Skocz do zawartości

LA Clippers 2016/2017 - last dance ?


Jeszka

Rekomendowane odpowiedzi

mi chodzi o wzgledy sportowe np. dopasowanie

I w jednym i w drugim względy sportowe są mniej więcej takie same i świetnie by się wpasował, chodź z innych powodów, ale tylko do CLE wydaje mi się, że chce by stworzyć superteam z kumplem i powalczyć o pierścień przeciwko dream team z GSW. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paul nie musi mieć gały, są w stanie ze sobą współpracować, szczególnie, że Paul daje dobry spacing Lebronowi i świetną obronę. Mogą chociażby razem ze sobą grać picki, Lebronowi pasuje on dużo lepiej niż Wade, a i z Wadem mieli przecież świetne momenty, jak ładowali 60 ppg Bostonowi w 11' czy finały 12'(chociaż Wade już się wtedy kończył). 

Irving to loose canon, nie musi grać z piłką, po prostu odpala swoją grę dość niezależnie od zespołu, to taki J.R. Smith na sterydach.

Generalnie talent>fit, jak masz superstar team, to jesteś w stanie kombinować i to układać, jak nie masz talentu i nawet świetny fit, to i tak dostajesz w dupę przez braki w talencie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli zabierasz gale chrisowi paulowi nice ... czy gdyby nash czy stockton grali z lebronem tez bys im zabral gale i kazal stac w rogu ?

oczywiscie ze lebronowi paul pasuje bardziej niz wade , tylko chrisowi lebron zabierajacy mu pilke jakos nie bardzo a mowimy o dopasowaniu i wykorzystaniu potencjalu,

najlepszy wade  to atakujacy obrecz  .najlepszy paul to kreator , wade nawet przy lebronie nadal mogl grac swoje , czy paul bez galy moze grac swoje??? chcesz pozbawic paula jego najwiekszego skilla zrobic z niego mario chalmersa na sterydach :smile:

 

mialo to by to jakis sens gdyby paul mial zastapic przyslowiowego chalmersa ale

co bys zrobil z irvingiem ??, na 2 razem z paulem nie bardzo ,  sixthman po takich po , nie ma szans ...

 

gdyby nie bylo kyriego ,paul obok lebrona  ,moze by sie jakos pogodzili

Edytowane przez mistrzBeatka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wade był full time playmakerem, nie w mniejszym stopniu niż Paul potrzebował piłki.

Nie zabieram, ale dżizas, nie wiem skąd pogląd, że jak zawodnik gra z gałą to ma ją 100% czasu w rękach.

Paul gra z Griffinem, który także potrzebuje dużo piłki i jakoś zrobili b2b najlepszą ofensywę ligi. 

Irving na dwójce spokojnie sobie poradzi, on stylem gry jest bardziej SG, niż PG. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wade był full time playmakerem, nie w mniejszym stopniu niż Paul potrzebował piłki.

Nie zabieram, ale dżizas, nie wiem skąd pogląd, że jak zawodnik gra z gałą to ma ją 100% czasu w rękach.

Paul gra z Griffinem, który także potrzebuje dużo piłki i jakoś zrobili b2b najlepszą ofensywę ligi. 

Irving na dwójce spokojnie sobie poradzi, on stylem gry jest bardziej SG, niż PG. 

wade najpierw atakuje obrecz a playmakerem jest pozniej to diametralna roznica wzgledem paula

nie musza miec galy 100% w rekach , paul bez galy daje spacing ,upraszczam ale lebrona bez rangeu i postupu nie postawisz w rogu i nie wcisniesz pod dziure , z dwojga zlego lepiej gale zabrac paulowi i dac lebronowi czyli chris paul zamienia sie w chalmersa na sterydach.

griffin zrobi czasami coast to coast i gra izolacje ,  nie klepie na obwodzie i nie konstruuje akcji przez kilkanascie sekund, odwrotnie lebron ktory podobnie jak paul mocno wykorzystuje zegar .

