Skocz do zawartości

Kto mowi nie czyli wlasne propozycje trejdow


wiLQ

Rekomendowane odpowiedzi

A Hawks może się kapnęli, że po odmłodzeniu składu mogą go nie skusić.

 

A może nie chcą mu płacić maxa. Albo rozważają, ale robią rozeznanie, jak rok temu z Horfordem.

 

Według mnie z rzuconych wyżej propozycji wymian z Pistons i Wizards nie skorzystają przede wszystkim te dwie drużyny, chyba że dostaną pod stołem cynk, że Paul u nich zostanie, jeśli kasa będzie się zgadzać.

Ciezko mi sie odnosic do nieznanej wypowiedzi, ale ely3 wrzucil dobre podsumowanie ich sytuacji przy zalozeniu, ze odpuszczaja wszystkich weteranow z wygasajacymi kontraktami.

 

Też mi to nie pasuje. Zweryfikuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez jaj. Akurat Brown jest jednym z nielicznych rookie, który nie zawodzi. Po prostu trafił do ekipy, gdzie jest duża konkurencja, ale i tak zdołał się przebić do rotacji. Będą z niego ludzie.

Nie zawodzi w sensie nie jest beznadziejny, czy gra na miarę 3 picku - nawet w słabym drafcie ?

Gość zaczyna przegrywać rywalizację o minuty z Jonasem Jarebko, także dobrze to nie wróży. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważne pytanie co do FA i Atlanty jest takie, dlaczego Millsap nie chce tam zostać. Dobry solidny team, w którym już trochę jest i zrobił nawet ECF, a szuka gorszych opcji. Jedynie w Bostonie może, ale nie musi mieć lepszy team, a do żadnego contendera szans nie może, chyba że Budenholzer ma jakiś ukryty deal z Popem. Ktoś wie o jaki smrodzik chodzi?

To jest właśnie dobre pytanie. W sumie nie za bardzo rozumiem, czemu Millsap nie chce podjąć swojej opcji w kontrakcie. Boi się, że za rok dostanie mniejszą kasę? Mam wrażenie, że gdyby teraz wziął te 22 miliony i za rok podpisał dłuższy kontrakt bardziej by mu się to opłacało.

 

Druga kwestia jest taka, ze Millsap nie patrzy tak bardzo na kasę i w kwestiach finansowych potrafił już iść na ustępstwa. 

 

Zastanawiam się, czy Millsap nie ma ochoty na zrobienie czegoś w stylu Davida Westa, czyli wzięciu mniejszej kasy za to, że będzie mógł walczyć o mistrza. Tylko w takim przypadku, chyba tylko Spurs wchodziliby w grę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest właśnie dobre pytanie. W sumie nie za bardzo rozumiem, czemu Millsap nie chce podjąć swojej opcji w kontrakcie. Boi się, że za rok dostanie mniejszą kasę? Mam wrażenie, że gdyby teraz wziął te 22 miliony i za rok podpisał dłuższy kontrakt bardziej by mu się to opłacało.

 

Druga kwestia jest taka, ze Millsap nie patrzy tak bardzo na kasę i w kwestiach finansowych potrafił już iść na ustępstwa. 

 

Zastanawiam się, czy Millsap nie ma ochoty na zrobienie czegoś w stylu Davida Westa, czyli wzięciu mniejszej kasy za to, że będzie mógł walczyć o mistrza. Tylko w takim przypadku, chyba tylko Spurs wchodziliby w grę.

 

Ważne pytanie co do FA i Atlanty jest takie, dlaczego Millsap nie chce tam zostać. Dobry solidny team, w którym już trochę jest i zrobił nawet ECF, a szuka gorszych opcji. Jedynie w Bostonie może, ale nie musi mieć lepszy team, a do żadnego contendera szans nie może, chyba że Budenholzer ma jakiś ukryty deal z Popem. Ktoś wie o jaki smrodzik chodzi?

 

No właśnie, a propos smrodu w szatni, to niekoniecznie chodzi o jakieś ambicje. Sap jest pod bardzo dużym wpływem swojego wujka, który był/jest jego agentem. Gościa zawsze interesowała kasa, a jak coś nie szło po jego myśli, to Sap w szatni zaczynał marudzenie. Tak było w Jazz pod koniec umowy w 2013 gdy Sap zaczął jęczeć, a to że nie podoba mu się granie PF bo on chce na SF (Hayward), a to, że z ławki nie będzie wychodził bo nie odda PF Favorsowi, a to, że PF zajmuje jakiś szczeniak. W pewnym momencie - nie wiem czy dobrze czy źle - w Jazz odpuszczono sobie Sapa i tyle. Więc coś może być z tym smrodkiem jest.

