Skocz do zawartości

Sacramento Kings 2016/17


Koelner

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem jednym z nielicznych obrońców talentu rudasa

Zawsze uważnie go obserwowałem i nietuzinkowy talent skrycie podziwiałem.

Już te pare lat temu nie było mody na nuego

A co do argumentacji można oczywiście krytykować ale wole czytać kontrargumenty.

A zestawienie do wigginsa pierwotnie wydawało mi się sporym nadużyciem ale patrząc na oba zespoły miałoby to nawet sens pomimo takiej obecnie dysproporcji w potencjale ze względu na różnice wieku
Rudi daje tak brakujące doświadczenie choć tu bardziej bym widział trójstronna wymianę z bulls

 

połączyłem - matek

Edytowane przez matek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odszedł z Memphis ofensywa skoczyła im z 104,9 na 106 ( swój największy sukces w PO mieli bez Gaya bo ten był kontuzjowany jak przechodzili pierwszą rundę z nim odpadli w pierwszej)

Odszedł z Toronto ofensywa skoczyła za 108 na 111

Kings przed przyjściem Gaya mieli 106,2 i jeszcze z nim nie weszli na ten pułap. Cały czas są niżej

Co za banialuki... skończ waść i wstydu oszczędź.

 

Ale proszę udowodnij że Gay pomaga drużynie i że dzięki niemu dany zespół jest lepszy i osiąga sukcesy

Bo masz tendencje do wskakiwania w temat bez merytoryki - krytyka bez konkretów . Więc spokojnie zapraszam do dyskusji - udowodnij że Gay pomaga drużynom

Jak na razie to Ty masz tendecję do wybiórczyh wskaźników i jej nadinterpretacji, co by pasowała do Twojej (jakże mylnej) oceny gracza. 

 

Toronto z Gayem ujemny SRS po jego odejściu dodatni. Toronto za czasów Gaya ujemny Net Rtg po jego odejściu dodatni

Kings zasadniczo są tak samo słabi jak byli - w tym sezonie bez Gaya są 5-6 z nim 11-16 ( raczej nie widać jakoś jego straty)

Memphis każdy swój sukces w PO mieli bez Gaya - a jedyne PO z nim to porażka kiedy mieli HCA i był wtedy jednym ze słabszych ogniw

Co za kolejny kretynizm - udowodnij, że MEM tracili na grze z Gayem, bo jakoś dziwnym trafem było w każdym sezonie pod Hollinsem na odwrót...

http://www.82games.com/0910/0910MEM.HTM

http://www.82games.com/1011/1011MEM.HTM

http://www.82games.com/1112/1112MEM.HTM

http://www.82games.com/1213/1213MEM.HTM

 

 

To spróbuj udowodnić , że nie mam racji . Bo zwracanie uwagi bez konkretu jest jałowe bo nic nie wnosi do dyskusji

MEM 2012-2013

z Gayem mają lepszy Ortg i Drtg, NetRTg +1,5

Bilans, SRS (jak juz go wspominasz - choć chyba nie rozumiesz), a co ciekawe DefRtg w kolejnym sezonie mieli gorszy bez Gaya i najgorsze od 3 sezonów. Co więcej było wiele głosów, że zbyt pochopnie Hollins oddał Gaya wierząc, że samą obroną da się wygrać w NBA i niestety dwukrotnie zabrakło ofensywy...

Zresztą 0-4 w finale ze SAS choć wstydu nie przynosi, było jednym z powodów odejścia Lionela. JEdnak wg mnie większą sznasę mieli rok wcześniej, kiedy brakami w ofensywie nie byli w stanie przeciwstawić się młodzieży z OKC. Gdyby wtedy ich przeszli... pewnie zostaliby mistrzami.

Niemniej takie porównywanie to trochę wróżenie z fusów.

 

TOR 2012-2013

bilans przed przyjściem Gaya 16-30, -2,3 NetRtg, NetTS, NeteFG% itd. http://bkref.com/tiny/NSIqx

po przyjściu Gaya bilans 18-18, poprawa kluczowych wskaźników (np. -0,7 NetRtg, bliskie zerowe pozostałe), ale przede wszystkim obrona dużo lepsza. http://bkref.com/tiny/E845V

Z Rudym na boisku mieli NetRtg +2,6 (on +0,8, off -1,8) i obok Amira był najlepszym obrońcą w TOR.

