TuPalnik Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Raczej sugestia ze wypadnie na 1 tydzień niż ze będzie jak Hood pare tygodni out. Dobry omen ze pobiegł jeszcze po urazie. Nagrywam mecz i nie wiedziałem ze stało się to na dzień dobry. Nue wiem czy jest sens obejrzeć gsw bez durexa bo chciałem to zobaczyć w kontekście po Jestem w trakcie oglądania, moge po meczu dać znać czy jest sens oglądać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek9248 Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Nue wiem czy jest sens obejrzeć gsw bez durexa bo chciałem to zobaczyć w kontekście po Jest, jest. Warto obejrzeć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jordan20 Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 a czemu w mediach i tu na forum milczy sie o roli jaka gortat odegral w tej kontuzji duranta,stusujac rolowanie/rzuceniem o parkietem zazy pachuli na stope kevina ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlaKB Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 a czemu w mediach i tu na forum milczy sie o roli jaka gortat odegral w tej kontuzji duranta,stusujac rolowanie/rzuceniem o parkietem zazy pachuli na stope kevina ? Marcin Gortat must have thought he was in a wrestling ring as he rag-dolled Zaza Pachulia to the ground and into Kevin Durant’s leg. Poza tym to akcja jakich w meczu wiele, akurat Durant miał pecha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raf85 Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Matt Barnes wraca do Oakland KD raczej out do końca RS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Nie piszcie tak bez mri. Może być 2 mecze lub case hooda z jazz i 6 tygodni. Gortat zawsze tak się masuje. Zaza zawsze grał na pograniczu Wiec nic dziwnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zaphod Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Niestety bandyckie zachowanie Gortata zepsuło prawdopodobnie cały sezon. #polishproud Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlaKB Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Gortat to tak naprawdę Rappar i zrobił to dla Lebrona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TuPalnik Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Nie wiem co gorsze dla Warriors. Sama strata KD, czy to, że bez niego przegrali z Wizards którzy wcale nie grali żadnego świetnego meczu. Powiem nawet, że to bardziej GSW przegrali a nie Wizards wygrali. Curry i Klay moim zdaniem zagrali nie zły, a tragiczny mecz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dnc Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 to ja ci powiem co gorsze - strata KD kogo obchodzi jeden mecz w RS? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek9248 Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Bardziej chodzi o to, że Warriors po raz kolejny zagrali końcówkę wyrównanego meczu w ultra głupi sposób. Ta strata Stephena, gdzie wykozłował sobie za plecami out of bounds czy głupia ściana Westa, gdzie wyglądał jakby chciał zabić rywala to wspomnienia G7 finałów. Dojdzie do tego jeszcze podanie Igggiego (?) prosto w ręce rywala, Draymond z furią próbujący zagrać post-up wypuszczający piłkę, no i finalnie ostatnia akcja, czyli rzut SC po prostu, "a c*** tam, może wpadnie". A to wszystko jedynie w dwie minuty. O ile mogę zrozumieć, że pierwsza połowa im mentalnie uciekła po tym, jak stanęli w obliczu być może season-ending injury Kevina to z końcówki ich nic nie usprawiedliwia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roger Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 matt_barnes9: I'm at a loss for words right now, next to the birth of my children this is the happiest day of my life!! Coming back to where it all started! Fo real. Zawsze uważałem że Barnes to świetny roles. Z ciekawości popatrzyłem na to ile talarów gość zarobił w swojej karierze i zlolowałem. Top 5 underpaid NBA players of all time. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Fo real. Zawsze uważałem że Barnes to świetny roles. Z ciekawości popatrzyłem na to ile talarów gość zarobił w swojej karierze i zlolowałem. Top 5 underpaid NBA players of all time. To był zawsze jakiś ewenement, jak koleś podpisywał co lato jednoroczne kontrakty na 1mln. Ten ostatni kontrakt na 10/3 i tak mu mocno podbił hajs, bo przez pierwsze 10 lat w lidze zarobił koło 11 baniek, lol. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Tyle że Barnes normalny nie jest - w tym sezonie swoimi odpałami i kretyńskimi faulami w sumie poza akcją sprawił że Indiana wygrała mecze z Kings i ogólnie jeszcze z 2-3 takie mecze. On coś ma nie tak pod sufitem Inna sprawa że Wizards gra chamsko Z Jazz Morris podkładał nogi zawodnikom przy zbiórkach co mogło się skończyć cięzką kontuzją Diaw . Dziś Gortat. ciekawe czy bez KD będą lepsi bo wrócą do normalnej hierarchii czy gorsi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ptak Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 no Gortat nieźle pozamiatał Zazą. a KD miał pecha. liczę, że zagra w PO, bo na RS to GSW ma wywalone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TuPalnik Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Nie przesadzajcie z tym Gortatem. Fakt, rzucił Zazą jak kukłą ale ten nie był im(w sensie wizards) w cale dłużny. Wyraźnie (moim zdaniem) celował ręką w jaja Walla ale nie trafił. Z Gortatem i Kieffem też się przepychal, popychał. Najpierw narzekacie na brak walki pod koszem a potem wyjeżdżacie z chamstwem. Wyluzujcie,taka gra. Durant miał po prostu pecha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Ktoś ma pretensje do Gortata? Zajebiście zagrał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirwir Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Gortat rzucił Zazą czy Zaza zflopował? Jak dla mnie to drugie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TuPalnik Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Ktoś ma pretensje do Gortata? Zajebiście zagrał Pisałem do ely'ego. Moim zdaniem Gortat faulował Zazę, ale Paczulia za mocno teatralnie chciał to pokazać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Rzucał nie rzucał. Generalnie jestem daleki od cieszenia się z czyjejś kontuzji, ale być może Januszek uratował nam playooffy a tu taki hejt? Trochę to wymowne, że stało się to akurat w pierwszej minucie meczu w DC, w hometown z którym Durant nie raczył nawet podjąć rozmów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się