Edytowane przez Maxec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie za bardzo rozumiem, czemu Millsap nie chce podjąć swojej opcji w kontrakcie. Boi się, że za rok dostanie mniejszą kasę? Mam wrażenie, że gdyby teraz wziął te 22 miliony i za rok podpisał dłuższy kontrakt bardziej by mu się to opłacało.

 

Zakładając, że utrzyma wysoką formę i w międzyczasie się nie połamie. Większość zawodników woli jednak mieć to bezpieczeństwo. Tym bardziej, że rynek za rok może być mniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie z rzuconych wyżej propozycji wymian z Pistons i Wizards nie skorzystają przede wszystkim te dwie drużyny, chyba że dostaną pod stołem cynk, że Paul u nich zostanie, jeśli kasa będzie się zgadzać.

Jesli dadza mu maxa to na pewno bedzie sie zgadzac ;-)

Jakby co te propozycje zakladaja, ze DET/WAS chca go na dluzej choc oczywiscie nie wiem czy tak jest.

 

Ważne pytanie co do FA i Atlanty jest takie, dlaczego Millsap nie chce tam zostać. Dobry solidny team, w którym już trochę jest i zrobił nawet ECF, a szuka gorszych opcji. Jedynie w Bostonie może, ale nie musi mieć lepszy team, a do żadnego contendera szans nie może, chyba że Budenholzer ma jakiś ukryty deal z Popem. Ktoś wie o jaki smrodzik chodzi?

Wg mnie chodzi o to...

A może nie chcą mu płacić maxa. Albo rozważają, ale robią rozeznanie, jak rok temu z Horfordem.

Hawks nie chcieli dac maxa Horfordowi, wiec zdaja sie byc konserwatywni z tymi najwiekszymi kontraktami.

 

To jest właśnie dobre pytanie. W sumie nie za bardzo rozumiem, czemu Millsap nie chce podjąć swojej opcji w kontrakcie. Boi się, że za rok dostanie mniejszą kasę? Mam wrażenie, że gdyby teraz wziął te 22 miliony i za rok podpisał dłuższy kontrakt bardziej by mu się to opłacało.

Jest za duze ryzyko, ze nastepny kontrakt bedzie nizszy niz ten, ktory moze podpisac w 2017.

Dla zawodnika mega kontrakt w 2017 eliminuje wiecej downside niz jest potencjalny zysk z czekania na 2018.

 

Druga kwestia jest taka, ze Millsap nie patrzy tak bardzo na kasę i w kwestiach finansowych potrafił już iść na ustępstwa.

 

Zastanawiam się, czy Millsap nie ma ochoty na zrobienie czegoś w stylu Davida Westa, czyli wzięciu mniejszej kasy za to, że będzie mógł walczyć o mistrza. Tylko w takim przypadku, chyba tylko Spurs wchodziliby w grę.

W to watpie, pamietaj, ze on na poczatku bardzo malo zarobil [jak na realia dobrych zawodnikow w tej lidze].

Z dotychczasowej kariery Millsap zarobil mniej niz Barg i Roy z jego draftu, ktorzy sa dawno poza liga!

 

Jak dla mnie to będą szukać PFa na przyszłość już teraz w wymianie za pakiet Ross (lub Carroll)+assety. A latem mając podwaliny contendera bardzo poważne (Lowry/Joseph-DeRozan-Carroll(Ross)/Powell-X(powiedzmy Millsap)/Patterson-Val) nie będą się wahać z luxury, by walczyć o najwyższe cele.

Czy Millsap jest PFem na przyszlosc? Raczej na najblizsze sezony...

Zreszta chyba nie doceniasz jak gleboko w luxury tax bedzie ten core, cos jak aktualny poziom Cavs na co zeby wlasciciele sobie pozwolili to trzeba byc mistrzem, a nie konczyc sezon na finale konferencji.

Wg mnie podpisanie Millsapa by oznaczalo odpuszczenie Pattersona.

Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe. Możesz wyjaśnić? 

