Skocz do zawartości

Grudniowe osiągnięcia Lakersowe


Maciek

Rekomendowane odpowiedzi

master to nie jest kolko wzajemnej adoracji ani pisakownica przed ktora wisi tabliczka"wstep tylko z zolto- fioletowymi zabawkami". wchodz na to forum i pisz jak masz cos do napisania. jest watek nuggets to sie wypowiadaj jak masz cos do dodania. nikt ci nie bedzie zakazywal a i my fani lakersow z mila checia poczytamy co inni maja do powiedzenia. w kwesti nuggets nie zgadzam sie z jendrasem. poki co dla mnie na papierze wygladaja lepiej, choc nie jest tak ze nie wierze w to, ze uda nam sie sezon skonczyc z wieksza iloscia zwyciestw od nich. czy sa przereklamowani? napewno nie graja tego co powinni.

 

sam gdybym mial wiecej czasu z mila checia wpadalbym na forum cavsow czy bullsow zobaczyc co sie dzieje ale kobita by mnie pewnie rzucila a i o studiach moglbym zapomniec.

 

jmy co do koszulek. wszystko co mam to autentyki. nie swingmany:

juz kiedys wypisywalem chyba ale skoro kolekcja sie powiekszyla to sie znow pochwale. maly oftopik sie zrobil ale co tam swieta ida:D moze za jakis czas wzuce fotki na osobny topic:

1.ceballos championa z 96 roku z autografem, zolty. rozmiar 48+3 jest to jego autentyczna meczowa koszulka:) i jedyna taka w mojej kolekcji, reszta to autentyki,

2. biala odoma, reeboka rozmiar 52

3.fioletowa kobego #8, nike rozmiar 46+3

4.zolta reeboka kobego #8 rozmiar 44

5.zolta adidasa kobego #24 rozmiar 48

6.kobeo team usa biala z las vegas xxl

7.kobego z usa sprzed 2 lat tez xxl (to jest polswingman)

8.odoma retro niebieska z napisem "lakers" i gwiazdkami, reeboka, rozmiar 52

9. kobego retro nike niebieska z napisem "los angeles" z przodu, rozmiar 52

plus inne tshirty, dresy te ktore mieli na rozgrzewkach reeboka czy wczesniej nike'a no i spodenki fioletowe retro z lat 90, meczowe jakiegos goscia nike'a fioletowe z roku 2001, i zolte reeboka z sezonu 05/06.

 

plus troche rzeczy bulls, meczowe spodenki jakiegosgoscia z roku 2001, treningowa2 stronna koszulka tez jakiegos kolesia,kolejne koszulki mj'a i M&N larry'ego johnsona z charlotte bialy. poki co tyle. teraz pora na autentyka z moim nazwiskiem, i koszulki kobego z lat 90. tylko ciezko dorwac za rozsadna cene niestety..........

 

a ty co tam masz?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czemu się wszyscy aż tak dziwią... Nuggets są przereklamowani, wygrywają głównie ze słabszymi rywalami, zebrali już kilka takich blowoutów, że głowa mała. Nie powiem, żebym był pewien zwycięstwa, ale jakaś wielka niespodzianka to dla mnie nie jest.

Kilka? Heh, całe trzy.

 

Nieistotne jest z kim wygrywają, bo liczy się bilans i za lepsze drużyny nie ma dodatkowych punktów.

 

Czy są przereklamowani nie wiem, narazie sezon sie dopiero rozpoczął, a tu już zapada wyrok. Pożyjemy, zobaczymy. A wszystko wyjdzie dopiero w maju.