Generalnie minimalnie spadła siła w ofensywie, a znacznie poprawiła się w def teamu.(z 26 na 15 w lidze!)

http://www.82games.com/1213/1213TOR.HTM

 

TOR 2013-2014

niestety tu zacząli bardzo źle bo od bilansu 7-12 z Gayem, ale warto zauważyć, że nie on był kluczowym powodem złej gry, bo wtedy po dealach DeRozan i Valanciunas mieli fatalny okres... http://bkref.com/tiny/kdvgI

wystarczy powiedzieć, że najbardziej efektywnym graczem był wtedy DJ Augustin... Pod koniec sezonu zaczeli naprawdę grać dobrze w ataku (obrona się pogorszyła), niemniej trzeba pamiętać, że wschód był wtedy bardzo słaby... a porażka 3-4 w 1 rundzie z Nets tylko dobitnie pokazała, że ta ekipa w poważnym graniu ma problem

Choć Gay miał ujemny On-Off NetRtg (identyczny jak DeRozan), to był najlepszym obrońcą w tych meczach przez co nie osłabiał ekipy http://www.82games.com/1314/1314TOR.HTM

 

SAC 2013-2016

Temat SAC, Divaca, DMC i Mika Malone to nie wiem czy dobry temat na analizy... bo tam nic niedziałało jak trzeba tak przed przyjściem Gaya jak i po przyjściu. Konflikt w ekipie, w managmencie. Fochy lidera, błędne decyzje (najpierw oddali Evansa za Vasqueza, kasę i pick w 2 rundzie, żeby następnie wziąć za pick Moute, którego oddali za... Derricka Williamsa, po czym w grudniu oddali pół składu za Gaya, Acy i Graya. Potem poszedł ten pick za Rogera Masona (?!?!) a Thorntona oddali za spadające kontrakty Evansa i Terryego.

Czy w tej sytuacji mówienie, że po przyjściu Gaya poprawił się bilans z 6-13 (31%) na 22-41 (35%) przy pogorszeniu NetRTG o -1,1 ma sens? Moim zdaniem nie. Ja bym uznał, że w tej ekipie wszystkie ruchy i tak nie miały znaczenia ;)

Ważne że +/- netto miał +2,4 ;) Zresztą w każdym sezonie był jednym z nielicznym pozytywnych graczy tej ekipy.

http://www.82games.com/1314/1314SAC.HTM

http://www.82games.com/1415/1415SAC.HTM

http://www.82games.com/1516/1516SAC.HTM

Prawda jest tak, że Joerger wcale nie chce się pozbywać Gaya, on mu pasuje do taktyki z DMC na C, BArnes jest stary, Casspi na PF sie nie nadaje i też kontrakt mu się kończy, a WCS nie umie grać PF. Gdyby tak było już by go oddał - kłopot w tym co dostanie w zamian?

 

Twierdzisz, że niby Gay był najsłabszy w przegranej I rundzie 3-4 z LAC, ale dane mówią coś całkiem innego... http://bkref.com/tiny/yOPCp

Chcesz sie bawić w statystyki - naucz się więcej o nich. Bo zmian ORtg i 1-2 punkty, jeszcze o niczym ni świadczy...

Ale powtarzam pomijając już fakt że ktoś porównuje drugi do drugiego skoro Wiggins jest w trzecim swoim roku ale Wiggins rok temu rzucał 30 za 3 teraz 35 . Lepiej z mid rangu. Ogólnie widać poprawę jego gry ofensywnej podczas gdy Gay zalicza już coraz gorsze ofensywnie lata. To mniej więcej tak jakbyś na giełdzie wymieniał akcje które idą w górę z tygodnia na tydzień na takie któe lecą w dół tylko dlatego że te drugie 4 lata temu były wyżej

Chłopie w dół to leci Twoja inteligencja, ale na pewno rośnie ego. Pokazałem Ci liczby jak grali obaj (Gay i Wiggins) w swoich drugich sezonach, żeby pokazac ich potencjał (wg. mnie Gay miał większy) i że to o niczym nie świadczy, bo skoro dziś Wiggins jest gorszy od Gaya z tego samego okresu, to na jakiej podstawie twierdzisz, że będzie lepszy od dzisiejszego doświadczonego Gaya?

