Chleba i Igrzysk! #Rio2016

[matek]

Nowicki mnie rozczulił tym wywiadem po konkursie  

[fluber]

Zauważyliście, że dwaj najwięksi pyskacze z największym ego w całej polskiej olimpijskiej kadrze najbardziej dali dupy w stosunku do oczekiwań?  Po wpisie Bukowieckiego mam wrażenie, że dołączy do tego grona trzeci muszkieter. Szkoda, że wielu naszym sportowcom brakuje pokory...

[TuPalnik]

Zauważyliście, że dwaj najwięksi pyskacze z największym ego w całej polskiej olimpijskiej kadrze najbardziej dali dupy w stosunku do oczekiwań? Po wpisie Bukowieckiego mam wrażenie, że dołączy do tego grona trzeci muszkieter. Szkoda, że wielu naszym sportowcom brakuje pokory...

Moim zdaniem Bukowiecki nie powiedział ani nie napisał nic nieprawdziwego. Facet jako junior osiągnął co mógł w sumie. I jako junior miał zajebisty sezon. Jako senior za to miał taki sobie sezon bo 4 miejsce na ME fajnie rokuje a na olimpiadzie kula latała fajnie ale lekki niefart i pchnięcia niezaliczone. Chciał osiągnąć więcej w tym roku ale nie oszukujmy się - nie jest źle. Nie przesadzałbym z jego oceną.

[bankrut]

Brawo Maja  

[shevcu]

Zauważyliście, że dwaj najwięksi pyskacze z największym ego w całej polskiej olimpijskiej kadrze najbardziej dali dupy w stosunku do oczekiwań? Po wpisie Bukowieckiego mam wrażenie, że dołączy do tego grona trzeci muszkieter. Szkoda, że wielu naszym sportowcom brakuje pokory...

Fajdek i Kubiak?

 

k**** nie ogarniam faktu, ze Anita wygralaby na IO z chlopami w rzucie mlotem...to jest az niepojete...

[P_M]

Fajdek i Kubiak?

 

k**** nie ogarniam faktu, ze Anita wygralaby na IO z chlopami w rzucie mlotem...to jest az niepojete...

 

Wiesz, że Anita rzuca 3 kg lżejszym młotem?

 

Właśnie sprawdziłem sobie historię klasyfikacji medalowej Polski i pod względem ilości medali jest to najlepszy występ od czasów Sydney i pomyśleć, że zaczęło się tak tragicznie

[shevcu]

Wiesz, że Anita rzuca 3 kg lżejszym młotem?

 

Właśnie sprawdziłem sobie historię klasyfikacji medalowej Polski i pod względem ilości medali jest to najlepszy występ od czasów Sydney i pomyśleć, że zaczęło się tak tragicznie

Ale nie zmienia to faktu, ze to chyba pierwszy taki przypadek w czasie IO, ze kobieta rzucila dalej niz zloty mrdalista u panow.

[Iwo]

Trudne do oceny są te igrzyska. Wyraźnie widać, że dla mniej więcej połowy polskiej ekipy nadal ważniejszy od startu na igrzyskach jest awans do nich. W kilku związkach widać stagnację, w dwóch-trzech spod dywanu wyszły stare brudy (sztanga, pływanie i trochę kolarstwo z tym torem w Pruszkowie; w końcu jest finansowany?), ale w kilku widać pomysł, nawet jeśli nie było medali. Przede wszystkim pokazaliśmy grupę kilkunastu zwyczajnych dwudziestolatków, a nie "zawodowych sportowców" w tym najgorszym znaczeniu.

 

Mam tylko nadzieję, ze śliczna oszczepniczka nie będzie kiedyś żałować tego czwartego miejsca.

 

Miałem moment załamki, ale o dziwo się te igrzyska kończą optymistycznie. A jak ręczni powiozą Niemców, będzie super.

[P_M]

Ale nie zmienia to faktu, ze to chyba pierwszy taki przypadek w czasie IO, ze kobieta rzucila dalej niz zloty mrdalista u panow.

No tak, tylko, że rzut młotem kobiet na Olimpiadzie zagościł dopiero 2000 roku

Niemniej jednak porównanie rzutu młotem 7,26 kg u panów i 4 kg u Pań jest kompletnie pozbawione sensu

[matek]

Fajdek i Kubiak?

Fajdek i Kszczot

 

Ten pierwszy w sumie nie musiał nic mówić, żeby mieć wobec niego najwyższe oczekiwania. Najbardziej balonik napompował sobie Kszczot, ale lekcja pokory mam nadzieję poskutkuje i zaprocentuje w przyszłości. 

[shevcu]

A ok o Kszczocie juz zapomnialem ;-)

[polskignom]

Sportowiec powinien byc pewny siebie. O wiele bardziej podobala mi sie reakcja Kszczota i k**** w wywiadzie niz "jest super" Jagaciak, Hoffmana, Czykiera i wielu innych.

 

Dzisiaj w kajakach kolejny medal Kozak, tymczasem nasze tak zachlaly po swoich brazach, ze w czworce nawet do finalu a nie weszly.

