Skocz do zawartości

ASG 08


2k4

Rekomendowane odpowiedzi

Przesadzacie, panowie przesadzacie. :wink: A co oni mieliby tam więcej zmienić? Może long sleeve :wink: Mi tam się podobają. Ten złoty to zawsze jakieś odświerzenie.

 

Ale zgodzę się z wami co do grania w klubowych koszulkach. Chętnie zobaczyłbym taki mecz gwiazd :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fartman spokojnie, Chris Paul przez trenerów zostanie wybrany do Meczu gwiazd na 100%, bo chłopak po prostu na to zasługuje. To, ze kibice go nie wygrali nie ma tu żadnego znaczenia, po prostu nie jest on jeszcze tak popularny jak Iverson, Kobe itd i to chyba zrozumiałe. Paul musi zagrać w tym meczu i zagra, bo jakby nie wybrali jednego z głównych kandydatów do MVP to kogo by wybrali.

 

Co do Chandlera, to on nie ma szans. Może i gra dobrze, ale trudno żeby zagrał Chandler skoro wśród wysokich są jeszcze tacy gracze nie wybrani do pierwszej piątki jak są tacy gracze jak Amare, Camby, Gasol itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monty: Co ty gadasz za glupoty? To ze ktos uzyskal status gwiazdy nie kwalifikuje go do tego zeby w tym meczu byc starterem jak dla mnie, to maja byc zawodnicy ktorzy graja na najwyzszym poziomie w danym roku a nie konkurs popularnosci kto wiecej koszulek sprzeda albo kto wiecej przyjaciol zbierajacych ryz na polach ma w swoim kraju. Dla mnie jest to glupota i kpina i to ze mowia ze taki Shaq ma jechac jako rezerwa na wschodzie to juz wogole mnie rozbraja bo za jakie zaslugi w tym sezonie? Moze niech Alonzo Mourning na wozku tez podbije tam bo przeciez tyle dla ligi zrobil od 1993 roku prawda? Chca go uhonorowac prosze bardzo mial bardzo dobra kariere niech go przyjma do hall of fame za pare lat i juz a niech zrobia miejsce dla zawodnikow ktorzy cos pokazuja w tym sezonie. Zreszta Iverson powinien z lawki zagrac ten mecz i puscic Chris Paula ktory jest jednym z 3 glownych kandydatow do MVP w tym sezonie. W pierwszym roku powiedzieli ze za mlody, rok temu mial wiecej kontuzji to tez byl pominiety a teraz mam sie cieszyc ze przy najlepszym sezonie mojego zespolu w historii ich kandydato do MVP zagra sobie z lawki we wlasnym miescie nie no naprawde bo przeciez za GWIAZDE media go nigdy nie uwazaly i caly czas tylko na kazdej stronie czytam te pierdoly typu Paul vs. Deron. Oczywiscie nie mam nic do Williamsa bo jest super graczem no ale ile mozna ludzie.

 

Grabos: No tak kolejny bezsens, niech pojedzie 3-4 zawodnikow Nuggets no bo Linas Kleiza tez zasluguje nie? Camby oczywiscie jeszcze nigdy nie mial takiego sezonu jak obecny nieprawda :>? A gdzie zawodnicy taki Blazers, chociazby Brandon Roy? Dlaczego Yao gra w pierwszej piatce a wlasnie taki Amare nie gra co mogloby wlasnie stworzyc miejsce dla Tysona Chandlera, i nie zgodze sie jak mi bedziesz pisal ze sa LEPSI, bo Amare byl w tym sezonie 2 razy zniszczony przez Chandlera, ktory rowniez gra swoj najlepszy sezon w karierze.

 

Rozumiem osobiscie wasz punkt widzenia i szczerze mowiac pewnie bym ten all-star game olal po calosci gdyby oni mieli w tym momencie taki bilans jak rok temu bo to by nikogo nie dziwilo ze zespol z 6-7 miejsca na zachodzie w tak trudnej konferencji nie ma zawodnikow w tym meczu. Ale ogladam kazdy mecz od poczatku sezonu i jak dla mnie ten system jest niesprawiedliwy calkowicie, fani maja w tym momencie za duza moc w swoich rekach i przez to gracze ktorzy maja doskonale sezony sa krzywdzeni a tylko ze wzgledu na wczesniejsze osiagniecia badz status gwiazdy tacy ludzie jak Shaq, Yao, Tmac, Dwyane Wade jada na ten weekend nawet gdy sami graja slabo albo ich zespol cieniuje niesamowicie. Ja sadze z tym systemem trzeba walczyc co roku bo i co roku mamy takie wypadki jak i ten.

 

A Chris Paul zasluguje na gre w 1 piatce w tym roku i mojego zdania nie zmienie, posune sie nawet do tego ze chcialbym zeby Kobe albo Iverson sie polamal chociaz lubie obu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO dramatyzujesz Fart, ale chwali się determinację :wink:

Do statusu gwiazdy się dochodzi. A samo pojecie gwiazdy to miara doceniania przez publikę i otoczenie (za osiągnięcia lub umiejętności). Nie można powiedzieć, że ktoś jest gwiazdą, jeśli jest mało znany czy nierozpoznawalny. Paul czy West są póki co na dorobku i dlatego "opinia publiczna" nie uważa ich jeszcze za gwiazdy lub gwiazdy w takiej skali jak ci starsi zawodnicy, na których spływa więcej głosów. Kiedyś to Paul może już tak nie wymiatać, ale za to będą go wybierać za uznaną i ugruntowaną markę. I dlatego tutaj popieram opinię i argumentację Monty'ego.

