beGM - Random shit.

[człowiek...morza]

on w zdrowiu jest obciążeniem. 

niemniej u mnie gra, skoro Ci zalezy

 

 

[kolader]

W dniu 28.04.2019 o 22:26, MarcusCamby napisał:

Ciężko traktować rotacje niektórych tankerów poważnie jak ktoś np. bezczelnie chowa Poeltla do szafy, by startować Gortatem czy Birchem.

Przypominam, że shut downy są niedozwolone, więc celowe granie dziwnymi rotacjami lub słabszymi graczami jest poniekąd próbą złamania niepisanych zasad.

Jako GMowie podejmujecie decyzje personalne, ale nie możecie domagać się grania gorszym rosterem niż dysponujecie. Nie na tym to polega.

Czyli chcesz mi powiedzieć, że gdybym zrobił z siebie debila pisząc LeVert grał u mnie średnio po 2 minuty to byłoby lepiej? Czy akurat odgórnie narzucisz że dla tankerów zawodnicy wybijający się spośród słabizny mają grać minimum tyle minut ile w rl? Może lepiej gdybym podpisał/przejął kilku graczy na kilkunastumilionowych kontraktach a pozostałe miejsce zapchał ludźmi, którzy nie mają szans na zagranie w NBA i miałbym ich skreślonych? Wtedy byłbym spoko? Po co w ogóle jestem tym gmem, produkuję się w tych opisach skoro część z was i tak ma na to wywalone i ocenia na sucho nie znając ani rotacji ani minut ? Dlaczego próbujecie się wpieprzać w nieswoje drużyny? Z jednej strony 1 do 1 chcecie bazować na rl NBA a z drugiej w niewygodnych kwestiach temu zaprzeczacie. Idąc tym tokiem rozumowania to jak ktoś ma 10 grających graczy rozpisanych w rotacji + jedenastego który kasztani, nie gra nim ale w rl NBA ktoś nim gra po 20min to ja też mogę sobie uznać że ktoś specjalnie robi shutdown? Czy shutdown jest wtedy kiedy "znawcy" tak napiszą a jak ktoś usadza takiego to jemu akurat wolno?

@Lucas

Jesteś świadom tego ale skoro fluber w zeszłym roku grał mniej minut LBJ-em niż w rl NBA a później w opisach to umieszczał i jednocześnie nikt larum nie podnosił to było ok?

[Lucas]

To generalnie są problematyczne kwestie. Ja generalnie staram się szanować opisy i nie wchodzić w rolę GM-a klubu, którym nie zarządzam. Stąd dostałeś u mnie 5W  

[karpik]

@kolader mam wrażenie, że mylisz posadę GMa z posadą trenera. Podstawowym założeniem tej gry, aby nie przerodziła się ona w totalną parodię jest to, że zawodnik zdrowy może grać, a trener wystawia optymalny skład w każdym możliwym meczu. W przeciwnym razie każdy mógłby se zshutdownować najlepszych graczy i mielibyśmy konkurs na najgorszych graczy z przedziału 7-15 w rosterach tankerów, bo reszta by siedziała na wymyślonych kontuzjach. My nie czujemy presji ze strony zarządu ani prasy czy kibiców, więc mało kto by miał problem przebić Sixers Hinkiego, więc sami byśmy parodiowali tę całkiem niezłą grę, a nikomu o to nie chodzi. Chodzi o zdrową rywalizację i równe szanse. Każdy z tankerów może napisać, że sadza na ławce swojego najlepszego gracza, tylko to jest zabijanie fundamentów tej zabawy i w związku z tym jest niedopuszczalne.

