Skocz do zawartości

beGM - Random shit.


january

Rekomendowane odpowiedzi

Jakim cudem sporo graczy ma Indiane tak wysoko jak oni maja 6-7 graczy w rotacji? Poziom kontuzji podobny do Utah a bilans znacznie odmienny od Jazz. Chyba niektorzy nawet nie patrza na te kontuzje.

 

dla mnie Pacers mając George cały czas nie będą seryjnie przegrywać ;p na początku był George + Millsap, czyli 2 All-Starów, więc nawet mimo problemów na G nie powinni być na minusie, potem nie było Millsapa, ale był Turner, trochę gorszy, ale nie spodziewam się, aby byli dużo na minusie i dlatego wyszło mi dla Pacers 13-15.

 

Co do Jazz, to bez Haywarda, czyli lidera cały sezon, a Gobert prawie połowę czasu spędził poza grą, co w połączeniu ze słabą dyspozycją Hilla daje mi bardziej ujemny bilans niż Pacers (8-20), ale nie dziwi mnie trochę mniejsza liczba W, bo ten skład nie wyglądał za dobrze w tym okresie...

Edytowane przez MJ1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zdziwień to ja jestem najbardziej zdziwiony wynikami Detroit. Wychodzi pewnie mój nie obiektywizm, bo mam ich pick, ale wynik 15 do nawet 19tu winów?

Ja miałem od nich wyżej Hornets, Bucks, Hawks i raczej z ujemnym choć nie jakoś strasznie bilansem.

Coś ze mną nie tak jest, że nie widzę wielkiego Powera w drużynie opartej na Harrisie, Teague, Lopezie i Markanenie, bo Hooda to w sumie nie ma co liczyć, bo wiecznie kontuzjowany? Słaba obrona i słaba ławka i 19-9 wynik? Ja rozumiem, że w realu Detroit ruszyło nieźle, ale nawet tak dobrze nie. Rozumiem, że Harris gra bardzo dobry sezon, ale reszta to solidny poziom bez wielkich rewelacji.

Pewnie wyjdzie na to, ze bronię swoich interesów, ale tak jak patrzę to jest na razie największa rozbieżność między dotychczasowymi głosami i to kilku graczy a moimi i dlatego się pytam co takiego przeoczyłem.

Mam nadzieję ozzy, że się nie obrazisz o takie pytanie, po prostu nie wiem czy mam rewidować swoje wyniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zdziwień to ja jestem najbardziej zdziwiony wynikami Detroit. Wychodzi pewnie mój nie obiektywizm, bo mam ich pick, ale wynik 15 do nawet 19tu winów?

Ja miałem od nich wyżej Hornets, Bucks, Hawks i raczej z ujemnym choć nie jakoś strasznie bilansem.

Coś ze mną nie tak jest, że nie widzę wielkiego Powera w drużynie opartej na Harrisie, Teague, Lopezie i Markanenie, bo Hooda to w sumie nie ma co liczyć, bo wiecznie kontuzjowany? Słaba obrona i słaba ławka i 19-9 wynik? Ja rozumiem, że w realu Detroit ruszyło nieźle, ale nawet tak dobrze nie. Rozumiem, że Harris gra bardzo dobry sezon, ale reszta to solidny poziom bez wielkich rewelacji.

Pewnie wyjdzie na to, ze bronię swoich interesów, ale tak jak patrzę to jest na razie największa rozbieżność między dotychczasowymi głosami i to kilku graczy a moimi i dlatego się pytam co takiego przeoczyłem.

Mam nadzieję ozzy, że się nie obrazisz o takie pytanie, po prostu nie wiem czy mam rewidować swoje wyniki.