 

Ale zgodzę się z wami co do grania w klubowych koszulkach. Chętnie zobaczyłbym taki mecz gwiazd

To sobie ściągnij z netu mecze sprzed kilku lat. Takie coś już było :wink:

IMO kompletnie bez sensu. Kolorowy burdel na boisku. Trudno się połapać, co się dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monty: Co ty gadasz za glupoty? To ze ktos uzyskal status gwiazdy nie kwalifikuje go do tego zeby w tym meczu byc starterem jak dla mnie, to maja byc zawodnicy ktorzy graja na najwyzszym poziomie w danym roku a nie konkurs popularnosci kto wiecej koszulek sprzeda albo kto wiecej przyjaciol zbierajacych ryz na polach ma w swoim kraju. Dla mnie jest to glupota i kpina i to ze mowia ze taki Shaq ma jechac jako rezerwa na wschodzie to juz wogole mnie rozbraja bo za jakie zaslugi w tym sezonie? Moze niech Alonzo Mourning na wozku tez podbije tam bo przeciez tyle dla ligi zrobil od 1993 roku prawda? Chca go uhonorowac prosze bardzo mial bardzo dobra kariere niech go przyjma do hall of fame za pare lat i juz a niech zrobia miejsce dla zawodnikow ktorzy cos pokazuja w tym sezonie. Zreszta Iverson powinien z lawki zagrac ten mecz i puscic Chris Paula ktory jest jednym z 3 glownych kandydatow do MVP w tym sezonie. W pierwszym roku powiedzieli ze za mlody, rok temu mial wiecej kontuzji to tez byl pominiety a teraz mam sie cieszyc ze przy najlepszym sezonie mojego zespolu w historii ich kandydato do MVP zagra sobie z lawki we wlasnym miescie nie no naprawde bo przeciez za GWIAZDE media go nigdy nie uwazaly i caly czas tylko na kazdej stronie czytam te pierdoly typu Paul vs. Deron. Oczywiscie nie mam nic do Williamsa bo jest super graczem no ale ile mozna ludzie.

Fartman co Ty za głupoty gadasz? :roll: Od kiedy najlepsi i najbardziej wybitni gracze grali w takich maczach jako starterzy? Nie mówię, że to pochwalam, ale tak nigdy nie było i nie będzie. Jak już mówiłem, grają ulubieńcy kibiców, a tych najlepszych czasem pominiętych wybierają trenerzy. I jest sprawiedliwie. Nawet niektórzy fani Duncana, ktory dla mnie jest jednym z najwybitniejszych zawodników naszych czasów, jeśli nie najlepszym, przyznają, że niekoniecznie on się nadaje na startera w takim meczu (też sie nie zgadzam z tym, ale chodzi o ogólną regułę). Zawodników którzy grali najwyższym poziomie poznasz pod koniec sezonu, jak będą nagrody i jak wytypują pierwszą, drugą i trzecią piątkę NBA. A to jest komercyjne show i tyle.

 

Iverson, który caly czas gra na równym poziomie, widowiskowo i jest ulubieńcem kibiców, na dodatek jest trzecim strzelcem NBA z lawki? Eee, piszesz tak bo lubisz Paula, niczego mu nie ujmując oczywiście. Z Shaqiem jesteś za czy przeciw, bo trochę niejasno sformułowałeś te zdanie i nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ze "tak jest" to nie znaczy wcale ze trzeba sie z tym zgadzac, dla mnie ten system wlasnie podkresla jedynie SHOW ktore z roku na rok jest coraz slabsze przez to wlasnie miedzy innymi ze niektorzy dostaja sie tam tylko "za nazwisko". Nba dzieki temu tylko winduje sprzedaz koszulek i innych pierdol zamiast myslec juz o kolejnych nadchodzacych generacjach i tym ze sa zawodnicy ktorzy lepiej graja w danym sezonie a ich zasluzone miejsca zajmuja zawodnicy wybierani juz za "status gwiazdy". Ja napewno sie z tym nie bede zgadzal poprostu i nie wmowisz mi tego ze to jest dobry system kiedy fani maja za duzo w swoich rekach, bo jesli plan ktory na RealGm wymyslili ludzie by sie powiodl i wiecej ludzi by uczestniczylo w akcji to jako starterzy zagraliby Shane Battier i Antoine Walker, bo sposob na to jest wlasnie dlatego ze to fani wybieraja starterow.

 

Dobra graja ulubiency kibicow ale prosze nigdy mi nie wmowisz ze Yao jest tam zasluzenie, od ilu lat tem wielkolud gubi pilke pod koszem? Ile mial Faciali przez swoja kariere, ile razy byl poprostu zamiekki do tej gry? Jednak co roku przez nastepne 10 lat bedziemy go ogladali jako startera bo ULUBIENCY Kibicow graja w tym meczu, dla mnie jest to patologia i tyle. Zawodnicy powinny byc wybierani nie po Ilosci glosow ale po jakosci gry, moglaby to byc tez jakas srednia pomiedzy wyborami trenerow a fanow, bo poprostu ten system w wielu momentach jest dziurawy,

 

