Random Shit 2016/2017

[Konto usunięte (BullsFaN)]

In his playoff career, Jordan faced nine 60-win teams and only lost two of those series. Outside of the Warriors this season, LeBron has played seven 60-win squads… with a 3-4 record.

[barcalover]

In his playoff career, Jordan faced nine 60-win teams and only lost two of those series. Outside of the Warriors this season, LeBron has played seven 60-win squads… with a 3-4 record.

 

A jakby ustawić granicę na 70-win teams?

 

Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego, że to jest mocno tendencyjne.

[Chytruz]

In his playoff career, Jordan faced nine 60-win teams and only lost two of those series. Outside of the Warriors this season, LeBron has played seven 60-win squads… with a 3-4 record.

 

A jakby ustawić granicę na 70-win teams?

 

Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego, że to jest mocno tendencyjne.

 

Jak ustawimy na 56W, to Jordan ma 10-7, a LeBron 8-6.

[Mirwir]

A wiecie, że James nigdy nie wygrał serii best of five. LAME!

[LeweBiodroSmoka]

A jakby ustawić granicę na 70-win teams?

 

Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego, że to jest mocno tendencyjne.

Nie no skąd, najważniejsze, że pasuje pod teze. Tak się zastanawiam czy któraś z tych ekip, które lał Majkel była chociaż na poziomie Mavs Dirka i wychodzi mi, że ni c***a. Może Jazz, ale oni w porównaniu z Dallas byli strasznie soft, sam Tyson miał większe jaja niż całe Salt Lake razem wzięte. Edytowane 31 Maja 2017 przez LeweBiodroSmoka

[julekstep]

Nie no skąd, najważniejsze, że pasuje pod teze. Tak się zastanawiam czy któraś z tych ekip, które lał Majkel była chociaż na poziomie Mavs Dirka i wychodzi mi, że ni ch**a. Może Jazz, ale oni w porównaniu z Dallas byli strasznie soft, sam Tyson miał większe jaja niż całe Salt Lake razem wzięte.

To tak na powaznie czy dokuczasz bullsfanowi i innym januszom?

[Konto usunięte (BullsFaN)]

MJ’s opponents did slightly better in the regular season on average than LeBron’s.

[LeweBiodroSmoka]

To tak na powaznie czy dokuczasz bullsfanowi i innym januszom?

Januszom nie da się dokuczyć oni mają gównotarczę. Nie chcę jakby zaczynać znowu wielkiej debaty, ale bez kitu, to z czym musi się masować Lebron imo nijak ma się do Jazz, Sonics czy nawet Suns, bo o nich zapomniałem.

 

tip: to tylko taka moja luźna opinia, nie musicie mnie od razu skopać ani tym bardziej zamykać tematu.

Edytowane 31 Maja 2017 przez LeweBiodroSmoka

[julekstep]

Januszom nie da się dokuczyć oni mają gównotarczę. Nie chcę jakby zaczynać znowu wielkiej debaty, ale bez kitu, to z czym musi się masować Lebron imo nijak ma się do Jazz, Sonics czy nawet Suns, bo o nich zapomniałem.

Ale Mavs 2011 to hero ball Dirka (i mega kupa LBJ w finale) a nie jakas wybitna druzyna (fakt ze mieli fajnych rolesow, ale tam nie bylo jakiejkolwiek drugiej opcji nawet)

[Konto usunięte (BullsFaN)]

Jak ustawimy na 56W, to Jordan ma 10-7, a LeBron 8-6.

Jak ustawimy na finały to mamy 6/6  vs  3/7 i kolejny wpierdol i lament w drodze. Pfff   ŚMIECH! 

Edytowane 31 Maja 2017 przez BullsFaN

[LeweBiodroSmoka]

Ale Mavs 2011 to hero ball Dirka (i mega kupa LBJ w finale) a nie jakas wybitna druzyna (fakt ze mieli fajnych rolesow, ale tam nie bylo jakiejkolwiek drugiej opcji nawet)

Hero nie hero to były finały na poziomie Goat jeśli chodzi o Niemca, drugiej opcji nie było, ale jednak trybiki jak Tyson, Terry czy Marion tworzyły z tej układanki coś wyjątkowego w podobie do mistrzowskich Pistons Browna. Żeby Lebron zrobił kupę trzeba mu też do tego stworzyć waruneczki.

[Chytruz]

Jak ustawimy na finały to mamy 6/6  vs  3/7 i kolejny wpierdol i lament w drodze. Pfff   ŚMIECH! 

 

No widzisz, ja dałem jeden argument dlaczego tamten podział z twojego posta nie ma sensu, a ty dorzuciłeś następny. Good job!

[LeweBiodroSmoka]

Już abstrahując od całości to Stockton był soft? To był undersize bad madafucker, który ładował latające łokcie jak w Muay Thai.

Przecież ja tego nie powiedziałem, zresztą sam Stockton to jednak trochę mało gdy Twoja druga opcja, która powinna być pierwszą (pozdro Julek) notuje finały na 48TS.

[Mirwir]

Już abstrahując od całości to Stockton był soft? To był undersize bad madafucker, który ładował latające łokcie jak w Muay Thai.

 

Tu nie chodzi o to, czy był soft czy nie, ale w Jazz backcourt to było dwóch białych. I to nie takich trochę białych jak Kidd tylko 100%.

Wygranie w finale z zespołem, który ma dwóch białych zasługuje nie na gwiazdkę, ale całą galaktykę przy mistrzostwie.

[Konto usunięte (BullsFaN)]

No widzisz, ja dałem jeden argument dlaczego tamten podział z twojego posta nie ma sensu, a ty dorzuciłeś następny. Good job!

Pewnie, że good job towarzyszu, nie trzy koła zepsute, a jedno sprawne. Hmmm #kaganekwiedzywszambieciemnoty right? 

[Gość (Przemek...)]

Tu nie chodzi o to, czy był soft czy nie, ale w Jazz backcourt to było dwóch białych. I to nie takich trochę białych jak Kidd tylko 100%.

Wygranie w finale z zespołem, który ma dwóch białych zasługuje nie na gwiazdkę, ale całą galaktykę przy mistrzostwie.

 

I FAUL MJ NA RUSSELLU!!!!111!!

[Chytruz]

Hmmm #kaganekwiedzywszambieciemnoty right? 

 

Damn right.

[RonnieArtestics]

Piszecie lebronowi 3/7 a powinno być 3/5, nie liczmy 2007 i 2015. Jordan bez Pippena i Rodmana nie przeszedłby Jazz...

[Konto usunięte (BullsFaN)]

Damn right.

Yhy, ale wiesz, żeś się z.....ł w akcji i nawet nie wiesz, że to miało miejsce? 

[Chytruz]

Piszecie lebronowi 3/7 a powinno być 3/5, nie liczmy 2007 i 2015. Jordan bez Pippena i Rodmana nie przeszedłby Jazz...

 

Janusz Vulgaris, obojętnie polski czy amerykański, zawsze dąży do sprowadzenia istoty sprawy do najprostszego porównania dwóch liczb (co ciekawe najczęściej jest też przeciwnikiem statystyk). Liczbą może być na przykład ilość tytułów, występów w finałach lub awansów do PO. Branie pod uwagę kontekstu wymaga zbyt wielkiego wysiłku.

 

Yhy, ale wiesz, żeś się z.....ł w akcji i nawet nie wiesz, że to miało miejsce? 

 

Sorry, nie wiem co sobie myślałem zakładając, że zrozumiesz cokolwiek z tego co do ciebie napiszę, mój błąd.