Przecież napisałem kilka postów wyżej - czy mam powtórzyć specjalnie dla Ciebie bo nie do końca wiem o co dopytujesz

No właśnie, a propos smrodu w szatni, to niekoniecznie chodzi o jakieś ambicje. Sap jest pod bardzo dużym wpływem swojego wujka, który był/jest jego agentem. Gościa zawsze interesowała kasa, a jak coś nie szło po jego myśli, to Sap w szatni zaczynał marudzenie. Tak było w Jazz pod koniec umowy w 2013 gdy Sap zaczął jęczeć, a to że nie podoba mu się granie PF bo on chce na SF (Hayward), a to, że z ławki nie będzie wychodził bo nie odda PF Favorsowi, a to, że PF zajmuje jakiś szczeniak. W pewnym momencie - nie wiem czy dobrze czy źle - w Jazz odpuszczono sobie Sapa i tyle. Więc coś może być z tym smrodkiem jest.

Było odwrotnie on nie chciał jako SF bo Corbin grał wysokim lineupem w którym Hay był dwójką Favors na czwórce a BigAl jako center..

 

Sap nie lubił i nie chciał grać jako SF

 

I akurat nie uważam by był łasy na kasę skoro podpisał wtedy 19/2 z Atlantą to byłą promocyjna cena

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sap za Harella z Gordonem i Brewerem i drugorundowy pick z 2017 ( z tego co pamiętam Rakiety mają dwa od kogoś w okolicach 35-37)

Ryzyko dla obu stron bo nie wiadomo czy Gordon długo będzie zdrowy a dla Rakiet czy Sap nie rozbije im jednak koncepcji. Z drugiej strony Sap w small ballu jest zabójczo skuteczny w obronie

 

Chyba powinieneś trochę więcej wody dodawać do "wody życia". Bo ta propozycja z trzeźwego umysłu nie mogła wyjść.

W Houston panuje dobra synergia i oddanie Gordona (lider punktowy z ławki i silny kandytat na do nagrody 6mana) Harrell - energetyczny bunny, Brewer mimo, że nie rzuca za 3 to jest przydatny jako slasher, za półroczną wypożyczenie Millsapa (Millsap nie jest aż tak dobry)? Morey musiałby być ciężko naćpany, żeby na coś takiego się zgodzić.

Houston miało na tapecie deal z DMo, ale ostatecznie się z niego wycofali (za porozumieniem stron, jak dla mnie chodziło o zdrowie i możliwość naruszenia chemii w zespole)

Edytowane przez Mirwir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zawodzi w sensie nie jest beznadziejny, czy gra na miarę 3 picku - nawet w słabym drafcie ?

Gość zaczyna przegrywać rywalizację o minuty z Jonasem Jarebko, także dobrze to nie wróży. 

\

Jest jeszcze sporo przestrzeni między "cięzko byłoby chyba dziś dostać za niego 1-st roundera" a "czy gra na miarę 3 picku?". Pytanie czy istnieje ktoś, kogo Celtics mogą dziś żałować, że odpuścili kosztem Browna. Moim zdaniem nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze sporo przestrzeni między "cięzko byłoby chyba dziś dostać za niego 1-st roundera" a "czy gra na miarę 3 picku?". Pytanie czy istnieje ktoś, kogo Celtics mogą dziś żałować, że odpuścili kosztem Browna. Moim zdaniem nie ma.

Wedle plotek to za 3 pick i Crowdera/Bradleya mogli mieć Jimmy Butlera...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze sporo przestrzeni między "cięzko byłoby chyba dziś dostać za niego 1-st roundera" a "czy gra na miarę 3 picku?". Pytanie czy istnieje ktoś, kogo Celtics mogą dziś żałować, że odpuścili kosztem Browna. Moim zdaniem nie ma.

Jeżeli prawdą jest, że na stole leżał przynajmniej Noel od 76ers przed draftem, to chyba jednak mają czego żałować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba powinieneś trochę więcej wody dodawać do "wody życia". Bo ta propozycja z trzeźwego umysłu nie mogła wyjść.

W Houston panuje dobra synergia i oddanie Gordona (lider punktowy z ławki i silny kandytat na do nagrody 6mana) Harrell - energetyczny bunny, Brewer mimo, że nie rzuca za 3 to jest przydatny jako slasher, za półroczną wypożyczenie Millsapa (Millsap nie jest aż tak dobry)? Morey musiałby być ciężko naćpany, żeby na coś takiego się zgodzić.

Houston miało na tapecie deal z DMo, ale ostatecznie się z niego wycofali (za porozumieniem stron, jak dla mnie chodziło o zdrowie i możliwość naruszenia chemii w zespole)

A Ty wierzysz w to że Eric Gordon będzie zdrowy na PO ?

 

No i jaki by nie był to jednak Sap jest level wyżej po obu stronach parkietu. To jest All Star pełną gębą. Świetny w obronie.