Edytowane 30 Kwietnia 2019 przez karpik

[Tomek9248]

W dniu 30.04.2019 o 23:10, karpik napisał:

@kolader mam wrażenie, że mylisz posadę GMa z posadą trenera. Podstawowym założeniem tej gry, aby nie przerodziła się ona w totalną parodię jest to, że zawodnik zdrowy może grać, a trener wystawia optymalny skład w każdym możliwym meczu. W przeciwnym razie każdy mógłby se zshutdownować najlepszych graczy i mielibyśmy konkurs na najgorszych graczy z przedziału 7-15 w rosterach tankerów, bo reszta by siedziała na wymyślonych kontuzjach. My nie czujemy presji ze strony zarządu ani prasy czy kibiców, więc mało kto by miał problem przebić Sixers Hinkiego, więc sami byśmy parodiowali tę całkiem niezłą grę, a nikomu o to nie chodzi. Chodzi o zdrową rywalizację i równe szanse. Każdy z tankerów może napisać, że sadza na ławce swojego najlepszego gracza, tylko to jest zabijanie fundamentów tej zabawy i w związku z tym jest niedopuszczalne.

Ten post nadaje się do podpięcia gdzieś pt. "Czym jest, a czym nie jest zabawa beGM".

Tylko jeszcze nie wiem gdzie, ale jak się dowiem to to zrobię

[człowiek...morza]

jak są traktowane kontuzje w trakcie PO? 

bo mi tam davis w 3 spotkaniu chyba skrecil kostke 

[Alonzo]

Planuję za brak jakiegokolwiek opisu dawać zwycięstwo drugiej drużynie, a w przypadku braku z obu stron awansują ci wyżej rozstawieni.

To chyba uczciwe założenie

[Ashigaru]

9 minut temu, january napisał:

Żaden opis nie przepchnąłby tu Blazers over GS, czy Cavs over Bux.

Mam nadzieję, że to żart... Ja mam patent... A w Media Roomie pojawi się nagłówek:

Odkrył prosty i niezawodny sposób na pokonanie GSW! [ZOBACZ JAKI]

[Lucas]

Moim zdaniem Alonzo ma trochę racji. W PO powinnismy wymagać od graczy aktywności i jeśli np Rockets nie wystawia opisu to mimo, ze personalnie są moim zdaniem zdobyć nawet misia, to bez jakiekolwiek opisu będę głosował za ich porażka. 

Pewnie to nic nie zmieni, ale powinnismy promować aktywność zawodników. Nie chodzi o to kto zrobi lepszy i ładniejszy opis, ale grając w Playoffs ten opis trzeba zrobić i jego brak traktuje osobiście jako punkty karne  

 

Chociaz oczywicie zależy od matchupu, bo no jednak upsetu na Bucks czy GSW nie jestem sobie w stanie wyobrazić nawet przy dużym minusie za brak opisu  

[fluber]

Godzinę temu, january napisał:

 

Żaden opis nie przepchnąłby tu Blazers over GS, czy Cavs over Bux.

McCollum>Giannis

[MarcusCamby]

7 godzin temu, człowiek...morza napisał:

jak są traktowane kontuzje w trakcie PO? 

bo mi tam davis w 3 spotkaniu chyba skrecil kostke 

Normalnie się liczą, powinno być oczywiste/

[Lucas]

Dobra to mamy te serie Rockets Spurs. Na starcie mam 4:3 Rockets, bo tego Brogdona brakuje. Jeśli Regis przekonałby mnie to byłbym w stanie dać 4:2, ale jeśli się „podda” to 3:4 jestem w stanie dać Spurs. 

Moim zdaniem opis to jest wartość jednego spotkania. Gdyby Tomek nie dał to zamiast sweepa dałbym 4:1 pewnie. W moim mniemaniu to całkiem uczciwe. 

[MarcusCamby]

Obawiam się, że nawet jakby opis do Blazers pisali BMF razem z Karpiem, a Tomek wkleił tylko zdjęcie fallusa to i tak Warriors powinni wygrać 4-0

[Lucas]

Mam 4:3 dla Rockets bez liczenia wartości opisów, bo na razie pojawił się tylko jeden. I jeśli bardziej kupi mnie opis Ignazza to 4:3 Spurs (miałbym ten wynik bez opisów ze zdrowym Brogdonem), jeśli Regisa to 4:2, a jeśli uznam je za „remisowe” to zostaje 4:3 Rockets. 