 

Nie mam o co się obrażać Tecu. Hood taki wiecznie kontuzjowany nie jest bo opuścił tylko 9 z 28 meczy drużyny, więc nie jest źle. Teague jest o wiele lepszym rozgrywającym od Jacksona a i w końcu jest ktoś do zdobywania punktów z ławki w porównaniu do real Pistons co prawda obrona kuleje ale warto pamiętać że Young i Lopez takimi wielkimi leszczami w D nie są. Sam jestem w szoku po przejrzeniu bilansów, że ludzie mają mnie tak wysoko(szczególnie te z 18 i 19 W) no ale widocznie czymś ich przekonała ta ekipa. Ja osobiście jestem zdziwiony dosyć wysokimi bilansami Celtics(mi wychodzą 13 W maks 14) z Calderonem na jedynce, bez Horforda i samym Cousinsem, który jak dobrze wiemy nie ma smykałki do dużej ilości wygranych. Zawsze wydawało mi się, że system Stevensa wymaga dobrego/bardzo dobrego PG, ale wychodzi na to, że się myliłem ;)

 

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

 

Edytowane przez ozzy110
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nic spodziewalem sie wynikow na poziomie Utah ale z krucjata nie bede szedl, ciekawy jestem, co i jak, dlaczego :-) jezeli George jest dla kogos w Westbrook MVP mode w tym sezonie w Indianie to wyklucac sie nie bede. Pozostaje mi sciskac kciuki za ich loteryjny pick ;-)

 

Ja na początku miałem Pacers na bilansie 11-17, ale poleciałem na szybkości i się W-L nie zgadzały przez te ekipy tankujące, które by zrzucić do GLeague można było. 

George nie jest na poziomie Westbrooka, ale grając na wschodzie i jednak mając te kilkanaście spotkań duet George-Millsap to coś wygrać trzeba przy tak słabym dole tabeli. No i jest jeszcze Turnej. 

 

 

aaa, jak już Camby sam tego chciałeś.

Philadelphia z 14-14 do 24-4 i wyprzedzenie w cuglach Warriors i Cavs bez żadnych problemów zdrowotnych: xd xd xd  Chyba Ci się hype kilku pierwszych tygodni za mocno udzielił. Tak samo w ocenie Thompsona, który sobie mocno bimba

Edytowane przez Tomek9248
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Bulls, to fit i głęboki roster robi swoje. Dobrze wygląda ta drużyna pod względem długiej kadry, co za to u mnie ma bardzo duże znaczenie. Zresztą widać to dobrze w RL NBA, gdzie wartościowa ławka wspierająca pierwszą piątkę jest kluczowa, daje też odpocząć ważnym ogniwom. Przykłady Raptors, Pistons, Celtics czy w drugą stronę jak się męczą drużyny, które mimo talentu w składzie nie dostają wsparcia benchu - Bucks, Pelicans, Hornets, Thunder ostatnio też Rockets.

 

Kilku graczy gra dobrze, chociażby Bazemore, który ma swój chyba najlepszy rok w karierze. Whiteside szkoda tych kontuzji, bo wyglądał świetnie. McCollum trochę oczekiwałem więcej po Nim, ale jednak ciągle wysoka klasa. Wartościowi Olynyk, przyzwoity Ball. Bjelica od czasu kontuzji wyglądał bardzo dobrze. Zawsze solidne wsparcie od doświadczonych Ginobli, Jamala Crawforda. Portis po powrocie wygląda bardzo dobrze. Mills po tragicznym początku się obudził.

 

Cały czas miałeś graczy, którzy dawali pozytywny impact na grę.

 

Natomiast Pacers...właściwie tam wszyscy są rozczarowaniem. Turner miał przejąć zespół jako lider po odejściu George, a jest dużym rozczarowaniem, mimo bardzo dobrej gry Pacers. Milsap miał bardzo kiepskie wejście do Nuggets, kiedy jeszcze grał. Obudził się, gdzieś na 2-3 mecze i doznał kontuzji. Paul George zawodził jak cała Oklahoma, nawet jego impact na defensywę jest moim zdaniem przeceniany. I ogólnie Pacers przy tych kontuzjach nie mają kim grać. Nie licząc Justina Holidaya to wszystkie ruchy okazały się na ten moment tragiczne. Kilpatrick czy Muhammad należą do najgorszych graczy ligi. Ci którzy nie grają w RL NBA dla mnie wnoszą wartość jeszcze mniejszą niż oni. Przykro mi tylko 4 wygrane.

