beGM - Free Agency - komentarze

[Lucas]

https://www.spotrac.com/nba/sacramento-kings/bogdan-bogdanovic-15379/

Także może przemyślcie jeszcze swoje głosy jeśli tego nie zauważyliście.

Mi w zasadzie operowanie cap holdem byłoby pewnie na rękę, ale jestem pewnie największym zwolennikiem graczy z Europy w grze (to chyba można podpiąć pod te kulturę organizacji?), Bogdan jest po MŚ, a dwa kolejne lata też spędzi na kadrze i dodatkowo RL będzie rezerwowym co raczej jego wartości nie podbija. 

[Lucas]

Teraz, BMF napisał:

Mógł Lucas zacząć tak od razu, bo to jest najważniejszy argument za jaki napisał.

No przecież myślałem że to jest oczywiste, bo w arkuszu też jest RFA. 

I chyba Ty pisałeś, że moge go latem wyrównać. 

[tangiers]

4 minuty temu, january napisał:

To Muscala czy Dudley ? 

Dla obu mam miejsce

[MarcusCamby]

1 minutę temu, BMF napisał:

Mógł Lucas zacząć tak od razu, bo to jest najważniejszy argument za jaki napisał.

Sam mu to nagrałem. Lucas flacha się należy

Ale ja i tak głosu nie zmieniam, bo podobnie jak przy Dejounte uważam ofertę za poniżej wartości.

[Lucas]

A sorry @BMF pisałeś o podobnej ofercie, a nie wyrównaniu. 

Także zachęcam raz jeszcze o przemyślenie sprawy Bogdana. 

Teraz, MarcusCamby napisał:

Sam mu to nagrałem. Lucas flacha się należy

To nie moja wina, że agenci gracza nie wiedzą iż będzie on RFA. 

Co do Twojego głosu to tak jak pisałem Ci wcześniej, nie zamierzam na siłę o niego walczyć, bo głosujesz konsekwentnie jak w poprzedniej rundzie i to jest w porządku.

[tangiers]

5 minut temu, january napisał:

łeee to Dudleyowi się faktycznie bardziej opłaca do Lakers powoli iść ;d

Faktycznie tam to sobie pogra na skrzydle za Lebronem, Ingramem, Olynykiem, czy mlodymy ulubiencami Claxtonem i Hutchinsonem. Do tego Dedmon i Lopez pod koszem. W LA Dudley moglby zaliczyc wiele rzeczy, ale jedna z nich to na pewno nie sa minuty.

[karpik]

9 minut temu, january napisał:

Ja tam będę notował przed 5 rundą FA (extension BI) kto jak głosował na Hielda, Browna, Sabonisa i Carisa.

Tylko po co to będziesz robił, skoro wszyscy wiemy, że Ingram ma największy potencjał spośród nich?

[tangiers]

7 minut temu, january napisał:

No właśnie go rozpisałeś jako 4go F w Lakers, jak to tam w Heat wygląda (szczerze nie wiem)? 

Na skrzydle u mnie gra Doncic, Middleton jak go staggeruje, okazjonalnie Sato, na PF Markieff. Nie wiem dokladnie ile minut dostanie, ale predzej zagra u mnie niz u Ciebie. Potrzebuje defensywnego winga, a takim graczem jest Dudley, juz nie wspominajac ze od roku jest w zespole.

Edytowane 13 Września 2019 przez tangiers

[karpik]

1 minutę temu, january napisał:

Bo jako jedyny gra w contenderze (w przeciwieństwie do RL), opuścił 53 spotkania w 2 ostatnich sezonach, miał 5 miesięcy przerwy w treningach i ogólnie jest w USA (czyli odbiór w mediach) ceniony (raningi SI choćby) najniżej, u nas też okolice dolne, a nie górne.

Tylko biorąc extension ma świadomość, że LeBron jest stary i pod koniec kontraktu go nie będzie w związku z czym Lakers raczej nie będą contenderem, chyba, że Ingram będzie all-starem i wzniesie LAL na wyższy poziom, jednak wtedy będzie wart maxa.

[tangiers]

1 minutę temu, january napisał:

To z Muscalą wychodzi większa kolejka do gry niż u mnie w sumie^ 

Od roku to on nie grał u Ciebie prawie  W Nets grał, a i tak pobiegł do LeBronka  

Nie wiem w jaki sposob to liczysz, ale szanse jego gry w LA sa dla mnie rowne 0. Chyba, ze jestes sklonny juz dzis mu zagwarantowac pewne minuty, choc nie wiem na ile ma to byc realne skoro grasz Lebronem na PF.