Z Shaqiem jestem przeciw, czemu ktos kto caly sezon albo od kilku sezonow walczy pod koszem, notuje coraz lepsze statystyki i staje sie z meczu na mecz coraz lepszym graczem nie moze zagrac w tej imprezie bo ktos zajmuje miejsce na lawce "za nazwisko"? Jak dla mnie to jest bezsensu, spoko Shaq jest wazna czescia ASW ale niech tanczy z Howardem i wyglupia sie z dziecmi niekoniecznie musi grac w momencie gdy nie gra juz na najwyzszym poziomie, z calym szacunkiem dla Shaqa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fartman Yao ci nie odpowiada, bo za slaby. W takim razie kto? Niebroniacy, pseudo all-star Amare Stoudemire, czy moze Marcus 'a co mi tam odpale se jumperek z 6 metra' Camby, a moze jeszcze aofensywny wykreowany i zawdzieczajacy wszystko CP3 Tyson Chandler? Wg mnie Yao jest zdecydowanie najbardziej kompletny z tych wszystkich graczy. Moze i jest pipa, faciale dostaje, czapy od Nate'a, ale nikt od niego nie wymaga bycia liderem. Moze na miano dominatora nie zasluzy juz nigdy, ale na startera all-star przy tak beznadziejnej konkurencji jak najbardziej. Jakby mial w druzynie lidera z prawdziwego zdarzenia(Nash, cp3, kobe, kg, tim) to zaszedlby na pewno dalej. I poza tym Yao wykreowal sie sam. Amare i Tyson bardzo, bardzo wiele zawdzieczaja swoim PG, a Camby mimo, ze tez sie wykreowal sam, to zdecydowanie nie ta polka. To jest wciaz tylko role. Chetnie poslucham, co mi na to odpowiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie ze Tyson wiele zawdziecza Chrisowi no ale napewno nie w stopniu takim jak ty to ukazujesz w swoim poscie. WSZYSTKO zawdzieczac to moze taki Steven Hunter Nashowi ktory po transferze do Sixers pokazal na co go naprawde stac. Tyson Chandler nie gra dobrze tylko dlatego ze ma CP3 w zespole ale dlatego ze pracuje nad swoja gra nie tylko ofensywna ale i w obronie no bo chyba w zbiorkach i blokach to mu Chris nie asystuje prawda? Spojrz na to jak po transferze z Chciago Bulls Tyson poprawil sie w kazdym aspekcie swojej gry, nie chodzi tutaj tylko o te Alley-oopy od Paul'a ktore mozesz sobie zobaczyc co 2-3 dni w Dunk of the Night na Nba.com, ale sam jego rzut hakiem czy nawet to ze probuje coraz dalej od kosza rzucac, lub chociaz tak zwykla dla wszystkich rzecz jak rzuty wolne. Ten zawodnik na kazdym kroku poprawia swoje statystyki, rok temu tylko za Garnettem byl pod wzgledem zbiorek.

 

Moze to i racja ze to nie ten rok jeszcze bo w ofensywie jeszcze ma troche do poprawy ale napewno nie zgodze sie z twoja opinia ze on zawdziecza wszystko tylko Chrisowi bo to jest poprostu nieprawda. Ogladam mecze i widze co zawdziecza Chrisowi a nad czym sam pracuje i do czego ten chlopak jest zdolny i jesli ktos ma go wykreowac to albo on sam albo Trener Scott ktory caly czas nad nim pracuje.

 

W jaki sposob Yao wykreowal sie sam ? Wykreowal go marketing i nba, sam Yao od pierwszego dnia byl klockiem oprocz czasow jak gral z ludzmi ktorzy mu ledwo do pasa siegali, w nba od pierwszego meczu on nie wiedzial o co chodzi, rozumiem przystosowanie do gry itp ale ile to juz lat minelo od kiedy byl rookim? Jest jakims niesamowitym "Force" na zachodzie? W jaki sposob sie on sam wykreowal ? Teraz to ja jestem ciekaw co mi powiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykreowal sie - ja to rozumiem tak: Yao tylko sobie zawdziecza, ze jest najlepszym centrem zachodu, bo nie mial zadnego playmakera jak Nash, Kidd czy Paul, ani innego zawodnika, ktory "makes his teammates better". Po prostu rozwijal swoj nieprzecietny talent. I nie chodzi mi tu bron boze o nominacje przez kibicow i trenerow do jakichs nba first czy all-star. Mowie o samej grze i nia zdecydowanie zasluzyl na all-star w przeciwienstwie do Chandlera. To co tu napisales, swiadczy tylko o tym, ze nie jest to drewno podkoszowe, a solidny role. Tylko, ze ten weekend nie nazywa sie role-star tylko all-star i tu jest problem. Zgadzam sie, ze nie zawdziecza wszystko Paulowi(przesadzilem wczesniej), ale chyba tez uwazasz jak ja, ze bez Paula nie bylby tu gdzie jest. A teraz udowodnij mi jakim cudem mialbym postawic tak krytykowanego przez ciebie Yao za Tysonem? Chyba sam fakt, ze Yao wiekszosc druzyn potraja/podwaja, a Chandler nie jest nawet pewna opcja 1 on 1 mowi wiele. O ile generalnie sie z toba zgadzam, co do all-star, ze powinni grac najlepsi, to juz zupelnie nie rozumiem, dlaczego sie przyczepiles do tego Yao? Jeszcze jakbys zaczal o Amare to zrozumialbym(nawet jesli ma jakies skille ofensywne bez Nasha to i tak w obronie odrobilby to wszystko z nawiazka na niekorzysc zespolu), zrozumialbym tez Cambyego, Dampiera, Okura? Ale Yao? I to jeszcze kosztem Chandlera? To juz Bynum jest lepszym graczem niz Tyson.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fartmanie( wow, brzmi jakbym zaczynał przemówienie ;) )

 