irving na dwojce ...... to naprawde nie trzyma sie kupy . irving jest generalnie slabym obronca, potrafi bronic na dobrym poziomie w pojedynczych meczach co udowodnil w po , chcesz ze slabego obroncy zrobic jeszcze slabszego przesuwajac go o pozycje wyzej aby walczyl z klejami , wejdami i derozanami ??  cavsi juz maja wielka dziure defensywna nazywa sie kevin love a ty chcesz ich jeszcze bardziej oslabic,,, 

 

Cavsi nie maja najmniejszych problemow z kreowaniem ani scoringiem , irving i lebron sie uzpelniaja , jeden jest marnym kreatorem ale genialnym scorerem , a drugi odwrotnie ma problemy w ataku zwlaszcza w hco ale jest dobrym kreatorem , po co im paul ???

w ukladzie z paulem najbardziej stracilby irving a udowodnil w po ze czesto to on byl batmanem , nagle stalby sie trzecim do galy :)po co wqrwiac irvinga ?? 

 

paul jedynie mi pasuje jako sixthman , a to sie nigdy nie zdarzy. 

 

imo cavsi sa naprawde silni tam gdzie paul moglby ewentualnie pomoc i powinni szukac wzmocnien na innych pozycjach zwlaszcza na tej na ktorej gra kevin love

Edytowane przez mistrzBeatka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wade robił po 7,5 apg, był full time playmakerem, zresztą zaczynał na PG.

Lebron potrafi też cutować, walczyć o zbiórki ofensywne, wykańczać akcje.

Griffin także sporo klepie, wchodzi pod ten kosz, gra dłuższe iso. Nie tyle co Lebron, ale sporo.

Jest naprawdę ogrom miejsca, ale to naprawdę ogrom miejsca, między byciem one man army, a Chalmersem na sterydach.

Nie mają problemów, ale mogą być lepsi. GSW nie mają problemów ze spacingiem, a jednak Durant im się przyda.

Irving nie byłby gorszym obrońą od J.R. Smitha, więc obrona CLE tylko by zyskała. 

Zachowujesz się jak gość, co się martwi, że wygrał loterię i musi w związku z tym zapłacić podatek od wygranej, więc lepiej w ogóle nie wygrywać. 

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wade robił po 7,5 apg, był full time playmakerem, zresztą zaczynał na PG.

Lebron potrafi też cutować, walczyć o zbiórki ofensywne, wykańczać akcje.

Griffin także sporo klepie, wchodzi pod ten kosz, gra dłuższe iso. Nie tyle co Lebron, ale sporo.

Jest naprawdę ogrom miejsca, ale to naprawdę ogrom miejsca, między byciem one man army, a Chalmersem na sterydach.

Nie mają problemów, ale mogą być lepsi. GSW nie mają problemów ze spacingiem, a jednak Durant im się przyda.

Irving nie byłby gorszym obrońą od J.R. Smitha, więc obrona CLE tylko by zyskała. 

Zachowujesz się jak gość, co się martwi, że wygrał loterię i musi w związku z tym zapłacić podatek od wygranej, więc lepiej w ogóle nie wygrywać. 

w porownaniu z paulem  kiepski z niego playmaker , wade najpierw atakuje obrecz a pozniej podaje to duza roznica , jest zdecydowanie najpierw scorerem a pozniej playmakerem to chyba oczywiste.

Lebron od jakichs dwoch sezonow zapomnila co to jumper , i bez galy w hco wyglada slabo.

Griffin sporo klepie jak na wysokiego ale w porownianu do lebrona to nie klepie prawie wcale.

Tobie jakos nie przeszkadzalo sprowadzic irvinga do jra na sterydach.

