Skocz do zawartości

Chleba i Igrzysk! #Rio2016


SkoczekS1

Rekomendowane odpowiedzi

2 cm... 

Ale i tak brawa dla Marysi, w Tokio będzie medal.  :smile:

 

Fajna i ambitna dziewczyna, dziwie się tylko, że nie przyjebała Dzięciołowskiemu w tym wywiadzie. 

Dzięciołowski jest taki w każdym wywiadzie. Jak go widzę to przełączam. Poza Ewą Swobodą wszyscy sportowcy się tam z nim męczą...

 

Bolt wygrał złoto z palcem w nosie, ale w sumie nic dziwnego, skoro wszystkich rywali dopada sraczka, kiedy mają z nim biegać. Do drugiego miejsca nie trzeba było nawet złamać granicy 20 sekund.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że kolejna reprezentantka kraju ma ból dupy, ciekawe czy słusznie. Trzeba zrobić jakiś porządny audyt w naszych związkach:

https://www.facebook.com/agathafor/posts/1279752072036917

Dziwne to. Z jednej strony jest Agata która pisze to co pisze. Z drugiej strony jest sztab trenerski i Kiełbasińska którzy tłumaczą to inaczej. Teraz jest czas na rozwiązanie tej sprawy. Wewnątrz drużyny, nie w mediach. Na moje trener na końcu po prostu zaufał Konopko bo sportowo była lepsza w tym momencie i tyle z całej sensacyjnej info.

 

Edit.

http://m.sportowefakty.wp.pl/rio-2016/623957/rio-2016-jacek-kasprzyk-antiga-wykonuje-dobra-prace-ale-nie-zapewnie-juz-teraz-z

Dobrze prezes gada. Trzeba podjąć decyzję na spokojnie. Po spokojnych rozmowach z zawodnikami. Po rozmowie z trenerem na temat dalszych planów. I na pewno trzeba wygospodarować dla najlepszych z kadry trochę odpoczynku bo grają prawie 11 miesięcy w roku bez przerwy.

Edytowane przez TuPalnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem wielkim fanem Forkasiewicz, ale az ciezko mi uwierzyc, ze dziewczyna, ktora jest o 2 klasy lepsza od Konopko byla w o tyle gorszej formie, ze nie nadawala sie do sztafety. Niewiele by to zmienilo, bo gramy w III lidze, ale czas sztafety troche nie przystoi do rangi zawodow.

 

Plusem tego hanbiacego wystepu naszej reprezy jest to, ze wychodzi coraz wiecej kwiatkow. Banka ma wyjatkowa szanse, zeby zapisac sie zlotymi zgloskami w historii polskiego sportu. A i Jarek raczej od sportu bedzie trzymal sie z dala...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bolt wygrał złoto z palcem w nosie, ale w sumie nic dziwnego, skoro wszystkich rywali dopada sraczka, kiedy mają z nim biegać. Do drugiego miejsca nie trzeba było nawet złamać granicy 20 sekund.

 

Podobno były słabe warunki na bieganie. Kanadyjczyk w 1/2 zrobił solidny NR a tutaj właśnie powyżej 20. Bolt w  1/2 biegł przez 160-170 metrów i miał ten sam wynik co finale. Mam wrażenie, że gdyby nie strategia oszczędzania energii ale parcie na rekord w najlepszych warunkach, to mógłby w karierze osiągać lepsze wyniki w eliminacjach, w których odpuszcza i dobiega z super wynikami, ale to może tylko mylne wrażenie. Niemniej spotęgowane Pekinem 2008, świetne warunki w których pobiegł tak naprawdę max 85 metrów łamiąc rekord i wiwatując. Swego czasy były nawet artykuły w których analizowano jaki byłby wynik jakby pobiegł całą 100 i sugerwano że w granicach 9.50.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dżender

Z Caster jest ciekawa sprawa, bo wyskoczyła jak królik z kapelusza parę lat temu, kiedy były wątpliwości co do jej płci, głównie przez nienaturalnie wysoki poziom testosterony, podobno naturalnego pochodzenia. IAAF wprowadził limity testosteronu i zasponsorował Caster kurację, która pozwoliła ustabilizować jej poziom testosteronu do odpowiedniej wartości. Od tamtego czasu Caster przestała dominować i była przeciętną zawodniczką na tym dystansie. Od tego roku IAAF znowu zniósł limity naturalnego testosteronu i można sobie prześledzić wyniki Caster w tym roku w porównaniu do poprzednich.