Chris Paul

Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości że brak takiego zawodnika jak Paul jest nieciekawą sprawą, ale musisz zrozumieć też kilka istotnych faktów. Po pierwsze nie masz się czym stresować, że nie ma go tam w pierwszych piątkach bo chcesz czy nie to nie jest już mecz najlepszych zawodników ligi a mecz zawodników popularnych, to że nie ma w nich Chrisa to nic dziwneog bo nie jest jeszcze tak rozpoznawalny i bardziej bym się wkurzył gdyby NOH grali tak świetnie do końca seoznu a Paula nie było w najlepszej piątce ligi-wtedy byłaby to ewidentna kpina. Trzeba się z tym pogodzić. Patologią jest fakt że kibice wybierają jak chcą ale dzięki temu opada też prestiż tego wydarzenia i wszysyc wiedzą że nie grają tam zawdsze ci najlepsi a zwykle ci co się najlepiej promują, grają najefektywniej i mają najwięcej fanów. Zreszta po prostych przykładach z życia takich Paris Hilton czy Edzi Herbuś wiesz że być gwiazdą znaczy być rozpoznawlanym a nie koniecznie być w czymś dobrym czy najlepszym. Tak samo jest w tej lidze. Jest ot mecz wszystkich gwiazd a Ci wcale nie muszą być najlepsi a zwyczajnie najbardziej rozpoznawalni przez 'kibiców' z całego świata(czyli tych co się mniej znają i widzą tylko fajne dunki..). To nie jest już mecz najlepszych zawodników od jakiegoś czasu i trzeba to przyjąć niestety do wiadomości, stawia się na show i efektywność. I dopóki nazywa się to mecz giwazd(czyli nie zawsze tych najlepszych a czasem tych umiejących się wykroewać, pokazac facjate w TV i zrobić show wokól siebie) a nie emcz najlepszych zawodników tej ligi trudno miec pretensje o takie rzeczy.

Po drugie CP3 ma takiego pecha ze trafił na jedną z najlepiej obsadzonych pozycji czyli guardów na Zachodzie i sorry tak samo ważni i tak samo zasłużyli na występ w tym meczu zarówno Iverson czy Bryant. W pierwszje piątce za Chrisa nie wyjdzie jakiś Bell czy inny Alston ale inni szanowani i wielcy w tym sezonie zawodnicy ligi. Może i Paul ma argumenty nad nich typu gospodarz, najlepszy bilans czy pierwszy sezon na tak wysokim poziomie ale trudno się rzucać jak jadą tak wybitni zawodnicy a nie pachołki.

 

Tyson Chandler.

Rozumiem że facet gra świetny sezon, ale w tym sezoeni brakuje mu jescze do Amare i do Yao w ofensywie i na szczęsice to przyznajesz. Trzeba też spojrzeć obiektywnie na Minga. To pierwszy sezon w którym tak na prawde jest lub był przez długi okres najlepszym centrem w konferencji zachodniej. To już nie jest ten sam gracz który był na weekendach gwiazd dzięki łasce kolegów z Chin ale teraz gra jak all star, zespól mimo wszystko ma dodatni bilans mimo sporej niedyspozycji i opusczonych meczy przez McGrady'ego(no ale jak Wade biorą nawet to o czym mowa..) a on sam zarówno błyszczy na tablicach jak i w ataku. Takżę czepiaj się do poprzednich sezonów ale w tym musisz zostawić go w spokoju bo zasłużył i tyle.

 

W jaki sposob Yao wykreowal sie sam ? Wykreowal go marketing i nba, sam Yao od pierwszego dnia byl klockiem oprocz czasow jak gral z ludzmi ktorzy mu ledwo do pasa siegali, w nba od pierwszego meczu on nie wiedzial o co chodzi, rozumiem przystosowanie do gry itp ale ile to juz lat minelo od kiedy byl rookim? Jest jakims niesamowitym "Force" na zachodzie? W jaki sposob sie on sam wykreowal ? Teraz to ja jestem ciekaw co mi powiesz.

Ofkoz ze wykreowały go media i chęć zdobycia chińskiego rynku ale to produkt który na poczatku został wykreowany a w obecnej sytuacji pracuje już sam na siebie(przynajmniej w tym sezonie). Nawet gdyyb nie był kolega o żółtym kolorze skóry to zwyczajnie byłby zauważony bo trudno teraz w lidze o zawodników który robią 22 pkt na 50% skutecznośći i dodają do tego 11 zb. :) (sprawdziłbym który jest w poszczególnych kategoriach w lidze ale na obiad mnie wołają ze zaraz zabija ;) ) To dlatego właśnie jego wcześniejsze gry na weekandach mogłby budzić kontrowersje ale teraz oddajmu psu bude- zasłużył.

 

 

Pozdr. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wasze argumenty typu "to jest mecz gwiazd i trzeba sie z tym pogodzic" do mnie nie trafiaja calkowicie. Jesli cos jest kulawe to nie mozna sie z tym zgadzac, bo chodzi mi o sam system doboru pierwszych piatek bo nikt mi nie powie ze on jest w 100% sprawdzalny i sprawiedliwy zgledem naprawde dobrych zawodnikow. Jesli chodzi o samego Yao to moze i prawda przyczepilem sie troche do niego (pewnie ze wzgledu na walke w dywizji ;) ), ale w poprzednich sezonach tak jak mowi Karsp byl wybierany "bo tak" i z czyms takim sie nie zgadzam. A to ze Paris Hilton czy jakas inna blond idiotka jest uwazana za gwiazde to tylko pokazuje patologie jaka szerzy sie na swiecie gdzie zamiast umiejetnosci, umyslu badz talentu ludzie slinia sie na widok tych "niby gwiazd" no ale moze i macie racje ze to wlasnie na ta popularnosc stawiaja, ale ja poprostu sie na to nie zgadzam i bede stal przy swoim zdaniu.

