Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2017/18


january

Rekomendowane odpowiedzi

Z Lavara można się śmiać, że debil, błazen, idiota itd itp, ale - jakkolwiek by to nie brzmiało - jest przynajmniej prawdziwy no i co tu się oszukiwać; wszyscy mamy co oglądać ;)

 

Ponad wszystko nienawidzę tej sztampy w NBA, zarówno podczas draft nights, jak i na wszelakich konferencjach, eventach, ceremoniach mistrzowskich... "tak, to zaszczyt być tutaj", "to spełnienie moich marzeń", "szanujemy każdego przeciwnika", "rywalowi należy się szacunek, był fantastyczny" bla bla bla bla... ponad ćwierć wieku słucham i czytam te frazesy (a w zasadzie czytałem, bo od wielu lat większość tego typu rzeczy jadę po nagłówkach, które są dobrym brykiem co do tego, co będzie w rozwinieciu newsa).

 

A Lavar? Ma zryty beret, jasne, ale zawsze lubiłem w ludziach taki pierwiastek "robię co mi się podoba, niech reszta sie pie**oli". Gość nie cacka się z zadnym tematem i mówi jasno, co myśli. Do tego dobra cecha: zero poprawności poilitycznej; jak uważam, że ktoś jest debilem to mu to po prostu powiem. Jeśli Lonzo na boisku będzie taki, jak Lavar poza nim, to możemy spać spokojnie :)

 

Co do draft night; zeszłoroczne wybory Russella (tak, wciąż uważam, że warto było zaryzykować nawet jeśli skończyliśmy tak jak teraz), Nance'a, Randle, Clarksona czy Zubaca były dobre, Lakers raczej jednak się nie mylą, dlatego nie ma powodów, by nie ufać, aby i tym razem było podobnie.

 

Kuzma to IMO będzie niezły roles, Hart to druga próba stealu late 1st/early 2nd gracza 3&D po tym, jak z Brownem nie wyszło, Bryant z kolei wybór bez spiny; albo wypali albo nie, w jednym i drugim przypadku mamy spokój. Jak to pierwsze - w połączeniu z rozwojem Zubaca - to jest spoko, nie musimy się martwić po sezonie Lopezem, jak to drugie, to nie ma ciśnienia, bo zawsze można powalczyć o BL jak ten zagra dobry sezon. Tak to przynajmniej widzę.

 

A George? Cóż... tak się kończy jaranie się tym, że złoto-purpurowa ciężarówka stoi pod czyimś domem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

lol, zaczęło się od tego, że ja napisałem, w odpowiedzi do flubera (nie do ciebie), który pytał czy George i DLO przypadkiem nie mają tego samego agenta:

 

A jakie by moglo miec znaczenie? George powie, ze chce do LA, a agent mu zabroni, bo mu wczesniej innego typa sprzedali?

 

(No bo jak to ma wpłynąć na jego decyzję? Uważasz, że przy wyborze klubu to będzie dla PG deal breaker?)

Na co ty (do mnie) napisałeś, że "to nie tak działa i agenci są często jak rodzina". A teraz już niby nie wiesz nic i jesteś pokorny gość. The fuck is wrong with you.

 

Teraz robisz ze mnie idiotę. Odpisałem, że to tak nie działa, powołując się na Pincusa, którego tak usilnie próbujesz teraz zdyskredytować, żeby tylko wyszło na Twoje. Mogłem napisać, że "to PODOBNO tak nie działa", to może Twoja reakcja byłaby bardziej stonowana. 

 

Nie mam pojęcia, czy to będzie deal breaker, ale uważam, że to nie jest takie proste jak piszesz, że "jak George chce, to agent nie ma nic do gadania". 

 

To nie jest problem typu "który zawodnik jest lepszy: X czy Y" gdzie argumentem jest "Y jest lepszy, bo tak mówi jakiś autorytet". 

Graczy możemy sami oglądać i oceniać. O specyfice relacji agenta z zawodnikiem nie wiemy nic, więc nie widzę nic złego w powoływaniu się na słowa kogoś, kto wie na ten temat więcej. 

 

To, że napisał, że agent "chce" nie ma dla mnie żadnego znaczenia i ja nie mam wątpliwości, że to prawda, że agent "chce". Napisał za to, że George "znacząco obniża" szanse na transfer DLO i Randle'a, bo tam jest super-special agent-player dynamic. No to nawet po znaczącym obniżeniu tych szans i tak transfer poszedł, a drugą połowę mało prawdopodobnych graczy do ruszenia sam Pincus opisuje jako potencjalne mięso na transfer.