Przecież on sie od 2 sezonów nie rozwija - chyba, że dla Ciebie pogorszenie 90% parametrów przy poprawie catch and shoot oraz 3p do 35% to miara jego talentu...

http://www.basketball-reference.com/players/w/wiggian01/shooting/2017

 

Ona grał słabo i u Mitchela i u Thibsa, bo olewa obronę, forsuje ball handling który nie jest jego najmocniejszą strona i pogarsza przez to swoje % jak i obronę. TO jest gracz, który powinien skupiać się na obronie i rzutach z otwartych pozycji. Niestety przy jego mentalu to jest abstrakcja i nie widzę na dziś żadnych podstaw, aby koleś szybko się poprawił. Tylko gra jako 3-4 opcja w systemie a'la SAS, GSW czy CLE jest dla niego ratunkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MEM 2012-2013

z Gayem mają lepszy Ortg i Drtg, NetRTg +1,5

Bilans, SRS (jak juz go wspominasz - choć chyba nie rozumiesz), a co ciekawe DefRtg w kolejnym sezonie mieli gorszy bez Gaya i najgorsze od 3 sezonów. Co więcej było wiele głosów, że zbyt pochopnie Hollins oddał Gaya wierząc, że samą obroną da się wygrać w NBA i niestety dwukrotnie zabrakło ofensywy...

Zresztą 0-4 w finale ze SAS choć wstydu nie przynosi, było jednym z powodów odejścia Lionela. JEdnak wg mnie większą sznasę mieli rok wcześniej, kiedy brakami w ofensywie nie byli w stanie przeciwstawić się młodzieży z OKC. Gdyby wtedy ich przeszli... pewnie zostaliby mistrzami.

Niemniej takie porównywanie to trochę wróżenie z fusów.

Rok wcześniej odpadli z Clippers. Potem by ich czekało SAS, OKC i MIA. Pewnie to by odpadli wtedy w drugiej rundzie, ich mistrzostwo byłoby równie prawdopodobne co obecnie Toronto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kings to co zrobili w 4 kwarcie to jakieś nieporozumienie i na dodatek ten upadek Gaya wyglądał paskudnie. Podobno poszedł mu Achilles ale jeszcze nie widze potwierdzenia.

 

Niemniej chyba Sacto mozna powoli skreślić z listy walczących o PO . I nawet nie przez brak Gaya ale ogólnie chaosu który jest na parkiecie. Oni potrzebują normalnego rozgrywającego tylko że w wyniku kontuzji Rudego nie za bardzo mają czym handlować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwię się zawsze takim zawodnikom jak Cousins czy Davis, że dają się omamić i zostają na kolejną umowę w klubach, które wybrały ich w drafcie pomimo, że widoki na lepszą grę z przynajmniej solidnymi partnerami są tam patykiem na wodzie pisane. Będą się chłopaki męczyć i PO oglądać na kanapie a jak po drugiej umowie wreszcie uciekną to i tak zostaną okrzyknięci zdrajcami a ich koszulki zapłoną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kings desperacko próbują powalczyć o każdego pg dostępnego na rynku tzn każdego który nie ma na nazwisko Knight

 

Nie wiem może próba powalczenia o Derona

Albo jakaś wymiana trójstronna typu Holiday do nich Rubio do PElikanów a do Soty jakaś łączona paczka typu pick NOP , Afllalo i Collison

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież u nich rozgrywa DMC - nie wiem co mogły poprawić jednonogi Deron w stosunku do Collisona :)

 

BTW. Jak to możliwe, że dopiero co Gay był "bustem i najsłabszym ogniwem każdej drużyny" a dziś po kontuzji okazuje się że ze spadajacym kontraktem był najlepsza (i jak czytam jedyną) opcja do handlowania... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ja teraz przyglądam się Kings dużo intensywniej.

 

2-8 w ostatnich 10 spotkaniach. 