 

Jesli chodzi o Chandlera to ok przyznalem ze potrzebuje jeszcze troche sie podszkolic ale porownywanie go do Bynuma to przesada bo sa obaj w tym sezonie na tej samej polce. O obu mowilo sie ze nic z nich nie bedzie (rok temu Bynum po tym calym Kobe video, i Chandler gdy nieszlo mu w Chicago) obaj byli uwazani za Busty draftowe a w tym sezonie zarowno Bynum jak i Chandler graja bardzo dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pare watpliwosci co do pierwszych piatek:

Zachod na rozegraniu nie AI ale Paul, albo Nash, AI dopiero jako trzeci (wg mnie)

Zachod center nie Yao a Camby, ew Amare

Wschod na rozegraniu nie J.Kidd a Billups, Wschod bedzie mial spore klopoty z wybraniem drugiego centra (Shaq?, Sheed? Biz Z?)

Oczywiscie to sa moje (nie)obiektywne opinie

 

ps-mam nadzieje ze trnerzy wybiora prawdziwe giwazdy jako rezerwowych a nie zaslugi czy nazwisko, dlatego chce zeby trafil tam Butler (krytykowany za poprzedni wystep), oraz co mogloby byc niespodzianka Hedo Turkoglu (mocno kontrowersyjna kandydatura) i Joe Johnson.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pare watpliwosci co do pierwszych piatek:

Zachod na rozegraniu nie AI ale Paul, albo Nash, AI dopiero jako trzeci (wg mnie)

Zachod center nie Yao a Camby, ew Amare

Wschod na rozegraniu nie J.Kidd a Billups, Wschod bedzie mial spore klopoty z wybraniem drugiego centra (Shaq?, Sheed? Biz Z?)

Oczywiscie to sa moje (nie)obiektywne opinie

a moze uzasadnienie jakies?

Jesli chodzi o Chandlera to ok przyznalem ze potrzebuje jeszcze troche sie podszkolic ale porownywanie go do Bynuma to przesada bo sa obaj w tym sezonie na tej samej polce. O obu mowilo sie ze nic z nich nie bedzie (rok temu Bynum po tym calym Kobe video, i Chandler gdy nieszlo mu w Chicago) obaj byli uwazani za Busty draftowe a w tym sezonie zarowno Bynum jak i Chandler graja bardzo dobrze.

Hmmm bardzo dziwna logika. Skoro sa na tym samym poziomie, to wlasnie swiadczy o tym, ze sa porownywalni, wiec porownywanie go do Bynuma to nie przesada... W kazdym razie nie wiem, kiedy slyszales, ze Bynum to bust(nawet jesli chodzi o zeszly sezon; Van kiedys na e-b fajnymi statystykami zarzucil jak radzili sobie w jego wieku KG, JO, Howard, Shaq itd) ale bustem to raczej go nikt nie nazywal. Malo tego, on sie rozwija nadspodziewanie szybko, bo kto by sie po 20 latku spodziewal, ze bedzie robil double-double sredniej w niecale 30 minut gry(albo i cale) i do tego dolozy 2-3 bloki i to wszystko na najlepszej skutecznosci w lidze(a jesli nie to i tak czolowka - 60%). Moim zdaniem Bynum bardziej zasluguje od Chandlera, ale to i tak nie ma znaczenia, bo od nich obu bardziej zasluguje Yao, a poza tym Andrew ma kontuzje do marca. Jesli tak ci nie pasuje AB to moze powiedz gdzie widzisz taka roznice? Ofensywnie jest lepszy od Chandlera(i tu nawet slowo porownywalni jest naciagane) a defensywnie co prawda Tyson jest lepszy, ale nie w takim stopniu. Popatrz sam:

2007-08 Statistics

PPG 13,1

RPG 10,2

APG 1,7

SPG 0,3

BPG 2,1

FG% 0,636

FT% 0,695

3P% 0,000

MPG 28,8

2007-08 Statistics

PPG 12,3

RPG 12,3

APG 1,0

SPG 0,6

BPG 1,1

FG% 0,604

FT% 0,622

3P% 0,000

MPG 34,7

Dodaj do tego, ze Chandler ma Paula, a Andrew ma Kobasa(nie zebym mial cos do Kobego, ale po prostu przy Paulu sa lepsze warunki) i teraz powiedz mi kto bardziej pasuje na ASG? Bynum czy Chandler? Moim zdaniem ten pierwszy, ale tu juz cie nie bede jakos drastycznie przekonywal, bo to juz dyskusyjna sprawa, a nie jak w przypadku Yao gdzie przewaga jest po prostu MIAZDZACA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te stroje lipne, szczególnie East, ale ogólnie najmniej mnie obchodzą koszulki.

Jak co roku kontrowersje sie pojawiają widzę, że już dyskusja rozgorzała kto zasługuje a kto nie. Jak dla mnie wygląda to w miarę nieźle. Widać już coraz bardziej zmianę pokoleń, wkraczają już pewnie na co najmniej dekadę młodsi. Nie będę dyskutował kto i czy zasłużył ale zapowiada sie naprawdę całkiem ekscytujący mecz. Tak jak napisałem będzie młoda krew plus starzy zawodnicy w nowych rolach, K.G. na wschodzie, A.I. na zachodzie po raz pierwszy i choćby z takiego prozaicznego punktu będzie ciekawie obejrzeć ( A.I. + Kobe :wink: prawie jak Luke Skywalker i Vader).