 

Pincus pisał na twitterze info, jakie podał mu ktoś z klubu. Magic następnie stwierdził, że pierdzieli agenta i robi transfer. 

Pincus dostaje zadanie opisania potencjalnych możliwości wymiany na bleacher report. Niezależnie od relacji agenta, Randle to potencjalny trade bait. 

Naprawdę nie rozumiem, w czym problem.

 

1. Mówi, że George znacząco obniża szanse na transfer DLO lub Randle'a (bo agent hurr durr)

 

2. DLO i tak leci do Nets

 

3. Skoro szanse były tak bardzo obniżone, że poleci jeden z nich (a poleciał), to tym bardziej transfer drugiego z nich powinien być nawet mniej prawdopodobny, bo to już byłby final insult dla agenta

 

4. Mówi, że teraz Lakers mogą trejdować za PG i puścić Randle'a w drugą stronę.

 

To obniża czy nie obniża? Ma ten Randle w ogóle jakieś znaczenie (przedwczoraj podobno miał) czy nie bardzo (i pakujmy go do Pacers w c***)?

 

 

Wymieniając jednego Magic pokazał, że ma gdzieś agenta, więc Twoje insynuacje są (a przynajmniej mogą być) błędne.

 

 

Jak wspominałem kilkakrotnie, nie wątpię, że agent jest very unhappy. Czy George jest very unhappy, albo czy go to w ogóle obchodzi i czy to wpłynie na jego decyzję - nie wiem, osobiście zakładałbym, że nie, bo to George wybiera sobie klub, a nie agent wybiera za niego i jeśli marzy mu się gra w Lakers u siebie w mieście, to szczerze wątpię, że los innego klienta jego agenta jest w stanie mocno zmienić jego zdanie. Ty zakładasz, że może, bo agent jest "very unhappy" i jeden kolo napisał "there is a more complex dynamic".

 

 
Tak jak mówiłem, dla mnie opinia rzetelnego dziennikarza siedzącego w biznesie kilkanaście lat jest sporo warta w sytuacji, w której alternatywą jest subiektywna interpretacja jakiegoś usera na polskim forum (Ciebie czy mnie). 

 

____________________

Co do draftu: wszystko byłoby pięknie, gdyby nie ten transfer Russella. Wybrany z pickiem Nets Kuzma wygląda średnio, kibice są niezadowoleni, ale muszę mu się bardziej przyjrzeć, żeby wyrobić sobie opinię.

 

Natomiast wymiana z Utah świetna, jaram się. Hart był jednym z moich faworytów z dalszym pickiem, kandydat na tegoroczną wersję Brogdona. 

 

Bryant to też fajny prospect pod kosz, choć to bardziej melodia przyszłości.

 

Widać, że Lakers szukali zawodników z rzutem.

 

Skład na ligę letnią zapowiada się mocno.

 

Ball, Hart, Ingram, Kuzma/Bryant, Zubac

 

PS. Lakers jeszcze zgarnęli P.J. Doziera.

 

LAVAR BALL: LONZO WILL AVERAGE A QUADRUPLE DOUBLE IN THE 2018 NBA FINALS! WENDY'S CASHIER: sir u need to be in a car to use the drive thru

 

 

Śmiechłem :)

Przybliży ktoś sylwetki Kuzmy, Harta i Bryanta?

 

Wszyscy mają obszerne scouting reporty z draftexpress. Luknij na youtube. :)

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz robisz ze mnie idiotę. Odpisałem, że to tak nie działa, powołując się na Pincusa, którego tak usilnie próbujesz teraz zdyskredytować, żeby tylko wyszło na Twoje. Mogłem napisać, że "to PODOBNO tak nie działa", to może Twoja reakcja byłaby bardziej stonowana.

 

No i na co się powołałeś tak naprawdę i na czym opierasz to stanowisko? Na fragmencie:

 

Agents work for players, sure, but it's a far more complex dynamic than that

 

Co on mówi tak naprawdę? Dotyczy konkretnego przypadku George'a czy to ogólna myśl? Wiele substancji to nie ma. A pozostałe rzeczy, które napisał, to:

 

Mintz chce wszystkich trzech w LA (to wszyscy wiedzą)

 

Mintz very unhappy po transferze (to wszyscy wiedzą)

 

Małe szanse na transfer DLO i JR (to się nie sprawdziło)

 

Nic więcej na temat jak ważny w życiu PG jest Aaron Mintz.

