Skocz do zawartości

Oklahoma City Thunder 2017/18


barcalover

Rekomendowane odpowiedzi

Win to win, ale nie ma co zbytnio przykładać do niego uwagi. OKC widać wyraźnie się spięło zagrało dobre spotkanie, a Warriors od momentu gry wyłapali te 3 porażki od Houston, Memphis i Detroit to nie mają takiego ciśnienia.

 

Cała ta "spinka" pomiędzy KD i RW jest słaba, ale dodaje jakiegoś tam kolorytu "rywalizacji", jednak do puki nie dojdzie do spotkania w PO to mamy niewiele znaczące bicie piany. Następne odsłony w lutym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xd

 

Durex ma średnio 35/9/3 przeciwko OKC, czyli można powiedzieć, że rozjeżdża byłych kolegów w każdym meczu. Wczoraj trochę pogadał sobie z Russem i tyle, żadne cuda.

Koszykarsko to on nie wymięka bo po prostu jest all Time graczem.

 

Ale tak prywatnie. Te tweety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała ta "spinka" pomiędzy KD i RW jest słaba, ale dodaje jakiegoś tam kolorytu "rywalizacji", jednak do puki nie dojdzie do spotkania w PO to mamy niewiele znaczące bicie piany. Następne odsłony w lutym.

 

Hmm, słaba? Dla mnie to obecnie jedna z ciekawszych rzeczy w NBA. Westbrook wyleciał dzisiaj naładowany, jak pitbull i chciał zniszczyć Warriors, Curry'ego oraz Duranta. Moim zdaniem to zdecydowanie ciekawsze, niż zbijanie piątek, uśmiechy z przeciwnikiem. Tutaj widać prawdziwą rywalizację i chociaż Durant grał tam jeszcze w sezonie 2015/16 z kilkoma graczami OKC, to po meczach nikt sobie nie dziękuje przyjacielsko za mecz.

 

Fajnie, że Westbrook ma w końcu żołnierzy, którzy są w stanie się przeciwstawić Warriors. Dawno nie widziałem tak bezradnych i zdominowanych Warriors oprócz dwóch kwart G1 ze Spurs w ostatnich PO, kiedy grał zdrowy Kawhi.

Edytowane przez Wyparlo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawodnicy OKC którzy byli jeszcze przed odejściem KD (np. Adams) na pewno są jeszcze kumplami z KD. Ale mówiłem nie tylko przez pryzmat tej rywalizacji.

 

Edit: źle napisałem. Chciałem napisać że raczej nikt się już z nim nie kumpluje.

Edytowane przez Eryko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawodnicy OKC którzy byli jeszcze przed odejściem KD (np. Adams) na pewno są jeszcze kumplami z KD.

 

Ooj mocno w to powątpiewam. Pamiętasz wypowiedzi Kantera z lata, gdzie mówił o tym, jak ktoś z drużyny mu powiedział, że jak zobaczy go w jednej drużynie z Durantem na tych gierkach towarzyskich w NY to nie ma po co wracać do zespołu? Kanter lubi potrollować i mógł to być po prostu Westbrook, jasne. Ale Durant sam przyznawał, że oprócz Westbrooka ani Collison, ani Presti z nim nie rozmawiają (bo i po co). nie widzę tu jakichkolwiek podstaw żeby wnioskować, że z kimkolwiek z OKC Durant jest na przyjacielskiej stopie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawodnicy OKC którzy byli jeszcze przed odejściem KD (np. Adams) na pewno są jeszcze kumplami z KD. Ale mówiłem nie tylko przez pryzmat tej rywalizacji.

Durant to sie mocno z Serge Ibaka kumplował. Nawet w pierwszym sezonie Serge u niego mieszkał. Z resztą drużyny raczej nie byl na aż takiej stopie. Podobno KD to raczej samotnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Durant to sie mocno z Serge Ibaka kumplował. Nawet w pierwszym sezonie Serge u niego mieszkał. Z resztą drużyny raczej nie byl na aż takiej stopie. Podobno KD to raczej samotnik.