 

Ale coz zyjemy w Polsce, wiec nic tak nie smakowal jak polyk Kszczota i Fajdka.

[matek]

Sportowiec powinien byc pewny siebie. 

U Kszczota to nie była pewność siebie, do której nic nie mam i uważam, że jest potrzebna. 

 

Nie wiem, może gdzieś jest ten wywiad po eliminacjach i możesz go sobie przypomnieć. Ja w nim pewności siebie nie widziałem. 

[polskignom]

To co jak nie pewnosc siebie? Gosc wygral juz bardzo duzo, co dziwnego w tym, ze jechal na IO po medal?

[Adison]

To co jak nie pewnosc siebie? Gosc wygral juz bardzo duzo, co dziwnego w tym, ze jechal na IO po medal?

Nie pewność siebie ,a głównie pretensje ,że cała Polska ma gdzieś lekkoatletów i stawia wyżej sporty drużynowe.

[fluber]

Nie pewność siebie ,a głównie pretensje ,że cała Polska ma gdzieś lekkoatletów i stawia wyżej sporty drużynowe.

Fragment wywiadu po ME w Amsterdamie:

Staram się to jednak jakoś rozumieć. Piłka nożna jest banalnym sportem. Zapamiętanie kilku prostych zasad nie stanowi dla nikogo najmniejszego problemu. Inaczej jest w innych sportach zarówno indywidualnych jak i drużynowych, które stoją na wyższym poziomie, gdzie tych reguł jest więcej i trudniej je ogarnąć

[polskignom]

Lol. Czyli nie chodzi Wam o pokore, a o gadke o pilkarzach. To sa 2 rozne sprawy. 

 

PS 1. Zaczal to Lewandowski

PS 2. Obaj mieli racje. Co z reszta widac teraz. Nawet w tym temacie. Kszczot czy Fajdek przegrywaja i gownoburza, bezjajowcy, brak pokory. A pilkarzom spiewanie wiecznego "nic sie nie stalo".

[Adison]

Lol. Czyli nie chodzi Wam o pokore, a o gadke o pilkarzach. To sa 2 rozne sprawy. 

 

PS 1. Zaczal to Lewandowski

PS 2. Obaj mieli racje. Co z reszta widac teraz. Nawet w tym temacie. Kszczot czy Fajdek przegrywaja i gownoburza, bezjajowcy, brak pokory. A pilkarzom spiewanie wiecznego "nic sie nie stalo".

Tylko piłkarze modlili się żeby się zakwalifikować , nie mówili ,że biorą udział w zawodach już jako mistrz (czyt. Fajdek) ;d

Edytowane 20 Sierpnia 2016 przez Adison

[fluber]

Lol. Czyli nie chodzi Wam o pokore, a o gadke o pilkarzach. To sa 2 rozne sprawy. 

 

Serio nie razi Cię, że koleś w wywiadzie czuje się niedoceniony przez kibiców, którzy uwagę poświęcają takiemu banalnemu sportowi, jak piłka nożna, zamiast jemu, uprawiającemu niezwykle skomplikowane przebiegnięcie stadionu dwa razy dookoła, który to sport uprawiają przecież miliony ludzi na całym świecie i trudno jest się przebić.

Moim zdaniem Bukowiecki nie powiedział ani nie napisał nic nieprawdziwego. Facet jako junior osiągnął co mógł w sumie. I jako junior miał zajebisty sezon. Jako senior za to miał taki sobie sezon bo 4 miejsce na ME fajnie rokuje a na olimpiadzie kula latała fajnie ale lekki niefart i pchnięcia niezaliczone. Chciał osiągnąć więcej w tym roku ale nie oszukujmy się - nie jest źle. Nie przesadzałbym z jego oceną.

Nikt mu przecież nie kazał przepraszać, pojechał po to, żeby za 4 lata powalczyć o medal, bo ma potencjał. No ale jeżeli on nie wie, czy spalenie wszystkich prób w konkursie to sukces, czy porażka, to chyba dość nisko stawia sobie poprzeczkę. 

[TuPalnik]

Lol. Czyli nie chodzi Wam o pokore, a o gadke o pilkarzach. To sa 2 rozne sprawy.

 

PS 1. Zaczal to Lewandowski

PS 2. Obaj mieli racje. Co z reszta widac teraz. Nawet w tym temacie. Kszczot czy Fajdek przegrywaja i gownoburza, bezjajowcy, brak pokory. A pilkarzom spiewanie wiecznego "nic sie nie stalo".

Prawda jest taka, że piłka jest sportem który przebija każdy inny sport w polsce. Chyba tylko skoki za Małysza tak regularnie przyciągały tylu widzów przed telewizory i budziły ogólnonarodowe zainteresowanie. Lekką dosyć dużo ludzi uprawia ale mało ogląda i kibicuje. Więcej tylko na IO i czasem MŚ. Tak było jest i będzie. Po co niepotrzebnie tracić nerwy na walkę ze zjawiskiem na które nie ma się specjalnego wpływu?