 

W ciągu miesiąca zostali zmiażdżeni przez trzy drużyny. Skoro to dla Ciebie tylko, to nie mamy o czym mówić. :]

 

 

Nuggets mają co roku mnóstwo talentu i co roku wygląda to tak samo. Samym talentem się nie wygrywa. Denver to chaos. Ma silny skład, ale z silnym, dobrze ułożonym przeciwnikiem rozpadają się jak domek z kart. I tak bedzie dopóki trenerem jest Karl. To, że jest dopiero grudzień, nie ma tu nic do rzeczy, bo na przestrzeni ostatnich lat ten zespół jakoś znacząco się nie zmienił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale tak czy inaczej widze ze nie czytasz ostatnimi czasy forum bo inaczej znalbys np. moje zdanie nt obecnych Lakers Wink

Czytam, ale raczej nie pisze, bo nie mam zbytnio czasu wdawac się w dyskusje :)

 

master to nie jest kolko wzajemnej adoracji ani pisakownica przed ktora wisi tabliczka"wstep tylko z zolto- fioletowymi zabawkami".

Co do kółka wzajemnej adoracji to już jestem sporo czasu na tym forum, wiec temat pomine milczeniem... ;-) A chodziło mi bardziej o to, ze to temat o Lakersach, więc o Denver zbytnio OT nie chce robić :)

 

W ciągu miesiąca zostali zmiażdżeni przez trzy drużyny. Skoro to dla Ciebie tylko, to nie mamy o czym mówić. :]

A gdzie ja napisałem "tylko"?

 

Nuggets mają co roku mnóstwo talentu i co roku wygląda to tak samo. Samym talentem się nie wygrywa.

Zgoda

Denver to chaos.

Zgoda

Ma silny skład, ale z silnym, dobrze ułożonym przeciwnikiem rozpadają się jak domek z kart.

Niekoniecznie. Mają problem z powodu braku zagrywek w ataku, dobrze zoorganizowana obrona (chocby Spurs) potrafi ich rozbić. Z takimi np. Suns sprawa ma się inaczej.

I tak bedzie dopóki trenerem jest Karl.

Zgoda. Wolny jest Carlisle, ale to tylko sfera marzeń, bo tak długo jak Denver będa w maire wygrywac ( a tak bedzie), nikt nit zwolni Karla, bo za co?

 

o, że jest dopiero grudzień, nie ma tu nic do rzeczy, bo na przestrzeni ostatnich lat ten zespół jakoś znacząco się nie zmienił.

Ma sporo do rzeczy, o czym pisałem wczesniej. Ale jeżeli uważasz że pozyskanie AI to nie jest znacząca zmiana, to tym razem ja nie mam o czym z Tobą rozmawiac :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też nie uważam Nuggets za jakąś silną drużynę, wygrana mnie zdziwiła bo to jednak był b2b, w których wiadomo jak Lakers idzie, do tego Nuggets obok Suns czy Warriors to najmniej wygodny rywal do grania drugiego meczu w ciągu 2 dni. Ja jestem z tych, którzy nie wierzą, że drużyna z Iversonem w składzie jest w stanie coś w tej lidze wygrać, może być w takiej drużynie jak w Sixers, może być i w Nuggets gdzie nie jest jedyną gwiazdą, ale wyżej dupy zespół z nim nie podskoczy i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie ja napisałem "tylko"?

 

Wiesz, napisałem 'kilka', Ty sprawiałeś wrażenie, jakbyś się z tym nie zgodził.

 

 

Co do Nuggets... imo w play-off odpadną bez względu na to, czy trafią na Spurs czy Suns.

 

Carlisle to dobry trener, ale nieszczególnie pasuje do obecnej koszykówki. Zwłaszcza Nuggets. Rick preferuje defensywę i halfcourt offense, Nuggets to żywioł i indywidualności. Mam wątpliwości, czy to by zadziałało.

 

 

A co do Iversona... wzmocnienie wzmocnieniem, jednak on przyszedł już rok temu, a skończyło się na - jak zwykle - jednym zwycięstwie w play-off.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się zgodzę z bb2, co do tego, że na papierze wyglądają lepiej od nas i to o dużo, ale nie mam pojęcia dlaczego grają tak słabo.