 

Tłoki mają dwie niemal równorzędne piątki. Nie podoba mi się ich polityka transferowa, ale Dunn i Clarkson się ładnie odbudowali, w niejednym teamie mogliby robić za przyzwoitych starterów, a tu są rezerwowymi. Bardzo dobry sezon gra Tobias Harris czy jak zawsze niedoceniany Tadek Young, którego polecałem do brania, gdy widniał w Kings ;)

 

Mój bilans właściwie wszyscy typują podobnie w okolicach 13-15, też tak go widzę. Za to zaskakuje mnie moi rywale jak Lakers mogliby zrobić bilans 17-11 i podobnie z Clippers.

 

I Spurs wydają mi się przeszacowani, Kto tam kreuje grę? Jeszcze przy tak słabym sezonie Dragica, który gra najgorszy sezon od nie wiem kiedy. Zmiennikiem jest chyba Fobres. Nie widzę ball handera, ani te mięsa pod koszem, które zluzuje Howarda przy jego częstych problemach z faulami. Niezły skład, ale kiepsko zbilansowy na rozsądne lineupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłoki mają dwie niemal równorzędne piątki. Nie podoba mi się ich polityka transferowa,

Co Ci się nie podoba w ich polityce? Jak dla mnie jedna z lepszych zmian w całej lidze, top5, może nawet top3. Drużyna nie jest gorsza niż w realu, a dodatkowo ma jeszcze spoko talent na przyszłość (Markannen, Dunn). Więc z mojej strony wielku plus za robotę, choć chyba sporo było w tym przypadku do czego sam się przyczyniłem, bo teraz już bym nie oddał 11 picku za 17 i 1 runde z 2020.

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaa, jak już Camby sam tego chciałeś.

Philadelphia z 14-14 do 24-4 i wyprzedzenie w cuglach Warriors i Cavs bez żadnych problemów zdrowotnych: xd xd xd  Chyba Ci się hype kilku pierwszych tygodni za mocno udzielił. Tak samo w ocenie Thompsona, który sobie mocno bimba

 

Słucham? Żadnych problemów? Przecież Durant, Curry i Draymond Green wypadali na parę spotkań w różnych okresach, a właśnie Klay był niezawodnym żołnierzem, którego wymieniłeś na rozczarowującego Bradleya i wycieraczkę Crowdera. GSW są słabsi, więc nie wiem co Cię dziwi.

 

Sixers mają świetną głębie, no i Klay Thompsona w swoich szeregach, którzy chyba jak dobrze pamiętam z notatek notuje w ofensywie najlepszy sezon w karierze.

Co Ci się nie podoba w ich polityce? Jak dla mnie jedna z lepszych zmian w całej lidze, top5, może nawet top3. Drużyna nie jest gorsza niż w realu, a dodatkowo ma jeszcze spoko talent na przyszłość (Markannen, Dunn). Więc z mojej strony wielku plus za robotę, choć chyba sporo było w tym przypadku.

 

Właśnie nie jestem pewien sufitu możliwości Dunna i Markannena, pisałem to swego czasu w swoim opisie. Nie bardzo jest tu pole do dalszego rozwoju, tak więc sukcesem jest, że tylu graczy ma bardzo wysoką formę po tak kiepskim poprzednim sezonie. Obawiam się, że te 18-10 to szczyt ich możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie jestem pewien sufitu możliwości Dunna i Markannena, pisałem to swego czasu w swoim opisie. Nie bardzo jest tu pole do dalszego rozwoju, tak więc sukcesem jest, że tylu graczy ma bardzo wysoką formę po tak kiepskim poprzednim sezonie. Obawiam się, że te 18-10 to szczyt ich możliwości.

Byki oglądałem może ze 3 razy, ale po tym co widziałem na Eurobaskecie to Markannen dla mnie jest top5 talent z tego draftu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuc

 

No nie wiem. Np. to, że Bradley robi to samo co Thompson, czyli rzuca na 40-45% za 3 i to w sporo słabszej druzynie przy gorszych pozycjach i większym zaangażowaniu obrony na niego, bo nie ma obok dwóch MVP? No i tu udział jednego i drugiego w grze się kończy. Więc nie mam zielonego pojęcia o co Ci chodzi. Klay jest overall lepszym graczem, ale jako 3 opcja ofensywy zepcchnięta głównie do rzucania openlooków to oferują prawie dokładnie to samo.