 

Nie mam pojęcia, czy to będzie deal breaker, ale uważam, że to nie jest takie proste jak piszesz, że "jak George chce, to agent nie ma nic do gadania". 

 

To nie jest problem typu "który zawodnik jest lepszy: X czy Y" gdzie argumentem jest "Y jest lepszy, bo tak mówi jakiś autorytet". 

Graczy możemy sami oglądać i oceniać. O specyfice relacji agenta z zawodnikiem nie wiemy nic, więc nie widzę nic złego w powoływaniu się na słowa kogoś, kto wie na ten temat więcej.

 

To nie jest sytuacja gdzie chcielibyśmy wiedzieć co PG jadł na obiad i możemy tylko zgadywać, a jakiś dziennikarz go widział i tym samym on wie wszystko, a my nic. Mówiłem, że przeceniasz role agenta w przypadku gracza tej klasy co George, bo jako uznana gwiazda i zawodnik na maksymalny kontrakt, który chce grać w konkretnym klubie, a ten konkretny klub chce go u siebie, pole popisu dla agenta jest ograniczone. W innej lidze i innej sytuacji, gdzie agent mógłby zrobić różnicę między kontraktem na 80 baniek a kontraktem na 100 baniek, miałby wciąż jakiś leverage, ale tutaj jest to kwestia tego co zdecyduje George.

 

O specyfice relacji z agentem nie wiemy nic, ale o tym gdzie i dlaczego PG chce grać i co będzie brać przy decyzji pod uwagę wiemy dość sporo. Teraz możemy pomyśleć jaką wagę w relacji do tego może mieć fakt, że inny klient jego agenta został sprzedany, albo nawet jak bardzo ważną osobą dla PG musiałby być agent, żeby to był dealbreaker.

 

<Matka i żona LeBrona nie chciały wracać do Cleveland, ale LeBron widocznie miał to w dupie>

 

Tym samym mój educated guess jest taki, że nawet gdyby PG i Mintz byli best friends forever, czarnym i żydowskim bratem z innej matki, hipotetyczna waga ich związku i znaczenia DLO dla Mintza niknie przy wadze decyzji wyboru klubu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc nie bardzo wiem jak ocenić ten draft. Przed wczorajszą nocą zakładałem 3 scenariusze:

 

1) Lakers wybierają Balla i po okazyjnej cenie pozyskują George'a, za którego Indiana nie dostaje lepszych ofert 

2) Lakers wybierają Balla, ale Indiana nie chce oddać George'a za słaby pakiet LAL

3) Magic głupieje pod presją i wysyła 2 pick do Pacers, żeby tylko pozyskać George'a

 

Spełnił się scenariusz najbardziej realistyczny i prawdopodobny, co wielkim zaskoczeniem chyba nie jest. W międzyczasie była nerwówka, bo poszło info o rozmowach Bostonu z Indianą, ale szczęśliwie rozmowy utknęły w martwym punkcie. Po oddaniu Russella, wybór Lonzo był no-brainerem, więc dobrze się stało, że Magic niczego tutaj nie przekombinował. Mamy swojego nowego rozgrywającego, który chętnie dzieli się piłką i powinien dobrze pasować do koncepcji Waltona. Oprócz tego pozyskano Kuzmę (who the fcuk is that guy?) i Harta, który wydaje się sensownym wyborem, bo po decyzji Younga mamy na pozycji guarda dziurę. Gracz w typie Brogdona, wobec którego nikt nie ma wielkich oczekiwań, a może być przydatnym zawodnikiem w rotacji za niewielką kasę. 

 

Generalnie nie narzekam, chociaż przy wymianie z Nets duet Magic&Pelinka ewidentnie dał dupy wyciągając ich gorszy pick. Szkoda, że nie udało się zebrać tych assetów na George'a, bo PG13 z miejsca przenosił drużynę na wyższy poziom. Czekałem z oceną wymiany Russella do draftu, bo liczyłem, że Magic&Pelinka spróbują docisnąć Indianę. Skoro jednak George'a nadal w Los Angeles nie ma, to prawdopodobnie zagrali all-in, nie mając pewności, że z pozyskanymi assetami uda się Paula pozyskać. 