 

Może właśnie, taki Carlisle zmieniłby oblicze tej drużyny. Wprowadził lepszą obronę, więcej opanowania i spokojnych zagrań w halfcourt offense. Nie wiem, ale wydaje mi się, że zmiana treenera powinna być głównym celem Nuggets

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem z tych, którzy nie wierzą, że drużyna z Iversonem w składzie jest w stanie coś w tej lidze wygrać, może być w takiej drużynie jak w Sixers, może być i w Nuggets gdzie nie jest jedyną gwiazdą, ale wyżej dupy zespół z nim nie podskoczy i tyle.

Ale może przynajmniej wygra serie prowadząc 3:1 :)

 

To tyle z małych złośliwości, wracając do Nuggets:

 

Wiesz, napisałem 'kilka', Ty sprawiałeś wrażenie, jakbyś się z tym nie zgodził.

No bo się nie zgodziłem, a jakbys czytał uwaznie, to byś wiedział dlaczego.

 

Co do Carlisle, to właśnie cały ból Nuggets polega na gruntownym poukładaniu defensywy i wymyśleniu choć paru zagrywek w ataku nie polegających wyłacznie na snajperskich możliwościach AI i Melo, fajnym przeglądzie pola Cambego, power dunkach Martina czy bezsensownego napieprzania za 3 JR kiedy tylko złapie piłke. Ktoś to wszytsko ułożyć musi, Carlisle jest bardzo dobrym trenerem i do tego wolnym. Karl jest trenerem... hmm... po prostu trenerem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem z tych, którzy nie wierzą, że drużyna z Iversonem w składzie jest w stanie coś w tej lidze wygrać, może być w takiej drużynie jak w Sixers, może być i w Nuggets gdzie nie jest jedyną gwiazdą, ale wyżej dupy zespół z nim nie podskoczy i tyle.

Ale może przynajmniej wygra serie prowadząc 3:1 :)

hehe brakowalo mi tego, dorbze ze wrociles :P

 

A wracajac do tematu to moze i tak ale najpierw musialby tyle prowadzic, co jak wczesniej zostalo zauwazone jest malo prawdopodobne a wrecz niemozliwe ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chlopaki wyzulujcie:)

problem nuggets polega na braku solidnego rozgrywajka. AI nigdy nie bedzie solidnym rozgrywajkiem bo to scorer. opierac gre na carterze to tez lapanie sie brzytwy. sprawdzilem ich kalendarz. faktycznie mieli latwy. z lepszych ekip pokonali tylko dallas i to ostatnio. reszta to ekipy glownie ponizej 50% wiec nie ma co sie sugerowac ich bilansem.

czy problemem jest trener? owszem karl super wybitnym coachm nigdy nie byl ale dojscie z sonics '96 do finalow powinno o czyms swiadczyc. choc to dekade temu. problemem jest PG. wg mnie lepiej by wygladali gdyby nie mieli AI tylko millera i zainwestowali w obudowywanie carmelo fajnymi grajkami. poczekajmniehc wroci nene i artin zaczniegracale bez minimumdobrego PG nicnie osiagna.

 

carleslie to jest opcja. zmienilby ich mentalnosc w obronie. a w ataku nie maja problemow poki co. wystarczy AI i melo. zawsze zdobeda punkty albo kogos wykreuja, tylko ze wynika to wciaz z ich talentu a nie zgrania. a tu potrzeba pg ktory zarzadzi co i jak. pg dzieki ktoremu martin bedzie robil swoje a tak sa jak kon bezjezdzca. a szkoda w sumie...

 

master: amykilka dni rzerwy do niedzielnego meczu z warriors wiec mozemy spokojnieo nuggets podyskutowac:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo się nie zgodziłem, a jakbys czytał uwaznie, to byś wiedział dlaczego.

 

Może to nie ja czytam uważnie, tylko Ty nie potrafisz klarownie przekazać swoich myśli?

 

 

 

Problemy Nuggets:

 

 

1. trener

.

.

.

.

.

 

2. pg.

 

 

Mieli Andre Millera i grali to samo gówno.