 

Klay gra tak niesamowity sezon, że jest aż słabszy od siebie samego w poprzednich, a jego on/off jest minusowy. 

 

Tak samo nie wiem o jaką głębię 76ers Ci chodzi. W ich składzie pojawił się Thompson zamiast JJ na SG i Beverley, który się wyoutował po 10 spotkaniach. I ta niesamowita głębia zapewniła 76ers szaleńczy bilans 14-14. Jeśli Thompson jest wart 10 straight wins to ja nie wiem, jakim cudem mi się udało wygrać aż 20 spotkań po stracie najlepszego gracza. Myślę, że jest to do ewidentnej korekty w takim wypadku.

 

3 spotkania Duranta, a potem 4 Curry. Draymond miał jakiś mini uraz po tym meczu z Houston i wrócił już na następny jak dobrze pamiętam. 

 

Cavs grają tym, co mają + Irvingiem zamiast siedzącego IT. Osłabienie w opór najlepszej ekipy wschodu. 

Ale jak już mówiłem wiele razy, widać mam często do tego okazję więc coś w tym musi być, masz tendencję do fantazjowania i forsowania żeby COŚ było inaczej, COŚ się zmieniło i byle szybko ;) 

 

No, to cczekam na koniec głosowania. 1.01 pewnie wrzucę zebrane wyniki i od 2.01 okienko start. 

Odpoczywajcie, jedzcie, bawcie się dobrze w sylwestra :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może niektórzy zapomnieli o Joshu Richardsonie, chyba sam Tecu o Nim zapomniał. Najlepszy gracz Heat w tym sezonie.

 

Simmons - Klay - Richardson - Covington - Embiid

 

Z ławki Beverley, Ntilkina, Temple, Lyles, Snell, Stein.

 

Takiej kadry nie ma nikt. Tu jest mnogość rozwiązań, bo wielu z tych graczy gra na kilku pozycjach. Terminarz nie ma dla mnie znaczenia.

 

Bradley to najbardziej minusowy gracz Pistons, nie licząc Stanleya Johnsona i Reggie Bullocka. W RPM zajmuje 58 miejsce, tylko na swojej pozycji, nawet niżej niż JR Smith. Klay Thompson ósmy. Ogólnie gorzej wygląda niż Curry i Durant, co oczywiste, ale minuty też są dla mnie ważne. Jeśli on gra, a oni wypadają to jego on/off siłą rzeczy spada, bo będąc w gorszym otoczeniu ma utrudnione zadanie.

 

Za bardzo przywiązujesz skuteczność do rzutów dystansowych. Są mega ważne, ale liczy się też rzut za dwa, wejście pod kosz, szukanie łatwych punktów, wymuszanie fauli. Mam wrażenie, że tego nie bierzesz pod uwagę.

 

Jak dla mnie Klay, a Bradley to jest przepaść na ten moment. Całe Warriors zaczęło słabo, 22-6 w RL NBA. Ja nie widzę pół powodu, by dać Ci lepszy bilans. Zwłaszcza, że jestem odmiennego zdania niż ty na temat siły drużyn. Ze względu na czterech tankerów, którzy wyprzedali rodowe srebra, większość zespołów jest mocniejsza niż w RL. Ty nie.

 

Oczywiście wciąż nie widzę rywala dla Ciebie w PO, ale jeśli główny trzon jest oszczędzany i grający trochę na pół gwizdka, to możesz mieć problem z pierwszym seedem, chociaż nie jest to chyba takie ważne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może niektórzy zapomnieli o Joshu Richardsonie, chyba sam Tecu o Nim zapomniał. Najlepszy gracz Heat w tym sezonie.

 

Simmons - Klay - Richardson - Covington - Embiid

 

Z ławki Beverley, Ntilkina, Temple, Lyles, Snell, Stein.

