Skocz do zawartości

Bulls 07/08 Season


josephnba

Pytanie jest zbedne?  

19 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Pytanie jest zbedne?



Rekomendowane odpowiedzi

okazjonalnie dalem sobie opcje czytania postu ignorowanego uzytkownika i wykazal sie wyjatkowym brakiem poczucia ironii, czyli w skrocie wyszedl po raz kolejny na durnia :mrgreen: (myslisz ze po co ta ikonke dawalem?)

 

wez mnie daj na ignora. az strach pomyslec co piszesz o mnie w postach ktorych nie czytam :roll:

 

ale o ile to ty po mnie jedziesz... I'll live with that :twisted:

 

ten typ zbanowal cie z powodu skrajnego hateryzmu, cos na wzor iversona3 z e-basket(poczytaj sobie go, to poczujesz do niego to co ja czuje do ciebie) i ciaglych prowokacji odnosnie wszystkiego co lubie i czego nie lubie. nie widze sensu, zebysmy sie klocili non stop i wyczytywali nawzajem swoje posty(ja mam cie za ... nie dokoncze, a ty mnie)

 

i tak wystarczy mi czytac twoje wypociny w cytatach innych uzytkownikow :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odebrałem post Bastilliona jako żart.

Cieżko podjerzewac bo Bastillion nie wiedział kim był Red Auerbach, do tego emotoikona przy jego nazwisku podkreślała ironiczny przekaz.

Wiec nie wiem kto ma pusty łeb, jest skończonym idiotą, durniem itd.

Czytać czytać i nie reagować emocjonalnie.

 

 

Dziś ma być oficjalnie przedstawiony nowy Coach. (podobno)

Bardziej czekam na zatrudnienie Jeffa Hornacka jako asystenta niz raduje się z samej obsady głownego stołka przez Douga Collinsa, któy od zawsze kojarzył misię z trenerem któy nie mógł przeskoczyć na ten wyższy pozion. No , ale lepszy on niż para Skiles-Boylan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No to mamy Chicagowianina w Chicago Bulls. Mam nadzieje ze skoncza sie czasy nieporadnego Kirka w Chicago.Chociaz z jego odejsciem konczy sie pewna epoka mlodych gniewnych Bulls. W kazdym razie zobaczymy jak teraz Paxon rozda karty bo zanosi sie na zmiany. Oby tylko Rose pokazal ze warto bylo////

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Nasz Ben dostał podobno oferte od CSKA Moskwa, jeśli przyjmię tę oferte <warta 5.5mln> to jest porażka, nie rozumiem go wogóle... kontaktu z nami podpisać nie chce za mniej niż 12 mln $ za sezon, gwarantowanej oferty nie chce, nie chce s'n't chociaż tutaj bardziej skłaniał bym się ku stwierdzeniu, że żadne team mu nie da 12 mln za sezon, jeszcze niedawno nie chciał grać w europie, o co chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zmienia to faktu że Gordon robi wszystko by dostać ten swoj wymarzony 12 milionowy kontrakt, chwyta się juz wszystkich chwytów już się zegnał z Bulls i zagrał ostatni mecz potem zmienił zdania.

europa to już chyba ostateczny haczyk, jego agent i BEn zreszta mówili wczesniej że nie wykluczając owej mozliwosci.

moze w koncu kapnąłze jest w dupie i nikt mu takich pieniedzy nie da, ani w chicago ani new jorku ani moskwie ani innym zakątku świata.