 

W USA w zawodach międzyszkolnych zdarzył się już przypadek, że jakiś chłopak po wygrywał wszystkie dziewczęce konkurencje, bo czuje się dziewczyną i musieli go dopuścić do startu w zawodach, więc niedługo w imię poprawności politycznej, być może w zawodach kobiecych będą mogli brać udział mężczyźni uważający się za kobiety.

 

W takiej sytuacji w imię równości płci skończyłbym z podziałem w sporcie na kobiety i mężczyzn i pozwolił im startować razem, żeby mieli równe szanse. Miałoby to tyle samo sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno były słabe warunki na bieganie. Kanadyjczyk w 1/2 zrobił solidny NR a tutaj właśnie powyżej 20. Bolt w  1/2 biegł przez 160-170 metrów i miał ten sam wynik co finale. Mam wrażenie, że gdyby nie strategia oszczędzania energii ale parcie na rekord w najlepszych warunkach, to mógłby w karierze osiągać lepsze wyniki w eliminacjach, w których odpuszcza i dobiega z super wynikami, ale to może tylko mylne wrażenie. Niemniej spotęgowane Pekinem 2008, świetne warunki w których pobiegł tak naprawdę max 85 metrów łamiąc rekord i wiwatując. Swego czasy były nawet artykuły w których analizowano jaki byłby wynik jakby pobiegł całą 100 i sugerwano że w granicach 9.50.

 

mICHAEL jOHNSON TEŻ SIĘ zawsze oszczędzał

 

Bubka też łamał rekordy po cm bo kasa była...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mICHAEL jOHNSON TEŻ SIĘ zawsze oszczędzał

 

Bubka też łamał rekordy po cm bo kasa była...

Hmmm... no dobra. Bubka, Isinbajeva i ich 1 cm. To jest komfort ze startuja w takiej dyscyplinie. Bolt i inni nie mieli tej mozliwoscu i nastepcy tez nie beda miec aby łamać po 0.01s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... no dobra. Bubka, Isinbajeva i ich 1 cm. To jest komfort ze startuja w takiej dyscyplinie. Bolt i inni nie mieli tej mozliwoscu i nastepcy tez nie beda miec aby łamać po 0.01s

 

No tak dlatego własnie jest to normą dla sprinterów którzy mają zapas aby zostawić sobie więcej energii na finał. 

 

MJ mógł wcześniej ładować lepsze występy, ale zawsze jakoś miał tą wielką przewagę że interesowało go bardziej zwycięstwo niż rekord. Do czas u.. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że to jest norma, dlatego napisałem gdyby miał parcie na rekordy to czy nie biegałby w sprzyjających mu warunkach maxa w półfinałach, mityngach. Dlatego, bo "odpuszcza" biegi w którym liczy się tylko awans dalej. W ostatnim pófinale miał SB mimo, że końcówkę pobiegł luźno. Być może wie, że osiąga swój Vmax i spinanie nic mu nie da. Jako kibic mam wrażenie że spokojnie mógłby w tym biegu przy większej motywacji co do czasów pobiec 19.50. Zresztą skomentował kanadyjczyka w ten deseń: " (..) zbliżam się do mety, patrzę a młody biegnie na maxa i się ze mną ściga. Po co...". Postawił na medale kluczowych imprez co jest bardzo ok, tym bardziej że je dominuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.