To jest ciekawe, ze jak Lebron szedl do Lakers to wtedy preferencje graczy w real NBA mialy znaczenie, przy Butlerze zdeterminowanym  na Heat juz nie mialy, ale przy Dudleyu znowu sa istotne. Zależy jak powieje wiatr.

[karpik]

16 minut temu, january napisał:

Czyli Ingram według Ciebie nie klepie teraz extension, bo być może za 3 lata Lakers nie będą (oczywiście że będą) contenderem? Coś tu wymyślasz.

Nie.

[tangiers]

19 minut temu, january napisał:

On ma większe szanse na mpg u mnie niż w RL Lakers (Davis, LeBron, Kuzma na PF), czy jak uderzasz po kolejnego Muscalę u Ciebie. I jak utrzyma poziom  to chętnie bym nim pograł kilka minut w RS na mecz. Ogólnie chciałem całkiem odpuścić, ale widzę jak Muscalę chcesz jeszcze przejąć, to już za dużo zbierania takich graczy dla których niby wszędzie masz miejsce, bo któryś z nich będzie 14-15 w rotacji zaraz.

U mnie na lawce w rotacji na PF/C jest Holmes i byc moze Muscala, ktory jest na takim samym etapie negocjacji co Dudley. Ty grasz w tym roku all in po mistrzostwo, na PF musi grac Lebron, Olynyk, czasami pewnie Ingram, ktory prawdopodobnie bedzie w CY, oraz jakies minuty na pewno przypadna Hutchinsonowi i Claxtonowi. Poza tym ostatnim kazdy z nich gra juz minimum rok w LA i ma uznana pozycje. Nie trudno sie domyslic, ze nikt nie ustapi drogocennych minut nowemu graczowi jakim bylby Dudley. Z drugiej strony w Heat jest potrzeba na defensywnego winga, a taki skillset gwarantuje mi Dudley. 

19 minut temu, january napisał:

Jak LJ szedł do Lakers to jego preferencje zostały wzmocnione lepszym składem, przy Butlerze pewien GM z Florydy dał dupy, bo wolał uderzać na pełnej po Duranta (+masa innych tam różnic+ tego GMa z Florydy w sumie oszukuwoodenowali), przy Dudleyu masz odejście z teamu, gdzie grał znacznie więcej niż w Heat tutaj do Lakers, gdzie po prostu chciał iść.

Przestan pisac historie na nowo, jeszcze tylko brakuje w kolejnym temacie bajek o agentach Butlera. Wtedy wiekszosc GMow postawila na swoj rozum i wybrala oferte lepsza finansowa dla Butlera, zamiast kierowac sie jego ego. Tutaj pod wzgledem finansowym oferty wygladaja tak samo, a twoj team w zeszlym roku piszac z pamieci zrobil 1 win wiecej. Licze, na to ze w BeGM GMowie beda dalej konsekwentni i Dudley zostanie w Heat. Miami daje tylo samo kasy i wiecej minut.

Edytowane 13 Września 2019 przez tangiers

[Gość]

18 minut temu, tangiers napisał:

Przestan pisac historie na nowo, jeszcze tylko brakuje w kolejnym temacie bajek o agentach

Tak było

Edytowane 13 Września 2019 przez Gość

[Gość]

Całe szczęście mam Cię jako mało wartościowego użytkownika i chęcią będę kontrował pseudo argumenty o ile zostanę w grze, bo póki co 11/24 a do odejścia potrzeba 50%

[Eld]

@polishllama69 @january po co personalne wycieczki?

Ja wiem, że jak na nas to dawno już żadnej dramy nie było ale kultury trochę Panowie.

1 minutę temu, polishllama69 napisał:

Całe szczęście mam Cię jako mało wartościowego użytkownika i chęcią będę kontrował pseudo argumenty o ile zostanę w grze, bo póki co 11/24 a do odejścia potrzeba 50%

Jakie 11/24?

[Gość]

Nie podoba mi się też, że masz prawo vetować moje ruchy i twoje zasiadanie w radzie to absurd, ale to swoją drogą śmieciu

1 minutę temu, Eld napisał:

@polishllama69 @january po co personalne wycieczki?

Ja wiem, że jak na nas to dawno już żadnej dramy nie było ale kultury trochę Panowie.

Jakie 11/24?