Czas zejśc do realnyc żądań puki oferta Bulls jest aktualna (jesli jest )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to sie porobilo. okazalo sie ze Gordon ze swoim agentem nakrecili scieme z oferta CSKA zeby podbic wartosc benka i zmusic Bulls do natychmiastowego dzialania :lol: szacunek dla Paxsona ze od poczatku nie daje sie nabierac na te tanie zagrywki gordona. a z drugiej strony brak szacunku dla samego zawodnika ze ciagle przez jakies idiotyczne sciemy chce sobie podniesc pensje :? juz mowilem o tym wczesniej, powtorze i teraz - imo najlepszym wyjsciem dla Bulls byloby szybkie wytrejdowanie goscia, bo jak wiemy z grajkow ktorzy maja o sobie zbyt wysokie mniemanie nic szczegolnego w tej lidze nie ma. swoja droga - bulls maja pecha do takich cwaniaczków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, tylko gdzie pójdzie Gordon? Powiedział, że qualiffying nie przyjmię a jego żądania to 12 baniek za sezon :lol: Coś czuję, że wytworzy się sytuacja ala Varehehe i w końcu Gordon zmięknie i przyjmie jak na mój gust bardzo dobrą ofertę od Bulls (teraz oferują mu 59 baniek za 6 lat więc na prawdę niezła oferta dla undersized SG).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym sie wogole zastanawial czy Gordon jest wart tych 59 baniek. Facet ktory nie raz zagral fenomenalnie ale jednak tych gier jest coraz to mniejszy %. W kazdym razie Ben sie stanowczo za wysoko ceni jak na jego leb do gry... bo to glownie w glowie lezy jego niemoc w decydujacych momentach zreszta podobnie jak i Kirka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niemoc w decydujacych momentach? nie wiem jak to bylo w rzeczywistosci, ale w clutch stats wypada nawet niezle, zreszta zobaczcie sami - http://www.82games.com/CSORT11.HTM

troche objasnien - to sa statystyki z 5 ostatnich minut 4Q i OT przeliczone per 48, czyli innymi slowy pokazuja one jak wygladalby w statach Gordon, gdyby gral przez caly mecz tak jak przez koncowke.

 

moim zdaniem Gordon zasluguje na ta kase. nie boi sie odpowiedzialnosci, ma potencjal na bycie jednym z najlepszych 3pt shooterow ever, troche ma leadershipu(za malo na leadera, ale w sam raz na druga opcje) i troche GTGowskich umiejetnosci. 10 baniek za rok? powinno byc ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to własnie Gordon jest przykładem gracza przy którym statsy clutch mozna sobie wsadzić ... głeboko ;]

Pomijając sezon debiutancki Ben tylko raz powtarzam raz trafił rzut decydujący o zwycięstwie, było to w meczu wyjazdowym w Indianie.

Przez ten czas oddwał licząc w dziesiątkach razy decydujace rzyty, owszem były takie który dawały dogrywke ale nigdy więcje nie trafił takowego rzutu.

Z zawodnika clutch na jakiego wyrósł w sezonie debiutancki stał w się w Bulls wręcz antyclutch.

owszem potrafi trafiać nieprawdopodne rzuty w IV kwartach ale gdy przychodzi do tego najwazniejszego zagrania Ben nie istnieje traci piłki pudłuje mimo iż Sklies i Boylan uparcie na niego stawiali.

Ben i decydujący rzut=porażka Chicago-tak było przez trzy ostatnie sezony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a zach randolph jest 20-10 i jest swietny.

 

Synku, obejrzyj kilka, kilkanascie, kilkaset meczy bykow i zobaczysz ile cegiel w koncowkach walil benny. kurcze to nie jest leader, lider nie traci pilek na kilka sekund przed koncem meczu, a benny tyle to juz razzy to w w ostatniej minucie. pierwszy sezon kiedy to mial chyba z 15 czwartych kwart z +10 punktoww i kilka wygranych meczy przyslonil Ci oczzy i uwazasz go za dobrego gracza na koncowki. moze ta "przyjazn" z mjjem tak na niego wplywa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Synku, obejrzyj kilka, kilkanascie, kilkaset meczy bykow i zobaczysz ile cegiel w koncowkach walil benny.

Ja mam jeszcze jedną radę dla Bastillona, który ulega magii statystyk, co wzbudza we mnie po części śmiech, po części lekką irytację.

 

Oto moja rada, której może nie znasz, aczkolwiek powinienieś:

 

Są trzy rodzaje kłamstwa: odruchowe, powszechne oraz ....... .

