Skocz do zawartości

ASG 08


2k4

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm... Allen wraz z James'em powinni dostać MVP? Raczej nie. Allen jedynie tymi trójkami coś pokazał, a LeBron był bardziej wszechstronny. A poza tym liczy się cały mecz a nie ostatnia kwarta.

Czy w sezonie zasadniczym zawodnik dostanie MVP za ostatnie 20 meczy czy za cały sezon?

A Glen Rice to za co dostal MVP jak nie za jedna kwarte :?:

 

A co do 20 meczy, to jesli sa one wygrane to czemu nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zdarza się, ze dostanie za ostatnią kwartę, ale coś takiego powinno być tylko i wyłącznie kiedy ta 4q będzie naprawdę wybitna i nie chodzi mi że rzuci w niej 30 pkt., ale i pokaże coś więcej w obronie czy w ataku. No chyba że reszta zawodników będzie tak słaba, że przez cały mecz nic nie pokarzą, to i za 4q wtedy można przyznawać nagrody.

W tym meczu na wschodzi był jeszcze Howard który według mnie bardziej, niż Allen, by zasługiwał na MVP.

Co do tych 20 meczy to żeby dostał ktoś za nie MVP sezonu to chyba by musiał mieć co najmniej w połowie z nich triple-double, bo innego wyjścia nie widzę.

 

Co się tyczy samego AI, to widać było od początku że się stara, i chciał dostać nagrodę za ten mecz. Ale jak to często bywa, za bardzo się starał i nic nie wychodziło. Ile to on miał akcji, że był w dobrej sytuacji do zdobycia punktów a podawał i nieraz to naprawdę wyglądało beznadziejnie bo wyglądało tak jakby nie umiał rzucać a jedynie podawać. Wchodził pod kosz, i zamiast po swojemu rzucać i zdobyć punkty to wykonywał jakieś podanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja meczu nie oglądałem, ale zastanowiło mnie jedno. Często czytałem tutaj różne opinie, w których przewijała się mowa o show i widowiskowości. A pamięta ktoś czasy, kiedy można się było zastanawiać i dyskutować o tym, kto w ogóle ma większe szanse wygrać ten mecz? :) Tyle się mówi o tym, żeby fajnie się oglądało, ale ja pamiętam ze szczeniackich czasów, kiedy to z kumplami toczyliśmy debaty na temat wybranych składów i tego, która konfa ma lepszych zawodników i wygra spotkanie. Teraz tego w ogóle nie widzę. Nie wiem, czy to dobrze dla większości odbiorców, ale ja osobiście trochę tęsknię za tamtymi czasami. Niby to mecz o nic i nie ma różnicy, kto wygra, ale fajnie by było, gdyby chodziło tam o zwycięstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.