Jeden mały krok

[tangiers]

16 minut temu, january napisał:

Wrzucasz mi minuty Hutcha i Claxtona (to wrzuć u siebie Spellmana i wszystkich innych też...) i wymyślasz jak to będzie grał Dudley w Miami, a przykład tego ile grał, cóż - mieliśmy rok temu (gdy był w formie całkiem niezłej). Przez 2 trymestry pograł łącznie 50-60 minut? Po prostu jak zacząłeś argumentować o Muscali, że zapewnisz mu PORZĄDNE MINUTY to już tu się zaczyna coś nie tego odwalać, skoro nagle WSZYSTKIM gwarantujesz minuty większe niż inni.

Masz tak juz tak szeroka  i ustablizowana rotacje na SF/PF, ze szanse na to ze Dudley cokolwiek zagra sa znikome. Ja wymienialem Doncica czy Middletona, ktorzy pograja na SF, u Ciebie nawet jeszcze nie wspomnialem o tej pozycji, a taki Ingram to bedzie zabieral spore minuty na SF, reszte to pewnie Butler zakorkuje. W koncu Huerter czy Korver tez jakies minuty musza dostac. 

16 minut temu, january napisał:

Taka większość... 9/24. Postawiłbys na Butlera, a nie KD to byś go miał, Twój pech, moje szczęście.

Kluczem do podpisania w naszej grze Butlera byl 5 letni maks, co w jego sytuacji powienien byc no brainerem, ostatni zdrowy sezon to on jeszcze zagral chyba u Thibbsa w Chicago. Jednak u Butlera wazniejsze bylo ego niz 5 rok i samodzielne rzady w Miami

p.s.

w tamtym roku mialem career year Tadka i Gallo z lawki, w tym roku na rej pozycji ma wiekszy luz

Edytowane 13 Września 2019 przez tangiers

[Gość]

Nie mam oporów przed prawdą, a że jest niewygodna to mam to w gdzieś a to co Jaśko gada pod propagande podchodzi

Edytowane 13 Września 2019 przez Gość

[BMF]

Obaj jesteście nieźli z tym wzajemnym mierzeniem e-penisów. 

[Gość]

10 godzin temu, january napisał:

Przecież ta persona tu od razu przyszła z takim nastawieniem, co jasno sama przyznała przy sprawie CP3 (chyba kiedyś zmusiłem ją do dłuższego płaczu, jak ją ośmieszyłem na forum po jakiś bzdetach i sobie zapamiętała). Mi tam to lotto, po prostu na ignor już wrzuciłem finalnie, bo po co mam czytać posty urażonej w swej śmiesznej dumie persony, której jedynym celem jest obmyślanie dalekosiężnych planów jakby tu mi dowalić. Z podstawówki chyba jednak (no przy niej jest to w sumie patrząc na regularny PMS i zachowanie niepewne) wszyscy wyszliśmy  Baba z wozu koniom lżej ;> Jest tu 28 osób do dyskusji dla mnie  

 

od dłuższego czasu powtarzam, że mój błąd polegał na spojrzeniu kto gra tutaj i ulegnięciu namowom Elda (Marcus próbował nieco wcześniej, ale nie umiał wyjaśnić i idei gry, więc byłem w sporym zawieszeniu) i o ile cenię sobie zdanie ludzi o NCAA (zresztą wykazałem to w pewien sposób ufając Tobie w ocenie pewnych graczy) jednak nieporozumieniem jest fakt, że możesz blokować moje wymiany jeszcze przez jakiś czas. Dodatkowo uważasz się za światłego człowieka mogącego narzucać swoje zdanie innym a jednak wybrałeś Kornetowi QO u QCina zamiast przyjemnej umowy w Jazz (jest to lepsza umowa niż irl) i dość fajnych minut (jeżeli Kornet przyjdzie to leci Vonleh, którego szans utrzymać nie mam a zostaje wytransferowany do mocnego zespołu i dostanie tam fajną rolę). Co do chowania dumy to nie mam z tym problemu, jednak nie lubię jak robi się mnie w ***** paskudnymi i niezgodnymi z prawdą narracjami a to starasz się robić, więc nazywam to po imieniu. Ponadto próbujesz mnie rozliczać z początków tej gry, gdzie ja nie powinienem głosować (stanowisko to jedno, ale moja wiedza o środowisku wówczas była za mała) a dodatkowo byłem na etapie swojego życia, który raczej chcę zapomnieć - nie mam problemu żeby się z tym mierzyć, ale raczej w śmietnik. Ponadto narzekasz na naruszanie twojego "ego" a sam mnie obrażasz w ordynarny sposób. Osobiście optowałbym za zażegnaniem konfliktu, ale jest to raczej niemożliwe