Nie rozumiesz podstawowej rzeczy Durant w gsw bedzie najwiekszym rzeznikiem  wiec komu by nie zabral gry bedzie to z korzyscia dla druzyny. W cavs po tym jaki performance zrobil irving paul bylby trzecim najlepszym zawdodnikiem zabierajacym gre dwom pozostalym.(tak gwoli scislosci overall paul>>>>irving natomiast w cavs gdzie kreatorem jest lebron irving>>>>>paul)

 

JR jest lepszym obronca niz irving i jest fullsizem na 2 , nie zdajesz sobie sprawy co to jest walczyc przez caly macz z typami wiekszymi i ciezszymi , co innego czasami na switchu a co innego gdy atak przeciwnej druzyny idzie specjalnie przez taka osobe all day long , irving w obronie na 2 to jakas wierutna bzdura razem z pualem to bylby najnizszy backcourt w nba  Napewno duzo sily by  zostawalo irvingowi aby dac cos z siebie po drugiej stronie parkietu gdzie jest zdecydowanie najlepszy

 

Wygrana na loterii to bylby np.swap ibaki na lovea , a nie chris paul ktory oczywiscie dalby jakis upgrade ale w potencjalnym finale z gsw jego obecnosc niewiele by zmienila. (wyobrazam sobie klaje grajacego postupy na irvingu all day long albo kleja ktory bylby zawsze open bo irving troche za krotki aby  contestowac, wade pewnie znowu by wygladal jak stary dobry wade , a derozan juz na zawsze bylby drugim bryantem)

 

jesli paul bedzie mial wybor miedzy cavs i spurs i nie wybierze spurs gdzie wlasciwie to jest idealny system pod niego - bedzie totalnym idiota.

 

 

Powtorze jeszcze raz: cavsi powinni sie wzmocnic na pozycjach podkoszowych tam gdzie maja najwieksze braki a ty proponujesz wzmocnienie tam gdzie juz sa bardzo silni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady. Wade oddawał ledwie 3 apg mniej od Paula grając bez Jamesa. Jest najpierw playmakerem, podobnie jak Harden, później scorerem. Taki Bryant był najpierw scorerem, czy obecnie Klay. 

No to taki Paul sprawi, że zacznie lepiej wyglądać. Tym bardziej, że kto by miał mu rzuty kreować? Był jedynym playmakerem w zespole, więc jak miał wyglądać w HCO?

Bardziej do roli Klaya bez jego D.

Proszę Cię.

Nie jest lepszy i serio - jak GSW chcą wygrać post upem Klaya, to znaczy, że ich trenerem jest Alternative i to jest jego kolejna piękna idea po tym, że sposobem na Curry'ego jest dać mu rzucać open 3, aż mu się ręka zmęczy. Nie męczyłby się aż tak, bo w grze przodem jednak tego siłowania nie ma. Do tego wielu spokojnie sobie dawało. 

Ibaka może i fajna sprawa, ale Paul+Irving+LBJ+RJ+TT jako line up of death wygląda zdecydowanie lepiej i broni porównywalnie GSW, ale w ataku jest dużo, dużo większym zagrożeniem.

Największe braki to mają na G, bo jak schodzi JR albo Irving, musi wejść Shumpert i robi się tragedia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze sie myle w koncu koszykowka ewouluje ale dla mnie wade to typowy comboguard kreujacy najpierw siebie  nie majacy nic wspolnego z paulem ,rubio czy nashem ,  wade najbardziej jest znany z tego ze  atakuje paint a nie z tego ze kreuje przy okazji kolegow , myslalem ze kazdy to wie i ilosc asyst nie ma tu zadengo znaczenia , rose tez pewnie dla ciebie byl najpierw kreatorem a iversona zapamietales ze wzgledu na jego super podania - przeciez oni wszyscy mieli duzo asyst.  Od kiedy to boxscore jest dla Ciebie  jakimkolwiek wyznacznikiem ??? Zawsze sie nasmiewasz z urzytkownikow podpierajacymi sie boxscorem.....