 

 

Carlisle jest dobry, ale nie mam przekonania czy dogadałby się z tą grupką.

 

 

Denver przydałby się rozgrywający, przydałby się shooter, przydałoby się również trochę więcej zdrowia. Ale to wszystko nie da im jeszcze oczekiwanego sukcesu bez zmiany na ławce trenerskiej. Na dzień dzisiejszy dla mnie to najsłabsza drużyna z zachodniej ósemki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do Iversona... wzmocnienie wzmocnieniem, jednak on przyszedł już rok temu, a skończyło się na - jak zwykle - jednym zwycięstwie w play-off.

Ale wiesz Jendras to był trudny sezon dla Nuggets, dopiero pierwszy z AI, do tego z wykluczeniami, więc główny duet się mało zgrywał a na drodze od razu stanęli Spurs którym nikt w PO nie był w stanie nawet podskoczyć, więc skończyło się jak skończyło. Tamten sezon to żaden sprawdzian był,a tylko eksperymenty, zobaczymy teraz jak będzie gdy mam nadzieję będize lepsza pozycja startowa i nie będiz etrzeba od razu grać z SAS( a dobrze wiesz ze rok temu odpadłby każdy kto zmierzyłby się z nimi niezależnie od rundy, a Nuggs zaprezentowali się mimo wszystko z na prawdę dobrej strony).

 

Carlisle to dobry trener, ale nieszczególnie pasuje do obecnej koszykówki. Zwłaszcza Nuggets. Rick preferuje defensywę i halfcourt offense, Nuggets to żywioł i indywidualności. Mam wątpliwości, czy to by zadziałało.

Ja też, ale prawda jest taka że w taktyce Nuggets trzeba coś zmienić i tyle. Z obecnym stylem nie osiągnął nic, przede wszystkim potrzeba zmian w obronie, oni wyglądają momentami tak jakby nawet nie próbowali bronić a to niedopuszczalne tym bardizej, żę rok temu w PO udowodnili że są w stanie grać D na odpowiednim poziomie, dziwne tylko, dlaczego nie chcą tego utrzymać w czasie RS. I tutaj upatrywałbym rolę trenera, bo Nuggs to takżę słaba układanka indywidualności w ataku. Potrzeba kogoś kto choć trochę spróbowałby to zmienić, czego GK nie jestw stanie zagwarantować a Carlisle zdecydowanie tak. Jeżeli nie wyjdzie(co jest tak samo prawdopodobne jak to że wyjdzie IMO) to znaczy ze sklad nie idzie w odpowiednim kierunku(choć to akurat żadna nowość jak się wymienia solidneg rozgrywajka i defensora Blake'a na rzucającego i nic nie broniącego Atkinska przypominającego stylem Iversona-po co dwie kopie na PG-SG? :? ) i potrzeba zmian bo ten team nie jest w stanie grać tak by coś wygrać. Może by się nie dogadał, a może po prostu zawodnicy by zmiękli czując respekt i grali tak jak trener od nich wymaga, tym bardziej jeśli dawałoby to odpowiednie efekty.

 

Denver przydałby się rozgrywający, przydałby się shooter, przydałoby się również trochę więcej zdrowia. Ale to wszystko nie da im jeszcze oczekiwanego sukcesu bez zmiany na ławce trenerskiej. Na dzień dzisiejszy dla mnie to najsłabsza drużyna z zachodniej ósemki.

No właśnie dobrze gadasz. Bez zmiany na ławce trenerskiej nic tu nie będzie, więc nie ma na co czekać tylko robić zmiany, próbować nawet kontrowersyjne rozwiązania jak np danie do tej grupki takiego coacha jak Carlisle, bo lepiej szukać rozwiązania nawet błądząc niż stać w miejscu gdy wiadomo, że nic z tego nie wyniknie.

A co do rozgrywajka, też racja, dlatego tak strsznie szkoda mi straty Blake'a, który idealnie mi tu pasował do Iversona, razem się uzupełniali, z Atkinsem to niemożliwe bo są prawie identyczni, a Carter to też nie to co trzeba.