 

Sam sobie dokończ. Powiedzenie różni się często pierwszymi członami, ale końcówka zawsze taka sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Synku, obejrzyj kilka, kilkanascie, kilkaset meczy bykow i zobaczysz ile cegiel w koncowkach walil benny. kurcze to nie jest leader, lider nie traci pilek na kilka sekund przed koncem meczu, a benny tyle to juz razzy to w w ostatniej minucie. pierwszy sezon kiedy to mial chyba z 15 czwartych kwart z +10 punktoww i kilka wygranych meczy przyslonil Ci oczzy i uwazasz go za dobrego gracza na koncowki. moze ta "przyjazn" z mjjem tak na niego wplywa ?

z tego co obliczylem z tamtej tabelki to walnal 70 cegiel(trafionych pewnie z 40) i widzisz wcale nie musialem ogladac meczy :mrgreen:

a tak na powaznie, to Gordon zawodzil wlasnie dlatego, ze byl liderem, ale jako 2 opcja bedzie mial latwiej. poza tym wymuszal bardzo duzo osobistych i nawet przy takim cegleniu mial dobra wydajnosc, bo 28,2 FGA i 42 PPG(w przeliczeniu per 48). jakby ktos gral tak jak on w clutch time przez caly mecz, to bylby najlepszym scorerem ligi. nie wiem jak wygladala sytuacja z decydujacymi rzutami(GW i GT), bo takich statystyk nie mam, ale biorac pod uwage ostatnie 5 minut 4 kwart i OT, to Gordon wypada niezle. te statystyki sa mylne z innego powodu, chicago close games mialo chyba glownie ze slabymi zespolami, a z tymi lepszymi mecz byl przegrany wczesniej(lub gdy juz dochodzilo do 5 ostatnich minut, to rywale prowadzili 5+ pkt) czyli innymi slowy Gordon wypadal niezle, ale glownie ze slabymi zespolami

 

master, wole statystyki niz wziete z kosmosu odczucia. a przyslowia nie znam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te 37% FG w clutch time nie wzielo sie znikad, ale nawet mimo tego jest 'niezly'. 18 FTA per 48 min w clutch time i to rzucane na 90% skutecznosci, 10 3ptA na 46% skutecznosci - aint that bad

to wszystko fajnie wygląda, naprawdę nawet w meczu to Gordon jest mezem opatrznościowym Bulls wyciaga ich z beznadziejnych sytuacji trafia seryjnie wykręcajac te swoje statsy in clutch, ale od sezonu debiutanckiego nie potrafi dobic. wyciągnie zespoł na styk i sam go pogrązy.

trafia rzuty na gonienie wyniku ale ni cholery nie potrafi trafić tego najważniejszego rzutu, rzutu dzieki któremu wygrywa się mecz. Do tego problemy z ballhandlingiem i wykreowanie sobie pozycji i uporczywe stawianie na niego do oddawania tych rzutów spowodowało że naogladałem się dość bohaterskich porażek Bulls z rola główna Bena Gordona z bohatera do zera ;]

Co do samego kontraktu proponowanego przez Bulls.

Jest oki, faktycznie facet jest bardzo przymały na SG na PG radzi sobie bardzo przeciętnie, ale ma świetny rzut z połdychy i dystansu, sądze ze to dobre pieniadze i wiekszych to on niegdzie w NBA dostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwna jest ta cala afera zwiazana z gordonem.

pytanie czy bulls potrzebuja takiego goscia. on ma fajna etyke pracy. na boisku ma swoje plusy i minusy, ale czy to jest odpowiedni gosc na odpowiednim miejscu?

tego nie wiem.

 

to co bylo do tej pory bylo dziwne. ni to byl rezerwowym, ni o byl starterem. ten czas pokazal, ze on nie potrafi liderowac bykom 48 minut przez 82 mecze w sezonie. jest spoko jako 2-3 opcja. ale nie majac wciaz tego lidera, na miescu bulls odpuscilbym bena i poszukal lidera z prawdziwego zdarzenia. takiego ktory da te +20ppg

 

z 2 strony dajac mu rozsadny kontrakt za rok mozna go wytransferowac.

 

jedno jest pewne. z niewolnika nie ma pracownika. podobne afery byly z pavlovicem czy varejao, i w zadnym przypadku nie skonczylo sie to dobrze. dlatego chyba odpuscilbym go sobie tymbardziej, ze gosc nie gra kosmou.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.