 

Paul sprawi ze lebron znowu zacznie znowu katowac jumpera , napewno .  Lebron zawsze najlepiej wyglada z gala ze wzgledu na swoj skill albo jego brak. Tak Ci trudno zrozumiec ze lebron cala kariere gral z gala , to jest jego gra, nie nauczysz go nowych sztuczek , za pozno . 

 

Nie jest lepszy i serio - jak GSW chcą wygrać post upem Klaya, to znaczy, że ich trenerem jest Alternative i to jest jego kolejna piękna idea po tym, że sposobem na Curry'ego jest dać mu rzucać open 3, aż mu się ręka zmęczy. Nie męczyłby się aż tak, bo w grze przodem jednak tego siłowania nie ma. Do tego wielu spokojnie sobie dawało. 

 

a kto napisal ze maja wygrac tylko postupem kleja???  nie widziales jak  szukali gry przez lovea ???, ty proponujesz jeszcze bardziej oslabic obrone  i dac dodatkowe mozliwosci gsw, jeszcze raz : irving jest slabym obronca na pg a ty proponujesz zeby przesunac go na 2 gdzie bylby jeszcze gorszym obronca , za kazdym razem gdy byl switch  klej bral irvinga na plecy livingston robil to samo, przeszlosc pokazuje ze jest zupelnie inaczej niz probujeszto teraz na sile przedstawiac.

Cavsi odniesli sukces miedzy innym przez przewage na zbiorce  ty proponujesz oslabic zbiorke i zbudowac najnizszy backcourt nba.

Do tego ze irving kompletnie nie da rady fizycznie przeciwko wadeowi , derozanowi , hardenowi czy klejowi sie nie ustosunkowales, to ze kyrie broniac wiekszych rywali nie darady grac po obu stronach parkietu tez widze ze ciebie nie obchodzi.

Nie wiem ci ci zrobil uzytkownik alternative ale regularne nasmiewanie sie z innego uzytkownika nie przystoi potencjalnemu moderatorowi .

 

Ibaka może i fajna sprawa, ale Paul+Irving+LBJ+RJ+TT jako line up of death wygląda zdecydowanie lepiej i broni porównywalnie GSW, ale w ataku jest dużo, dużo większym zagrożeniem.

 

skad ci ten jefferson sie wzial ? , jesli love bedzie zdrowy zawsze dostanie ponad 30 minut , lue nigdy nie zbenc***e zdrowego lovea co udowodnil w g7 gdzie love gral ponad 30 minut

 

Największe braki to mają na G, bo jak schodzi JR albo Irving, musi wejść Shumpert i robi się tragedia. 

 

tragedia to byla kazda minuta lovea, i tu musza szukac ewentualnych wzmocnien , shumpert chociac bronil i jest to sprawa zdecydowanie drugorzedna .

 

Biorac pod uwage ze wlasciwie piszemy te same wnioski proponuje zakonczyc watek, mam nadzieje ze zycie nie zweryfikuje tego topicu , nie chce ogladac paula w cavs , zdecydowanie bardziej wole go w spurs , gdzie bedzie mial idealnego wysokiego do wspolpracy i niepotrzebujacego galy caly czas superstara.

Edytowane przez mistrzBeatka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze sie myle w koncu koszykowka ewouluje ale dla mnie wade to typowy comboguard kreujacy najpierw siebie  nie majacy nic wspolnego z paulem ,rubio czy nashem ,  wade najbardziej jest znany z tego ze  atakuje paint a nie z tego ze kreuje przy okazji kolegow , myslalem ze kazdy to wie i ilosc asyst nie ma tu zadengo znaczenia , rose tez pewnie dla ciebie byl najpierw kreatorem a iversona zapamietales ze wzgledu na jego super podania - przeciez oni wszyscy mieli duzo asyst.  Od kiedy to boxscore jest dla Ciebie  jakimkolwiek wyznacznikiem ??? Zawsze sie nasmiewasz z urzytkownikow podpierajacymi sie boxscorem.....