 

PS. Witam na nieprzychylnym terytorium wroga 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

badboys2: jmy co do koszulek. wszystko co mam to autentyki. nie swingmany:

juz kiedys wypisywalem chyba ale skoro kolekcja sie powiekszyla to sie znow pochwale. maly oftopik sie zrobil ale co tam swieta ida:D moze za jakis czas wzuce fotki na osobny topic:

1.ceballos championa z 96 roku z autografem, zolty. rozmiar 48+3 jest to jego autentyczna meczowa koszulka:) i jedyna taka w mojej kolekcji, reszta to autentyki,

2. biala odoma, reeboka rozmiar 52

3.fioletowa kobego #8, nike rozmiar 46+3

4.zolta reeboka kobego #8 rozmiar 44

5.zolta adidasa kobego #24 rozmiar 48

6.kobeo team usa biala z las vegas xxl

7.kobego z usa sprzed 2 lat tez xxl (to jest polswingman)

8.odoma retro niebieska z napisem "lakers" i gwiazdkami, reeboka, rozmiar 52

9. kobego retro nike niebieska z napisem "los angeles" z przodu, rozmiar 52

plus inne tshirty, dresy te ktore mieli na rozgrzewkach reeboka czy wczesniej nike'a no i spodenki fioletowe retro z lat 90, meczowe jakiegos goscia nike'a fioletowe z roku 2001, i zolte reeboka z sezonu 05/06.

 

plus troche rzeczy bulls, meczowe spodenki jakiegosgoscia z roku 2001, treningowa2 stronna koszulka tez jakiegos kolesia,kolejne koszulki mj'a i M&N larry'ego johnsona z charlotte bialy. poki co tyle. teraz pora na autentyka z moim nazwiskiem, i koszulki kobego z lat 90. tylko ciezko dorwac za rozsadna cene niestety..........

 

a ty co tam masz?

Co do autentykow, nie mam az ich tyle, z jednego powdou - zbyt cenne dla mnie, zeby nosci. Wiec albo za szkolo i na sciane, albo w "closet'cie"

 

1. Oryginalna championa Iversona z All Star z 2000

 

2. Oryginalna championa Iversona z zezonu 2000/2001

 

3. Oryginalna Old shcoolowa Iversona (Nats)

 

4. Oryginalna Ervinga z sezonu 1982-83

 

Potem to co nosze czyli ponad 10 roznych swingmanow (wszytkie XXL lub 52) :

 

1. Iverson, niebieska rbk (sixers)

 

2. Iverson, czarna rbk (sixers)

 

3. Iverson, czarna ads (sixers) X2

 

4. Miller, niebieska rbk (sixers)

 

5. Iguodala, czrna rbk (sixers)

 

6. Iguodala, biala rbk (sixers)

 

6. Iverson, baby blue (nuggets)

 

7. Anthony, baby blue (nuggets)

 

8. Carter, barwy nj (nets)

 

9. No name, niebieska, hardwood classics (sixers)

 

Tez mam te kurtki (nuggets, sixers) Te nuggets dostalem od kolesia, ktory pracuje dla DN od jakiegos zawodnika kiedy zmieniali z rbk na ads. Ona jest 3 xl.

 

Nike Phila Throwback (1966) Czerwona koszulka z bialym napisem Phila + spodnie. XL

 

Nike Sixers Throwback, tez czerwony tyle, ze z napisem Sixers + spodnie XXL

 

Nike Sixers Throwback (1966), czarna koszulka, z krotkim (ale dluzszym) rekawem XL

 

Nike Boston Throwback (1966), czarna koszulka z zielonym napsiem Boston, XL (dostalem rok temu, kiedy Boston byl slabiutki) Ten sam styl co wyzej.

 

Poza tym jestem fanem RBK Hardwood Clasics. Mam kilkanascie T-shirtow (bardzo dobra jakosc, pewnie masz kilka to wiesz) Wszytkie Sixers lub Iversona z Czasow Sixers, wszytkie duze, i bardzo wysokiej jakosci. Super sie je nosi. Mam ich okolo 10 roznych.