 

Nie jest źle, ale mogło być lepiej. 18 baniek w salary jest, więc niech zainwestują te pieniądze mądrze i czekamy na Summer League :)

 

PS. Wymiana picków z Jazz na +

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na plus :

wymiana z Jazz

podpisanie Doziera

 

Neutralnie

pick Lonzo

pick Harta

pick Bryanta

 

Do zaorania

wymiana DLO

pick Kuzmy.

 

Lopez. Zubac, Nance, Randle, Deng, Ingram, Brewer, Tarik(?). A Lakers biorą jeszcze 2 PF/C

Wymiana DLO wygląda jeszcze 10x gorzej skoro nie pozyskali PG13. 

Żenada.

 

Co Ci nie pasuje w picku Kuzmy? Dobry ofensywny PF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Neutralnie

pick Lonzo

Z tego wynika, ze nie wierzysz w Lonzo?

Czy uwzgledniasz farta z losowania, wiec nie mogli z tego picku wyciagnac plusowej decyzji?

 

Wymiana DLO wygląda jeszcze 10x gorzej skoro nie pozyskali PG13. Żenada.

Yup, skoro picki trafiaja do nich, a nie do Pacers to wyszlo na marne.

Ba! Moze sie okazac, ze tym ruchem tylko podbili poprzeczke oczekiwan Pacers...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Deal jest nie do obrony, Lakers idą na bottom 5 w tym sezonie i to bez picku. Najśmieszniejsze, że będzie im brakować dokładnie takiego zawodnika jak Russell. Śmieszek się skompromitował.

Nie popieram trade'u, ale Lakersom będzie brakować nieatletycznego guarda, bez pierwszego kroku, minięcia, z niestabilną trójką, poniżejprzeciętną defensywą, acz z bdb court-vision, którą na podobnym poziomie zapewni Ball? Jednocześnie zyskali Brooka, który ładnie fituje z Randlem i dzięki swojej trójce możesz też ułatwić grę Brandonowi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn oddałbym #2 w dobrym dealu, za kogokolwiek w przedziale 2-5/6 (bo wywalam Foxa, zamiast niego Smith). Sam pick - neutralny, jakby to był wybór Foxa uznałbym za negatyw.

A w druga strone? Jedyny sposob zeby #2 trafila do Twojej grupy "na plus" to gdyby byla korzystnie sprzedana?

 

BTW, Lakers maja w tym momencie tylko 3 guardow [w tym Clarkson na wylocie]?

To chyba zapowiada sie ostre polowanie na FAsow... bez zapychania payrollu na 2018?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie popieram trade'u, ale Lakersom będzie brakować nieatletycznego guarda, bez pierwszego kroku, minięcia, z niestabilną trójką, poniżejprzeciętną defensywą, acz z bdb court-vision, którą na podobnym poziomie zapewni Ball? Jednocześnie zyskali Brooka, który ładnie fituje z Randlem i dzięki swojej trójce możesz też ułatwić grę Brandonowi?

 

Dokładnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co z Russelem to by nie szli na bottom5? poki co to Russell jest srednio efektywnym scorerem, bez atletyzmu, z gowniana obrona i nabijaczem statow w gownianej druzynie. zreszta zobaczymy jak bedzie sobie radzil w Nets jak bedzie mial dookola siebie bande z D-league, cyferki pewnie nabije ale nic poza tym. trzeba spojrzec na to obiektywnie a nie okiem zakochanego w nim fana Lakers.

nic wielkiego mu nie wroze, nie zdziwie sie jak jego kariera pojdzie torem Monty Ellisa albo Brandona Jenningsa, 

 

obejrzalem sporo meczow Lakers i Nets w tamtym sezonie i na razie Lopez to jest dalej czolowy center ligi (top6?, ktory mial i tak w huj gorszy support niz DAR w zeszlym sezonie, jako center bedac bardziej uzaleznionym od reszty zespolu niz DAR jako PG) i jest graczem lepszym i ma wiekszy impact na gre niz DAR. wiec jak już taka wymiana to bedzie szybciej +2 wins do bilansu niż na odwrot. nie rozumiem wiec jak niby tej druzynie ma brakowac dokladnie takiego zawodnika jak D'Angelo, gdzie istnialoby duze prawdopodobieństwo ze ograniczali by siebie z Ballem nawzajem. ponadto uwazam ze Ball to bedzie lepszy gracz niz DAR.