Oba składy wyglądają naprawdę ciekawie plus wyglądają na nieźle zbalansowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wasze argumenty typu "to jest mecz gwiazd i trzeba sie z tym pogodzic" do mnie nie trafiaja calkowicie. Jesli cos jest kulawe to nie mozna sie z tym zgadzac, bo chodzi mi o sam system doboru pierwszych piatek bo nikt mi nie powie ze on jest w 100% sprawdzalny i sprawiedliwy zgledem naprawde dobrych zawodnikow.

Oczywiście ze system wyboru jest kulawy i niesprawiedliwy, trudno się z tym nie zgodzić. ;) Nigdzie temu nie zaprzeczałem. Jednak trudno będziet o cofnąć bo zabranie teraz władzy kibicom i danie jej np trenerom nie wyjdzie bo ci mając rękę nie zgodzą się na pozostawienie tylko palca w postaci np wyboru rezerwowych.

 

Jesli chodzi o samego Yao to moze i prawda przyczepilem sie troche do niego (pewnie ze wzgledu na walke w dywizji ;) ), ale w poprzednich sezonach tak jak mowi Karsp byl wybierany "bo tak" i z czyms takim sie nie zgadzam

Ja też ale to że wtedy był niesłusznie nie pozwalam nam jechać go teraz gdy jest to jak najbardizej wybór dobry. Fajnie że cie już przekonałem i nie muszę szukać tych porównan statystycznych względem np Chandlera czy generalnie całej ligi :)

 

A to ze Paris Hilton czy jakas inna blond idiotka jest uwazana za gwiazde to tylko pokazuje patologie jaka szerzy sie na swiecie gdzie zamiast umiejetnosci, umyslu badz talentu ludzie slinia sie na widok tych "niby gwiazd" no ale moze i macie racje ze to wlasnie na ta popularnosc stawiaja, ale ja poprostu sie na to nie zgadzam i bede stal przy swoim zdaniu.

No ale w NBA wielu kibiców głosuje nie mając z tym styczności zbyt często właśnie na coś w rodzaju takiej blondyny do której można się ślinić czyli zawodnika dunkującego, śmiejącego się do mediów. A jak wiesz nie wszystko co złote się świeci i nie dla każdego jest ten mecz gwiazd. Dlatego nie było tutaj chyba nigdy(jak pamiętam) Pistonsów typu Billups czy Rip w pierwszym składzie, nie ma na razie Paula i nigdy w ten sposób nie docenione też Mariona.

 

Także Fart masz prawo się nie zgadzać ale niestety tak samo jak ja musisz się z tym pogodzić. Trzeba oddzielić 2 sprawy: najlepszych zawodników i gwiazdy czyli tych najpopularniejszych. Większość można wrzucić do obu kategorii ale nie wszystkich i Ci tylko z pierwszej nie grają w pierwszch piątkach a Ci tylko z drugiej muszą liczyć że albo ich wezmą kibice albo nie zagrają bo nie zasługuja, sa tylko do medialanego show a coachowie wybiorą tych z odpowiednią klasą. Nastały takie czasy i jak to ty mówisz patologie że należy oddzielić bycie gwiazdą od bycia geniuszem koszykówki( a to zawdzięczamy takim pannom-pozdro kily- jak Hiltonówna miedzy innymi) A że mamy mecz gwiazd, tych promowanych cukierków obecnei a nie geniuszów ligi a to juz teraz nie zawsze idzie w parze to są takie kwiatki że w pierwszych piątkach gra Yao gdy jest 55 centrem ligi jak kilka lat temu.

 

Tyle z mojej strony. ;)

 

PS.

Jesli chodzi o Chandlera to ok przyznalem ze potrzebuje jeszcze troche sie podszkolic ale porownywanie go do Bynuma to przesada bo sa obaj w tym sezonie na tej samej polce.

Van, czekam. 8) ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy, ze system jest kulawy? Ludzie, to jest ALL-STAR game a nie wybór pierwszych piatek sezonu! To jest zabawa mająca na celu przysporzyc radości kibicom i to oni wybierają kogo chcą oglądac. Nie ma Paula w s5? Trudno, mniej ludzi chciało go ogladać i pogra zapewne z lawki (co wcale nie znaczy krócej). Tyson Chandler? A kto oprócz fanów NOH chce go widzieć w ASG? Demokracja pełna gębą, dziękuje, nie ma o czym dyskutować.

 

Jak ktoś chce dywagowac na temat "a bo ten lepiej rozgrywa" czy inne pierdoły, to przypominam tylko, że głosujemy na dwóch guardów, a nie PG i SG. Nie ma podziłu na poszczególne pozycje, jest Center, Skrzydłowi i Obrońcy. To wszystko.

 

A że ASG z roku na rok spada na psy (razem z konkursami), to już inna bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fartman, jak mówiłem, ja tego nie popieram. Ale fakt faktem, że to jest show stworzone dla kibiców, a nie jakiś super ważny mecz wiec to musi być zabawa, popisy w których biorą ulubieńcy publiczności. Dlatego nie masz racji. Też wolałbym, żeby wszyscy gracze byli wybierani przez trenerów czy kogoś w tym rodzaju, ale to wtedy byłoby trzeba zmienić nazwę "All Star Game" na "Most Valuable Players Game" i pewnie widownia byłaby dużo mniejsza, a impreza nie promowałaby NBA aż w taki sposób, jak promuje teraz na całym świecie.