 

Jeszcze t-shirty to mam kilka (6-7) NBA UNK (East 1996) z logami Sixers, i Iversonem z czasow Sixers. Wysoka jakosc. Bardzo je lubie. Wygodnie sie je nosi.

 

Mam throwbackow Majestica, miedzy innymi oldschoolowy bialy ze starym logiem Sixers i drugi z dzwonem Philly. Oba XXL.

 

Bialy Throwback Hardwood Classic z oldschoolowym znaczkiem 76ers, XXL.

 

Dres Hardwood Classics czerwony (oldschoolowy znaczek Sixers) czerwony (XL) X2 bez spodni.

 

Dres Nike XXL Knicks, oraz drugi oldschoolowy XL. Kolor czarny a drugi niebieski.

 

Jeden dres rbk Sixers (niebieski) XL ale nowe loga i napisy...

 

Zimowe czapki Sixers, HWC, RBK, ADS, rozne style...

 

15 Full Cap (rozne kolory, rozne znaczki, wszytkie Sixers, jeden tylko z duzym P) Wiekszosc New Era, z trzy RBK (ale wciaz Full Cap)

 

I krotkie spodenki, opaski i inne badziewia. Reszta ciuchow do mnie jeszcze nie doszla z Colorado wiec nie pamietam. Ale wiele z nich nawet jeszcze nie nosilem i z metkami wisza...

 

PS. Hey zeby nie robic wielkiego off topu zaloze temat o tych rzeczach w innych to moze w przyszlosci jak bedzie czas mozna wrzucic zdjecia (tych najciekawszych - jak psiales) Albo tych ktore sa dla ciebie najcenniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh nie no jest tego troszke wiecej jak pisalem, liste uzupelnie za pare tygodni...

 

No i Swieta ida to bedzie trzeba sobie cos sprezentowac (jak psiales)

 

A i mysle, ze to jak najbardziej pozytywne popapranie...

 

Znajdzie sie kilku, temat zalozylem w Inne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciezko bylo cholernie o stream z dzisiejszym meczem ale warto bylo szukac i czekac:)

po1. dla strojow!:)

 

po2. dla calego meczu.

 

po3. dla bynuma. swietny mecz w 1 polowie. prawie jak shaq. wiecej takich spotkan i szybko zapomnimy o transferach. bynum wygladal naprawde dzis na solidna opcje w ataku, piwoty dunki, dobitki, bloki zbiorki. z nim tak grajacym kobe moze oszczedzac sily na obrone i lepsza gre w 2 polowie i decydujacych minutach.

 

po4.dla arizy. qrwa ze nie wyszeld mu dunk nad mbenga czy kimstam. top10 bankowe. ale poza tym ostro walczyl, byl aktywny, wymuszal faule i zalozyl niekiepska glebe. moim zdaniem zagral najlepszy mecz w tym sezonie i chce wiecej. defensywnie z nim wygladamy lepiej. duzo lepiej. brakowalo mi tego atletyzmu.

 

po5. kobe i lamar. zagrli dzis naprawde dobre mecze zreszta jak caly zespol. jak czesciej beda wszyscy tak grali to moze byc naprawde fajnie. ale poki co kolejnych kilka dni przerwy i prawdziwy sprawdzian ze spurs a pozniej b2b z warriors wiec nie ma co wpadac w hurraoptymizm.

 

na takich przeciwnikow mniej mihma i waltona bo to procentuje. dobranoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po3. dla bynuma. swietny mecz w 1 polowie. prawie jak shaq. wiecej takich spotkan i szybko zapomnimy o transferach. bynum wygladal naprawde dzis na solidna opcje w ataku, piwoty dunki, dobitki, bloki zbiorki. z nim tak grajacym kobe moze oszczedzac sily na obrone i lepsza gre w 2 polowie i decydujacych minutach.

