Skocz do zawartości

Chleba i Igrzysk! #Rio2016


SkoczekS1

Rekomendowane odpowiedzi

na Serenę w tenisie jakoś takich ataków nie ma, pewnie dlatego że cyc i dupa dają nadzieję ;) jakieś granice są, ale ogólnie biadolenie że ktoś jest większy i szybszy jest śmieszne, Lebron też zabija wszystkich atletyzmem to co nie może grać?

Phelps też jest mutantem i żaden plywak nie ma z nim szans. To ze ona naturalnie wyższy poziom to trudno ale jest fair...

To tak jakby Japończycy uznali że sa mistrzami w kosza bo inni sa niesprawiedliwe wyzsi...

 

przecież nie o to chodzi, lecz że Caster jest obojnakiem, a więc nie nadaje się do startów ani jako kobieta ani jako mężczyzna i dopuszczenie go/jej do żeńskiej rywalizacji jest nie fair w stosunku do kobiet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale takie pomysły też wczoraj padały w rozgoryczeniu.

 

swoją drogą ciekawią mnie zawodniczki z miejsc 2 i 3 czy to podobny problem bo jakoś mówi się o trójce że chopy ale ostatecznie sprowadza się wszystko do tej jednej pierwszej

Edytowane przez Me Myself and I
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie sprawdziłem sobie historię klasyfikacji medalowej Polski i pod względem ilości medali jest to najlepszy występ od czasów Sydney i pomyśleć, że zaczęło się tak tragicznie :smile:

A pod względem pozycji 33. Najgorszej w historii od 1948 nie licząc Los Angeles, gdzie Polska nie pojechała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pod względem pozycji 33. Najgorszej w historii od 1948 nie licząc Los Angeles, gdzie Polska nie pojechała.

 

Dzięki. Właśnie miałem to sobie sprawdzić bo coś mi się nisko wydawało, szczególnie za takimi sportowymi potęgami jak Nowa Zelandia, Uzbekistan czy Kolumbia. A gdyby to jeszcze na populacje przeliczyć to było by jeszcze gorzej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyniki badań nie zostały ujawnione, ale wieść głosi, że Semenya ma jądra i co z tym związane produkcję testosteronu na męskim poziomie.Moim zdaniem nie powinna być dopuszczona do zawodów kobiet.

Zresztą jak spojrzeć na podium, to można mieć wątpliwości również do pozostałych medalistek, zwłaszcza Wambui.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyniki badań nie zostały ujawnione, ale wieść głosi, że Semenya ma jądra i co z tym związane produkcję testosteronu na męskim poziomie.Moim zdaniem nie powinna być dopuszczona do zawodów kobiet.

Zresztą jak spojrzeć na podium, to można mieć wątpliwości również do pozostałych medalistek, zwłaszcza Wambui.

Podobno wszystkie trzy mają poziom testosteronu powyżej 10 nmol/L, który do niedawna był granicznym poziomem dopuszczania "niepewnych" lekkoatletek do zawodów. Caster ma jądra, tylko że znajdują się one nie na zewnątrze tylko wewnątrz ciała. Co nie zmienia faktu, że produkują testosteron.

 

 

http://demotywatory.pl/4683743/Yohann-Diniz-aktualny-rekordzista-swiata-w-chodzie-na-50-km-i

 

Oglądałem transmisję i Pan Robert Korzeniowski strasznie ubolewał nad tym, ze Diniz nie umie przegrywać i robi sobie przedstawienie na igrzyskach.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje, że to ostatnie igrzyska ery pośredniej. Do 1996/2000 jechaliśmy na PRL, a wielka smuta od 2004 to efekt roku 89, zapaści organizacyjnej w wielu sportach z powodu ucięcia kasy i etatów i społecznych zmian. Teraz chyba mamy pierwsze pokolenie funkcjonujące już na innych warunkach, bardziej prywatnych (jaskółki mieliśmy już wcześniej w  żeglarstwie czy tenisie).

 

Sprawdziłem jakie medale zdobywa Uzbekistan, Nowa Zelandia i Kolumbia.

 

Uzbekistan ma sporty walki, judo, boks zapasy i jedynaka w ciężarach. To dyktatura, a one lubią się pokazywać. Po upadku ZSRR zresztą w  tych sportach się wysypali medalowi sportowcy od Gruzji po Kazachstan (mawiano, ze w boksie, zapasach czy ciężarach łatwiej zdobyć medal olimpijski niż zostać mistrzem Sojuza). O dziwo większość z nich, jeśli nie wszyscy, jest rodzona w tym kraju.

 

Nowa Zelandia ma głównie sporty bogatych białych ludzi i związane z wodą. Tradycyjne wioślarstwo i żeglarstwo, od pewnego czasu też kajaki. Rzadko pływanie (to mnie zdziwiło). Od 20 lat trafia się medal w jeździectwie i kolarstwie torowym, czyli sportach koszmarnie elitarnych.

 

Kolumbia ma najbardziej niezrozumiały rozkład, bo lekka, podnoszenie ciężarów, boks (kobiet) ale i ... bmx. Ale ciekawe, że według oficjalnych statystyk jest spora nadreprezentacja Murzynów i Mulatów. Statystycznie jest ich w Kolumbii koło 10% (ale można założyć, ze to zaniżona statystyka), a medali mają minimum koło połowy.Czyli: są lepsi do sportu czy po prostu najbiedniejsi?