I chodzi mi o argumenty, a nie to kto ładniej napisze  

[Alonzo]

28 minut temu, MarcusCamby napisał:

Obawiam się, że nawet jakby opis do Blazers pisali BMF razem z Karpiem, a Tomek wkleił tylko zdjęcie fallusa to i tak Warriors powinni wygrać 4-0

Dla mnie fallus oznaczałby, że Tomek głosuje na 4-1

@january

Chodzi o argumentację. 

Oczywiście nie licząc przypadków losowych dobrze by było, żeby GM coś naskrobał odnośnie planowanej serii. Dla mnie brak opisu to -1 mecz i w przypadku Golden State - Portland, to by było 4-1 gdyby Ashigaru coś naskrobał, a w Rockets - Spurs tu mam lekka przewagę Rockets, ale lekką co nie wyklucza właśnie 4-3 dla Spurs. Regis mógłby rozwiać moje i zapewne Lucasa (a może jeszcze kogoś) wątpliwości, gdyby napisał coś o serii. Tam jest bardzo wąska rotacja w Houston.. zatem sam nie wiem..

Playoffy rządzą się swoimi prawami i niejednokrotnie mieliśmy w realu wyniki, które zaskoczyły większość kibiców. Tu mamy konkretne serie, a nie wyniki za jeden z trymestrów. Awans w playoffs wiąże się z konkretnymi profitami i często wygrywa ta drużyna, która bardziej chce, a nie ta która jest teoretycznie lepsza na papierze.  Na ten moment w derbach Texasu bardziej chcą wg mnie Spurs

[RonnieArtestics]

Ja już w zeszłym roku za brak opisu dawałem +1W przeciwnikowi, sorry, ale w mojej ocenie taki ja czy Qcin bardziej zasłużyłem widocznie na PO, bo na pewno byśmy coś od siebie dali gdybyśmy awansowali. Tak jak napisał Alonzo podpisuje sie pod tym w stu procentach, w PO wygrywa drużyna która bardziej chce a nie ta o na papierze wyglada lepiej.

 

dlatego Denver i houston powinni coś dać od siebie, bo zakładam ze Utah podejmie walkę i nie ma szans żeby na autobocie przeszli pierwszą rundę.

Edytowane 2 Maja 2019 przez RonnieArtestics

[ignazz]

Nie można z automatu dać komuś porażkę za brak opisu 

jest to na moje jedynie przejaw oddania inicjatywy przeciwnikowi w serii ale nie jest to oddanie walkowerem serii. 

Czasem któryś zespół poprzez wpływ trenera odwracał wynik równej serii ale nie może być to automat niezależnie od okoliczności. 

[RonnieArtestics]

Ignazz, ja napisałem +1W dla przeciwnika, a nie zwycięstwo...

[cvbe]

Ja tak jak Ronnie - doceniam starania i u mnie jeśli ktoś nie robi opisu to ma -1 W. Nawet jeśli jest to skrócona wersja to doceniam szacunek dla przeciwnika i chociaż minimalne zaangażowanie.

[MarcusCamby]

11 minut temu, january napisał:

Jak coś to się nie wypowiadam w tych seriach, gdzie 2 rywali nie napisało jeszcze opisów. Choć dyskusja w HOU-SAS już wrze...

Właśnie chciałem tego uniknąć, dlatego pisałem o tym przy poście o niejasnej kontuzji Bradleya. Ale chłopaki się rozkręciły, więc też dorzuciłem swoje trzy grosze.

Wpadnie Tomek i będzie usuwał jak leci, nawet jeśli jest sporo wartościowej treści. Ja go znam!