Podstawa playmakingu, to jest bycie w stanie wytworzenia przewagi. Dlatego krytykuję Rondo, bo mimo że nabijał te asysty i miał ich sporo, nie kreował gry i dużo z nich wynikało z rzucania z ręką sprzed ryja z dwiema sekundami na zegarze. Inaczej z Wade - jego styl gry opierał się na wytworzeniu przewagi dzięki pierwszemu kroku i następnie dzięki posiadaniu świetnego przeglądu pola notował dużo wartościowych asyst i kluczowych podań tworząc grę. Paul czy Nash także potrafili to robić, chociaż zgodzę się z tym, że bardziej skupiali się na swoim rzucie i jednak więcej pomagali. Ale wciąż cała trójka grała jako playmakerzy. Rose też mimo, że był zdecydowanie słabszy od wyżej wymienionych. 

Paul ma do tego bardziej grę bazującą na rzucie i podaniu, więc jeszcze lepiej pasuje do Jamesa od Wade, a Wade preLebron i Paul grali tyle samo z piłką.

 

Paul sprawi ze lebron znowu zacznie znowu katowac jumpera , napewno .  Lebron zawsze najlepiej wyglada z gala ze wzgledu na swoj skill albo jego brak. Tak Ci trudno zrozumiec ze lebron cala kariere gral z gala , to jest jego gra, nie nauczysz go nowych sztuczek , za pozno . 

Nie, ale może podawać na cuty, pick and rolle czy nawet alley oopy. Lebron jest dużym zwierzem, może wziąć parę zagrywek z playbooka two man game ala Paul+Griffin z całkiem dobrym skutkiem.

 

a kto napisal ze maja wygrac tylko postupem kleja???  nie widziales jak  szukali gry przez lovea ???, ty proponujesz jeszcze bardziej oslabic obrone  i dac dodatkowe mozliwosci gsw, jeszcze raz : irving jest slabym obronca na pg a ty proponujesz zeby przesunac go na 2 gdzie bylby jeszcze gorszym obronca , za kazdym razem gdy byl switch  klej bral irvinga na plecy livingston robil to samo, przeszlosc pokazuje ze jest zupelnie inaczej niz probujeszto teraz na sile przedstawiac.

Irving jest całkiem dobrym obrońcą na PG. Widziałem jak szukali gry przez Love, szczególnie w tych meczach, które przegrali. To jest rada jeszcze z ATF, o dziwo Kerr mógłby się od forumowiczów uczyć - jeśli porzucasz swój styl gry, tylko po to by wykorzystać trochę gorszego obrońcę(żaden z nich nie jest Calderonem czy Amare), to sobie właśnie fundujesz jeden z największych upsetów w historii finałów. 

 

Cavsi odniesli sukces miedzy innym przez przewage na zbiorce  ty proponujesz oslabic zbiorke i zbudowac najnizszy backcourt nba.

To najbardziej dowodzi prawdziwości słów Goebbelsa, że wystarczy powiedzieć kłamstwo 100 razy, by stało się prawdą.

Non stop każdy katuje, że Cavs wygrali zbiórką i big ball. Nie, to nie prawda

G5-G7 mieli 25 orb, znacznie poniżej średniej ligowej.

 

Do tego ze irving kompletnie nie da rady fizycznie przeciwko wadeowi , derozanowi , hardenowi czy klejowi sie nie ustosunkowales, to ze kyrie broniac wiekszych rywali nie darady grac po obu stronach parkietu tez widze ze ciebie nie obchodzi.

Harden gra tylko przodem, podobnie jak Klay. Po drugie miałby też mniejszą rolę w ataku i przez to nie byłby też taki zjechany, przecież w finałach musiał zapierdalać na Curry i jeszcze dawać full effort w ataku, po trzecie na SG też nie grałby całego wymiaru czasowego, a po 20 mpg, Do tego naprawde nie ma co dobierać gry Cavs pod Wade czy Derozana.