 

PS. W tym miesiącu napisałeś postów jak chyba w całym poprzednim roku, idziesz na MVP ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bastillon: O tym ze Bynum jest bustem pisano nawet na kilku forach Lakers, poza tym co chwile bylo przypominane, jak to mozna bylo odpuscic trade Bynum -> Kidd skoro zespol moglby tyle zyskac. Podoba mi sie to ze swoje argumenty podpierasz statystykami i nie wychodzi z tego jakas internetowa pyskowka tylko normalna dyskusja. Oczywiscie jako fana Hornets mnie nie przekonasz do tego zebym niechcial zobaczyc w meczu gwiazd mojego zawodnika. Jednak nie bede sie tutaj za bardzo spieral moze to jeszcze nie jest czas na niego w all-star. Po wczorajszym meczu ze Spurs coraz bardziej wychodzi na to ze David West moze jeszcze nie w tym sezonie, ale w nastepnym moze juz wystapic w tej imprezie. I wcale nie dlatego ze wg niektorych jest cienki albo jednowymiarowy tylko wlasnie ze nie ma tego statusu gwiazdy o ktorym tyle razy mowiliscie, no a poza tym PF'ow bardzo dobrych na zachodzie jest wielu, moze jako 12 zawodnik sie zalapie bo gra w tym sezonie bardzo dobrze.

 

Master: Najpierw mowisz ze system jest dobry a potem ze z roku na rok jest coraz gorzej z meczem gwiazd. Jak dla mnie ten system to jeden z powodow tego ze all-star sie stacza, jakby udalo sie obmyslec taki system, ktory daje zawodnikom rozgrywajacym dobry sezon mozliwosc gry razem z tymi gwiazdami ktore juz wiele razy wystepowaly w tym meczu to mogloby to stac sie o wiele bardziej ciekawe

 

Gumbi/Monty aka Peruwianski Gigolo: No spoko, popisy dla publicznosci ale czy naprawde rajcuja cie te popisy? Czy ten mecz jest zaciety w jaki kolwiek sposob, czy oni chca wygrac zeby pokazac ktora konferencja jest lepsza ? NIE. Moze i taki nie byl zamysl od samego poczatku tego spotkania, ale wiekszosc z tych zawodnikow traktuje to jako wolny weekend zeby sie powyglupiac i mnie tam wcale nie rusza taki mecz. No ale widze w twoim pokretnym rozumowaniu jakies ziarnko prawdy co niestety tylko podkresla komercjalizacje i to co sie w tym swiecie niestety liczy. Niech tak tak tez bedzie, ja jestem temu systemowi przeciwny i ty akurat mojego zdania na ten temat nie zmienisz.

 

Co do MVP to nie mam takiej wiedzy jak omnibusy tego forum ;-) Moze w tym roku Most Improved Player haha

 

Jesli chodzi o Chandlera, Paula i Westa to mam nadzieje, ze w drugiej czesci sezonu nadal beda podwyzszali swoja wartosc i zobaczymy w kwietniu w Playoffs co tak naprawde potrafia, bo jedynie to pokaze ich prawdziwa wartosc. Moze to i lepiej ze nie zmeczac sie w ten weekend ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fartman jesteś pewny, że Bynuma z Kwame nie pomyliłeś :?: :?

nie przypominam sobie chociażby jednego przypadku, w którym nazywany byłby on bustem

 

Takie określenie stosuje się do gracza wobec, którego były wielkie oczekiwania kiedy przychodził do ligi, a których ten gracz później nie spełniał. Bynum gra dopiero trzeci sezon i od początku był mało znanym prospectem wybranym z 10 numerem, o którym od razu mówiło się, że będzie potrzebował sporo czasu zanim coś w tej lidze będzie mógł znaczyć.

 

Też uważam, że to Chris Paul powinien obok Bryant w S5 grać i ze względu na to, że najbardzije zasługuje i również byłoby to z korzyścią dla widowiska, ale niestety jest jak jest i tych dwóch typów z Nuggets w S5 zachodu zagra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dozwolone jest takie dawanie linkow z innego forum, ale zaryzykuje. Poczytaj to Fartman: http://www.forum.e-basket.pl/viewtopic. ... sc&start=0

 

I ten cytat, ktory przytoczyl Van jest bardzo wazny:

Bynum (age 19 even when season began): 8.3 points, 6.5 rebounds, 1.3 assists, 1.7 blocks, 0.1 steals, 1.47 turnovers, 54.8% fg, 69.4% ft in 22.1 minutes

Bosh: (age 19 and 7 months): 11.5 points, 7.4 rebounds, 1.0 assist, 1.4 blocks, 0.8 steals, 1.43 turnovers, 45.9% fg, 70.1% ft in 33.5 minutes

Dwight Howard: (age 19, 2 months); 12 points, 10 rebounds, 0.9 assists, 1.7 blocks, 0.9 steals, 2.01 turnovers, 52% fg, 67.1% ft in 32.6 minutes

Amare: (Age 20) 13.5 points, 8.8 rebounds, 1.0 assists, 1.1 blocks, 0.8 steals, 2.3 turnovers, 47.2% fg, 66.1% ft in 31.3 minutes

 

Other Notables:

Kevin Garnett: (Age 19, 6 months): 10.4 points, 6.3 rebounds, 1.8 assists, 1.6 blocks, 1.1 steals, 49.1% fg, 70.5% ft in 28.7 minutes

Jermaine O'Neal: (Age 19) 4.5 points, 3.4 rebounds, 0.3 assists, 1.0 blocks, 0.2 steals, 0.92 turnovers, 48.5% fg, 50.6% ft in 13.5 minutes

Kwame Brown: (Age 19, 7 months): 4.5 points, 3.5 rebounds, 0.8 assists, 0.5 blocks, 0.3 steals, 0.75 turnovers, 38.7% fg, 70.7% ft in 14.3 minutes

Tyson Chandlers: (Age 19, 1 month): 6.1 points, 4.8 rebounds, 0.8 assists, 1.3 blocks, 0.4 steals, 1.39 turnovers, 49.7% fg, 60.4% ft in 19.6 minutes

Eddy Curry: (Age 18, 10 months): 6.7 points, 3.8 rebounds, 0.3 assists, 0.7 blocks, 0.2 steals, 50.1% fg, 65.6% ft in 16 minutes

 

What's the difference between Bynum, Howard, and Amare? Minutes. If you play on a good team you get less minutes. If you play on a lottery team (which is the reason they are usually able to draft you) then you get less minutes.