 

No też przeciwników pod koszem miał wybitnych ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

po3. dla bynuma. swietny mecz w 1 polowie. prawie jak shaq. wiecej takich spotkan i szybko zapomnimy o transferach. bynum wygladal naprawde dzis na solidna opcje w ataku, piwoty dunki, dobitki, bloki zbiorki. z nim tak grajacym kobe moze oszczedzac sily na obrone i lepsza gre w 2 polowie i decydujacych minutach.

 

No też przeciwników pod koszem miał wybitnych ;-)
tak, ale niektorzy przeciwko tym samym wybitnym też grają i to często słabo ;)

nie żebym coś sugerował

 

 

w każdym razie serce rośnie :) :) :) :) znowy wygrywamy, znowu fajnie gramy

 

Ariza - czy ktoś tu się spodziewał (oprócz mnie z tego co pamiętam bo nie chciałem wierzyć w słowa Vana ), że Ariza będzie grał tak duzo i tak... nieźle jak na nowego? swoje robi brak Waltona, ale i tak mnie zaskakuje fakt (po tych wszystkich tutaj analizach i głosach) że dostaje sporo minut

 

 

no a Bynum 8) trudno go nie pochwalić za taki mecz, więcej takich występów, chłopak z meczu na mecz się rozwija, rośnie nam monster

 

AB - 20pkt, 11zb, 5bl, 3as... żadnego faulu :shock: to są statsy powyżej tego, czego potrzebuje by stać się tym z mojego podpisu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No też przeciwników pod koszem miał wybitnych ;-)

nie każdy środkowy dobrze się czuje w grze przeciwko takiej drużynie jak Warriors najlepszym tego przykładem jest Yao, który się Harringtonowi daje wyłączyć z gry. Tutaj było ciekawe to, że Warriors nie bardzo właśnie ze względu na Bynuma mogli sobie pozwolić na granie niskimi i Nelson sięgał czy po Biedrinisa czy Mbengę czy nawet O'Bryant się pojawił na chwilę. Na nasze szczęście tacy Suns również za bardzo nie mają pod koszem defensywy a my w osobie Bynuma mamy w końcu kogoś kto będzie potrafił wykorzystywać tą ich poważną słabość 8)

 

Co do Arizy to cóż na szczęście się myliłem, chociaż na szansę dla niego złożyły się kontuzje dzisiaj Walton, wcześniej Turiaf, Kwame nie gra ciagle więc Ronny musi robić za rezerwowego centra i tworzą się minuty na skrzydle. Dobrze jednak widzieć, że wykorzystuje dobrze te minuty, broni, atakuje kosz, dodaje nam atletyczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super mecz- fajna gra. Niech ta seria dalej trwa 8)

 

Kobe, Bynum, Ariza mocna na plus. Nawet Lamar dobrze zagral, dziwne ze jako druga opcja w ataku dalej oddaje 5-6 rzutów.

 

Badboys2 masz racje, te koszulki są swietne. Gdy ich dziś w nich zobaczyłem wróciły piekne wspomnienia. Cudo. A bynum w tej koszulce prawie jak Szaq 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zobaczymy ile ariza bedzie gral jak bedzie juz pelny sklad. pozostaje miec nadzieje ze powrot waltona duzo tu nie zmieni bo chlopak naprawde zarabiscie gra.

 

master ty chyba sobie jaja robisz. warriors wcale tak slabo pod koszem nie wygladaja jak by sie to moglo wydawac a to ze wzgledu na sposob gry. nie wszyscy wysocy blyszcza a najlepszym potwierdzeniem tego jest ostatni mecz yao. phil czesciej powinien go tak "dopingowac" . przed nami znow kilka dni przerwy i prawdziwy test przyjdzie ze spurs i na wyjezdzie z wariors. poki co jest dobrze....

 

edit: a stroje to poezja:) wczoraj przed meczem obejrzalem kilka spotkan z zesonu 99/00 i az ciarki przechodza:) czesciej powinni w nich grac!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.