Ooj mocno w to powątpiewam. Pamiętasz wypowiedzi Kantera z lata, gdzie mówił o tym, jak ktoś z drużyny mu powiedział, że jak zobaczy go w jednej drużynie z Durantem na tych gierkach towarzyskich w NY to nie ma po co wracać do zespołu? Kanter lubi potrollować i mógł to być po prostu Westbrook, jasne. Ale Durant sam przyznawał, że oprócz Westbrooka ani Collison, ani Presti z nim nie rozmawiają (bo i po co). nie widzę tu jakichkolwiek podstaw żeby wnioskować, że z kimkolwiek z OKC Durant jest na przyjacielskiej stopie.

Źle napisałem. Chciałem napisać że nikt raczej się z nim nie kumpluje. Wybaczcie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bawi mnie ta cała szamotanina, zupełnie jakby Durant nie potrafił znieść roli bad guya którą ściągnął na siebie przenosinami do GSW. Gdzieś na facebookach mignął mi nawet fragment rozmowy z nim gdzie wprost wypalił ze lojalność nic nie znaczy.

Z rzeczy bardziej przyziemnych : oczy mnie momentami bolą od oglądania OKC w ataku,pierwsze mecze to wgl parodia była- jakiś pick,wjazd Russa na kosz ewentualne oddanie piły do kogoś z duetu Melo-Pidżi. Brakuje mi zagrywek gdzie grube dupsko Melona biegnie po zasłonach otrzymuje piłę i od razu rzuca. Roberson to dla mnie wgl gość którego kocham i nienawidzę jednocześnie- jest naprawdę solidny w obronie, ale żeby być sg/sf i mieć w tym sezonie 30% z ft ? Średnia całej kariery to zawrotne 48.5%. Nie mogli go zamknąć z jakimś trenerem personalnym w te lato na sali,żeby rzucał do upadłego ? Drummond pokazał w tym sezonie że można poprawić osobiste. O poprawie rzutu za 3 w jego przypadku nawet nie marzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto tak ustawia akcję ? Pod koniec meczu RW podaje do Robersona który jakimś dziwnym trafem nie stoi już w rogu boiska, dostaje piłkę i rzuca za 3 ( chodź rzucać nie umie to podejmuje takie ryzyko ) udało się trafia mecz na styku, ostatnia akcja strata 1 pkt po kiego RW oddaje rzut za 3 skoro wystarczą 2 pkt do wygrania  a poza tym są w drużynie goście którzy lepiej rzucają ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto tak ustawia akcję ? Pod koniec meczu RW podaje do Robersona który jakimś dziwnym trafem nie stoi już w rogu boiska, dostaje piłkę i rzuca za 3 ( chodź rzucać nie umie to podejmuje takie ryzyko ) udało się trafia mecz na styku, ostatnia akcja strata 1 pkt po kiego RW oddaje rzut za 3 skoro wystarczą 2 pkt do wygrania  a poza tym są w drużynie goście którzy lepiej rzucają ?

 

Być może poleciał na fali z zeszłego sezonu gdzie nieraz w clutch ugrywaał mecze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto tak ustawia akcję ? Pod koniec meczu RW podaje do Robersona który jakimś dziwnym trafem nie stoi już w rogu boiska, dostaje piłkę i rzuca za 3 ( chodź rzucać nie umie to podejmuje takie ryzyko ) udało się trafia mecz na styku, ostatnia akcja strata 1 pkt po kiego RW oddaje rzut za 3 skoro wystarczą 2 pkt do wygrania  a poza tym są w drużynie goście którzy lepiej rzucają ? 

Przecież w Westbrook w swojej głowie jest najlepiej, rzucającym, podającym, zbierającym, graczem ligi więc raczej można się spodziewać, że nie odda piłki w końcówce. Szkoda trochę, ze PG będzie jeszcze się z nim męczył przez prawie rok 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież w Westbrook w swojej głowie jest najlepiej, rzucającym, podającym, zbierającym, graczem ligi więc raczej można się spodziewać, że nie odda piłki w końcówce. Szkoda trochę, ze PG będzie jeszcze się z nim męczył przez prawie rok

 

Szkoda że PG w clutch od 2011 nie trafił 20 paru rzutów w clutch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.