 

Ryzyko utraty chemii jest o czym pisałem zresztą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze sporo przestrzeni między "cięzko byłoby chyba dziś dostać za niego 1-st roundera" a "czy gra na miarę 3 picku?". Pytanie czy istnieje ktoś, kogo Celtics mogą dziś żałować, że odpuścili kosztem Browna. Moim zdaniem nie ma.

Jestem prawie pewien, że Noel / Okafor leżał na stole, bo Sixers BARDZO chcieli Dunna, a wiedzieli juz ze Embiid jest zdrowy - nie wierzę, żeby nie padła taka propozycja z ich strony. Chodziły 2 rodzaje plot - Ainge wiedząc, że Philly są mocno najarani na ten trejd chciał wycisnąć za dużo i przesadził, a drugi rodzaj, że wolał zachować wybór i liczył na to , że cos ustrzeli. Ploty z Butlerem też się pojawiały i tam można było zrobić deal, bo ten pick był w dniu draftu bardzo cenny. 

 

Brown nie gra na miarę 3go picku - nawet w tym c***owym drafcie , mam także duże wątpliwości, czy ktokolowiek wyłożyłby w tym roku pick w top25 żeby gościa wyciągnąć do siebie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brown nie gra na miarę 3go picku - nawet w tym c***owym drafcie , mam także duże wątpliwości, czy ktokolowiek wyłożyłby w tym roku pick w top25 żeby gościa wyciągnąć do siebie.

Julius, to chyba tak jak obecnie z Noelem? Od poczatku bylo wiadomo, ze Brown jest wziety ze wzgledu na fizycznosc, ocene tego picku zostaw na 2-3 lata czy cokolwiek wyjdzie ze szlifowania jego skillu.

 

Bardzo dobrze, ze Ainge nie wymienil #3 za Noela majac swiadomosc jaki pierdolnik jest wsrod wysokich Philly. Tam bez wymian wybuch smrodu byl nieunikniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ty wierzysz w to że Eric Gordon będzie zdrowy na PO ?

 

No i jaki by nie był to jednak Sap jest level wyżej po obu stronach parkietu. To jest All Star pełną gębą. Świetny w obronie.

 

Ryzyko utraty chemii jest o czym pisałem zresztą

W tej chwili Rockets mają 27 wygranych w lidze, tylko Warriors mają więcej. Czy ta wymiana pozwoli im przesunąć się choć o jedną pozycję w górę? Nie sądzę. Pół roku Millsapa i rozwalenie drużyny od środka to nie jest najlepszy pomysł, Rockets można z automatu skreślić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umknęło mojej uwadze więc sorry.

A propos, w pierwszym poscie watku zapowiadales grube zmiany w Knicks, czyzby nie udalo sie nic sklecic? ;-) 

 

Jeżeli prawdą jest, że na stole leżał przynajmniej Noel od 76ers przed draftem, to chyba jednak mają czego żałować.

Jesli wierzyc raportom/plotkom to w ostatnich draftach kilka razy bylo tak, ze jakas druzyna oferowala za duzo za wysoki pick, a mimo to nie zostal on sprzedany. To pokazuje jak GMowie w NBA przeceniaja swoje umiejetnosci w draftowaniu lub za slabo wykorzystuja na rynku transferowym maksymalna wartosc pickow czyli gdy ktos inny sie napalil na konkretnego prospekta dostepnego z tym pickiem. Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos, w pierwszym poscie zapowiadales zmiany w Knicks, czyzby nie udalo sie nic znalezc? ;-) 

 

 

Mam i to nawet kilka propozycji, ale po chwili zastanowienia wszyło mi, że to czyste fan fiction i skoro umówiliśmy się, że ma być fair w stosunku do innych ekip to raczej nie przejdą :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam i to nawet kilka propozycji, ale po chwili zastanowienia wszyło mi, że to czyste fan fiction i skoro umówiliśmy się, że ma być fair w stosunku do innych ekip to raczej nie przejdą :grin:

Hornacek chce poprawić obronę, to może uderzy do Hawks po Sefoloshę, który podobno jest dostępny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ainge odrzucił chyba coś w rodzaju 3<-> Noel/Okafor +24+26 chyba? Czy rzucił taką ofertę? Bo z tego co pamiętam, to na pewno 3<->Noel/Okafor to było przed draftem dla Cs za mało.

 

 

Dzień, czy dwa dni przed draftem była mowa, że proponował nawet Noel+ Okafor +24+26, ale potem okazało się to nieprawdą. Oferta, o której piszesz przez wiele źródeł była podawana, jako "oficjalna"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.