 

skad ci ten jefferson sie wzial ? , jesli love bedzie zdrowy zawsze dostanie ponad 30 minut , lue nigdy nie zbenc***e zdrowego lovea co udowodnil w g7 gdzie love gral ponad 30 minut

Został przecież na kolejny rok. 

I w g7 zagrał genialnie Love. W g6 Love był zdrowy i Lue bez oporów go zbechował. Wydaje się być całkiem dobrym trenerem, a przynajmniej takim z potencjałem.

 

tragedia to byla kazda minuta lovea, i tu musza szukac ewentualnych wzmocnien , shumpert chociac bronil i jest to sprawa zdecydowanie drugorzedna .

No już bez przesady. Kiedy tylko Shumpert był na parkiecie, GSW odskakiwali. 

Borac pod uwage ze wlasciwie piszemy te same wnioski proponuje zakonczyc watek, mam nadzieje ze zycie nie zweryfikuje tego topicu , nie chce ogladac paula w cavs , zdecydowanie bardziej wole go w spurs , gdzie bedzie mial idealnego wysokiego do wspolpracy i niepotrzebujacego galy caly czas superstara.

Odpisywałem po kolei, więc jak już miałem cały post napisany, nie miałem serca go skasować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie sprawa jest prosta , masz lebrona to nie dajesz galy paulow bo to nie ma sensu , masz irvinga ktory sie sprawdzil przy lebronie  nie przesuwasz go na 2 zeby walczyl z turami bo to nie ma sensu. kyrie sie zajebiscie sprawdzil jako 1/2 opcja ty chcesz aby byl 3 to nie ma sensu

 

Irving jest całkiem dobrym obrońcą na PG. Widziałem jak szukali gry przez Love, szczególnie w tych meczach, które przegrali. To jest rada jeszcze z ATF, o dziwo Kerr mógłby się od forumowiczów uczyć - jeśli porzucasz swój styl gry, tylko po to by wykorzystać trochę gorszego obrońcę(żaden z nich nie jest Calderonem czy Amare), to sobie właśnie fundujesz jeden z największych upsetów w historii finałów. 

 

 piszesz historie na nowo , to ze kerr szukal gry przez lovea nie znaczy ze porzucil swoj styl gry , nie wiem jak do takiego pokracznego wniosku doszedles , cavsi grali najlepiej bez lovea (to twoj potencjalny lineup Paul+Irving+LBJ+RJ+TT gdzie jest love??

dlatego ze gsw caly czas wykorzystywali jego braki w obronie , love to wlasnie pozimom amare w obronie , biega zagubiony i spozniony i niewie co ma zrobic, gdyby nie kevin ta seria moglaby trwac krocej LOL,  irving-jr-lbj -rj -tt  ten lineup niszczyl gsw wlasnie dlatego ze nie bylo w nim defensora lovea   

 

Harden gra tylko przodem, podobnie jak Klay. Po drugie miałby też mniejszą rolę w ataku i przez to nie byłby też taki zjechany, przecież w finałach musiał zapierdalać na Curry i jeszcze dawać full effort w ataku, po trzecie na SG też nie grałby całego wymiaru czasowego, a po 20 mpg, Do tego naprawde nie ma co dobierać gry Cavs pod Wade czy Derozana.

 

harden gra przodem? i co z tego , gdy masz przewage fizyczna mozesz grac przodem,bokiem,tylem  (lol) powinienes to widziec w koncu jestes fanem lebrona ktory gra wiekszosc czasu tylko przodem i wlacza opcje LTRAIN , przeciwko irvingowi kazdy by wlaczal opcje ltrain, po raz trzeci : klej tak samo jak livingston bardzo czesto bral irvinga na lecy , dlaczego wade i derozan ci nie pasuja?? przeciez to potencjalne matchupy w po  klej-wade--derozan  conajmniej dwoch mogloby zajezdzac irvinga.