Teraz wypada im Gay - niby krytykowany, ale wciąż 2gi najlepszy gracz zespołu.

 

Kings wydają się idealnym zespołem do przejęcia Rubio (desperacko potrzebują COŚ zrobić).

 

A ja tak sobie myśle, że gdyby tak Minnetka zrobiła dla siebie jakiś niezły trejd to powinna szybko przeskoczyć Kings. Cuban jesli jest mądry ro będzie trzymał się w bottom3 zachodu, ale Dallas jest bardzo blisko Sac-Town, więc kto wie czy ich nie wyprzedzą...

 

... a wiecie co to oznacza? Możemy bić się o PO , a i tak mieć pick w top5 - od Kings w zamiance :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW. Jak to możliwe, że dopiero co Gay był "bustem i najsłabszym ogniwem każdej drużyny" a dziś po kontuzji okazuje się że ze spadajacym kontraktem był najlepsza (i jak czytam jedyną) opcja do handlowania... :smile:

Zerknij na skład Kings. Tam obecnie nie ma wartościowych handlowo zawodników poza Cousinsem i Koufusem. Reszta to pijacy, starcy, staczająca się młodzież i pierwszoroczniacy co jeszcze nie zdążyli się stoczyć. A, i jest jeszcze Omri Casspi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerknij na skład Kings. Tam obecnie nie ma wartościowych handlowo zawodników poza Cousinsem i Koufusem. Reszta to pijacy, starcy, staczająca się młodzież i pierwszoroczniacy co jeszcze nie zdążyli się stoczyć. A, i jest jeszcze Omri Casspi.

 

No jeszcze jest Temp[le całkiem niezły. Do tego Barnes itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie wiem kto krytykuje Gaya, bo jak istotny jest to gracz niech posłuży ten cytat dot. sytuacji SAC i DMC:

"The bad news is there is an 11.6 net rating differential with Boogie-Rudy lineups and lineups with Boogie and no Rudy."

Ja na miejscu SAC skorzystalbym z kontuzji Gaya i namówił go na przedłużenie kontraktu w racjonalnych kwotach na 4 lata, na co Rudy mógłby być bardziej chętny teraz niż za pół roku i zdrowym achillesem :)

Edytowane przez dannygd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie wiem kto krytykuje Gaya, bo jak istotny jest to gracz niech posłuży ten cytat dot. sytuacji SAC i DMC: "The bad news is there is an 11.6 net rating differential with Boogie-Rudy lineups and lineups with Boogie and no Rudy."Ja na miejscu SAC skorzystalbym z kontuzji Gaya i namówił go na przedłużenie kontraktu w racjonalnych kwotach na 4 lata, na co Rudy mógłby być bardziej chętny teraz niż za pół roku i zdrowym achillesem :)

szkoda, że Gay nito sf nito pf na dzisiejsze warunki. jego absencja jest coraz mniej odczuwalna i dzięki temu wystrzelił malachi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że Kings czasem przegrywają te końcówki. Dziś mieli +16 w trzeciej, +10 na bodajże 5 minut do końca meczu i przegrali. W końcówce DMC był mocno podwajany , nie za bardzo miał jak trafić, głupie straty ale też koledzy mu nie pomagali. Jakby Barnes nie stracił zimnej krwi i nie faulował tak głupio to pewnie byłoby inaczej. Faul na Mylesie nie miał żadnego sensu bo DMC był sam pod koszem i nawet jakby Turner próbował ją zebrać to by faulował Cousina a tak to dał Indianie 3 pkt .

Niestety dziś Barnes zgłupiał.

DMC fajnie podaje na obwód jak jest podwajany szkoda tylko że koledzy tak rzadko trafiają -- choć jak Afllalo trafił tę trójkę to już byłem pewien że Indiana tego nie odrobi no ale jednak . Wielki mecz George w 4 kwarcie. Wielki mecz DMC przez 3 kwarty. Świetny Lawsona

 

Naprawdę dużo emocji , dużo dobrych końcówek i tylko niech już Indiana przestanie hołubić Hoosier  bo te Hickory koszulki to największe gówno jakie jest w NBA - kolory czcionka paskudztwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.