 

Nie wiem, czy problemem polskiego sportu nie jest to, ze nie mamy żadnego sportu narodowego. Nigdy nie mieliśmy. Imho są dwie drogi: albo liczymy na indywidualny wysiłek sportowców i ich rodziców w elitarnych sportach albo oficjalnie wróćmy do resortowego finansowania. Oficjalnie, bo zawsze mamy kilku medalistów na etatach wojskowych, ale to jakoś cicho robimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie wiem, czy problemem polskiego sportu nie jest to, ze nie mamy żadnego sportu narodowego. Nigdy nie mieliśmy. Imho są dwie drogi: albo liczymy na indywidualny wysiłek sportowców i ich rodziców w elitarnych sportach albo oficjalnie wróćmy do resortowego finansowania. Oficjalnie, bo zawsze mamy kilku medalistów na etatach wojskowych, ale to jakoś cicho robimy.

Mamy piłkę nożną, tylko że nam nie idzie.

Najlepiej idzie nam chyba w lekkoatletycznych konkurencjach technicznych (poza skokiem w dal i trójskokiem). Patrząc na wyniki to sportem narodowym jest rzut młotem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy problemem polskiego sportu nie jest to, ze nie mamy żadnego sportu narodowego. Nigdy nie mieliśmy. Imho są dwie drogi: albo liczymy na indywidualny wysiłek sportowców i ich rodziców w elitarnych sportach albo oficjalnie wróćmy do resortowego finansowania. Oficjalnie, bo zawsze mamy kilku medalistów na etatach wojskowych, ale to jakoś cicho robimy.

Zawsze mnie przy okazji igrzysk śmieszy ta dyskusja. Mielibyśmy się skupić na jakimś niszowym sporcie, finansować go, tylko po to, by raz na 4 lata zdobyć kilka w zasadzie bezwartościowych medali.

Szczerze wolę, żebyśmy byli średni w kilku "fajnych dyscyplinach", niż zdobywali masowo złota w jakimś łyżwiarstwie szybkim czy skoku w dal. Oddałbym wszystkie indywidualne medale z ostatnich 3 igrzysk za jakieś srebro w siatce czy koszykówce.

Niech się Chińczycy i Amerykanie ekscytują jakimiś tabelkami hipermocarstwowymi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłby podyskutować, ale nazwanie siatkówki fajnym sportem i jaranie się ew. srebrnym medalem w tej dyscyplinie rozwala mi cały koncept.

 

Siatkówka (już zwłaszcza na igrzyskach) to krzyczący dowód jak prze.... lamy kasę i szanse w sporcie, przy okazji pompując się własną rzekomą wielkością.

 

Tak patrząc to najwartościowszy "nasz" medal jest Majki? Choć z poprawką na wielkie toury... Ale reszta jest jeszcze mniej istotna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłby podyskutować, ale nazwanie siatkówki fajnym sportem i jaranie się ew. srebrnym medalem w tej dyscyplinie rozwala mi cały koncept.

 

Siatkówka (już zwłaszcza na igrzyskach) to krzyczący dowód jak prze.... lamy kasę i szanse w sporcie, przy okazji pompując się własną rzekomą wielkością.

 

Tak patrząc to najwartościowszy "nasz" medal jest Majki? Choć z poprawką na wielkie toury... Ale reszta jest jeszcze mniej istotna.

Ciężko powiedzieć, czy wartościowszy jest medal w "wielkim" sporcie, ale takim, który olimpiadę nie traktuje, jako TOP 3 najważniejszych startów w sezonie, czy w sporcie, który jest mniej mainstreamowy, ale wszyscy szykują się na walkę na igrzyskach. 

 

W teorii najwartościowszy medal na igrzyskach, to powinien być ten zdobyty w maratonie.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko powiedzieć, czy wartościowszy jest medal w "wielkim" sporcie, ale takim, który olimpiadę nie traktuje, jako TOP 3 najważniejszych startów w sezonie, czy w sporcie, który jest mniej mainstreamowy, ale wszyscy szykują się na walkę na igrzyskach.

 

W teorii najwartościowszy medal na igrzyskach, to powinien być ten zdobyty w maratonie.

Raczej na 5km bo to sredni dystans.. Siatkówka to niszowy sport właśnie który przegrywa z plażowa na ten przykład

 

Poza tym boks ma wysoką oglądalność na świecie. Elitarne sporty sa robione za wlasna kasę jak strzelectwo jeździectwo czy żeglarstwo. Każdy medal jest cenny... To tylko kwestia medialności zawodnika. Bog jeden wie czemu akurat siatkówka w Polsce choc to sport małych miast

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie IO to oglądanie najważniejszych dla mnie na olimpiadzie lekkiej i pływania + oglądanie kosza + oglądanie Polaków kiedy mają szansę na medal+ przegląd niszowych dla mnie sportów których nie śledzę na codzień ( w tej kolejności). I medal to medal. Nie zmieniałbym jednego medalu na inne. Każdy jeden jest najważniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.