 

dlaczego taki rzeznik jak irvin ma miec mniejsza role w ataku ???  po to zeby zmiescic na sile paula??? czy po to aby walcyl z wiekszymi turami na 2 ??? ograniczanie gracza ktory jest zajebisty w ataku w tymze ataku nie ma sensu , dawanie kiepskiemu obroncu jeszcze wikszych zadan defensywnych niema sensu .

 

Został przecież na kolejny rok. 

I w g7 zagrał genialnie Love. W g6 Love był zdrowy i Lue bez oporów go zbechował. Wydaje się być całkiem dobrym trenerem, a przynajmniej takim z potencjałem.

 wiem ze zostal na kolejny rok , mialem na mysli ze przy lovie duzo minut rj nie dostanie , w g6 love mial  na poczatku 2 szybkie faule i to byl glowny powod ze lue go zbenchowal a nie strategia gry !!!   oczywiscie duzy plus za to ze pozniej juz nie gral swoim asem defensywnym, nie bede narazie ocenial lue za wczesnie , ale dopiero na ostatniej prostej 3-1 dla gsw sie opamietal :) a to troche pozno (zbenchowal na frye i dellego na stale dal grube minuty tt , love gdyby sie nie kontuzjowal caly czas podejrzewam ze gralby grube minuty)

co znaczy ze love zagrla genialby mecz ??? czy zrobil jakies grube DD ??? love jest ofensywnym wysokim ktory nie byl ofensywny mail 33%fg co jest skandaliczne jak na wysokiego , nie tral nic zza luku chociaz mial dobre wypracowane pozycje , nie trafil kluczowego postupu na barnesie ? w ostatnich 3 minutach gdy wynik krecil sie wokol remisu.  czyli nie wywiazal sie z tego po co zostal sprowadzony, w defensywie gral cala serie wielka kupe czy to ze w g7 zagral tylko kupe  , powoduje ze zagral genialny mecz .

 

tak sie zastanawiam nad dwiema opcjami albo mnie mocno trollujesz i masz dobra zabawe ze probuje ci wytlumaczyc ze zabieranie galy lebronowi jest bez sensu a przesuwanie irvinga na 2 jest jeszcze dziwniejsze.

albo jestes czystym teoretykiem ktory nigdy nie gral na zadnym poziomie w koszykowke a zainteresowales sie tym sportem bo jest taki fajny niszowy. wydaje ci sie ze tak poprstu wstawisz nowy klocek , dwa inne sobie przesuniesz , i wszystko bedzie dzialac .... na szczescie tak to nie dziala 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie sprawa jest prosta , masz lebrona to nie dajesz galy paulow bo to nie ma sensu , masz irvinga ktory sie sprawdzil przy lebronie  nie przesuwasz go na 2 zeby walczyl z turami bo to nie ma sensu. kyrie sie zajebiscie sprawdzil jako 1/2 opcja ty chcesz aby byl 3 to nie ma sensu

Sprawa jest prosta - nikt nie ma gały 48 minut, a jak ktoś był dobrą 2 opcją, będzie genialną 3.

 

piszesz historie na nowo , to ze kerr szukal gry przez lovea nie znaczy ze porzucil swoj styl gry , nie wiem jak do takiego pokracznego wniosku doszedles , cavsi grali najlepiej bez lovea (to twoj potencjalny lineup Paul+Irving+LBJ+RJ+TT gdzie jest love??

dlatego ze gsw caly czas wykorzystywali jego braki w obronie , love to wlasnie pozimom amare w obronie , biega zagubiony i spozniony i niewie co ma zrobic, gdyby nie kevin ta seria moglaby trwac krocej LOL,  irving-jr-lbj -rj -tt  ten lineup niszczyl gsw wlasnie dlatego ze nie bylo w nim defensora lovea   

+13 z Lovem na parkiecie, -9 bez niego, a w to wchodzi blowout z g3, który zawyżył tą drugę liczbę.