 

But compare those numbers. Bynum has a much higher fg than anyone else on the list, his free throw percentage is decent, he is even with Howard for block honors despite playing 33% less minutes. Adjust his rebounding by the minutes played:

 

Per 40:

 

Bynum:

15 points, 11.8 rebounds, 2.4 assists, 3.1 blocks, 0.2 steals

Bosh:

13.7 points, 8.8 rebounds, 1.2 assists, 1.7 blocks, 0.9 steals

Howard:

14.7 points, 12.3 rebounds, 1.1 assists, 2.1 blocks, 1.1 steals

Amare:

17.3 points, 9.8 rebounds, 1.3 assists, 1.4 blocks, 1 steal

Garnett:

14.5 points, 8.8 rebounds, 2.5 assists, 2.2 blocks, 1.5 steals

J O'Neal:

13.3 points, 10 rebounds, 0.9 assists, 3 blocks, 0.6 steals

Kwame:

12.6 points, 9.8 rebounds, 2.2 assists, 1.4 blocks, 0.8 steals

Chandler:

12.4 points, 9.8 rebounds, 1.6 assists, 2.7 blocks, 0.8 steals

Curry:

16.7 points, 9.5 rebounds, 0.8 assists, 1.8 blocks, 0.5 steals

 

Looking at those guys 40 minute marks, and keep in mind Bynum is playing more minutes than Kwame, Chandler, Curry or Jermaine played, and less than Amare, Howard, Bosh or Garnett... It should be noted the Bulls and Wizards weren't exactly good teams, both missed the playoffs, yet those guys played less minutes than Andrew. The guys who played more minutes were on dismal teams. Amare came up in the Starbury playoff missing era in Phoenix, Garnett was on an expansion team, and Bosh was on the post-Vince raptors... Howard was on a Magic team that had just traded McGrady after a horrible season.

 

What do the numbers tell you? The only guys scoring more often than Andrew were Amare (who was a year older than everyone else) and Curry. The only person who outrebounded him was Howard, by 0.5 rebounds per 40 minutes. Bynum led the next nearest rebounder (O'Neal) by 1.8 rebounds. None of the other guys even averaged 10 rebounds per 40. Blocks, he was far and away ahead of everyone else except for O'Neal who he led by 0.1 per 40. The only guy who dished more assists per 40 was Garnett, by 0.1. Does this put things into a bit more pespective?

 

What are these guys averaging this year for comparisons sake?

 

Bosh (Age 22): 23.4 points (#14), 10.7 rebounds(#9), 2.3 assists, 0.5 steals, 1.2 blocks, 50.8% fg (#25), 74.8% ft

Howard: (Age 21) 17.4 points (#37), 11.8 rebounds (#3), 1.7 assists, 0.8 steals, 1.8 blocks (#16), 58.8% fg (#4), 62.1% ft

Amare: (Age 25) 19.8 points, (#24) 9.4 rebounds (#15), 0.7 assists, 0.7 steals, 1.4 blocks (#24), 60% fg, 78% ft (#3)

Garnett (Age 30): 22.4 points (#15), 12.5 rebounds (#1), 4.4 assists (#35), 1.4 steals #18, 1.8 blocks (#14), 47.5% fg 83.9% ft

O'Neal: (Age 29): 19.7 points (#25), 10.3 rebounds (#10), 2.7 assists, 0.8 steals, 3.0 blocks (#2), 44.4% fg, 76.2% ft

Kwame: (Age 24) 8.7 points, 6.6 rebounds, 2.0 assists, 1.1 steals, 1.2 blocks, 56.1% fg, 40.2% ft

Chandler: (Age 24) 7.7 points, 11.8 rebounds (#3), 0.9 assists, 0.5 steals, 1.8 blocks (#15), 60.4% fg (#2), 49.2% ft

Curry: (Age 24) 19.6 points (#26), 7 rebounds (#36), 0.8 assists, 0.4 steals, 0.5 blocks, 58.1% fg (#5), 61.9% ft

 

Where does Bynum Rank? (Age 19)

 

#18 in blocks per game, #32 in field goal %, #43 in rebounds per game, #41 in double doubles, #19 in rebounds per 48 minutes, #6 in blocks per 48 minutes, #25 in efficiency per 48 minutes

 

So long as Bynum continues to work on his game, he is going to be a very good player.

Takze nie ma mowy o byciu bustem, a sama wymiana Kidd za Bynuma tez byla sprawa dyskusyjna czy zespol by tyle zyskal. W skrocie wygladalo to tak, ze po tej wymianie(w ktorej Lakers musieliby wyslac jeszcze zapychaczy salary) zostaliby z wielka dziura pod koszem, a na podpisanie kogos dobrego nie byloby wielkich szans, bo salary zapchane(Kobe i Kidd to razem ponad 40mln$). Z perspektywy czasu wyglada to nawet, ze oplacilo sie zostawic Andrew, bo rozwinal sie szybciej niz ktokolwiek przypuszczal i juz w ostatnim czasie stanowil druga opcje Lakers i to jego rozwoj glownie przyczynil sie do takiego progresu jezioranow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.