 

tymbardziej ze sa duze znaki zapytania co do jego work ethic i ogolnie charakteru. jak dla mnie kablowanie kolegi z druzyny do jego dziewczyny to jest kurestwo i nie jest oznaka bycia dobrym teammate i moze wlasnie dlatego Magic sie chcial go pozbyc, sam byl kiedys graczem i pewnie w glowie mu sie nie miescilo ze moze dojsc do takiej sytuacji w druzynie. nie zdziwie sie tez jak wyjdzie za jakis czas info ze DAR ma nie do konca dobrze z garem i nie byl lubiany w druzynie.

 

ogolnie to ja bym nie dramatyzowal z tym tradem cos sie wreszcie w Lakers ruszylo a nie ciagle rozwijanie watpliwej jakosci mlodziezy z ktorej nie wiadomo czy by cos bylo i przeplacanie ogorkow. na rok bo na rok ale pozyskaliscie w koncu gotowego i przede wszystkim dobrego gracza (Lopez to na papierze chyba najlepszy Laker od kilku dobrych lat chyba ze o kims zapomnialem) a zapowiada sie drugi dobry z draftu a tu widze wielka drama. jak dla mnie to wyjdziecie w koncu z 30 W i dzieki temu George chetniej na Was spojrzy

 

co by nie powiedziec o Magicu to chociaz cos probuje robic i nie daje kokosow Mozgovom i Dengom. a co do LaVara to te jego pi****lenie jeszcze moze wyjsc na dobre bo to moze dawac w huj duzo pewnosci siebie Lonzo. i chociaz LaVar gada jak pijany glupek pod sklepem, to caly czas podkresla ze rodzina na 1 miejscu, ze 2gą najwspanialsza dla niego rzecza w zyciu bylo wybranie Lonzo przez Lakers. to sie ceni, tymbardziej ze u czarnych takie przywiazanie ojca do rodziny chyba nie jest zbyt czeste ;] ja go tam chociaz za to szanuje

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieatletycznego guarda, bez pierwszego kroku, minięcia, z niestabilną trójką, poniżejprzeciętną defensywą

 

To najbardziej lubię w wątku Lakers :nevreness:  Nagle okazuje się, że Lakers z dwójką w 2015 roku wybrali nieatletycznego guarda bez pierwszego kroku, minięcia z niestabilną trójką i poniżejprzeciętną defensywą i nikt nie krzyczy, a komentarz zbiera lajki :nevreness: Wiem, ze nie byłeś fanem Russella w zeszłym sezonie, jak januray, no ale to co piszesz to już trochę przegięcie w drugą stronę :nevreness:  Zachowajmy jakiś środek w ocenie Russella.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To najbardziej lubię w wątku Lakers :nevreness:  Nagle okazuje się, że Lakers z dwójką w 2015 roku wybrali nieatletycznego guarda bez pierwszego kroku, minięcia z niestabilną trójką i poniżejprzeciętną defensywą i nikt nie krzyczy, a komentarz zbiera lajki :nevreness: Wiem, ze nie byłeś fanem Russella w zeszłym sezonie, jak januray, no ale to co piszesz to już trochę przegięcie w drugą stronę :nevreness:  Zachowajmy jakiś środek w ocenie Russella.

Ale to akurat jest prawda i to są wady Russella.

 

Co nie zmienia faktu, że jeżeli nie wykona jakiegoś cudu Magic, to strasznie to zjebał i pospieszył się.Mógł poczekać i zobaczyć jak Lonzo z DLO będą wyglądać razem.

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 No ale już taki pokorny ze mnie gość.

chyba nie ma na tym forum mniej pokornego uzytkownika od Ciebie

 

 

 

taka ogolna dygresja:

 

ogolnie od 4 lat Lakers tkwia w gownie, nie wyszliscie z 30 W od czterech sezonow, kolejno: 27,21,17, 26 W mimo tych 4 lat nie zebraliscie odpowiedniego talentu.

podpisujecie Mozgowow Dengow, Hibbertow i innych Johnsonow, sam szrot

Clarkson, Randle i Russell czy energizer na 20 min Nance to nie jest wybitna mlodziez na warunki NBA, na ktorej zbudujecie dobrą druzyne. to nie jest ten poziom talentu co 76ers czy Wolves. dlatego ja sie nie dziwie Magicowi ze w nich nie wierzy i chce oprzec druzyne na sprawdzonych graczach jak Lopez czy George jednoczesnie wypierdalac szrot jak Mozgow ktory zafundowali Buss i Kupczak. nie dziwie mu sie tez ze wierzy bardziej w Lonzo niz w DARa.