Historię możesz piszesz na nowo, liczb nie zagłuszysz.

 

dlaczego taki rzeznik jak irvin ma miec mniejsza role w ataku ???  po to zeby zmiescic na sile paula??? czy po to aby walcyl z wiekszymi turami na 2 ??? ograniczanie gracza ktory jest zajebisty w ataku w tymze ataku nie ma sensu , dawanie kiepskiemu obroncu jeszcze wikszych zadan defensywnych niema sensu .

Rzeźnik? Zaraz się dowiem, że Michael Jordan chciałby być taki jak Irving.

 

tak sie zastanawiam nad dwiema opcjami albo mnie mocno trollujesz i masz dobra zabawe ze probuje ci wytlumaczyc ze zabieranie galy lebronowi jest bez sensu a przesuwanie irvinga na 2 jest jeszcze dziwniejsze.

albo jestes czystym teoretykiem ktory nigdy nie gral na zadnym poziomie w koszykowke a zainteresowales sie tym sportem bo jest taki fajny niszowy. wydaje ci sie ze tak poprstu wstawisz nowy klocek , dwa inne sobie przesuniesz , i wszystko bedzie dzialac .... na szczescie tak to nie dziala 

Tak się zastanawiałem, puściłem sobie meczyk LAC z Paulem i Griffinem, popatrzyłem na ich picki i na grę jako trzeciego Reddicka, wyobraziłem sobie, że zamiast Griffina jest Lebron, zamiast Reddicka, który potrafi głównie rzucić, jest Irving, który potrafi rzucić, urwać się obrońcy, wjebać pod kosz i dużo lepiej rzuca z off the dribble i się tak zastanawiam, czy nie mielibyśmy do czynienia z najbardziej zabójczą dla obrony akcją w obronie, a ty mi tu trujesz, że Lebron z minutę na mecz będzie miał krócej. Przy Lebronie miał gałę i kreował akcję nawet Delladova w zeszłym sezonie, Mo w 2010, a tutaj się dowiaduję, że nie dałby na sekundę gały CP3.

A pro po tych turów - taki Reddick jest słabszy, wolniejszy i krótszy od Irvinga i jakoś ma siłę po drugiej stronie dorzucić do kosza.

Nie wiem co rozumiesz przez poziom gry w koszykówkę. Profesjonalnie czy półprofesjonalnie nie grałem nigdy, ale za młodszych lat potrafiłem na orlikach czy sks spędzać setki godzin rocznie. 

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapominamy, że James, Paul i cała reszta to ludzie jak my. Poza statystykami, strategiami i innymi poważnymi -ami, kierują się też sympatiami i emocjami. Taki Lebron po zdobyciu misia w Cavs już nic nie musi. A, że jest zarazem GM i przyjacielem Paula może namówić Krzysia na wspólną grę ot tak. Wspólna gra, wspólne party, przejażdżki na bananie itp. A, że go lubi to gałę odda mu częściej niż Irvingowi. Ja tam niczego nie wykluczam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinni Ciebie zbanowac za te propozycje wymian. Nie wiem po co Denver Jordan, ktory nic u nich nie zmieni. Moze pora w koncu zrozumiec ze Doc to przereklamowany trener i beznadziejny GM. Dla LAC to ostatni rok by wygeac pierscien, jak nie wyjdzie to moze dojsc do zajebistych roszad, nawet z odejsciem trzech najlepszych graczy na czele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie bez złośliwości tym razem. Myślę, że zamiast tych pięknych wymian skończy się tak jak w Portland po sezonie 2014/15. Tyle, że tam został Lillard a tu DeAndrzej. Nie zazdroszczę.

 

Ciekawe ile picków za Paula, Griffina i Redicka nałapałby Danny Ainge...

Edytowane przez jack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.