90% FT w sezonie, trafi drugiego osobistego i jest po meczu. Ale to nie takie proste dla Jasona Kidda, ktory kaze mu spudlowac drugiego osobistego, gdyz jak sam przyznal, bal sie 4-punktowej akcji (?). Wow.

 

Say what? O.o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to prawda ale umówmy się że szanse na trafienie takiego rzutu są małe

Ale jakieś są a po prostu nie krycie graczy przeciwnych i niech sobie rzucają za 3 przy 4 punktowym prowadzeniu nie spowoduje akcji 4 punktowej a piłka będzie leciała ponad tą sekundę czy dwie. Wystarczy nie kryć przeciwnika lub ustawić się tylko pod koszem niech rzucają za 3 :smile: Dziwna logika Kidda, ale ważne, że wygrali, to się liczy :smile:

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jason Kidd ma przyszłość w tej lidze jako trener, ale nie w takich zespołach jak obecne Bucks. Paradoks naszego łysego coacha polega na tym, że bronią go wyniki, jednak mając tyle talentu (no i przede wszystkim Giannisa) ciężko ich nie mieć. Niestety Antek i spółka "nie pozwolą" na jego zwolnienie, bo na razie wszystko idzie w dobrym kierunku i nie zapowiada się, by miałoby się to zmienić w najbliższej przyszłości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie wyniki??

 

Nie tak dawno byliśmy na poziomie .600. Wciąż trzymamy się w czołówce. Od momentu pozyskania Bledsoe jesteśmy 12-7. 

Nie mówię, że jest zajebiście, ale na pewno nie jest też źle. Dla właścicieli drużyn to wystarcza, by zachowywać posady trenerów (niestety), więc będziemy dalej skazani na Kidda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tak dawno byliśmy na poziomie .600. Wciąż trzymamy się w czołówce. Od momentu pozyskania Bledsoe jesteśmy 12-7. 

Nie mówię, że jest zajebiście, ale na pewno nie jest też źle. Dla właścicieli drużyn to wystarcza, by zachowywać posady trenerów (niestety), więc będziemy dalej skazani na Kidda.

 

No i to jest właśnie idiotyzm właścicieli, że zwalnia się Fizdale'a, któremu nie dość, że zabrali wszystkich wetów z jajami, Gasol się postarzał, a Conley skontuzjował i dlatego stał się kozłem ofiarnym idiotycznych decyzji zarządu, a taki Kidd, który z gotowym już składem do podboju Wschodu, jedyne co potrafi to średnio na jeża. A po przyszłym sezonie albo i później, uznają, że Kidd jednak im sukcesu większego nie da, ale wtedy będzie za późno i Middleton, Bledsoe czy inni gracze trzonu zaczną rozglądać się za nowym domem...

 

Wiem, że na wszystko musi przyjść czas i nieraz drużyna musi dojrzeć, ale z drugiej strony - możliwy prime wszystkich (lub większości) graczy, co równałoby się z największymi szansami na sukces drużynowy, może trwać 3-4 lata, a może trwać rok czy dwa i koniec. A Bucks powoli i nieubłaganie marnują czas, bo pieniądze już zmarnowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie wyniki??

Kidd w pierwszym sezonie z kozłami zaciągnął jeden z najgorszych zespołów w lidze (15-67) do PO i był rozważany do coach of the year.

W międzyczasie Giannis rozwinął się do poziomu MVP candidate a zespół nadal jest na poziomie 1 runda PO i wypad.

W MIlwaukee chyba czas na dobrą zmianę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.