 

4 lata wlasciwie w dupie i to wszystko dokonali wcześniejsi ludzie przy sterach, a teraz sie okazuje ze to Magic to jest ten najgorszy?  :nevreness:

on jako pierwszy chce Lakers z tego pierdolnika wyciagnac i posprzatac ten burdel po poprzednikach

jeszcze sie okaze ze mu sie uda, bo on przynajmniej nie chce wiecznie szorowac dna i wierzyc w rozwoj watpliwej mlodziezy tylko wyjebac szrot i w koncu zbudowac druzyne na tradeach czy przez FA (porządnych nie Mozdengow) + Ball. ja bym tam sie cieszyl ze Pelinka i Johnson ida ta drogą, oni chociaz cos probuja zamiast tkwic w marazmie i przynajmniej nie upierdalaja sie w mega kontraktach dla slabiakow i nie wierza slepo w nadzwyczajny rozwoj mlodziezy. poprzedni decydenci to idioci, nie Magic.

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chce wiecznie szorowac dna i wierzyc w rozwoj watpliwej mlodziezy tylko wyjebac szrot i w koncu zbudowac druzyne na tradeach czy przez FA (porządnych nie Mozdengow) + Ball. ja bym tam sie cieszyl ze Pelinka i Johnson ida ta drogą, oni chociaz cos probuja zamiast tkwic w marazmie i przynajmniej nie upierdalaja sie w mega kontraktach dla slabiakow i nie wierza slepo w nadzwyczajny rozwoj mlodziezy. poprzedni decydenci to idioci, nie Magic.

tylko Steve poprzedni zarząd lakers robił w przeszłości przed ostatnim latem dokładnie to samo czyli żył mrzonkami o FA (to nie pierwsze marzenia lakers o lebronie tylko wtedy przynajmniej byl młody).

 

W ostatniej historii tez chcieli budować zespól na FA porządnych,a a nie Mozdengach dopiero w ostatnie lato kiedy powinni byli czekać niepotrzebnie sie pośpieszyli.

 

Piszesz o wątpliwej mlodziezy, a o Ingramie nie wspomnisz. On I Ball moga byc tymi najbardziej perspektywicznymi skoro tak nisko cenisz resztę. Z nimi już chyba tak zle ta grupa młodzieży nie wygląda?

 

Magic popełnił podobny błąd jak Kupchack rok temu - za bardzo się pośpieszył. Wartość Russela w trzecim sezonie do tego obok dobrego playmakera by raczej nie spadła a może i by wzrosła. Na tego typu ruch byłby jeszcze czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie udzielałem sie do tej pory, raczej tylko czytałem Wasze posty, ale teraz musze, bo to, co wyprawia January jest nie do zniesienia. Mam nadzieje, że Russel to jest jakiś Twój kuzyn/kolega/wujek/znajomy (niepotrzebne skreślić), bo jak nie to raczej masz jakiś kłopot. Co drugi temat na tym forum- Twój post o D'Angelo. Bez przerwy piszesz o nim, jak o GOAT, a tak naprawdę, pomimo że sam go lubie, on nic nie pokazał. Ten Twój ciągły płacz na całym forum i pisanie ciągle tego samego naprawdę jest irytujące. Russel jest na Brooklynie, stało się, znamy Twoje zdanie i naprawde nie musisz go nam przedstawiać codziennie po 5 razy :nightmare:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lepiej jeszcze jeden sezon teraz przytankowac, zdobyc asset ktory moze byc bez placzu uzyty na wymiane po jakiegos drugiego superstara? Po co wam teraz wygrywac, poza samozadowoleniem?

Wskrzeszajcie denga, za rok jeden rok mniej gwarantowanego, zawsze to lepeij jak obnixanie negatywnej juzwartosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lepiej jeszcze jeden sezon teraz przytankowac, zdobyc asset ktory moze byc bez placzu uzyty na wymiane po jakiegos drugiego superstara? Po co wam teraz wygrywac, poza samozadowoleniem?

Wskrzeszajcie denga, za rok jeden rok mniej gwarantowanego, zawsze to lepeij jak obnixanie negatywnej juzwartosci

 

Lakers nie mają picku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.