Skocz do zawartości

Sacramento Kings 2016/17


Koelner

Rekomendowane odpowiedzi

Z Bostonem się nie liczy, skakał nad manekinem.

 

 

Nie no, spoko skoro tak mówisz to pewnie tak jest.

 

Miał koło siebie Amira ( 206 cm ) i Jae ( 198 cm ) sam mając chyba niecałe 212 cm.

 

Przeciwnika też trzeba umieć doceniać.

Edytowane przez Eld
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amir to manekin. Przecież Boston pod koszem to porażka. A jak widzę takie akcje to tylko jeszcze większa rozpacz mnie ogarnia na myśl o naszych "rim protectorach"

Dobrze że DMC nie grał bo Celtics nie zebraliby 30 piłek. Fajnie jak takie teoretycznie słabe zespoły, na dodatek grające o nic prostują "gwiazdy"

Z drugiej strony szkoda,że DMC nie było bo gdyby stłamsił nas pod koszem to Ainge ogarnąłby kogoś pod kosz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Fajnie jak takie teoretycznie słabe zespoły, na dodatek grające o nic 

 

 

Znów się przyczepię.

 

Dlaczego uważasz że SAC grają "o nic"?

 

2,5W do 8 seedu to nie jest jakaś wielka przepaść...

Edytowane przez Eld
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odrobili straty bez Cousinsa. przypadek? nie ma przypadków są tylko znaki

To prawda ale zazwyczaj kiedy siadał DMC siadał też Howard no i jednak ostatnie 4 minuty od -7 dużo szło przez DMC i te jego trójki dobitki czy obrona rewelacja

 

Czasem mam wrażenie że w głowie Barnesa siedzi tysiąc Chińczyków i siecze kapustę bo inaczej nie potrafię zrozumieć niektorych jego zagrywek

 

WCS też powoli się ogarnął. Gra całkiem przyzwoicie ostatnio. Do tego dochodzi Tolliver ze swoją trójką i naprawdę można mieć dużo radości z oglądania tego zespołu

 

Do ASG mają u siebie NOP, potem dwa wyjazdy do Lakers i do Golden

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tankowanie to największy i najdurniejszy wymysł w NBA

 

Tankowanie i drafty są ogólnie overrated (chyba, że się tankuje w celu zdobycia Duncana czy LeBrona). Lepiej stworzyć przeciętną drużynę, a potem uderzać po jakiegoś Cousinsa, Davisa czy innego George'a i jest contender.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tankowanie i drafty są ogólnie overrated (chyba, że się tankuje w celu zdobycia Duncana czy LeBrona). Lepiej stworzyć przeciętną drużynę, a potem uderzać po jakiegoś Cousinsa, Davisa czy innego George'a i jest contender.

I w ten sposób powstało przez ostatnie 5 lat 0, słownie zero, contenderów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gracze z pierwszym pickiem w ostatnich 12 latach też stworzyli 0 contenderów (Irving to tylko przydupas, nie liczy się). :panda: Od biedy jednego, jeżeli za contendera uznamy Orlando z czasów prime Howarda (chociaż oni raczej nie mieli realnych szans na wygranie ligi).

 

Aha, żeby było jasne. W obecnej lidze możemy mówić jedynie o contenderach do bycia drugą drużyną ligi (no chyba, że Davis, Cousins czy George trafiliby do obecnych Cavs).

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to jego wina, że nie przekroczył? wolę taką nieuzasadnioną lojalność DMC niż pogoń za pierścieniem za wszelką cenę vel Durant czy West 

 

jego lojalnosc jest jak najbardiej uzasadniona - zostala przeciez kupiona grubymi mln. ktorych nigdzie poza kings by nie dostal. durant walczy o swoje miejsce w top 10 all time . a demarcus walczy o ..... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.