 

Takiej kadry nie ma nikt. Tu jest mnogość rozwiązań, bo wielu z tych graczy gra na kilku pozycjach. Terminarz nie ma dla mnie znaczenia.

 

Bradley to najbardziej minusowy gracz Pistons, nie licząc Stanleya Johnsona i Reggie Bullocka. W RPM zajmuje 58 miejsce, tylko na swojej pozycji, nawet niżej niż JR Smith. Klay Thompson ósmy. Ogólnie gorzej wygląda niż Curry i Durant, co oczywiste, ale minuty też są dla mnie ważne. Jeśli on gra, a oni wypadają to jego on/off siłą rzeczy spada, bo będąc w gorszym otoczeniu ma utrudnione zadanie.

 

Za bardzo przywiązujesz skuteczność do rzutów dystansowych. Są mega ważne, ale liczy się też rzut za dwa, wejście pod kosz, szukanie łatwych punktów, wymuszanie fauli. Mam wrażenie, że tego nie bierzesz pod uwagę.

 

Jak dla mnie Klay, a Bradley to jest przepaść na ten moment. Całe Warriors zaczęło słabo, 22-6 w RL NBA. Ja nie widzę pół powodu, by dać Ci lepszy bilans. Zwłaszcza, że jestem odmiennego zdania niż ty na temat siły drużyn. Ze względu na czterech tankerów, którzy wyprzedali rodowe srebra, większość zespołów jest mocniejsza niż w RL. Ty nie.

 

Oczywiście wciąż nie widzę rywala dla Ciebie w PO, ale jeśli główny trzon jest oszczędzany i grający trochę na pół gwizdka, to możesz mieć problem z pierwszym seedem, chociaż nie jest to chyba takie ważne.

nie ma też igoudali i bella, wiec o lepszym bilansie tu nie moze byc mowy. a wypadnie w po ktos z trojki curry/durant/green i gsw beda mieli spory problem jak dla mnie

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może niektórzy zapomnieli o Joshu Richardsonie, chyba sam Tecu o Nim zapomniał. Najlepszy gracz Heat w tym sezonie.

 

Simmons - Klay - Richardson - Covington - Embiid

 

Z ławki Beverley, Ntilkina, Temple, Lyles, Snell, Stein.

 

Takiej kadry nie ma nikt. Tu jest mnogość rozwiązań, bo wielu z tych graczy gra na kilku pozycjach. Terminarz nie ma dla mnie znaczenia.

 

 

Nie zapomniałem, ląduje w s5 po kontuzji Beverleya. Miał słaby początek, teraz jest już dużo lepiej. Wtedy jak pisałem to dopiero się rozkręcał :smile:

A to czy napiszę piątkę w formacie Bev - Klay - Cov - Simmons - Embiid czy Simmons - Bev - Klay - Cov - Embiid to jest sprawa drugorzędna, bo opisałem jasno kto rozgrywa, raczej jestem przywiązany do oznaczeń kogo się broni a nie jak atakuje :smile:

@tecu

 

przenieś post z opisów tutaj bo się bajzel zrobi :smile:

 

Tak mi napisał Tomek, ale jakby co to nie ma sprawy. Tu może zniknąć, chyba, że Tomek już zeedytował swój post to kasuję swój.

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej głosy są zależne od metodologii. Jak widze MC, który pisze że terminarz dla niego nie gra roli to dobrze, ze jest 30 głosujących.

 

Przykład GSW - są overall słabsi, ale znikają im w mojej opinii L z Pistons, Sacto i OKC. Dochodzą za to 2 inne pod koniec terminarza, gdy wylatują Curry oraz Draymond. Więc finalnie 23-5.

 

Podziwiam, jeśli przeanalizowałeś wszystkie mecze pod kątem bilansu każdego zespołu.

 

Temat terminarza był poruszany kilka razy, czytałeś dyskusje? Bo głosu ani razu nie zabrałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Eld zablokował(a) ten temat
  • Eld odblokował(a) ten temat
  • Eld zablokował(a) i odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.