Skocz do zawartości

Random shit 2017/18


rw30

Rekomendowane odpowiedzi

Do Lolkers zbyt wielka pierdoła, ALE...

 

właśnie pierwszy raz w życiu zobaczyłem kogoś na ulicy, kto nosi bluzę UCLA Bruins i raczej nie jest to ktoś, kto pamięta lata 70/80 i to jak NCAA popularnością kosiło NBA. Efekt Bonzo?

Byłbym naprawdę w szoku.

Prędzej nawet nie wie, co ma na bluzie, niż jakiś efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prędzej nawet nie wie, co ma na bluzie, niż jakiś efekt.

Moja zona nawiedzila kiedys lumpeks. Jakiez bylo moje zdziwienie kiedy zaczela chodzic po domu w rozowej bluzie, oczywiscie podrobie, z bialym nadrukiem atlanta hawks... jest taka brzydka ze nie da sie na nia patrzec. Pisze o bluzie oczywiscie. Zona naturalnie nie miala pojecia co to za napis, bluze wziela bo kosztowala jakies grosze.

 

To ze ktos nosi cos zwiazanego ze sportem to nie znaczy ze wie o co chodzi. Ja jeszcze w przedszkolu nosilem czapke chicago bulls a podejrzewam ze moi rodzice mogli nie wiedziec co to jest koszykowka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W lumpeksach takie bluzy się zdarzają. Kiedyś większość uniwersyteckich bluz tym kanałem trafiała do Polski.

 

Słyszałem od znajomego o pewnym gościu który lata po wszystkich lumpeksach i kupuje w nich koszulki/bluzy sportowe (w tym jersey meczowe). Pewnego razu wyłapał jakąś starą (choć w bardzo dobrym stanie) koszulkę Manchesteru United za którą dał max 10zł. Jak się później okazało ludzie się "bili o nią" i sprzedał ją ostatecznie za blisko pół tysiąca, bo to był unikat. :D Ot taka historia..

 

A co do tego co piszesz ely3 to prawda czapka opisana w poprzedniej historii nie miała zapewne nic wspólnego z wnuczkiem tylko z lumpeksem w których można znaleźć pełno tego typu rzeczy. Marka Lakers jest baaaaardzo rozpoznawalna na świecie.

 

W latach 90'tych w Polsce najbardziej popularne były (kiedyś już o tym rozmawialiśmy): Bulls, Lakers i Hornets - kolejność losowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, nie twierdzę, że tak musiało być, tylko i mi się skojarzyło. Uważam, że samo w sobie już daje to jakąś wartość, bo że UCLA kończył Westrbook czy tym bardziej Love to już muszę trochę pomyśleć, a tu od razu mi się skojarzyło, choć sam Lonzo ani Lakers mnie nie interesują zupełnie. No i wiek +/- 18 lat też mi raczej wskazywał już na bardziej świadomy zakup.

 

Hornets, a czemu to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, nie twierdzę, że tak musiało być, tylko i mi się skojarzyło. Uważam, że samo w sobie już daje to jakąś wartość, bo że UCLA kończył Westrbook czy tym bardziej Love to już muszę trochę pomyśleć, a tu od razu mi się skojarzyło, choć sam Lonzo ani Lakers mnie nie interesują zupełnie. No i wiek +/- 18 lat też mi raczej wskazywał już na bardziej świadomy zakup.

 

Hornets, a czemu to?

 

Nie wiem czemu Hornets, ale w latach 90-tych naprawdę były w Polsce ich czapeczki bardzo popularne ( sam miałem ich czapkę :rugby:  chociaż przez kilka lat nie wiedziałem co to znaczy to logo). Może ma to związek z fajnym logiem, może dlatego, że to był wtedy nowy klub i dużo ich gadżetów trafiło do Polski.

Edytowane przez Ficko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją droga, dlaczego akurat Hornets byli tak popularni początkiem wieku? Też kojarze w cholerę bluz i czapeczek z szerszeniem, a jestem pewien że mało kto wiedział ocb.

piękny kolor, krój i przejebany mougsy bouges. Obok magic najlepsze stroje dzieciństwa, w 7 szwach szerszeni rzadziles slonecznikiem na trzepaku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio? Orientujesz się co dokładnie i w jakiej cenie mniej więcej?

 

Zachodzę od czasu do czasu licząc naiwnie na coś z NBA ale podejrzewam, że schodzą zanim na nie wpadnę. Z NCAA widziałem bluzy i t-shirty. Czasem jak mają rzut to nawet jest kilka sztuk jednego rodzaju, nie pojedyncze sztuki. Ale co konkretnie i w jakich cenach to Ci nie powiem po nie pamiętam. Pamiętam Spartans, UCLA, Michigan, Georgtown. T-shirt Knicks był za 60 zł, jersey Jabbar za 120 zł. Ciuchy z NFL i MLB wiszą tygodniami i podejrzewam, że NHL i NBA też bywają ale krótko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachodzę od czasu do czasu licząc naiwnie na coś z NBA ale podejrzewam, że schodzą zanim na nie wpadnę. Z NCAA widziałem bluzy i t-shirty. Czasem jak mają rzut to nawet jest kilka sztuk jednego rodzaju, nie pojedyncze sztuki. Ale co konkretnie i w jakich cenach to Ci nie powiem po nie pamiętam. Pamiętam Spartans, UCLA, Michigan, Georgtown. T-shirt Knicks był za 60 zł, jersey Jabbar za 120 zł. Ciuchy z NFL i MLB wiszą tygodniami i podejrzewam, że NHL i NBA też bywają ale krótko.
O kurczę to chyba sam będę musiał się przejść..

 

Wszystkie produkty są oryginalne? Wiem, że to sieciówka, która raczej na podróbki nie może sobie pozwolić ale T-Shirt Knicks za 60zł to rozbój w biały dzień.

Edytowane przez Raven2156
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w dość sporym TK-Maxxie w Poznaniu. Nie miałem dużo czasu więc przeleciałem szybko między regałami. Jedyny produkt NBA który znalazłem to bluza Celtów poniżej (oryginał Adidasa) przeceniona na 97zł więc fanom zielonych polecam. Jeżeli wyłapię gdzieś taką Lakers to na pewno wezmę..

 

f88f6ea67ea3ed8d1f4563e535a9c53e.jpg

 

Koszulek nie znalazłem a jerseys (mam na myśli koszulek meczowych) tymbardziej.

 

Ma ktoś jeszcze doświadczenie z tym sklepem jeśli chodzi o zakup produktów NBA? Gdzie najlepiej szukać i w jakich działach? Bluzę powyżej co ciekawe nie znalazłem w dziale sportowym tylko zwykłym męskim.

Edytowane przez Raven2156
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często przewieszają dlatego trzeba sprawdzać wszystkie działy, w Krakowie non stop są spodnie dresowe, t-shirty z różnych Uniwersytetów. Z produktami z NBA gorzej, ale też się zdarzają.

 

Edyta: Czapki i czapeczki z daszkiem również są na półkach.

Edytowane przez knt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją droga, dlaczego akurat Hornets byli tak popularni początkiem wieku? Też kojarze w cholerę bluz i czapeczek z szerszeniem, a jestem pewien że mało kto wiedział ocb.

Nie z poczatkiem tylko w polowie 90's :P. Tez jest to dla mnie mega zagadka. Moze rozdzielali tiry per panstwa bloku wschodniego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.